szczukot 08.05.2012 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Mam zamiar wykonac kilka prac, do ktorych niezbedny bedzie beton. Jego ilosc taka nijaka. Za malo na gruche i za duzo na mieszanie wiertarka. No to pozyczylbym betoniarke. Ale jak takie cos sie przewozi ?? Nie mam haka w aucie wiec pozyczenie przyczepki raczej odpada Pozyczenie betoniarki to z 30 zl. Nie chce za jej transport zaplacic stowy czy cos w tym stylu. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 08.05.2012 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 bez przyczepki nie bardzo widze rozwiazanie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kalumet 08.05.2012 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 poszukaj wśród znajomychna pewno ktoś ma hak i przyczepkęalbo chociaż sam hakprzyczepkę można wypożyczyć na większości stacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobasxx 08.05.2012 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Albo busa ktoś ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 08.05.2012 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Kurcze - betoniarka na jeden dzien potrzebna a jej dowoz bedzie drozszy i bardziej problematyczny Nie moga wymyslec jakiejs szybko skladanej Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 08.05.2012 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Mogą... Łopata, grabie. W wersji ful wypas, cztery deski jako ogranicznik . W ciągu dnia można rozmieszać parę metrów betonu. Zakwasy będą, ale może to mniej kłopotliwe niż ciąganie betoniarki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 08.05.2012 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 No moze sie tak okazac, ze lepiej Tylko beton na pewno bedzie gorzej rozrobiony, i zostanie gdzies tam na ziemi jakas warstwa po nim. Chyba zrobie jakas wersje posrednia, i pozycze elektryczny mieszalnik (wiertarka nie da rady) i jakies wieksze wiadro/beczke i jazda. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 08.05.2012 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Wiertarka z mieszadłem to jest dobra do mieszania w wiaderku. Masz taczkę? To w taczce za pomocą łopaty (wstępnie) i potem grabi (tak, takich zwykłych ogrodniczych grabi) wymieszasz ręcznie piorunem. Jeszcze lepsza od grabi jest duża graca: http://ir.i.wp.pl/r%2Cid%2Cd140NTA7aF40NTA7dV5odHRwOi8vaS53cC5wbC9hL2kvemFrdXB5My9wcmQvNTkyMS8yNTQ2NV9sLmpwZzttXnRydWU7cF50cnVlO3ReanBnO3NeemFrdXB5NDtmdF4x.jpg ale jest to obecnie dość egzotyczne narzędzie i nie każdy ma pod ręką. Jedna rada: mieszaj wpierw piasek z cementem na sucho, zwłaszcza jeśli piasek masz w miarę sypki, wody dolewaj dopiero jak już będziesz miał rozmieszane do jednolitego koloru - na sucho o wiele prościej jest ocenić, czy rozmieszało się już w miarę ok, poza tym przy sypkim piasku po prostu lżej się miesza. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 08.05.2012 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Szkoda taczki - mam jakas ogrodowa. Pozycze mieszalnik typu 1500 W i troche tego moge rozmieszac - tylko jakies fajne naczynko by sie przydalo. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 08.05.2012 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 A ubędzie Ci jej? Bylebyś nie zostawił brudnej i nie dopuścił do zaschnięcia na niej zaprawy, tylko od razu po robocie umył szlauchem (podobnie narzędzia), to śladu na taczce nie zostanie. No, chyba, że masz taką brezentową.... Jeśli bardzo nie chcesz - kup sobie w najbliższym składzie budowlanym plastikowy kalfas (kasta to się bodajże ładnie nazywa), ale wg mnie kalfas jest o tyle gorszy od taczki, że zwykle trzeba go dźwigać, a pełen mokrego betonu stanowi nielichy ciężar. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 08.05.2012 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 ... Chyba zrobie jakas wersje posrednia, i pozycze elektryczny mieszalnik (wiertarka nie da rady) i jakies wieksze wiadro/beczke i jazda. Fantom Wersja pośrednia nie jest dobra. Mieszanie łopatą, suchego żwiru, piasku z cementem jest proste. Po prostu przerzucasz kilka razy z kupki na kupkę. Poznajesz kiedy jest dobrze rozmieszane, po kolorze. Robisz z kupki "wulkan" i do "krateru" wlewasz wodę. Podbierasz suche z brzegów , wrzucasz do krateru, aż zasypiesz. Powtarzasz do skutku, czyli wlewasz wodę do środka, zasypujesz z brzegów... Beton nie będzie gorzej rozrobiony. Fundamenty robione tą metodą stoją do dziś. W beczce, wiadrze dobrze nie rozmieszasz. Próbowałem, wiem Kawałek miejsca na ziemi trzeba, ale na żwir, piach też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.