Majka 08.11.2001 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2001 Czy są jakieś normy w stosunku do montażu drzwi łazienkowych, słyszałam, że muszą się otwierać na zewnatrz. Jeżeli w mojej łazience nie ma piecyka gazowego - czy mogą się otwierać do wewnątrz ? Gdzie szukać informacji ? Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.11.2001 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2001 Według polskiego prawa budowlanego zawsze na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.11.2001 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2001 Ale jeśli nie masz piecyka nie będzie nikt ci robił problemów z drzwiami do wewnątrz. To ostatecznie twoja sprawa - w dużej łazience ma to czasami uzasadnienie zwłaszcza jeżeli korytarz jest wąski (można oberwiać drzwiami od osoby wychodzącej) i nie przejmuj się przepisami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 09.11.2001 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2001 Dzieki, właśnie tak zamierzałam zrobić, ale brakowało mi jakiegokolwiek poparcia. Łazienkę faktycznie mam bardzo dużą i wszystko w niej zaplanowałam z drzwiami do wewnątrz, a tu tynkarz, który osadza nam również drzwi zaprotestował. Mam nadzieję, że dom nam "odbiorą". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlaniec 12.11.2001 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2001 Sposób otwierania drzwi do łazienki oraz ich szerokość reguluje prawo budowlane (dz.III "Budynki i pomieszczenia" rozdz.6 "Pomieszczenia higienicznosanitarne" $79.1-2) i bynajmniej nie chodzi tutaj głównie o piecyk gazowy, który w niej się znajduje czy też nie. Muszą się otwierać na zewnątrz lub mogą być przesuwne z wyłączeniem łazienek i umywalni zbiorowych. Każde inne rozwiązanie wykonuje się na własne ryzyko na zasadzie "może nie zauważą". Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.11.2001 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2001 A niby kto ma zauważyć mądralo. Znam też przepis że kury są wyjęte z pod prawa jeżeli ktoś nawet rozmyślnie je przejedzie a gęsi czy kaczki są chronione, zawsze wina leży po stronie kieującego - i co z tego wynika - nic. Wracając do tematu to w końcu jest dom właściciela i jeżeli nie wpływa to na bezpieczeństwo to go olać. Dom jest prywatną własnością i żaden urzędas nie będzie mówił tej Pani jak mają się otwierać drzwi w jej łazience. Wy wszyscy cytatorzy przepisów nadajecie się razem do kupy na określających rozmiar ogórka technokratów z Uni Europejskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlaniec 12.11.2001 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2001 Burackie zasady i wiejskie prawo sądząc z wypowiedzi doskonale wypełnia obie półkule "mózgu", więc pozostawiam to bez dalszego komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 13.11.2001 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2001 A może Anonimowy się ujawni - sądząc z aroganckiego stylu - widziałam jego wypowiedzi na kilku juz wątkach - wszędzie bezpodstawnie agresywne. I o ile się nie mylę to już drugi raz proponuję ujawnienie się tego Anonima.PozdrowieniaAgnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 13.11.2001 13:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2001 Litości, wcale nie chciałam skłócić szanownego forum. Buduję duży dom i wiele rzeczy mnie wkurza. Już wiem, że to co chcę zrobic z drzwiami łazienkowymi jest niezgodne z prawem budowlanym i basta! Ale jestem cholernie uparta i będą się otwierać do wewnątrz... i zobaczymy co bedzie. Z chęcią się dowiem na jakim etapie są budowy uczestników forum i gdzie je prowadzicie. Ja pod Krakowem. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.11.2001 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2001 "Budowlaniec" nie dam się sprowokować prymitywnymi wstawkami do dłuższych polemik. Jesteż zarozumiałym samochwałem i tyle. Miłej nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 18.12.2001 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2001 Majka, z tym otwieraniem drzwi to jednak prawo ma rację i nie wszystkie przepisy są takie głupie jak się niektórym wydaje. W łazience może się zdarzyć, że ze względu na panujące w niej warunki (wyższa temperatura, zaparowanie) ktoś zasłabnie i po upadku zatarasuje ciałem drzwi. I jak go wtedy wyciągnąć z łazienki? Może teraz wydaje się nam, że jesteśmy młodzi, piękni i zdrowi , ale kiedyś będziemy staruszkami i warto to przewidzieć już teraz. Warto zrezygnować z progów w domu, czy stromych i niewygodnych schodów, żeby na starość dom nie stał się dla nas pułapką.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zugajm 18.12.2001 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2001 Alanta - całkowicie zgadzam się z twoją wypowiedzią. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.12.2001 14:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2001 Też się z Wami zgadzam, ale i co z tego. Korytarz mam wąski a łaczy on 4 sypialnie. Większe prawdopodobieństwo jest u mnie "zarobienia" otwieranymi drzwiami /na zewnątrz/ w głowę przez osobę idąca /lub biegnacą - mam 2 dzieci/ korytarzem niż omdlenie w sam raz pod drzwiami w łazience która ma 12 m2. Jak bedę już stara przerobię może drzwi na przesuwane?! Wiecie, ja najchętniej robiłabym wszystko zgodnie z projektem ale czasami się nie da. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.12.2001 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2001 Jeżeli tylko Majka nie utuczy się zbytnio to nawet jak upadnie za drzwiami, przesunięcie jej nie będzie stanowić problemu. Chyba że połknie miotłę a szczęką podeprze klamkę. Tak na poważnie, sam przerabiałem ten problem i zdecydowanie bezpieczniejsze jest otwieranie do wewnątrz wbrew głupim przepisom. Już tłumaczę dlaczego. Ano zapewne większość z was będąc w łazience zamyka ją na zamek. To powoduje, że jeżeli ktoś zasłabnie trzeba do łazienki się dostać. Nie muszę chyba nikogo specjalnie przekonywać, że łatwiej sie drzwi wyważa je pchając (mamy do dyspozycji całe ciało, młot, siekierę itd.) niż ciągnąc za klamkę, kóra zapewne przy mocniejszym pociągnięciu zapewne się wyrwie. Tak więc tam gdzie nie ma piecyków bezpieczniejsze jest zdecydowanie otwieranie do wewnątrz uwzgledniając też niebezpieczeństwo uderzenia kogoś drzwiami. Popieram anonima agresora w tym wzgledzie, że nie można tolerować głupich przepisów których i tak nikt nie sprawdzi. To moja sprawa jak otwierają się moje drzwi do łazienki, jeżeli jakiemuś urzędasowi sie to nie podoba to jego sprawa i niech sobie zagląda w swoje majtki sprawdzić czy wszystkie normy i wymiary są spełnione. Dziękuję za uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlaniec 18.12.2001 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2001 On 2001-11-08 13:40, Majka wrote: Czy są jakieś normy w stosunku do montażu drzwi łazienkowych, słyszałam, że muszą się otwierać na zewnatrz. Jeżeli w mojej łazience nie ma piecyka gazowego - czy mogą się otwierać do wewnątrz ? Gdzie szukać informacji ? Pozdrowienia. Majka zapytała o normy - został przytoczony paragraf Prawa Budowlanego, obowiązującego. Przepisy ktoś wydał i na pewno bardzo, bardzo dawno temu, jeszcze w epoce piecyków kąpielowych, junkersów, itp. urządzeń. Jednak nikt nie uczynił ich przepisami nieaktualnymi, więc zostały zacytowane. Również nikt na nikim nie wymusza tutaj wykonawstwa własnego domu zgodnie ze sztuką budowlaną, prawem i normami. Wszak to Wasze domy i Wasze problemy, mieszkajcie sobie w nich jak chcecie, bezpiecznie, niebezpiecznie, wygodnie, niewygodnie. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: budowlaniec dnia 2001-12-19 00:49 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 19.12.2001 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2001 Jak ktoś musi szybko się dostać do łazienki, to też może walnąć osobę w środku drzwiami...I może być to walnięcie bardziej bolesne, bo w gołe ciało:smile:A swoją drogą u mnie się drzwi w łazience nie zamyka, tylko się puka i czeka na zaproszenie. Wprowadziliśmy takie zasady już dawno temu w rodzinnym domu, kiedy mój brat "dziecięciem będąc" zamknął się w łazience i mama przez dwie godziny negocjowała warunki otwarcia. Przeniosłam te zasady do własnego domu, i nie ma problemu (czasami jest śmiesznie, jak ktoś zostawi światło w łazience, a ktoś pod drzwiami czeka na zaproszenie:smile: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.12.2001 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2001 Ciekwai mnie tylko dlaczego ten przepis z drzwiami obowiązuje w Polsce. W Niemczech jest dokładnie odwrotnie - wg tamtejszego prawa drzwi mają się otwierać do środka. Widać tam się ludzie nie przewracają w łazience ale może bardziej tłuką w głowę na korytarzu. Kto to sformułował i po co skoro są racjonalne argumenty za obydwoma rozwiązaniami.Ale to już bardziej filozofia. Przepis jest przepisem a budujcie się jak chcecie i na swoją odpowiedzialność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 19.12.2001 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2001 Dziękuje wszystkim forumistom za dyskusję, niektore wypowiedzi bardzo mi polepszyły samopoczucie w taki "rozmokly" dzień. Pozdrowienia dla wszystkich i nie traccie poczucia humoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 20.12.2001 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2001 Przypominam jeszcze tylko o tym, że za zgodność z przepisami odpowiada kierownik budowy i może z tego powodu odpowiadać karnie. Zwykle nadzór budowlany nie pojawia się na budowach domków jednorodzinnych (chyba, że się ma b.złośliwych sąsiadów-donosicieli), ale są przypadki, że przychodzi na odbiór (np. gdy występuje się o zgodę na użytkowanie niewykończonego budynku) i nieprawidłowe drzwi szybko wyłapują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.12.2001 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2001 Jest prosta rada, wyjąć drzwi, wykręcić zawiasy i powiedzieć, że jest to dom otwarty, wszyscy chodzą w nim na go i to twoja sprawa i twój dom. W takim wypadku żaden urzędas ci nie podskoczy bo nie ma podstaw. Przepisy nie mówią, że drzwi do łazienki muszą być. Proste ? Wiem że zaraz nadgorliwcy stwierdzą że urzędasy zaczną wysiadywać z kamerami u sąsiada czy na drzewie obok, aby udowodnić że założył ktoś sobie w łazience otwierane do wewnątrz drzwi, albo przyślą helikopterami komando Foki które szybko wskoczy przez okna by złapać nas na gorącym uczynku kiedy wchodzimy do łazienki pchając je. Majka przynajmniej jest normalna, bo wy wpadacie w jakąś urzędniczo, przepisową chisterio-paranoję. Nawet sami urzędnicy by sie z was śmiali. Gdyby jeden z was założył sobie drzwi do łazienki otwierane do wewnątrz zapewne nigdy na kiblu by się nie skupił. Taki macie wredny wierno poddańczy charakter, ale na szczęście godzi on w wasze życie. Nie zarażajcie nim tylko proszę innych, sami żyjcie w strachu i swojej obsesji "bo przepisy tak mówią". Chrzanić takie przepisy, a wy idźcie do psychiatry. Pozdrawiam normalnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.