Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

kurdel- pomarudziłeś nad moim marudzeniem;) , a na konkretne pytanie nie dostałem odpowiedzi- jakie ciśnienie wytrzymają chłodnice z lodówki?

 

A skąd ja mam kurna wiedzieć? W lodówce nigdy nie byłem, tylko tam kątem oka zaglądałem...

 

Nie wiem ile wytrzymują, ale w agregatach lodówkowych stosuje się zawory bezpieczeństwa 6-8-10 barów. Skraplacz, czyli ta siatka jest po stronie sprężonej, więc to chyba będzie ten rząd ciśnień. Na oko też taka rurka nie wygląda na zrobioną z folii.

 

Liczyć tego za Ciebie mi się nie chce, leniu patentowany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie (bo bada się jaką sztukę co ileś tam) 50 bar.

Stare lodówki chodziły na 20 do 26 bar.

Nowe, na R600(butan) znacznie niżej (5-6bar).

 

Adam M.

 

Potrzebowałem ostatnio wzorów do zbiorników ciśnieniowych, no i się dowiedziałem, że wytrzymałość zależy wprost proporcjonalnie od średnicy rury. Czyli że np. rurka o małym fi, aby wytrzymać ciśnienie X może mieć grubość ścianki np. 0,1 mm, a np. zasobnik na wodę musi mieć 5 mm. W sumie logiczne, ale jak ktoś się nigdy nie zastanawiał, to nieintuicyjne. Warto mieć w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie masz czas do momentu rozprowadzania instalacji WM i CO z CWU

do tego etapu wszystko jest standardowo ...

 

jeśli można wtrącić mam jeszcze pytanko, czy dogrzewanie domu dachem sprawdza się wyłącznie przy ogrzewaniu prądem, czy np piec na ekogroszek też może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli można wtrącić mam jeszcze pytanko, czy dogrzewanie domu dachem sprawdza się wyłącznie przy ogrzewaniu prądem, czy np piec na ekogroszek też może być?

 

system grzewczy nie ma tu znaczenia ...

bardziej zapotrzebowanie na energię...

jeżeli jest niskie to uzysk ze słońca może być na poziomie kilku dziesięciu procent całej energii potrzebnej na CO i CWU ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebowałem ostatnio wzorów do zbiorników ciśnieniowych, no i się dowiedziałem, że wytrzymałość zależy wprost proporcjonalnie od średnicy rury. Czyli że np. rurka o małym fi, aby wytrzymać ciśnienie X może mieć grubość ścianki np. 0,1 mm, a np. zasobnik na wodę musi mieć 5 mm. W sumie logiczne, ale jak ktoś się nigdy nie zastanawiał, to nieintuicyjne. Warto mieć w głowie.

owszem tak jest ale tylko przy stosowaniu tego samego materiału, najczęściej stosuje się różne materiały by można to było udzwignąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie (bo bada się jaką sztukę co ileś tam) 50 bar.

Stare lodówki chodziły na 20 do 26 bar.

Nowe, na R600(butan) znacznie niżej (5-6bar).

 

Adam M.

 

Dzięki Adamie! Właśnie o te radiatory (bo radiator to też chłodnica) mi chodziło, bo można to (chyba?) tanio pozyskać.

Twój zestaw mi się bardzo podoba :rolleyes:

 

Kurdel- nie chciałem żebyś mi coś liczył- dużo wiesz, ale niepotrzebnie komplikujesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

refleksje po samodzielnym montaży pompy ciepła: można ;)

a tak poważnie to podziękowałem instalatorowi na czym zaoszczędziliśmy 1500zł (usługa montażu), ok. 300zł za super zalecane i niezbędne rury na powietrze wlotowe i wylotowe marki Ariston o średnicy 150 (pomarańczowa 160-tka za 25zł pasuje jak ulał, nawet nie trzeba uszczelniać). Pompa zasysa na razie ciepłe powietrze z poddasza i wyrzuca chłodne na pomieszczenie gospodarcze (będzie tu też spiżarnia). Pompę ustawiłem w tryb pracy Green, pracuje tylko jako pompa ciepła bez wspomagania grzałką. Zbiornik 110L, ustawiona temp. minimalna wody na 50*C. w ciągu doby ograniczyłem jej pracę do max 8 godzin. Temp. wody wlotowej 15*, pompa pracuje 3 dzień i temp. w zbiorniku pomiędzy 45-50*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak żeby coś napisać...

jako że pogoda do d.... eksperymenty z nawilżaczem/ schładzaczem odłożone ...

ale po czepiam się czegoś innego ...

a mianowicie GWC

podobno ma pomagać utrzymać niższą temperaturę w domu podczas upałów...

akurat tak się złożyło że mam rozdłubany układ wentylacyjny i połączony na skróty bezpośrednio z GWC do pomieszczeń...

od ładnych paru dni na zewnątrz "bryndza" w nocy 12-14*, w dzień niewiele cieplej

z GWC leci ok. 13* i nie jest w stanie obniżyć temp. w pomieszczeniach pomimo braku uzysków ze słońca i temp. zewnętrznych niższych niż wewnątrz budynku ...

 

a skoro teraz nie daje rady ...

to jakim cudem ma coś polepszyć jak na zewnątrz będzie ze 30* i słońce ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt- będzie teraz możliwy pomiar w ekstremalnych temperaturach :) Ciekawe co z tego wyjdzie, bo jak lipa, to co powiedzą Ci co to mają?

 

u mnie już chodzi na okrągło...

jeszcze nie było gorącego dnia a już w kuchni od zachodu było wieczorem 24,6*

jak jutro przypiecze to obstawiam okolice 26*...

z GWC leci teraz 14* z wydajnością 420m3/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako że pogoda do d.... eksperymenty z nawilżaczem/ schładzaczem odłożone ...

.. ale nie myśl, że ktoś zapomni i się wymigasz :-P

 

..

z GWC leci ok. 13* i nie jest w stanie obniżyć temp. w pomieszczeniach pomimo braku uzysków ze słońca i temp. zewnętrznych niższych niż wewnątrz budynku ...

 

a skoro teraz nie daje rady ...

to jakim cudem ma coś polepszyć jak na zewnątrz będzie ze 30* i słońce ...

teraz w weekend ma byc 30* to po testujesz na żywo, ja też w to GWC nie wierzę. moja chałupa przy +30* potrzebuje około 40kWh (klima zużywa około 10kWh prądu) chłodu w ciągu dnia, więc nie wiem jakie GWC trzeba by wybudować żeby to działało

 

 

Za mały strumień ciepła. Przeciętny GWC 'tymi ręcyma robiony' pozwala wyssać moc rzędu 400W. Robiony profesjonalną firmą też, tylko jego cena jakby troszku inna. Klimatyzator do chłodzenia mieszkania potrzebuje 2-3kW, domku pewnie więcej.

 

Powody są dwa:

1. Ograniczone przewodnictwo cieplne gleby. Jeśli chcemy te 6-12kW do grzania lub chłodzenia domku wyssać z gleby, to trzeba wymiennika o rozmiarach .. dolnego źródła pompy ciepła. Czyli np. 800 mb rury fi 32-40.

 

2. Beznadziejne własności powietrza jako medium transportowego - bardzo małe ciepło właściwe pozwala przy przeciętnych przepływach przenieść moc właśnie rzędu 300-400W. Klimatyzator przegania tego powietrza znacznie więcej niż wentylacja.

Gdzieś widziałem analizę domku pasywnego, który miał tak małe potrzeby, że do ogrzewania wystarczała suszarka do włosów. Najtaniej i najprościej było to ciepło dostarczyć za pomocą wentylacji. Tylko okazało się, że aby przenieść nawet tak małą moc trzeba zwiększyć krotność wymiany powietrza do 2 razy na h.

 

GWC dobry jest żeby poprawić sobie morale lub humor sprzedawcy, ewentualnie chronić reku przed zamarzaniem. Do grzania/chłodzenia domu nadaje się tak sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powody są dwa:

1. Ograniczone przewodnictwo cieplne gleby. Jeśli chcemy te 6-12kW do grzania lub chłodzenia domku wyssać z gleby, to trzeba wymiennika o rozmiarach .. dolnego źródła pompy ciepła. Czyli np. 800 mb rury fi 32-40...

 

Trochę ochłodziliście (nomen omen) mój entuzjazm dot. GGWC, ale jako że już mam zakopane 200mb PE32 (w mokrej glinie) to pewnie czymś to jednak wypełnię. Reku będę składał sam, m.in. wymiennik i wentilatory już mam, i liczę że z załączonym bypassem przerzuci może i 900 m3/h (kubatury mam 600). Zastanawiam się tylko nad nagrzewnicą/chłodnicą aby nie była przesadnie przewymiarowana.

Myślałem o czymś z oferty Promontu: CWK400, CWK500. W założeniu ma również obsługiwać kolektor dachowy Jaśkowej myśli (100m2 grafitowej blachy na dachu mogę użyć), całość sterowana będzie własnym programem na sterowniku PLC. Podpowiecie coś (wielkość? rzędowość?), ja z pewnością nie czuję tematu tak dobrze jak Wy (rozważam "okno" 500/8R)?

 

Jeszcze a propos klimakonwektorów - pamiętam dyskusję w jednym temacie GGWC o nagrzewnicach, gdzie chyba AdamMK chwalił f. Juwent za ich produkty że solidne i długowieczne (przy wątpliwościach dot. Promontu). Jak przy tym wyglądają takie klimakonwektory AUX, czy te sprzęty się zużywają w kilka (naście?) lat?

 

 

Natomiast jeśli chodzi o moce, to trochę inne dane podaje Adam (albo ja czegoś nie rozumiem):

...2. Beznadziejne własności powietrza jako medium transportowego - bardzo małe ciepło właściwe pozwala przy przeciętnych przepływach przenieść moc właśnie rzędu 300-400W.

 

...Rozmawiamy o wsparciu wentylacji

Dla wymiany rzędu 1 kubatury – powiedzmy 500-600m3/godz (bo takich domów jest najwięcej) możemy do wnętrz przenieść (tu raczej wynieść z wnętrz, bo tylko LATEM) moc rzędu 3kW.

Czemu?

Bo nawet jak zbudujemy system oferujący nam moc 12kW TO NIE MAMY CZYM tej mocy transportować.

Transportujemy ją strugą powietrza (te 500m3) czyli przenosimy 500 do 600 x 1,2kg masy IZOLATORA TERMICZNEGO jakim jest powietrze.

700 kilogramów powietrza, nawet wilgotnego, nie potrafi przemieścić większej porcji energii !!!

A co zimą?

Łatwiej jest...

:confused:

Edytowane przez grzeniu666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę ochłodziliście (nomen omen) mój entuzjazm dot. GGWC, ale jako że już mam zakopane 200mb PE32 (w mokrej glinie) to pewnie czymś to jednak wypełnię.

To już jest znacznie więcej niż 50 mb rury kanalizacyjnej przeciętnego GWC. Jest nadzieja (duża średnica rury ma znaczenie tylko jeśli medium w środku odbiera i transportuje ciepło tak źle jak powietrze).

Zastanawiam się tylko nad nagrzewnicą/chłodnicą aby nie była przesadnie przewymiarowana.

Nie ma takiej możliwości :-P. Im więcej złotówek wpakujesz w blachę, tym mniej będziesz płacił za prąd.

Ale może inny pomysł: zamiast niemałym wysiłkiem odbierać ciepło ze schłodzonego glikolu i potem powodować w domu przeciągi urywające głowę - nie lepiej schłodzony glikol wpuścić po prostu w podłogówkę?

 

moc właśnie rzędu 300-400W

moc rzędu 3kW

Natomiast jeśli chodzi o moce, to trochę inne dane podaje Adam (albo ja czegoś nie rozumiem):

:confused:

To są (przynajmniej u mnie) grube przybliżenia, żeby tylko złapać jakościowe, intuicyjne pojęcie o zjawisku, a nie robić projekt dla instalatora. Będę zadowolony, jeśli zmieszczę się w "rzędzie wielkości"; jeśli poślizgnę się 3x - płakał nie będę.

No to spróbujmy:

Na początek - Adam myślał chyba o większym domku: 500m3/2,5m=200m2. Dla 120m2 kubatura wyniesie 120x2,5=300m3. Zostawmy (za dużą dla celów wentylacyjnych domku) wymianę co godzinę. Za Wikipedią: Na poziomie morza w temperaturze 20 °C powietrze suche ma gęstość około 1,2 kg/m3, ciepło właściwe Cp=1005 J/(kg*K), czyli Cp=837,5 J/(m3*K). Przepływ Q = 300 m3/h = 300/3600 m3/s = 0,08(3) m3/s.

Przy schłodzeniu o 10 stopni strumień ciepła (moc) unoszona w ciągu sekundy

 

P=Cp*Q*dT=837,5*0,08(3)*10=698 W

 

i to jest dla mnie wynik mniej więcej zgodny z oczekiwaniami. Można tu gdybać o wilgotności powietrza, zmieniać schłodzenie, krotności wymiany, i otrzymywać znacznie różniące się wyniki, ale rzędowo widać czego można się spodziewać. Dla większego domu będzie większa wymiana powietrza ale i większe potrzeby domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...