Jodła koreańska - szkodniki ?

[martynka1]

W zeszłym roku (połowa kwietnia) posadziłem sobie jodłę koreańską, głównie dlatego że było nareszcie gdzie posadzić. Pięknie rosła miała przyrosty w zeszłym roku jednak na początku marca końcówki tych przyrostów poschły (same końce tak około 1 cm), podsypałam nawózem dla iglaków, z tego co pamiętam jeden z tzw. "kompleksowych". Jednak drzewko schnie w oczach. Dodam jeszcze, że drzewko było chyba zagęszczane poprzez cięcie i kiedy je kupiłam miało już około 1,3 m wysokości. Zamieszczam kilka zdjęć drzewka i proszę o radę czy można je jeszcze uratować czy już nie ma szans.

 

http://images39.fotosik.pl/1386/97356859fe9cddbfgen.jpg

[Elfir]

nie wiem co to jest. I jak widzę na innym forum też pytasz o radę - tam chyba szybciej uzyskasz odpowiedź.

Ale z tego co widzę, przeglądając tamtejszy wątek, to też niespecjalnie wiadomo dlaczego nagle zamierają. Wykluczasz zalanie korzeni, przesuszenie zimnym wiatrem, przemarznięcie?

Być może to osutka. Nie jest to nazwa choroby wywoływanej przez jednego grzyba. Raczej opis zespołu objawów gubienia masowego igieł wywoływany przez różne grzyby. Pozostaje ci zalewanie rośliny chemią, zmieniając co jakiś czas środki, zaczynając od Topsinu.

[dorota.k]

Zdjęcie jest fatalne...

Czy kolory tej jodły są rzeczywiście takie pastelowe, czy to przekłamanie aparatu?

Czy igły brązowieją od wierzchołka, tzn zdarza się, że szczytowa cześć igły jest brązowa, a a przy pędzie pozostaje zielona z wyraźną granicą między kolorami?

Edytowane 18 Maja 2012 przez dorota.k

[chopinetka]

Witam

Mnie zaintrygowały te niebieskie punkty na rozgałęzieniu. Obejrzałam swoją koreankę i nic takiego nie ma. Chyba, że zdjęcie przekłamuje.

pozdrawiam

[chopinetka]

Witam

Czy wiadomo co nękało koreankę?

Ciekawa jestem czy przeżyła.

pozdrawiam