Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do Z8 makowej_panienki


Recommended Posts

ten piekarnik pokazałas identyczny tylko inny kolor :) ale super bedzie pasował, czajnik no i ten toster tez super. niestety nawet ten piekarnik jest sporo droższy od tradycyjnych :(

ja osobiscie nienawidzę angli i dzien w którym opuszcze ten kraj bedzie jesnym z szczęśliwszych w moim zyciu. niestety jestem tu bo zbieramy kase na domek :(

 

pozdrawiam , będe odwiedzać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej, obejrzałam projekt Twojej kuchni i taka mała myśl. Zastanów się proszę nad tą szafką narożną. Owszem takie szafki są bardzo pakowne, ale tak naprawdę nic dużego niej nie włożysz przez wąski otwór z przodu. Kolejna sprawa to dostęp do rzeczy które będą całkiem z tyłu w rogu. Trzeba będzie się mocno nagimnastykować, żeby to dosięgnąć.

Może zamiast narożnej zrób zwykłą szafkę jak pierwotnie planowałaś, ale front zrób "oszukany" tzn. wizualnie dopasowany do reszty szafek ale np jeden i otwierany w stronę okna.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny za zwrócenie uwagi :) Może faktycznie będzie lepiej w pierwotnej wersji. Jak będę w Ikea to podpatrzę, czy w jakiejś zaaranżowanej kuchni nie ma podobnego problemu i wtedy podejmę decyzję. Ale nie zdziwię się, jak się okaże, że pierwsza myśl najlepsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh co ja tu widzę!

Mój piekarnik, moja kuchnia - widzę że pokrewną duszę w sferze estetyki znalazłam.

Mogę też poradzić w kilku kwestiach, jako posiadacz rzeczy które masz w planie zakupić do swojego domu.

 

Zacznę od piekarnika ariston.

Generalnie jestem bardzo zadowolona, aż na to że go trzeba od czasu do czasu myć, a tego nie znoszę robić. Często ograniczam sie do szybki bo reszta i tak jest czarna ;) Ale tak poważnie do minusów tego piekarnika zaliczam zegar, który u nas właściwie nie jest używany bo co chwile pokazuje inną godzine niz ma, pokrętło od niego jest dość delikatne, plastikowe, łatwo można przez przypadek wylamać, albo przesunąć godzinę. Nie zaufałabym mu na tyle żeby wyjsc z domu z myślą że sam się wyłączy po upływie wyznaczonego czasu na pieczenie.

Ciężko mi porównywać jego pracę bo to mój pierwszy piekarnik a w porównaniu z tym który ma moja mam to w sumie ferrari. Piecze super, szybko sie nagrzewa, z zegarka w sumie nie korzystam, wiec może gdybym poswiecila mu wiecej uwagi to dzialal by dobrze.

 

Zgadzam się z koleżankami co do półki narożnej, że prosta wygląda ładniej. Narożna która z jednej strony nie ma półki wygląda tak "niedokończenie" dla mnie. Możliwe że byłaby jednak bardziej praktyczna niz prosta. Ja w swojej kuchni mam taką szafkę z karuzelą. Jest bardzo pakowna, drzwiczki nie są male wiec na pewno nie ma problemu z wkładanie do niej nawet większych przedmiotów.. Teraz od Ciebie zależy co bardziej Ci odpowiada.

Zauważyłam tez że zmieniłas uchwyty na te czarne drobniejsze. Też mam takie i są bardzo praktyczne. W górnych półkach mam gałki, bo są drobniejsze, ale te czarne też mogą być na górze. Nie dawałabym jednak tych masywnych czarnych fintorp na górne półki, bo są bardzo masywne.

 

Nie zastanawiałaś się nad zabudowaną lodówką. Taka lodówka pieknie wkomponowałaby się w całą kompozycje kuchni a nad nią mogłaby być półka na dalsze rzeczy. Chyba że lodówka już jest, w takim razie pomyślałabym i tak nad jakąś półką którą zawiesisz nad lodówką tak żeby wypelniała przestrzeń nad nią. Hmm, wiem ze ikea ma dosc ograniczone rozmiary, ale moze cos znajdziesz (np szafka na okap 60x57 cm).

 

Hmm, jeszcze zastanawiam sie nad okapem. Przyznam sie ze nie podoba mi sie ogolnie w kuchniach gdy w kuchniach obok okapu wiszą półki ścienne, a nad okapem powstaje taka pusta przestrzen idealna do zbierania kurzu. Sama mam klasyczny okap, ale celowo nie chcialam opatulic go szafkami, tylko stworzyłam sciane z półkami i haczykami (tam oczywiście też tzreba zetrzec kurz, ale efekt jest tego wart). Gdybym planowala taki uklad jak u Ciebie, to zastanowiłabym sie nad okapem teleskopowym, który można pieknie zabudować, a jest to tak samo okap kominowy . Na przykład TAKI

 

 

Widzę też że zmieniłaś baterie przy zlewie na ten najnowszy model. Oh, jeszcze 2 lata temu jej nie było, a pewnie też bym ją wybrała, chociaż jestem zadowolona z tej którą mamy teraz.

 

 

Kuchnia STAT to może nie markowa angielska kuchnia, ale da się z tych mebli stworzyc piekny klimat za normalną cenę. Ja po 1,5 roku nadal jestem bardzo zadowolona, a takie gadżety jak samodomykające sie drzwiczki czy szuflady do dzis cieszą.

 

Wiem że zanim będziecie tworzyc kuchnie to przed wami jeszcze wiele zadań czysto budowlanych, dlatego życzę wam z całego serca polepszenia pogody i jak najmniej komplikacji na budowie.

Dobrze ze juz teraz planujesz takie szczegóły jak szafki w kuchni, bo dobrze miec wiecej czasu na przemyślenia i zmiane zdania. Pamietam moje pierwsze projekty kuchni. No to byl misz masz, z którego na koniec wyszła najprostrza koncepcja, która miała ręce i nogi i w sumie nic bym teraz nie zmienila w ustawieniu jakie wymyslilam. Hmm, no nie całkiem - blat by był inny, ale to już szczegół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Zoja, dawno do mnie nie zaglądałaś :yes: Miło mi tym bardziej. Mam nadzieję, że miło upływa Ci odmienny stan :)

 

Co do kuchni, to sama zauważyłam, że im więcej czasu wpatruję się w projekt, tym więcej dostrzegam niuansów. I tak, uchwyty będą te mniejsze czarne.

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/faglavik-uchwyt__0147172_PE305994_S4.JPG

 

Podobają mi się też takie białe jakby porcelanowe, ale wydaje mi się, że byłoby za mdło - zlewałoby się wszystko w jedną płaszczyznę. Pasowałyby za to kranu.

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/lindsdal-uchwyt__35666_PE126543_S4.jpg

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/glittran-bateria-kuchenna__0142897_PE304273_S4.JPG

 

W sumie to podobają mi się strasznie takie uchwyty:

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/fagleboda-uchwyt__0147176_PE305996_S4.JPG

 

Są takie bardziej retro, angielskie. Ale tu wchodzi w paradę moja praktyczna strona charakteru i już widzę oczami wyobraźni jak pięknie zbiera się tam tłusty brud, który ciężko stamtąd usunąć.

 

Co do szafki narożnej, to jak pisałam, muszę zobaczyć na żywo taką, ale przecież moja pierwsza myśl to szafka prosta. A że przeważnie pierwsza myśl najlepsza ...:D

 

W sprawie okapu to sprawa jest otwarta. Nie mam jeszcze sprecyzowanego projektu, więc poczekamy i zobaczymy co tam się urodzi.

 

Odnośnie lodówki, to mamy już na stanie całkiem nową, więc raczej na pewno nie kupimy teraz do zabudowy. Szafka górna jest opcjonalna, owszem, ale ja już mam pomysł na zagospodarowanie tej przestrzeni.

 

Ach, szkoda że człowiek musi wybierać między tym, co mu się podoba, a tym, na co go stać. Ale postaram się, aby mój dom był jak najbliżej tego wymarzonego, zwłaszcza kuchnia. Czy ktoś ogląda serial "Downton Abbey"? Jak widzę tę kuchnię to aż nie mrugam z wrażenia. I zabawne, że wtedy były to kuchnie dla służby, a teraz wiele osób marzy by w takiej właśnie robić kawkę :D Ech, urodziłam się sto lat za późno i nie w tym kraju co trzeba ;)

Edytowane przez makowa_panienka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze zapytam przy okazji, a może ktoś, kto tu zajrzy, akurat wie i mi odpowie.

Jak kupuje się blaty kuchenne w Ikea? Czy są one do odbioru od razu? W sklepie czy magazynie zewnętrznym? Chodzi konkretnie o W-wa Janki.

 

I jeszcze sprawa paneli ściennych w formie białych listewek. Czy są one dostępne w Ikea? Bo w programie do projektowania kuchni są różne panele, podłogi i zastanawiam się, czy to rzeczywista oferta.

 

To czekam, aż ktoś da jakąś odpowiedź. :popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makowa, dla mnie to w ogóle niepojęte co piszesz.

Myślę o najbliższym etapie, a co do kuchni to wiem na razie tyle w którym będzie pomieszczeniu :)

Ale pamiętam dziennik budowy bodajże Delicji, gdzie też na etapie fundamentów kupowali typową wykończeniówkę i sprzęty. Ja tak nie umiem - podziwiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorbag, już Ci wyjaśniam o co chodzi:

Ty, jako typowy facet, myślisz o konkretach, czyli bloczki, rurki, cement, śrubki. My kobiety, w większości, średnio lubimy ten etap budowy domu. Owszem, jest to ekscytujące, bo chałupa rośnie, ale raczej bierzemy w tym nikły udział. No ale już urządzanie wnętrz to dopiero raj dla nas! Nie wierzę, że Twoja żona nie planuje co tam sobie poustawia i gdzie.:yes:

 

Rozbawiłeś mnie :D Ale mój mąż też się dziwi, tak jak Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ piękne zdjęcia z budowy u Ciebie, chyba u nikogo tak romantycznie nie wyglądało - mury rosną, a na pierwszym planie rumianki kwitną ;)

Wszystko się wpisuje w konwencję :lol2:

A ze spraw praktycznych, masz świetny dojazd, jak na taką czarowną i spokojną okolicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocurku, ja też sobie tak pomyślałam o tych rumiankach - że tak sielsko i romantycznie to wygląda. Mąż tak ładnie pstrykał fotki :cool: Dojazd faktycznie mamy dobry. Przy poszukiwaniu działki to było naszym warunkiem, aby dojazd był dobry, ale nie przy ruchliwej drodze. Tą szosą jeździ PKS nawet, a ja mam na przystanek 300m. Mogę też iść na podmiejski autobus zaledwie 1km, tak więc nasza wieś jest świetnie skomunikowana. Pewnie za kilka lat będziemy mieć kolejnych sąsiadów, bo jak na razie nasza chałupa jest ostatnia we wsi - lub pierwsza, zależy jak patrzeć :D Póki co mogę się cieszyć romantycznymi widokami z salonu.

 

Dzisiaj sobie chyba urwę trochę tych rumianków do wazonu.

Edytowane przez makowa_panienka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej, to ja chyba nie zdawałam sobie sprawy, że chłopaki u nas aż tak zasuwają :eek: Owszem, tempo jest dla mnie szybkie, bo rany boskie, w czwartek palety na chudziaku, a w piątek wieczorem praktycznie całe ściany. Śmieję się, że za tydzień to chyba meble już wstawię. Ale muszę szczerze dodać, że słyszeliśmy już kilka pozytywnych komentarzy na temat naszej ekipy, od osób, które przychodzą na budowę, np. pan ze składu budowlanego pochwalił pięknie wygładzony chudziak. Nasza ekipa to 5 chłopa, więc i robota szybko idzie, zwłaszcza przy tak prostym projekcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...