komentarze do Z8 makowej_panienki

[Drimeth]

makowa_panienko, niestety budowa uczy cierpliwości. My mieliśmy rozpocząć budowę w maju, a dopiero niedawno zdjęliśmy humus i teraz pewnie poczekamy na ekipę. Ale nadal jestem optymistką

Pozdrawiam,

[Łosiu]

Witaj

 

Fajny dziennik, powodzenia w budowie .

 

 

Podobają mi się te kominki, takie niby nie całkiem proste, ale bez zbędnego przepychu. Tak samo ta trzecia fotka, pierwsza z wnętrzem. Lubie takie klimaty

[makowa_panienka]

Witam nowego gościa! I zapraszam częściej

[water-sprite]

makowa_panienko, współczuję Ci z powodu zalania. Ja pomieszkuję w bloku u teściowej gdy przyjeżdżamy do Polski i za każdym razem gdy jesteśmy któryś z sąsiadów robi remont. Wiertary ryczą a z nimi moje dzieci, które do takich dźwięków za ścianą nie są przyzwyczajone.

Ale już niedługo, domek Ci szybko rośnie, ani się obejrzysz a już będzie te kominki, kanapy i stoły wstawiać.

Salon Twój zapowiada się ładnie, chociaż nie w moim stylu. Podoba mi się jednak ponieważ wybierasz jasne kolory, a ja uwielbiam jasne wnętrza.

[makowa_panienka]

Dziękuję za słowa otuchy Przyznam szczerze, że jak patrzę na ten zalany sufit to czuję się jakbym mieszkała w jakiejś zapuszczonej ruderze. Poczekamy aż wszystko podeschnie i pomalujemy.

Jasne kolory bardzo lubię - beże, wanilia, pudrowy róż uwielbiam wprost! I kocham czerwień w salonie jako dodatek - zasłony na przykład. Oczywiście z wyjątkiem świąt BN, gdy kolor ten może u mnie dominować (nawet choinka jest czerwono-złota). Kolory typu wenge, wściekłe limonki to nie dla mnie.

A z tymi remontami to prawda - w styczniu był na parterze, w czerwcu na pierwszym piętrze, a teraz nade mną, czyli na trzecim Momentami myślałam, że blok się wali.

[kamaar]

te remonty...To zawsze się dzieje w nieodpowiednim momencie. Jakby człowiek chciał odłożyć trochę grosza, to nagle coś się rozkracza. U Was zalało mieszkanie, nam się rozkraczyło auto Macie mieszkanie ubezpieczone, czy sąsiad pokryje szkody? Ja powiem szczerze, że też mam dosyć mieszkania w bloku (chociaż całe życie mieszkałam w bloku). Hałasy mnie wkurzają, biegające i skaczące dzieci nad moją głową przez cały dzień także (zwrócić uwagi nie wolno, bo przecież zaraz usłyszysz, że to tylko dziecko, a mnie czasem głowa pęka) ech...chyba się starzeję Jeśli chodzi o mebelki w inspiracjach to też na nie patrzyłam. Polecam link http://www.gama-sklep.pl/category/index/2239 Kupowałam w tym sklepie zarówno meble kuchenne, jak i pokojowe. Pozdrawiam

[makowa_panienka]

kamaar, dla mnie bloki to samo zło Co prawda u nas nie jest jeszcze najgorzej, ale superowo też nie jest. Sam fakt mieszkania tylu ludzi razem na małej powierzchni , przytłacza mnie. A za malowanie sufitów płaci sąsiadka.

[Drimeth]

Trzymamy kciuki i czekamy na relację

[gorbag]

Ho! Makowa.

Myślałem, że jak masz strop i murowaną ściankę kolankową, to będzie tam już tradycyjna więźba, a nie wiązary.

[makowa_panienka]

Eee, może złą nazwę użyłam Mamy zwykłe, tradycyjnie robione, czyli więźba chyba, tak? Zawsze mi się mylą te nazwy

[Moose]

Gratuluję postępów

[makowa_panienka]

Dziękować

[gorbag]

Ruszyło z kopyta. Robi wrażenie!

Przyznam szczerze, że teraz bym się trochę dłużej zastanawiał nad stropem i tradycyjną więźbą. Ale jeszcze się całkiem nie zniechęciłem do wiązarów. Zobaczymy za 30 lat

[makowa_panienka]

Zobaczymy za 30 lat

 

No właśnie, wszyscy się wtedy przekonamy, czy wybrane rozwiązania były słuszne

[michcia1]

Witam, makowa panienko!

 

Na początku (zanim zadam pytania ) powiem, że dłuuugo naszym faworytem był Z8.

Teraz wyparł go Anatol z MG projekt. Choć zmiany, jakie planujemy, zakładają 3 sypialnie (w projekcie są 4) i więcej pomieszczeń gosp.

Ze względu na sentyment do Z8 będę zaglądać. A i Inwestorka ciekawie pisze .

 

Teraz kilka pytań. Przed nami zakup i adaptacja projektu.

Zmieniliście strop na lany. O powodach czytałam. Czy tę zmianę nanieśliście podczas adaptacji czy pomysł zrodził sie podczas budowy? Jak to rozwiązaliście formalnie? Wpis do dziennika budowy... i już?

Ile wyniósł was strop lany?

Te same pytania co do wieźby zamiast wiązarów - czy tylko wpis do dziennika? i jaki koszt?

 

Z góry dzięki...

[bury_kocur]

Cześć Makówko

Dawno mnie w komentarzach nie było, ale dziennik czytam. Świetnie Wam idzie, dom w oczach rośnie i się zmienia - a Twoje pomysły na salon to w ciemno bym zgadła - tak dobrze nakreśliłaś styl domu wcześniej Ciekawa sprawa - nie jest to mój styl w najmniejszym stopniu (choć wenge i wściekła limona też nie ), ale naprawdę mi się u Ciebie podoba. Pewnie z dwóch powodów - po pierwsze, jesteś niezwykle konsekwentna, a po drugie - jakoś pasuje mi to do Twojej osobowości, jaką tu prezentujesz

Pozdrawiam ciepło.

[water-sprite]

Miałam Cię pytać gdzie zamawialiście wiązary, bo my też mieliśmy je w projekcie. To zapytam o więźbę, dużo płaciliście za metr sześcienny?Widzę 11 rolek papy to powierzchnię dachu masz mniejszą niż ja, bo nam poszło 14 rolek. Ale te 20 kg podkładek to 2 razy tyle co u mnie. Dom już nabrał kształt domu. Jeszcze deseczki, papa i już na głowę padać nie będzie. Widzisz, prawie mnie dogoniłaś.

Ja uwielbiam czerwień w ubiorze, jest to silniejsze ode mnie, muszę walczyć ze sobą aby nie kupić kolejnych czerwonych butów czy torebki

Pozdrawiam

[makowa_panienka]

Witam, makowa panienko!

 

Na początku (zanim zadam pytania ) powiem, że dłuuugo naszym faworytem był Z8.

Teraz wyparł go Anatol z MG projekt. Choć zmiany, jakie planujemy, zakładają 3 sypialnie (w projekcie są 4) i więcej pomieszczeń gosp.

Ze względu na sentyment do Z8 będę zaglądać. A i Inwestorka ciekawie pisze .

 

Teraz kilka pytań. Przed nami zakup i adaptacja projektu.

Zmieniliście strop na lany. O powodach czytałam. Czy tę zmianę nanieśliście podczas adaptacji czy pomysł zrodził sie podczas budowy? Jak to rozwiązaliście formalnie? Wpis do dziennika budowy... i już?

Ile wyniósł was strop lany?

Te same pytania co do wieźby zamiast wiązarów - czy tylko wpis do dziennika? i jaki koszt?

 

Z góry dzięki...

 

 

 

Witam nowego gościa

 

Dziękuję za miłe słowa Zapraszam do częstych odwiedzin.

 

Odpowiadając na pytania. Strop zmieniliśmy w ostatniej chwili. Dosłownie w jeden dzień. Nasz wykonawca zaproponował nam TERIVE, która jest lżejsza od tradycyjnie lanego stropu - tylko 5cm warstwy betonu na bloczkach, które są puste (nazywam je wafelkami ). Tego samego dnia pognaliśmy do kier. budowy i ona to zaakceptowała i pochwaliła zmianę (problem tkwi tylko i wyłącznie w fundamentach, nasze mają 45cm szerokości i spokojnie uniosą ciężar TERIVY). Nie potrzeba było żadnej adaptacji, ona chyba tylko coś tam sobie odnotuje w dzienniku. To samo z więźbą - żadnych zmian nie nanosiliśmy, ale od początku chcieliśmy tradycyjnie.

 

Co do cen, to drewno kosztowało nas 4000, natomiast teriva 6000 plus beton 3500. Reasumując, koszt wykonania stropu teriva jest trochę tylko droższy od stropu drewnianego z prefabrykowanymi wiązarami (trzeba doliczyć stworzenie sufity), a komfort mieszkania i poczucie bezpieczeństwa o niebo lepsze, że nie wspomnę o przestrzeni na poddaszu.

 

Mam nadzieję, że wyczerpująco odpowiedziałam

[makowa_panienka]

Cześć Makówko

Dawno mnie w komentarzach nie było, ale dziennik czytam.

 

Oj, to dobrze, że czytasz, bo czasem myślę, że nikt tu nie bywa .

 

Bardzo miłe słowa napisałaś, aż mnie zatchnęło troszkę .

 

Chciałabym być konsekwentna w realizacji moich pomysłów, zwłaszcza, że wizja domu jest u mnie tak silna, że aż namacalna niemal. Po wielomiesięcznym ślęczeniu nad projektem, wpatrywaniu się w plan, znam każdy wymiar na pamięć, wiem, gdzie będzie stała doniczka, gdzie lampka, gdzie czajnik. I to marzenie o english country (nic nie poradzę, że mam kręćka na tle prawie wszystkiego co angielskie). Ach, chciałabym mieć po prostu HOME SWEET HOME.

 

Tak wygląda mój obecny t.zw. duży pokój. Jest choć trochę angielski?

 

 

Pozdrawiam Cię serdeczne

[makowa_panienka]

Miałam Cię pytać gdzie zamawialiście wiązary, bo my też mieliśmy je w projekcie. To zapytam o więźbę, dużo płaciliście za metr sześcienny?Widzę 11 rolek papy to powierzchnię dachu masz mniejszą niż ja, bo nam poszło 14 rolek. Ale te 20 kg podkładek to 2 razy tyle co u mnie. Dom już nabrał kształt domu. Jeszcze deseczki, papa i już na głowę padać nie będzie. Widzisz, prawie mnie dogoniłaś.

Ja uwielbiam czerwień w ubiorze, jest to silniejsze ode mnie, muszę walczyć ze sobą aby nie kupić kolejnych czerwonych butów czy torebki

Pozdrawiam

 

Na zdjęciu jest 12 rolek papy, ale kupiliśmy 14. Drewno jest z tartaku gdzieś z rejonu Wolo Gołębiowskiej. Nasz wykonawca ma tam wtyki, więc i cena jest ok.

Domek rośnie i jak widzę te poddasze to mam skojarzenia z salą balową i od razu chce mi się tam tańczyć

 

Pozdrawiam!