Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kto ma rekuperator który już działa!!


Recommended Posts

sSiwy12

Raczej nie mylisz się, ale ja też nie pomyliłem się. Można bowiem szczegółowiej liczyć niż zapodane przeze mnie (cytuję):"Wprawdzie w sezonie grzewczym będziesz tracił średnio 1kW na ogrzewanie nawiewanego powietrza". Ale ja tym stwierdzeniem oszacowałem ile mocy się traci na wentylację przy rezygnacji z rekuperacji. Jeśli średnio wg Twoich prawidłowych (moim skromnym zdaniem) wyliczeń potrzeba 1,7kW, a sprawność rekuperacji będzie na poziomie średnio około 60%, to rekuperacją zyskuje się 1kW, czyli bez niej traci się właśnie podany przeze mnie 1kW. Jeśli odpowiesz, że sprawność dobrych wymienników jest wyższa, to zripostuję - tak, ale potrzebują także energii elektrycznej na zapobieżenie zamarzaniu wymiennika, więc średnio jest to mniej więcej 1kW jak by nie liczyć. Zgadza się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Małe sprostowanie. Współczesne centralenie nie posiadaja juz "klasycznych grzałek" do rozmrazania wymiennika. Problem ewentualnego zamarzania wymiennika "załatwia sie" dobra izolacja (fabrycznie np. BARTOSZ), bądź czasowym zwiekszeniem lub zatrzymaniem pracy odpowiedniego wentylatora - czyli ewentualne "straty" z tego powodu sa pomijalne..

Ale mimo to podzielam opinie, że nawet najlepszy wymiennik ma "Średnią" sprawność około 60%

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważ też mechaniczną bez rekuperacji

Tak, tak. I w zimę będzie mu wiało na głowę -15C. Rozkosz :)

O tym już ktoś dyskutował na forum. Ale chyba nieprzekonująco. Jeśli promieniście i w poziomie dzięki anemostatom mroźne świeże powietrze rozpływa się pod sufitem tj. tam gdzie jest zawsze parę stopni więcej niż przy podłodze, to myślisz że w ogóle odczujesz jakieś zimno, jeśli sufit masz ponad 0,5m nad głową? Mylisz się. Spróbuj wyjąć z centrali wymiennik i połączyć drogę wywiewu i nawiewu bez jakiegokolwiek krzyżowania (okazją będzie konieczność wymiany lub mycia wymiennika). Zrób to w mroźny dzień, aby się przekonać, że nie masz racji mając jakieś obawy przed wentylacją mechaniczną bez rekuperacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawnosc w duzej mierze zalezy tez od wymian. Jezeli ktos bedzie uzywal na max wymiany to sprawnosc bedzie nizsza, jezeli natomiast uzyje np. 0,8 wymiany (wiecej przydaje sie do przewietrzania domu) to sprawnosc powinna byc lepsza. Dotyczy to (tak mi sie wydaje) takze teo zimnego powietrza. Jezeli nastawimy na max to moze byc czuc podmuch chlodniejszego powietrza -podobnie jak przy grawitacyjnej, jezeli bedzie nastawiona wymiana na 0,6 to ja odczuje ale osoby nizsze juz nie powinny odczuwac. Nie bedzie to az tak dokuczliwe. Nie mniej jednak schladza to nasz domek a co za tym idzie podnosi koszty ogrzewania. Niczym to sie nie rozni od grawitacyjnej, poza tym ze dziala bez wzgledu na pogode. Koszy dogrzewania powietrza mroznego zeby nie zamarzal wentylator nalezy wliczac na poczet ogrzewania domu. Przeciez powietrza cieplejsze w nawieiwie to nizsze koszty ogrzania go pozniej. Kwestia sporna moze byc sprawnosc takiego dogrzewania

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piwopijca

Z sSiwym12 chyba już doszedłem do porozumienia, że rekuperacja to średnio w sezonie grzewczym w średniej wielkości domu jednorodzinnym 1kW oszczędności ciepła. I oczywiście ten 1kW kosztuje od ca 320PLN rocznie przy grzaniu kominkiem z kosztem 0,08PLN/kWh do ca 1400PLN rocznie przy grzaniu wyłącznie energią elektryczną z kosztem 0,35PLN/kWh. A więc w zależności od instalacji grzewczej w konkretnym domu rekuperacja zwraca od 320 do 1400PLN rocznie. A ile kosztuje jako inwestycja? To zależy. Jeśli porównać średni koszt samej centrali ze średnim kosztem dwóch parobiegowych wentylatorów, to te kilka tysięcy PLN różnicy może się zwracać wiele lat. Jednak nie przesądzam, które rozwiązanie jest lepsze - z rekuperacją czy bez. Uważam, że warte rozważenia i stosowania są oba. Bo wentylacja mechaniczna ma inne ważniejsze zalety od grawitacyjnej niż oszczędność energii na rekuperacji, które zbyłeś jednym zdaniem (cytuję): "Niczym to sie nie rozni od grawitacyjnej, poza tym ze dziala bez wzgledu na pogode.". A dla mnie to główny sens mechanicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, niekoniecznie pełna zgoda, bo moim zdaniem, realnie, "zyski" oscylują raczej w okolicach 0,5kWh na 1 godzinę pracy REKU - średnio :oops:

Ale to nic nie znaczy, bo tak sie składa, że nie zyjemy w średnich warunkach, lecz raczej mamy do czynienia tez ze skrajnościami. I właśnie w tych skrajnosciach "docenia się" wentylacje meczaniczna z rekuperacją, bo w warunkach skrajnych np. przy róznicy temeratur 40 stopni zupełnie inaczej będzie wygladał "rozkład temperatur" w pomieszczeniu i odczucia "termiczne"domowników. Fakt zawsze można "zamknąć" wentylację mechaniczną, tylko po co te nakłady, skoro nasze działania beda dokładnie takie same jak przy wentylacji grawitacyjnej. Wiem, wiem - przy grawitacyjnej wczesniej zamkniemy okna :lol:

Prawda jest taka, ze ze wzgledu na skuteczność i komfort "termiczny" mozemy "uporzadkować" różne systemy wentylacji nastepujaco:

- grawitacyjna,

- mechaniczna,

- mechaniczna z rekuperacją,

- mechaniczna z rekuperacją i z gruntowym wymiennikiem ciepła.

I tutaj tak jak w zyciu. Za luksus trzeba płacić nie licząc ewentalnych zysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem tak.

W domu, w którym jest najbardziej komfortowe (moim zdaniem) ogrzewanie podłogowe, a więc bardzo stabilne w czasie i z bardzo równomiernym rozkładem temperatury powietrza między sufitem i podłogą, nawiew bardzo mroźnego powietrza spod sufitu z oczekiwaniem, że tego mroźnego nawiewu wcale się nie odczuje, byłoby naiwnością.

Natomiast przy tradycyjnym ogrzewaniu wodnym, przy którym okolice grzejników wodnych są strefą gorąca w czasie 20-stopniowego mrozu na zewnątrz, bo muszą parzyć, aby zdołały ogrzać dom, a mimo że powietrze cyrkuluje, to jednak nieunikniona jest różnica między sufitem i podłogą około 4stC lub więcej, nawiew mroźnego powietrza z sufitu kilkoma dobrze rozmieszczonymi anemostatami przynajmniej po 1-m w każdym pokoju, a w większych pokojach po dwa - nie będzie odczuwalnym dyskomfortem na tyle, aby ktokolwiek odczuwał potrzebę ten nawiew wyłączyć.

Idąc dalej - przy ogrzewaniu kominkowym, gdy rozkład temperatury nie tylko między sufitem i podłogą, ale również w poziomie i w czasie podlega dużym różnicom i wahaniom, a energia cieplna kosztuje śmiesznie mało, przywiązywanie jakiejkowleik wagi do tego czy nawiew jest mroźny czy nie dzięki rekuperacji byłoby wręcz śmieszne.

Ot takich parę jeszcze dywagacji na omawiany temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HenoK- tu jest odpowiedz Masathermu na Rylkair odnośnie skraplania:

http://www.wentylacja.com.pl/forum_2004/wypowiedzi.asp?idg=7&idw=7675

Nie wiem jak to jest w tych Blue.

Co do mieszania sie strumieni wywiewanego z nawiewanym to może to działac chyba w obie strony i na zewnątrz budynku i wewnątrz ale

w necie znalazłem parę informacji i parę osób pissało że Rylkair`y działają OK, fakt jest jednak taki że jak piszesz mają małą sprawność 70% ale te Blue HR`y mają już do 84% i to byłoby nie najgorzej no ale co z tym skraplaniem w Blue to nie wiadomo, fakt hmm

 

pzdr

Jeżeli ta "oddychająca" tkanina Steamtex jest taka rewelacyjna, to dlaczego nie stosują jej w innych rekuperatorach ?

Okazuje się, że jednak podobne rozwiązania stosują np. w rekuperatorach z wymiennikiem entalpicznym : http://www.rekuperatory.pl/rekuperatory/entalpiczne.shtml

Zapraszam do dyskusji na ten temat :

http://forum.muratordom.pl/rekuperator-z-wymiennikiem-entalpicznym-opinie,t122401.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

ja dopiero chcę dołączyć do zadowolonych (lub nie) uzytkowników reku tylko... jak na razie dostałem nast wycenę:

instalacja z StorkAir 300-G90 BFB -> 19 212 PLN (brutto, z eletronicznymi bajerami)

do tego GWC 50m -> 10 500 PLN (brutto)

 

jakoś mi się wydaje, że trochę duuuuuuużo ???

 

czy ten reku wystarczy do domu 170 m2

 

PS. a może ktoś zna sposób na przyjaźniejsze dla inwestora podejśice do takiego problemu

 

--

piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

instalacja z StorkAir 300-G90 BFB -> 19 212 PLN (brutto, z eletronicznymi bajerami)

do tego GWC 50m -> 10 500 PLN (brutto)

 

:o - matko boska, ... ja chcę stor air`a ale za tyle pieniędzy w życiu nie dam im zrobić instalacji.

Z tego co pamiętam to w listopadzie chyba sam stork air z bajerami kosztowal ok. 10 000 tys brutto.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam

z tym przewentylowaniem to nie jest tak prosto. U siebie mam wilgotnośc 24% mimo ciagnięcia powietrza GWC przez studnie ;) i pracy reku na biegu 1.

(...)masz jakis inny pomysł?

 

Sposób prosty i dekoracyjny - ustawienie otwartego akwarium 400l w salonie w otoczeniu mocno transpirujacych roślin (hibiskus, cibora zmienna, syngonium)

Może to rozwiązanie mało techniczne wyrafinowane, ale skuteczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My instalujemy reku Mistral Duo 300. Cala wentylacja z prostym GWC rurowym z PCV chyba 12000zl.

Do Mistrala mamy w ofercie sterownik RM1 czyli najprostszy reczny bez programowania pracy i ona ma 3 szybkosci. Czy warto doplacic 800zl do RC1? zeby byla praca tygodniowa i 4 zakresy? Co uwazacie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My instalujemy reku Mistral Duo 300. Cala wentylacja z prostym GWC rurowym z PCV chyba 12000zl.

Do Mistrala mamy w ofercie sterownik RM1 czyli najprostszy reczny bez programowania pracy i ona ma 3 szybkosci. Czy warto doplacic 800zl do RC1? zeby byla praca tygodniowa i 4 zakresy? Co uwazacie na ten temat?

 

Jeżeli dokupisz to pewnie zaraz dokupisz sterowanie bypassem GWC :) a chyba warto. Z resztą nie wiem ale ja kupuję taką 400 lub 600 z RC1 lub tym nowym rc3 chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób prosty i dekoracyjny - ustawienie otwartego akwarium 400l w salonie w otoczeniu mocno transpirujacych roślin (hibiskus, cibora zmienna, syngonium)

Może to rozwiązanie mało techniczne wyrafinowane, ale skuteczne.

 

LOL! Niezły powód na postawienie akwarium :-). Może jeszcze zraszacze ustawić? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...