Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odbiór domu - pytanie


Recommended Posts

Geodeta nie musi mieć ubezpieczenia. Stowarzyszenie szaceuje, że ubezpieczenie ma wykupione jakieś 10% geodetów.

I to dopiero będzie problem, jak go nie ma :(

 

Jajmar - prawda jest taka, że dla urzędu liczy się tylko inwestor. On zatrudnia kierbuda i geodetę. Urząd w zasadzie rozmawia tylko z inwestorem, mu wysyła pisma i od niego rząda przywrócenia stanu faktycznego.

 

No i właśnie prawda dokładnie jest tak ,że inwestor zawsze dostaje najbardziej sprawdziłem to i niestety tak to wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

3,7 od okna już nie jest żle, wspominałeś ze sąsiad do bani, a jego dom gdzie ? równo obok Twojego ? czy przesunięty w przód - tył ?

 

Z opisu wygląda że masz płot przesunięty na działkę sąsiada.

 

Geodeat może widzi swój błąd i probuje atakowac aby zmylic tropy ;)

 

A gadali geodeeci ten co tyczył z tym co inwentaryzował ? Może oni się jakos dogadają.

 

30cm na mapach w skali 1:500 to grubość włosa............

 

Wygląda że trafiłes na dwie skrajności olewacz tyczył, skrupulatny inwentaryzuje, gdyby było odwrotnie nie było problemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jajmar - prawda jest taka, że dla urzędu liczy się tylko inwestor. On zatrudnia kierbuda i geodetę. Urząd w zasadzie rozmawia tylko z inwestorem, mu wysyła pisma i od niego rząda przywrócenia stanu faktycznego.

 

Dla jakiego urzędu ? Jeżeli budowa jest w trackie to np nadzór "gada" z kierownikiem i inspekotrem nadzoru, w czasie kontroli inwestor nawet nie musi być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3,7 od okna już nie jest żle, wspominałeś ze sąsiad do bani, a jego dom gdzie ? równo obok Twojego ? czy przesunięty w przód - tył ?

 

Z opisu wygląda że masz płot przesunięty na działkę sąsiada.

 

Geodeat może widzi swój błąd i probuje atakowac aby zmylic tropy ;)

 

A gadali geodeeci ten co tyczył z tym co inwentaryzował ? Może oni się jakos dogadają.

 

30cm na mapach w skali 1:500 to grubość włosa............

 

Wygląda że trafiłes na dwie skrajności olewacz tyczył, skrupulatny inwentaryzuje, gdyby było odwrotnie nie było problemu :)

 

No właśnie tu sobie sam odpowiedziałeś,dokładnie tak jest

 

Sąsiada dom jest jakieś 40 cm od naszej wspólej granicy budownictwo z lat 70 .Fakt jest taki -płot sąsiada-granica -i dalej mój dom 3,5 metra od granicy a 4 metry od płotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jajmar to odpowiedz mi może wiesz ,jeśli kierbud i geodeta to są dupochrony to przy takiej akcji jak u mnie jakie mogą oni mieć konsekwencje z tego tytułu jakby to wszystko nie wypaliło???

 

Nie wiem czy dobrze się rozumiemy, ale skoro ONI potwierdzieli w dzienniku budowy wytycznie to chronią Twoja dupę :-)

 

Wg mnie ostatnią osoba która mogę scigać urzedy to inwestor. Jest uprawniony kierownik, geodeta itd. Co Ciebie interesuja kary dla nich ? Zajmij takie stanowsko i się go trzymaj, sądzę że im rura zmięknie.

 

Odległośc miedzy budynkami nie spełnia odlagłości p.poż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze się rozumiemy, ale skoro ONI potwierdzieli w dzienniku budowy wytycznie to chronią Twoja dupę :-)

 

Wg mnie ostatnią osoba która mogę scigać urzedy to inwestor. Jest uprawniony kierownik, geodeta itd. Co Ciebie interesuja kary dla nich ? Zajmij takie stanowsko i się go trzymaj, sądzę że im rura zmięknie.

 

Odległośc miedzy budynkami nie spełnia odlagłości p.poż.

 

No właśnie według nas inwestor to ostatnia osoba ,która dostaje po dupie,jeszcze do niedawna tak myślałem.Ale według prawa budowlanego i rzeczywistości jest inaczej:(

 

Zobaczymy jak to wyjdzie we wtorek się okarze.

 

Jest jeszcze jedno rozwiązanie luksfery zamiast okien od strony granicy. Tylko dlaczego ja mam pokrywać koszty tych poprawek?? i to mnie najbardziej irytuje..

Edytowane przez oxydry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby okazało się że sama ponoszę odpowiedzialność za zle postawiony dom,bez wahania podałabym do sądu państwo polskie,które zmusza inwestora do zatrudniania określonych prawem osób bez żadnych konsekwencji dla nich.

Ale to jest niemożliwe,nawet wykonawcy odpowiadają finansowo za zle zrobioną robotę,co niejeden inwestor na forum już im udowodnił.

Także tak jak mówi Jajmar-zajmij twarde stanowisko i nie ustępuj.

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na szczęście nie budowałem domu ale wydaje mi się ze gościu jest chory .może każe ci zrobić ściany z marmuru i platynowane zlewozmywaki bo on tak chce z tego co wiem to dom ma być bezpieczny ,wylane podłogi zabezpieczone schody,balkony poręczami,zrobiona elektryka, kanalizacja nawet nie jestem pewny ale nie musi być otynkowany z zewnątrz on chyba chciał do kieszeni !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonawcy odpowiadają w procesie cywilnym z KC, ale nie z tytułu Prawa Budowlanego.

Odpowiada inwestor. On widnieje na dokumentach, które posiada urząd czy nadzór.

 

"Inwestor i tylko on odpowiada za prawidłową realizację inwestycji, bo to on angażuje swoje pieniądze, a nie kierownik budowy."

Stąd:

http://www.inzynierbudownictwa.pl/wydarzenia,o_tym_sie_mowi,artykul,jeszcze_raz_kierownik_budowy,2791

 

W przypadku samowoli budowlanej też odpowiada aktualny właściciel nieruchomości, mimo, ze mógł ją nabyć z wadą prawną od poprzedniego własciciela, który samowolkę wybudował.

 

Tak samo jak za błedy w rachunkach odpowiada właściciel firmy a nie biuro księgowe.

 

Marynata - państwo nakazuje przedsiębiorcy prowadzić rachunek bankowy czy zatrudnić pracownika BHP. Ale przecież to nie znaczy, że za błędy nierzetelnego pracownika BHP czy banku odpowiada Państwo. Odpowiada przedsiębiorca (za brak szkolenia/wyposażenia czy niezrealizowany przelew). A wtórnie może wyciągać konsekwencje wobec zatrudnionych osób/podwykonawców itd.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież to nie znaczy, że za błędy nierzetelnego pracownika BHP czy banku odpowiada Państwo.
Państwo nie jest odpowiedzialne za błędy wykonawców itp,natomiast państwo powinno być odpowiedzialne za stworzenie odpowiednich przepisów chroniących inwestora przed osobami do których zatrudniania jest ZMUSZANY.

To państwo reguluje jaki proces trzeba przejść żeby zostać kierownikiem czy geodeta i to państwo zmusza inwestora do zatrudniania wyżej wymienionych.Dlatego to państwo jest odpowiedzialne za stworzenie przepisów chroniących inwestora,czyli np wprowadzenie obowiązkowych ubezpieczeń dla tych osób czy czegoś tam.

Co innego gdybym miała do wyboru-mogę zatrudnić geodetę lub wytyczyć dom sama ,wtedy dla mnie logicznym jest że to ja odpowiadam za to jak został posadowiony dom i ewentualnie szarpać się z geodetą na drodze cywilnej.

Taka jest moja logika,oczywiście z wykonawcami którzy nie są nam z góry narzucani walczymy na drodze cywilnej,bo sami decydujemy o ich zatrudnieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marynata - ale tobie nikt nie wyznaczył konkretnego geodety czy konkretnego kierbuda. Sama ich zatrudniasz.

 

Przykładem może też być wspólnota mieszkaniowa. Z obowiązku ustawowego musi posiadac zarząd z wybranych właścicieli lub licencjonowanego zarządcę pełniącego zarząd. Jeśli zarząd popełni błąd prawny czy skarbowy odpowiada wspólnota (np. za brak rozliczenia skarbowego wspólnota dostanie karę finansową a nie zarząd). Ale wspolnota może wystąpić przeciwko zarządowi z pozwem cyilnym o uzyskanie odszkodowania za błędy. Z tym, że licencjonowani zarządcy muszą posiadać ubezpieczenie oc ustawowo. Ale zwykły zarząd wybrany sposród właścicieli już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir,oczywiście że nikt mi nie wyznaczył,ale np jak zauważyłaś tylko 10% geodetów ma ubezpieczenie,a ja muszę zatrudnić właśnie geodetę namaszczonego przepisami państwowymi.Myślisz że ilu ludzi znajdzie takich ubezpieczonych w swojej okolicy?Może ja bardziej ufam murarzowi?(skoro odpowiedzialność ma być moja).

Prawda jest taka że pewne lobby pewnych grup zawodowych załatwiają sobie regularne wpływy gotówki na koszt inwestorów,którzy muszą się potem szarpać z nimi na drodze cywilnej.

Mówimy o budowie jednorodzinnego domu prywatnego.

Na forum są wypowiedzi osób które same sobie tyczyły dom,a potem płaciły tylko za pieczątkę...

 

Sama jestem tuż przed inwentaryzacją,specjalnie zamówiłam innego geodetę,zobaczymy ;) chociaż moi murarze sprawdzali 4 razy po tyczeniu (swoja drogą dlaczego murować mogę osobiście??brak w sejmie lobby murarskiego ? :???:)

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir,oczywiście że nikt mi nie wyznaczył,ale np jak zauważyłaś tylko 10% geodetów ma ubezpieczenie,a ja muszę zatrudnić właśnie geodetę namaszczonego przepisami państwowymi.Myślisz że ilu ludzi znajdzie takich ubezpieczonych w swojej okolicy?

 

Zacznij wymagać od ludzi, których zatrudniasz. Czy firma, która buduje dom też może nie mieć ubezpieczenia? Albo kierbud?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to ja widzę tylko jedną możliwość szybkiego rozwiąznia problemu. znajdź bardziej układowego geodetę. papier różne "prawdy" przyjmie, kwestia wynagrodzenia. z kierownikiem bud. zagadaj, zazwyczaj tacy ludzie mają kontakty z różnymi - gotowymi na wszystko - fachowcami.

mnie też kilku papierów brakowało i kier. bud. wskazał kto je załatwi za drobną gratyfikacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij wymagać od ludzi, których zatrudniasz. Czy firma, która buduje dom też może nie mieć ubezpieczenia? Albo kierbud?

Kierbud powinien mieć ubezpieczenie obowiązkowo tak jak i geodeta.

Z tych samych powodów.

Firma nie musi budować mi domu,mogę robić to sama ponosząc tą dyskusyjną odpowiedzialność przed nb i jest to jednak zasadnicza różnica.

 

 

Bo to kierbud odpowiada za jakość i poprawnośc murowania. A nie brygada. Dlatego wystarczy jedna osoba z uprawnieniami.
Dyskusja na temat odpowiedzialności za budowę toczy się obecnie na poziomie kilku wątków.

Przed kim odpowiada niby kierbud,skoro główny inspektor nadzoru budowlanego radzi właśnie w Muratorze inwestorom,żeby zawierali z kierownikiem umowy cywilno prawne?(jedyne 500 pln sztuka)

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...