RAN 16.07.2002 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2002 Upłynęło trochę czasu od naszej dyskusji i ciekaw jestem jak bardzo Majce namieszaliśmy w głowie. Czy zamontowała drzwi zgodnie ze swoimi planami, czy kierowała się przepisami. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-25627 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.07.2002 15:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2002 Ran, oczywiście, że drzwi u mnie otwierają sie do....wewnątrz! Łazienka jest piękna i praktyczna /już skończona/. Jest ze mnie okropnie uparta baba. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-25842 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAN 17.07.2002 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2002 Ja powiedziałbym, że masz bardzo silną wolę. Niezależnie od okoliczności dążyłaś do celu. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: ran dnia 2002-07-18 00:57 ] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-25858 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnes 18.07.2002 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2002 Ludzie! Od dawna wiadomo ,że ustawodawca tworzy wiele bzdurnych i niepotrzebnych przepisów,a to co powinien regulować nie reguluje/luki w prawie/.Czytając niektóre przepisy,człowiek dostaje dreszczy /brak logiki itp./Mozna wszędzie zemdleć w pokoju,w kuchni ,w lesie ,dosłownie wszędzie.Co komu pisane,to nastąpi. Ja również robię drzwi otwierane do wewnątrz.Mam wąski korytarz i dzieci,które biegają jak szalone,akurat łazienka jest przed pokojem mojej ruchliwej córeczki .Ktoś otwierając drzwi musiałby wyrobic w sobie nawyk - najpierw delikatnie je uchylić a potem wyjść ,a gość i dzieciaki gości?Nie jeden może oberwać w łeb-a to jest niebezpieczne.Mam tak zaplanowaną łazienkę,że jak drzwi się otwierają-jest jakby taki wąski korytarzyk a potem rozpoczyna się właściwa łazienka.Także ślepe zapatrzenie w przepisy może przynieść więcej szkody niż pożytku.Przyznam się szczerze,że wiele rzeczy na budowie robię nieprzepisowo i mam to w nosie.Odbiór i tak zrobią .Trzeba mieć tylko trochę sprytu i szczęścia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-25968 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 18.07.2002 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2002 No to Majeczko pójdę w Twoje ślady. Mam w projekcie drzwi do łazienki na parterze otwierane na zewnątrz i ABSOLUTNIE mi to nie pasuje. Ale żeby było śmieszniej, w projekcie na poddaszu drzwi łazienkowe otwierają się do wewnątrz. I taki oto kwiatek - projekt niezgodny z Prawem Budowlanym został pieczołowicie zatwierdzony i obstemplowany na każdej stronie urzędową pieczęcią wielkiej mocy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-26027 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanipro 19.07.2002 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2002 W ROZPORZĄDZENIU MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r.w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. (Dz. U. Nr 75, poz. 690) jest także zapis § 79. 1. Drzwi do łazienki, umywalni i wydzielonego ustępu powinny otwierać się na zewnątrz pomieszczenia, mieć, z zastrzeżeniem § 75 ust. 2, co najmniej szerokość 0,8 m i wysokość 2 m w świetle ościeżnicy, a w dolnej części - otwory o sumarycznym przekroju nie mniejszym niż 0,022 m2 dla dopływu powietrza. W pewnym momencie miałem wrazenie, że został wycofany. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: sanipro dnia 2002-07-19 08:51 ] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-26064 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 19.07.2002 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2002 Kiedyś już była dyskusja o precyzji sformułowań, ale wrócę do tego. Czy POWINNY znaczy to samo co MUSZĄ. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-26146 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanipro 20.07.2002 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2002 „Pytanie do prawnika czyli Prawo Budowlane a semantyka jeżyka polskiego” zadane przez marc1 skłoniło mnie do samooceny i stwierdziłem, że rzadko zastanawiałem się nad różnicą między takimi sformułowaniami w przepisach jak np. powinien i musi uznając, że jeżeli napisano powinien to musi. Aby był pełniejszy obraz chciałbym zwrócić uwagę, że takich wyrazów które mogą być w podobnych sytuacjach używane jest więcej. Wymienię dla przykładu kilka z nich w konkretnym znaczeniu: 1. zaleca się zachowanie odległości nie mniejszej niż L m 2. powinna być zachowana odległość nie mniejsza niż L m 3. wymagane jest zachowanie odległości nie mniejszej niż L m 4. obowiązany jest zachować odległość nie mniejszą niż L m 5. musi być zachowana odległość nie mniejsza niż L m Stopień bezwzględności tych sformułowań w potocznej mowie jest różny. Jednak jestem znacznie ostrożniejszy w różnicowaniu (w stopniowaniu) tych sformułowań w przypadku gdy użyto ich w przepisach. Według mojej subiektywnej oceny należy rozumieć: 1. zalecenie - jego przestrzeganie nie jest więc bezwzględnie konieczne. 2. powinna - podobne w skutkach do pierwszego: powinność to też nie bezwględny obowiązek, 3;4;5. (wymagane, obowiązany, musi) Uważam, że te sformułowania należy traktowąć jako równoznaczne. Moim zdaniem interpretacji nie można dokonywać abstrakcyjnie, bez analizy konkretnego zapisu, także z uwzględnieniem systematyki aktu prawnego i celu, w jakim przepis został wprowadzony. Może się więc zdarzyć, że w konkretnym wypadku rezultaty wykładni będą odmienne od powyższych, np. powinność będzie rozumiana jako obowiązek. Wyżej wymienione sformułowania różniące się stopniem ich bezwzględności, nieraz są używane celowo, a bywa także iż ich użycie jest odzwierciedleniem znajomości zasad języka polskiego przez prawodawcę, względnie są błędami nie wychwyconymi przez korektę. Dla przykładu przypomnę jak niedawno odpowiadając na pytanie (na FORUM MURATORA – wątek: Brak komina wentylacyjnego) udzieliłem błędnej odpowiedzi, ponieważ w tytule normy brak było przecinka, a ja nie zapoznałem się treścią normy. Po prostu jej nie miałem jej przy sobie. Potem sprostowałem, ale być może gość nie przeczytał. Spieszę z wyjaśnieniem do swojej wypowiedzi. W tytule normy PN-83/B-03430 Wentylacja w budynkach mieszkalnych zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej - Wymagania brak było przecinka co wprowadziło mnie w błąd. W aktualnym wydaniu normy PN-83/B-03430/Az:2000 Wentylacja w budynkach mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej. Wymagania uwzględniającym zmianę Az3 ustanowiona przez PKN dnia 8.02.2000 r. już jest prawidłowy tytuł. Norma dotyczy również domów jednorodzinnych. Obiecuję poprawę S-O [ Ta Wiadomość była edytowana przez: sanipro dnia 2002-07-20 23:07 ] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-26248 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 21.07.2002 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2002 Powinieneś, ale ..... nie musisz :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-26281 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanipro 21.07.2002 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2002 On 2002-07-21 21:15, Luśka wrote: Powinieneś, ale ..... nie musisz Właśnie zwróciłaś mi uwagę na jeszcze jedno sformułowanie, które pominąłem. Mam wrażenie, że powinno być umieszczone na pierwszym miejscu: nie chcę, ale muszę. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: sanipro dnia 2002-07-22 00:37 ] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-26292 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 21.07.2002 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2002 Raczej:Nie chcem ale muszem:smile:Mario Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-26306 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sawka 08.08.2002 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2002 aaa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-29191 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanipro 12.10.2003 00:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2003 Warto tu przy okazji dodać, że od kilku lat drzwi do łazienki, umywalni i wydzielonego ustępu powinny mieć co najmniej szerokość 0,8 m, ale są fachowcy, którzy pamiętają jeszcze starsze przepisy i mogą nie patrząc w dokumentację zamontować drzwi o szerokość 0,7 m. Nie zaszkodzi ich sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-168978 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mironmk 11.02.2004 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2004 to ja się przyznam - mam drzwi 70 i do wew. Bo tak. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-234577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sanipro 12.09.2004 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2004 Właśnie przed chwilą wyszedłem z łazienki. Muszę przyznać, właśnie tam myślałem o Majce.Wiem co myślicie, ale nic z tych rzeczy. Chodzi o pytanie zadane przez Majkę. Pytanie, które wzbudziło na forum wiele emocji.Przejdźmy do tego, co mnie dzisiaj spotkało.Po wejściu do łazienki zamknąłem drzwi bez problemu. Po pewnym czasie nosiłem się zamiarem opuszczenia tego pomieszczenia.Pierwsza próba wyjścia z łazienki zakończyła się niepowodzeniem. Szybko ustaliłem przyczynę – zamek jest zepsuty, a dokładnie złamał się język. Poruszanie klamką nie dawało oczekiwanych rezultatów. Ponieważ w domu nie byłem sam, udzieliłem instrukcji jak należy rozebrać zawiasy i po 10 minutach stukania wyszedłem na wolność. Taki przebieg wydarzeń mógł mieć miejsce, ponieważ drzwi do łazienki otwierają się na zewnątrz. Gdyby drzwi do łazienki otwierały się do wewnątrz, mógłbym sam rozebrać zawiasy i wyjść z łazienki, ale nie miałem w łazience narzędzi. W celu dostarczenia do łazienki narzędzi musielibyśmy zbić szybę. Najważniejsze, że w nie byłem sam. Myślę, że w przyszłości do łazienki będę zabierał telefon. Zamknięcie w łazience jest o tyle korzystniejsze od zamknięcia w innych pomieszczeniach, że wody tam nie brakuje, gorzej jest wymyślić co tam jest zdatne do jedzenia.Podsumowaując stwierdzam, że dzisiaj mam szczęśliwy dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/168-w-kt%C3%B3r-stron-drzwi-od-azienki/page/3/#findComment-407072 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.