pomocy! nie wykończę chyba tego domu :( jak to wszystko połączyć?

[taitka]

w końcu spełniły się moje marzenia o własnym domu ale jestem przerażona, bo nagle mam totalną pustkę w głowie. nie urządzę go chyba. o ile urządzanie mieszkania, poszło mi sprawnie i z fajnym efektem końcowym, tak do domu podchodzę jak do g... nie potrafię sobie tego wszystkiego wyobrazić, pojedyncze elementy w których jestem zakochana, nijak chyba do siebie pasują. do tego dochodzi ogromny stres, bo wiem, że błędy mogą mnie dużo kosztować - a na to mnie nie stać. cierpię jeszcze na taką przypadłość, że wszystko musi w moim odczuciu być harmonijne i perfekcyjnie dobrane.

będę wdzięczna za wszelkie sugestie, zacznę chyba od wklejania fotek tego co mi się podoba. myślicie, że można to połączyć w sensowną całość?

 

rzut domu:

http://www.wybieramydom.pl/images/media3i/projekt_gl-580-texas_rzut_124285_l.png&w=418

jedyna zmiana to brak małego kibelka przy wiatrołapie, dzięki czemu jest on większy i zmniejszone okno w kuchni od strony tarasu na 80cm, tak żeby zmieściła się pomiędzy oknem a ścianką lodówka

 

1. kuchnia + salon - będą połączone drzwiami przesuwnymi (min. 200cm szerokości) lub otwieranymi normalnie, pewnie mi się dostanie za kuchnie, no ale co zrobię, że podoba mi się tylko w takim stylu?

http://static.e-mieszkanie.pl/fmfiles/kuchnia-w-stylu-skandynawskim1320676335/kuchnia-w-stylu-skandynawskim-22_main.jpg

szafki dolne będą na wszystkich 3 ścianach + oszklone witryny ''położone'' na blatach po 2 stronach okna

i teraz pojawia się problem, bo co zrobić z salonem, który ma tworzyć całość z kuchnią?

kominek:

http://www.budujemydom.pl/images/stories/instalacje/kominki_w09_piece7_250a.jpg

lub

http://www.kominki-piotrowski.pl/images/cms/1136/katalog4/P6080001%281%29.JPG

 

skłaniam się bardziej do koloru kości słoniowej

 

jakie meble? niestety mam już dość patrzenia na wyraziste barwy, teraz wolę delikatne pastele, biele, beże. potrzebuję stołu (ale nie w cenie 10 czy 20tys), sofy lub 2, fotela i jakiegoś małego stolika obok. raczej nie chcę więcej mebli w salonie. z chęcią ścianą nadałabym kolor jasnego, pudrowego różu, tylko czy nie będzie za słodko?

 

podobają mi się:

http://img20.allegroimg.pl/photos/oryginal/23/28/36/87/2328368745_1

http://sklep.antresola-galeria.pl/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/s/a/sam_2951m.jpg

http://www.mebleradomsko.eu/product/image/308/A-1004V.jpg

 

 

kolor ścian:

http://img-pl1.b-dn.net/upl/xl/zdjecie_2593_lsnienie_turkusowych_scian_w_salonie_salon_styl_wspolczesny_aranzacje_salon_bialy_wypoczynek_niebies.jpg

http://img-pl1.b-dn.net/upl/xl/zdjecie554-psychodelia-dzis-salon-styl-wspolczesny-aranzacje-czerwone-dodatki-rozowe-pasy-dekoracja-.jpg

 

macie jakieś sugestie?

[Elfir]

Kuchnia:

 

Skoro zostało zmniejszone okno w kuchni, radzę tam przenieść płytę a tam gdzie na planie jest płyta zrobić wysoką zabudowę, z lodówką i spiżarnianymi szafami.

 

Albo całkowicie zmienić układ:

http://images42.fotosik.pl/351/2d03476dc300692e.jpg

[Elfir]

W kuchni wygospodarować spiżarkę. We wnęce koło spiżarki ustawić lodówkę wolnostojącą (nie będzie się gryzła z meblami).

Nad płytą można powiesić dwie przeszklone szafki.

[Elfir]

Salon - czy małżonek toleruje róże w salonie?

 

Myślę, że do kaflowego kominka bez problemu pasuje np. Ektorp, Leksvik, Hemnes

 

Bardzo mi się podoba jak bezpretensjonalnie urządzony ma dom Pani Dowbór meblami IKEA:

http://czterykaty.pl/czterykaty/5,109407,8931004,Katarzyna_Dowbor__szosty_dom_w_ciagu_dekady.html

[taitka]

wy to macie pomysły - jestem pod wrażeniem. nawet do głowy by mi nie przyszła ta opcja ze spiżarnią, którą de facto chciałam mieć. nie wiem tylko czy będzie to wykonalne, bo kominy są tam, gdzie w projekcie ma być piekarnik z płytą. Elfik - dziękuję. wejście z wiatrołapu zostało po kibelku, to z projektu jest zamurowane i jak musiałam ponieść klęskę ze spiżarnią (bo planowałam ją tam, gdzie jest w projekcie małe wc, to chciałam zabudować jedną ścianę, tą z kominem i tam zrobić mini spiżarnię. niestety po postawieniu ścian okazało się, że wiatrołap byłby klaustrofobiczny. w ogóle na projekcie wszystko wygląda na wielkie, a jak stanęłam w kuchni to nie mogłam uwierzyć, że jest taka malutka. nie ma co porównywać jednak wymiarów mieszkania do domu, gdzie pomieszczenia, chociaż 2 razy większe wydają się i tak mniejsze. kurde, tyle myślałam na garderobą do której wchodzi się z sypialni a teraz ściany już stoją ;( nie przeżyję tego. dlaczego wcześniej tu nie trafiłam? łazienkę chciałam na początku przenieść tam, gdzie ją wstawiłaś ale wtedy byłam na etapie szklanych drzwi i nie chciałam, żeby goście czuli się skrępowani w kibelku, który wychodziłby na salon. oczywiście drzwi ze szkła wybili mi wszyscy sprzedawcy u których byłam, a ze wtedy chodziłam z pokaźnym 8 miesięcznym brzuchem, to argumenty dot. że są niebezpieczne dla dziecka do mnie w 100% trafiły. a wyprowadzenia na wodę już są ;( zły czas wybrałam na stawianie ścian i rozpoczęcie budowy. zamiast zastanowić się nad sensownością rozmieszczenia pomieszczeń, ja wybierałam łóżeczka i wózki dziecięce. wrrrrrrrrr. ciekawa jestem czy przekonam męża, że trzeba ściany przestawić ale teraz to ja już innej opcji nie widzę. w sumie to tylko 3 ściany ale wyjdzie 1 okno mniej.

jeżeli chodzi o kolory i meble, to mąż zaakceptuje wszystko, nie ma innego wyjścia. on jest od tego ''jak coś zamocować'', a ja od tego ''co zamocować''.

dom dowborowej ładny ale ja nienawidzę już czerwonego, napatrzyłam się już dobrych kilka lat na wściekle czerwoną sofę i mam już jej na prawdę szczerze dosyć, tak samo jak ciemnych mebli. wszystko co intensywne, wściekłe nie jest już dla mnie. kilka lat temu nie wyobrażałam sobie takich mdłych wnętrz ale ja w innych się po prostu straszliwie męczę. jedyne co mi się udało w mieszkaniu zmienić, to kolor ścian i w takich delikatnych barwach żyje mi się doskonale, dlatego chcę to powtórzyć w domu. obecnie mam przedpokój w bardzo ale to bardzo jasnym, delikatnym różu (dosłownie kilka kropli barwnika) i jestem zakochana w tym kolorze, tak samo jak w nie intensywnym turkusie, bieli, kremie.

chciałabym salonu eleganckiego, klasycznego, ciut romantycznego. tylko ta kuchnia mi jakoś nie pasuje do np takiego stołu, a może się mylę?

http://stylarnia.com.pl/user/images/68651%2078x235x108cm.jpg

http://stylarnia.com.pl/user/images/706_2.jpg

albo coś takiego?

http://stylarnia.com.pl/user/images/WH-209_1.jpg

 

tylko pytanie ile można dać białego, żeby uniknąć efektu szpitala? kuchnia biała, stół krzesła białe i sofa tez mi się biała podoba.

http://meble-skorzane.com/pliki/tapicer/meble/Chesterfield/Chesterfield_04_-_biala_skora.jpg

 

A WSZYSTKO RAZEM PASUJE JAK PIĘŚĆ DO NOSA

;(

[Elfir]

Ale wyobraź sobie zamiast czerwonego np. beż. Albo lawendę, albo blady turkus.

Ja dom Dowborowej pokazałam jako przykład użycia mebli (Ektorp ma przecież wymienne pokrowce) a nie kolorystyki. Z resztą mam dwa różne czasopisma wnętrzarskie z jej domem, i w każdym użyte zostały inne kolory ścian i dodatków (jeden czerwony a drugi w błękitne paski), co zmieniło charakter wnętrza. Nie wymagało zmiany mebli, które mają ponadczasowe formy, a samego koloru ściany i pokryć.

[Elfir]

ten drugi stół bardziej pasuje do kuchni.

Możesz przy nim ustawić krzesła tapicerowane ale także np. z wikliny lub rattanu

 

Sofa w stylu chesterfield nie bardzo. Ona jest bardziej "pałacowa" i pasuje do pierwszego stołu.

 

Poza tym radzę wybrać ci mebel bardziej plastyczny. Taki, w którym tylko zmieniając obicie, poduszki, kolor można zmienić cały styl wnętrza.

 

Można dodać bardziej stylizowany jeden element - fotel, komódkę, lampę. Ale mody i gusta się zmieniają szybciej niż przybywa pieniędzy na dokonanie zmian, więc lepiej operować dodatkami niż całymi meblami

Edytowane 12 Maja 2012 przez Elfir

[william.bonawentura]

cierpię jeszcze na taką przypadłość, że wszystko musi w moim odczuciu być harmonijne i perfekcyjnie dobrane.

jedyna zmiana to brak małego kibelka przy wiatrołapie,

macie jakieś sugestie?

 

Sugerowałbym zatem, aby zamiast tego "kibelka", czyli wiadra do załatwiania potrzeb zrobić współczesną toaletę z WC. Wybacz sarkazm, ale bardzo mnie drażni gdy ktoś wypowiada się tak ordynarnie.

[Elfir]

http://interiorspl.com/strona-gwna/tag/tekstury

http://www.decoratorium.pl/moj-dom/

[Elfir]

Sugerowałbym zatem, aby zamiast tego "kibelka", czyli wiadra do załatwiania potrzeb zrobić współczesną toaletę z WC. Wybacz sarkazm, ale bardzo mnie drażni gdy ktoś wypowiada się tak ordynarnie.

 

Ja też pisze czasem "kibelek" i nie uwazam tego słowa za ordynarne. Słownik jezyka polskiego uznaje to słowo za potoczne a nie wulgarne.

[taitka]

no właśnie, pałacu wolę uniknąć, chociaż czasami mam słabość do pojedynczych sztuk.

http://czterykaty.pl/czterykaty/5,109407,9571917,Monika_Richardson__mieszkanie_na_styku_roznych_kultur.html?i=7 ona ma fajnie połączone różne style.

i oczywiście zgodzę się z Tobą w 100%, będę musiała poszukać czegoś bardziej uniwersalnego. a może zaszaleję w łazience ;p

 

planuję w niej prysznic, wanny nie będzie

na ścianach:

http://www.paradyz.com/GetFile/23854/Paradyz_20120111-MC04255.jpg

tylko nad listwą będzie farba, nie kafelki - na razie nie mam pojęcia w jakim kolorze

umywalka będzie jedna i przed nią lekko wysunięta ściana z czymś takim (od podłogi do sufitu)

http://i.st-firmy.net/93gzmkl/armonies-armoni-opoczno.jpg

komoda pod umywalkę mniej więcej taka

http://balhurt.nazwa.pl/69236%20wys.69xszer81-73xgl.38/4.jpg

ale w jakim kolorze rama od lustra?

[Elfir]

http://cdn18.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/23705/romantyczny_salon_w_bieli_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

http://cdn28.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/21984/salon_pelen_uroku_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

[Elfir]

może rama też srebrna - ale wykonana samodzielnie. Oklejasz szlakmetalem zwykłą, sosnową ramkę.

 

Albo naklejasz na prostą ramę lustrzane kwadraciki.

[taitka]

Elfir kilka dni temu podziwiałam już dom Darcy, gdybym tylko mogła wymazać te ciemne pasy, które wszędzie się pojawiają, to dla mnie by było wszystko idealnie. lubię takie ''mdłości''

 

william.bonawentura dooobre! to mnie rozbawiłaś. hahaha

[taitka]

szlakmetal?

[taitka]

już wiem, co to takiego - google nie boli. w sumie dobry pomysł, mogę spróbować swego czasu trochę w decoupage się bawiłam, więc może wyjdzie

[taitka]

czy srebrne fugi to nie byłoby za dużo? pomiędzy kafelkami gładkimi?

[taitka]

chyba bez problemu znajdę zamiennik tych gładkich płytek w niższej cenie, bo w paradyżu są po 220zł m2 problem będzie tylko z listwą

[Elfir]

ja bym nie podkreślała podziału płytek

[taitka]

nie jestem chyba teraz na etapie wybierania konkretnych mebli. jak na razie wiem jaka ma być kuchnia. będę wklejała tutaj swoje inspiracje, a na pewno coś sensownego wymyślę ;p dom stoi, dachówka jest w trakcie zakładania, w poniedziałek jadę zamówić okna i poszukać drzwi. i tutaj znowu mam dylemat, w jakim kolorze mają być drzwi. okna są białe, dachówka:

http://www.izolacje.com.pl/images/photos/24/1024/__b_dachowka-jesienny-lisc-roben.jpg

najprawdopodobniej tynki będą w kolorze jasnego beżu + opaska wokół okien mniej więcej taka:

http://www.styroprofil.pl/projects/penny-gondek.pl/_work/upload/image/onko1a.jpg

jakoś najbardziej pasują mi białe ale boję się, że po czasie zżółkną

http://www.oknaidrzwi.com.pl/galeria/afb/571s1_biale.jpg

http://www.oknaidrzwi.com.pl/galeria/afb/506biale.jpg

http://www.drzwi.krakow.pl/drzwi-zewnetrzne-drewniane/drzwi-zewnetrzne-drewniane-575,1-ral9016.jpg

a te podobają mi się najbardziej, tylko czy tak samo będzie jak będą białe?

http://www.drzwi.krakow.pl/drzwi-zewnetrzne-drewniane/drzwi-zewnetrzne-drewniane-542s1.jpg