Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem ze wspólnotą


lewandowski1

Recommended Posts

Kochani, Pomocy nie ma już siły. Może mi ktoś pomóc?

Mieszkam w W-wie w Wilanowie w budynku mieszkalnym, mam minimalistyczny ogródek ok 50 m2. Obok niego jest wyjście z klatki tzw. ewakuacyjne, zamknięte na 3 spusty i potem wyjście przez furtkę na chodnik. Chcę zrobić sobie małe wyjście z ogródka, żeby wejść na ścieżkę ( między wyjściem z klatki a furtką na chodnik),a potem na chodnik na ulicy (najlepiiej zerknąć na fotkę by zobaczyć stan faktyczny. )Od 6 miesięcy walczę z biurokracją, zbieraniem tzw. dupochronek i nie wiem jeszce czego przez administratora i zarząd wspólnoty . Przed nastaniem nowego aministratora nie było probelmu miałem klucz do wyjścia z klatki i mogłem szybko wyjść przez tzw drzwi ewakuacyjne z domu z dziećmi czy psem. Teraz muszę na około iść przez patio do głównego wyjścia, dodam, BO TO WAŻNE że wychodząc wyjściem głównym nie uświadczysz tam chodnika(!)).

Administrator nie chce dać nowego klucza i doradził by zrobić łatwo wyjście z ogródka, następnie zaczął żądać zgody zarządu wspólnoty na takie wyjście, ( czy to Wspólnota znów zarządzała bym zdobył wytyczne projektanta budynku i czy on się zgadza na taki "manewr", Projektant się zgadza tylko dał takie wytyczne że musiałbym przekopać pół ogrodu.

 

Projektant, ten sam który nie zaprojektował chodnika przed głównym patio przysłał zgodę na wykonanie zgodnie z ww wytycznymi:

 

Takie zejście musiałoby spełniać następujące wymagania:

- minimalna szerokość schodów i zejścia - 120cm, furtki - 90cm;

- maksymalna wysokość stopni schodów - 15cm, minimalna szerokość stopnia - 35cm;

- minimalny spocznik (poza obszarem zajętym przez otwierającą się furtkę) - 120 x 120cm;

- w przypadku lokalizowania zejścia przy ścianie budynku należy zapewnić ciągłość izolacji termicznej na ścianie

budynku do głębokości min. 1m poniżej projektowanego poziomu terenu oraz wykończenie cokołu budynku do poziomu projektowanego

terenu;

- od strony gruntu należy wykonać mur oporowy z balustradą uniemożliwiającą upadek z wysokości przekraczającej 50cm.

 

Z pobieżnej analizy przypadku o którym Pan pisze długość całego zejścia, przy różnicy poziomów 0,7m, wynosiła by ok. 3,5m

(0,9m na otwieranie furtki + 1,2m spocznik + 1,4m na schody - 5szt.x14cm wys.x35cm szer.)

Rozmawiałem z gosciem tel, twierdzi że takie są wytyczne zgodne z przepisami, i on innych dać nie może, czy to prawda, przecież wyjście jest dla mnie (!!!) nie dla całego bloku czy pod kinoteratr, po cholerę mi furtka 90 i spocznik 120 cm.

Ręce mi opadają, a zarząd wspólnoty żąda nowych oświadczeń typu: w 30 dni na żadanie doprowadzę do stanu z przed remontu.

Ludzie ja bym zwariował psychicznie budując dom , walcząc z ludzkim idiotyzmem, biurokracją , idiotycznymi przepisami, itd.

Reasumując uprzejmie proszę o wszelkie informacje, które pomogą mi i mojej rodzinie żyć spokojnie z możliwością wyjścia na chodnik a nie głównym wyjściem pod nadjeżdzające auta. Ten sam projektant który daje mi wytyczne podpisał się pod projektem bez chodnika przed wyjście, może to zgodne z przepisami?

reasumując mama parę pytań

Pytanie: kto faktycznie podejmuje decyjze w takich sprawach? może to leży w gestii innego podmiotu, co kogo interesuje czy mój stopień ma 20 czy 30 cm,

Jakie faktycznie ma umocowania zarząd wspólnoty ?

Czy wytyczne mogą być inne, może zrobię sobie podjazd dla dzieci i wózka wtedy pozbędę się tych nielogicznych wytycznych ( projektant przyznał mi racje(!!!)ale ja już niekomu nie wierzę wiec może berdzi)

Co się stanie jeśli zrobię wyjście z furtką np 80 cm, spocznikiem 50 cm czyli niezgodnie z wytycznymi? Kogo zaangażowany społecznie zarząd wspólnoty może na mnie nasłać, wg jakiej procedury?

CO kontrola może zrobić? Mandat? Kara?

POMOCY!!! Proszę o poradę

( ZDJĘCIE WRZUCIŁEM NA WRZUTĘ< CZEKAM NA MODERACJE PODRZUCĘ LINK ASAP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiadom straż pożarną, że wyjście ewakuacyjne jest zamknięte. To dopiero jest niezgodne z przepisami!

 

Twój ogródek jest bardzo wysoko względem poziomu chodnika. Schody robiłbyś wówczas na swoim, wykupionym terenie i wspólnota może ci nafikać.

Problemem byłoby tylko rozebranie murka oporowego, który jest własnością wspólną.

Pytanie, czy sąsiedzi zdecydują się wnieść przeciwko tobie pozew do sądu (o przywrócenie do stanu pierwotnego) za taką duperelę?

 

Nie grozi za to ani mandat, ani więzienie :)

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...