Mój salon, pogubiłam się... :(

[anna_2323]

Cześć dziewczyny!!!

 

Poniżej przedstawiam Wam zdjęcia mojego pokoju salonowo-sypialnanego

 

Muszę przyznać, że się pogubiłam, bo niby wszystko ok, a jednak nie lubię tego pomieszczenia w moim domu.

Chciałabym zacząć od przemalowania ścian, i teraz pytanie do Was Na jaki kolor?? Tym razem myślę o czymś jasnym...

Nie znoszę tego stołu, jednak zakup nowego nie wchodzi teraz w grę, więc pomyślałam, żeby przemalować go na biało??

Zasłony... Też ich nie lubię Teraz mam ochotę na coś ecru lub białego, cięższego... Co Wy na to??

 

Będę wdzięczna za wszystkie sugestie...

 

http://img100.imageshack.us/img100/1757/img3465o.jpg

 

http://img641.imageshack.us/img641/1972/img3466g.jpg

 

http://img135.imageshack.us/img135/7272/img3470o.jpg

 

http://img14.imageshack.us/img14/124/img3472r.jpg

 

http://img135.imageshack.us/img135/1862/img3473k.jpg

[anna_2323]

TV będzie powieszony.

[monikaszlek]

Masz fioletową kanapę i szare krzesła-fajne zestawienie kolorystyczne.Ściany też pomalowałabym na szaro,a tą wnękę za tv ozdobiłabym grafitową tapetą we większe wzory.Żyrandol bym zmieniła.Może jakiś mały dywanik z naturalnej tkaniny.

[anna_2323]

Żyrandol do wymiany, nie znoszę go A jakieś pomysły??

 

co do ściany nad tv też myślałam o tapecie, ale boję się, że jak TV zawiśnie, to za bardzo ten punkt będzie rzucał się w oczy, a TV szczególnej urody nie jest

 

Przedpokój mam już szary, myślałam raczej o odcieniach beżu??

[duś1719506024]

za tv nie kładłabym zbyt wzorzystej tapety. będzie męczyć oczy i odwracać uwagę od obrazu. (a jeśli wzory, to niech przynajmniej będzie monochromatyczna)

[kaszak]

No to co, że przedpokój masz szary? To już pokój nie może być? Obejrzyj sobie jak to wygląda u natder, moim zdaniem super

http://fotoforum.gazeta.pl/a/32150.html

 

Zostawiłabym fiolet tylko w kilku drobiazgach, żeby nawiązywał do kanapy. Stół zdecydowanie przemalowałabym na biało (resztę mebli też... tak tylko zaszalałam:) )

[Aleksandryta]

Mieszkanie baaardzo dopieszczone widac, ze zadbalas o szczegoly Ogolnie podoba mi sie, tylko ten fiolet na scianie... na szaro, a wneke nad Tv na ciemno szaro. Ja nie lubie wiszacych TV wiec nie polecam. Lampa tez out i stol na bialo reszte zostaw. Pokoj naprawde ladny, tylko ten fiolet powoduje, ze wydaje sie mniejsze niz jest faktycznie.

I odczep sie od swoich ladnych, delikatnych firanek

[żona m]

juz gdzies widziałam te fotki.....

[jaksie]

Przedpokój mam już szary, myślałam raczej o odcieniach beżu??

 

Tym bardziej nie szłabym w beż.

Ja mam prawie kazde pomieszczenie szare

[piu]

Aniu

 

Kolor na ścianach może męczyć i nie pasuje do odcienia sofy.

Jeśli lubisz tę tonację, to proponuję przy niej pozostać i zrobić tylko kosmetyczne zmiany

1. wymiana lamp i poduszek na wypoczynku

2. ściany jasne, dopasowane do wypoczynku (szarość złamana wrzosem ?)

3. dekoracja okna - bez zmian firanka, zasłony jaśniejsze

4. żadnych tapet, wzorów

efekt - pastelowy, kobiecy, elegancki

 

w tym klimacie barw...

 

http://www.romo.com/media/upload/collections/plains/paloma/03paloma.jpg

 

http://www.romo.com/media/upload/collections/plains/paloma/01paloma.jpg

[anna_2323]

Wiem, że może męczyć.... Wytrzymałam 1,5 roku, więc to i tak dużo....

Poduch na kanapie też nie lubię... A może jakieś propozycje? Musi być ich dużo, bo służą za oparcie, 2 są w kolorze bazy, 3 duże i 2 mniejsze czarne w kwiaty Jakie materiały wybrać? Powiem szczerze, że z tym mam największy problem....

[BasterMeble]

Ne jest taki zły;) Jednak jeśli go nie lubisz to faktycznie warto pomyslec o zmianie. Jasne ściany będą pasowac. Może białe ściany a jedna w paski np fioletowe. Stół biał lub czarny. Zasłony faktycznie trochę nie pasują. Kup jakis zywy kolor;)

[Elfir]

szafa musi być?

[piu]

Wiem, że może męczyć.... Wytrzymałam 1,5 roku, więc to i tak dużo....

Poduch na kanapie też nie lubię... A może jakieś propozycje? Musi być ich dużo, bo służą za oparcie, 2 są w kolorze bazy, 3 duże i 2 mniejsze czarne w kwiaty Jakie materiały wybrać? Powiem szczerze, że z tym mam największy problem....

 

Właśnie te czarne bym wymieniła na jasny wrzos, szary, brudny róż i to samo zasłony

Ściany zrobiłabym w rozbielonym o 2-3 tony "koronkowym różu" dekorala

 

http://www.budnet.pl/zdjecia/Dekoral___Akrylit_W___Fashion_Collection_5duze.jpg

 

http://d.webgenerator24.pl/k/r//7p/0s/9x3z7kcoco0cow00kc80s08co8o.1000.jpg

Dokładnie takie, jak odcień poduszek z pierwszego zdjęcia.

 

 

Odnośnie lamp, nie są złe, tylko zdjęcie przekłamało - np. lampa na komodzie wygląda na nieproporcjonalnie dużą, a tak nie jest Ale stylistycznie nie pasują zbytnio do siebie.

 

Brakuje też dekoracji okna przy stole, jakby firanka była zdjęta do prania. Lepiej by wyglądał identyczny wystrój w całym salonie.

[mimona]

moim zdaniem zdecydowanie męczy cię ten fiolet ścian. Intensywne kolory po jakimś czasie się nudzą i własnie męczą. Też miałam kiedyś pokój sypialniano dzienny w tzw "pachnącym cynamonie" i więcej mocnych kolorów nie chcę. Wnęka czy też plaster ściany w mocnym akcencie za tv tez moim zdaniem odpadają. To wszystko się niedługo znudzi. Piu pokazała bardzo ładne zestawienia kolorystyczne. Lampa raczej do wymiany. Ale tylko wisząca. Może dopasuj coś do tej stojącej z ikei?

Zasłony zmieniłabym na inny materiał. Nie taki świecący i połyskliwy.

Ale ogólnie pokój bardzo przyjemny:)

[anna_2323]

Właśnie te czarne bym wymieniła na jasny wrzos, szary, brudny róż i to samo zasłony

Ściany zrobiłabym w rozbielonym o 2-3 tony "koronkowym różu" dekorala

 

http://www.budnet.pl/zdjecia/Dekoral___Akrylit_W___Fashion_Collection_5duze.jpg

 

http://d.webgenerator24.pl/k/r//7p/0s/9x3z7kcoco0cow00kc80s08co8o.1000.jpg

Dokładnie takie, jak odcień poduszek z pierwszego zdjęcia.

 

 

Odnośnie lamp, nie są złe, tylko zdjęcie przekłamało - np. lampa na komodzie wygląda na nieproporcjonalnie dużą, a tak nie jest Ale stylistycznie nie pasują zbytnio do siebie.

 

Brakuje też dekoracji okna przy stole, jakby firanka była zdjęta do prania. Lepiej by wyglądał identyczny wystrój w całym salonie.

 

To jest pomysł Strasznie mi się podoba, chyba jakoś podświadomie myślałam o jakiś pastelach Że lampa sufitowa do wywalenia, to nie podlega wątpliwości, już postanowione! Co do dekoracji okna przy stole, to może nie widać na zdjęciu, ale są tam białe plisy. Zrezygnowałam z zasłon i firan, bo zajęłyby zbyt dużo miejsca, a stół dla mnie to priorytet. Dziękuję Tak, stawiam, na koronkowy róż i poduchy w poleconych przez Ciebie kolorach..

[anna_2323]

szafa musi być?

 

Niestety musi Wiem, że pomieszczenie bez niej wyglądałoby o niebo lepiej, ale przeważają kwestie praktyczne

[domek to ja]

co do lamp , to jestem praktykiem i zawsze stosuje klasyke. pasuje do wszystkiego, nawet do dzieciecego pokoju. dzieciak podrosnie zmieni sie wszystko , a lampa zostanie .tanio , oszczednie i ladnie.

 

u dzieciaczka.

szczotkowano-polerowany prawdziwy braz.

lampa dorosnie z nim.

Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez joliska
Nie mnóż postów!

[anna_2323]

Dobra, lampa na komodzie zostaje. A macie jakieś propozycje dotyczące lampy sufitowej?

[piu]

To jest pomysł Strasznie mi się podoba, chyba jakoś podświadomie myślałam o jakiś pastelach Że lampa sufitowa do wywalenia, to nie podlega wątpliwości, już postanowione! Co do dekoracji okna przy stole, to może nie widać na zdjęciu, ale są tam białe plisy. Zrezygnowałam z zasłon i firan, bo zajęłyby zbyt dużo miejsca, a stół dla mnie to priorytet. Dziękuję Tak, stawiam, na koronkowy róż i poduchy w poleconych przez Ciebie kolorach..

 

Cieszę się Aniu, że Ci się spodobało

 

do tej palety kolorów pięknie wygląda także taki odcień zieleni...

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/lavera_2.jpg

 

 

brudny róż, szarości, wrzosy, zielenie, biel... Takie klimaty

 

 

http://www.harlequin.uk.com/uploads/lavera_1.jpg