makowa_panienka 11.07.2015 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2015 Gust, tak, będziemy robić kompletną elewację oraz kłaść wełnę. I też myślę, że kolor płytek jest praktyczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 13.07.2015 05:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2015 Trzymam kciuki za udaną przeprowadzkę i święta już w nowym domu. A jakie macie odczucia po używaniu gruntu Śnieżki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 13.07.2015 11:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2015 Pusia, czy pytając o Śnieżkę masz na myśli, czy nie wydziela aromatów, czy też o wrażenia wizualne? Bo wyznam szczerze trudno mi cokolwiek powiedzieć, bo pomalowaliśmy tylko sufit w kotłowni, a to mała powierzchnia. Na oko jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 13.07.2015 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2015 Pusia, czy pytając o Śnieżkę masz na myśli, czy nie wydziela aromatów, czy też o wrażenia wizualne? O aromaty (ten osławiony "śmierdzący" wątek na forum). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 13.07.2015 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2015 Wyznam szczerze, że się tego obawiam, ale nic, na razie trudno powiedzieć.A co, masz jakieś doświadczenia w tej kwestii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 13.07.2015 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2015 Malowałem prawie wszystko gruntem Śnieżki, zarówno po płycie gipsowej, gładzi gipsowej, jak i po tynku cementowo-wapiennym. Żadnego szczególnego smrodu nie było i nie ma. Specyficzny zapach był przy malowaniu, ale to chyba standard. Jedyny problem jaki wyszedł, był pewnie z mojej winy - po kładzeniu gruntu pojawiły się smugi, których później zostały widoczne po malowaniu farbą. Wyszło mi, że to nie wina farb, ale właśnie złego rozprowadzenia gruntu. Śnieżka zostawia lekką fakturę, trzeba to przypilnować na etapie gruntowania, bo później farbą się nie wyrówna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 13.07.2015 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2015 (edytowane) Ooo, witaj gorbag, dawno Cię u mnie nie było Obyś miał rację z tą śnieżką. A farbę kładłeś wałkiem, pędzlem? Edytowane 13 Lipca 2015 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 13.07.2015 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2015 Ooo, witaj gorbag, dawno Cię u mnie nie było A nieprawda Jestem często, tylko się nie odzywam. Nawet po zakończeniu poważniejszej części budowy ciężko się "wypisać" z FM. A farbę kładłeś wałkiem, pędzlem? Wszystko wałkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 14.07.2015 04:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2015 A co, masz jakieś doświadczenia w tej kwestii? No nie, tylko się naczytałam tu na forum, dlatego pytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.07.2015 05:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Najważniejsze, że inwestorka jest zadowolona . Oczywiście. I tak trzymaj A kotłownia wygląda imponująco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 21.07.2015 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 O to to, Pusia, zadowolona inwestorka to podstawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eMeM1719511785 21.07.2015 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Ależ jesteście do przodu! Trzymam kciuki za termin przeprowadzki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 21.07.2015 15:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 witaj eM&em! Dawno się nie pokazywałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
śmig_śmigalska 25.07.2015 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2015 Gratuluje postępówbudowlanych. Ta kwiecista sypialnia w pastelowych barwach bardziej do mnie przemawia. Jakoś styl glamour nie pasuje mi do niewielkiego parterowego domku/ Bardzo ułatwi Ci planowanie prosty patent- weź zakratkowaną kartkę papieru i narysuj na niej w skali pokój 1cm to 1 m w rzeczywistości. Z kolorowego papieru powycinaj w skali łóżko, szafę, szafki- zobacz, czy jest wystarczająco miejsca na ciągi komunikacyjne, czy drzwi się otworzą na całą szerokość Możesz zrobić wyklejankę każdej ściany z osobna. Zwróc uwagę, że wszystkie inspiracje dotyczą dość dużych pomieszczeń. W tych naszych parteróweczkach pokoiki są naprawdę niewielkie. Łóżko świetne. Ikeowska seria Hemnes też ładnie by się z nim komponowała. Wesołej zabawy , makowa panienko, przy tym wymyślaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 26.07.2015 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2015 Śmigalska, odnośnie planowania mebli w pokojach to ja latam z miarką i zaznaczam na ścianach. Natomiast w spornych kwestiach (spornych dla mnie samej) chcę powycinać z gazet zarys mebli i porozkładać je na podłodze. W salonie tak właśnie muszę zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 28.07.2015 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2015 Makowa Panienko, do mnie też jakoś bardziej przemawia ten kwiecisto-przytulny styl. Do tego stopnia, że zasiałaś we mnie ziarno niepokoju na temat mojej własnej sypialni, tzn. nabrałam chęci na jakieś zmiany w tym kierunku. Na razie nie będę się wychylać, bo Mariusz zjadłby mnie żywcem za tę kolejną zmianę pomysłu, ale ziarenko zasiane, poczekam.. poczekam.. Jeśli urządzisz podobnie, jak na zdjęciach - będzie cudnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eMeM1719511785 29.07.2015 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2015 Ja też bym polazł w te kwiaty;). Co zresztą nie powinno dziwić po mojej kwietnej tapecie;). Ale zupełnie serio - moja koleżanka zrobiła sobie mieszkanie w stylu Hamptons, a taką właśnie ciemną sypialnią, jasnymi meblami.Teraz - po ledwie roku - zaczęła zmieniać. Bo czuje się tak, jakby - cytuję - za chwilę Jack Nicholson miał wyjść z łazienki, a w kuchni miała zastać Dianę Keaton. I chociaż wszyscy się zachwycają tym ich mieszkaniem - to jednak jest ono jakieś takie, no nie wiem, nieludzkie? Takie zbyt żurnalowe, po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 30.07.2015 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 Iwonko, nie dziwię Ci się, że chciałabyś już coś zmienić w swoim domu. W końcu to leży w kobiecej naturze, by ciągle coś upiększać, przestawiać, poprawiać. Niektóre panie stosują nawet tę zasadę do mężów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 30.07.2015 10:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2015 (edytowane) eM&eM - czytasz w moich myślach! Styl Hamptons uwielbiam, a film, o którym wspominasz - Something's gotta give - jest u mnie w czołówce tych na,j, naj, naj. Ubóstwiam go za rolę Diane Keaton, za wnętrza i za ścieżkę dźwiękową (zawsze oglądam w oryginale bez lektora, by nie zagłuszać takiego na przykład Louisa Armstronga). Po prostu miodzio! I właśnie ten film zainspirował mnie, by urządzić salon w porze letniej w kolorach: beż, biel, niebieski. Ech, za sypialnię głównej bohaterki dałabym się pokroić. Ogólnie widzę, że wariant kwiecisty mojej przyszłej sypialni wywołuje aprobatę, co mnie oczywiście cieszy, bo miło, jak się komuś podoba, to co nam. Zrobię tak, jak mi serce podpowiada, bo takie właśnie aranżacje - wiejskie kwiaty - są miodem na mą duszę i serce. Bo mój dom ma być przytulny, taki milusi, żeby nie chciało się z niego wychodzić. Aż mnie naszło na tego Armstronga. Piosenka z wspomnianego filmu: Edytowane 30 Lipca 2015 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 01.08.2015 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2015 Makowa Panienko ! Od dawna podczytuję Twój dziennik Dziś ujawniam się - chcę Ci napisac o piecu nr 3. Mamy ten piec dokładnie o tej mocy w obecnym domu ( ale w przyszłym - już niedługo) bedzie podłogówka . W piecu nr 3 paliłam tylko kilka tygodni tzw sposobem "od góry" Uprzednie piece wysiadały po 4 do 5 sezonów. Palenie w piecu nr 3 było lepsze tzn. odpowiednie " złożenie" opału dawało mi mniej biegania do pieca . Wsadu starczało na 8 godz. Bedę do was zaglądać - właśnie takie zgrabne parterówki najbardziej podobają mi się ! Życzę - by budowa Wasza szła tak jak Wy Sobie tego życzycie ! W poprzednich piecach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.