Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piotr1.

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 113
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

1.Jeżeli chodzi o kuchnię to ściany za meblami może pomaluję na taki kolor jak fronty mebli. Ścianę przeciwległą pomaluję kolorem jasny brąz taki jak widać na płytkach. Natomiast korytarz i klatkę schodową kolorem proponowanym powyżej, czyli coś z oliwek.

2.Ściany za meblami wraz z korytarzem i klatką schodową proponowaną oliwką. Ściana przeciwległa w kuchni jasny brąz.

3. Wszystko w kolorze oliwki.

4. Wszystko w kolorze frontów mebli.

Kolor drzwi na pewno zostaje taki jaki jest.

Który wariant jest do przyjęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to był mój dom,nie wprowadziłabym już do tego żadnych brązów.Dla mnie by było za brązowo,zbyt gorąco,za duszno,przytłaczająco.Wyziębiałabym.

Jestem też zwolenniczką malowania po całości jednym kolorem,bo nie mam zbyt dużej cierpliwości do wnętrz,a z doświadczenia wiem że malowanie kilkoma kolorami piętrzy następne trudności przy urządzaniu.Coś kupisz,powiesisz,postawisz,chcesz przesunąć a tu w jednym kącie pasowało,a w drugim już nie.Malowanie jednym kolorem daje też poczucie zwiekszonej przestrzeni.Jestem za 3 lub 4,ale pamietaj że to Wy macie się czuć tam dobrze,nawet gdyby kolorystyka była dobrana najgorzej z możliwych.Nic na siłę.

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez dałabym jeden kolor (u mnie nawet sufity są w takim samym kolorze ściany - ale ja mam kolor ecru (chyba jakaś magnolia albo jasmin? juz nie pamietam.) klatke schodowa mam oliwkę - chyba z "bekersa" a schody jesionowe - kolor naturalny)

jesli chcesz "wydzielic" kolorystycznie kuchnie - to tylko i wyłacznie - moim zdaniem, oczywiście - ten kolor w kolorze jasnych frontów

wszystko w ecru - nie, bo ja mam blisko schodów ta magnolię i korci mnie przemalowanie ;)

 

 

i bez brązów i morelek!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Na pewno jakiś kolor do pomalowania mojej kuchni, korytarza i klatki schodowej z proponowanych wyżej zostanie wybrany. W tej chwili zmieniam troszkę front moich prac i w pierwszej kolejności zacznę malować poddasze. Po założeniu tych schodów denerwuje mnie bardzo częste chodzenie mojej córki na poddasze i zostawianie białych śladów na schodach, podłodze od posadzki na poddaszu. Chciałbym jak najszybciej założyć tam podłogę. Nie będzie żadnego szału. Zwykłe panele podłogowe. Przed założeniem podłóg chciałbym pomalować ściany. W tej chwili wszystkie sufity w pokojach na poddaszu ma już pomalowane na biało. W pierwszej kolejności zaczynam od malowania korytarza. Co do paneli na korytarzu to może fajnie aby były w kolorze schodów. Ciemniejsze panele mi się bardziej podobają ale wszystko na nich widać. Zwiększa się powierzchnia do sprzątania wiec dla odmiany podłogi na poddaszu będą raczej jasne. Klatka schodowa będzie w takim samym kolorze jak korytarz na dole czyli z tych proponowanych przez Was w ostatnich postach. Jaka kolorystyka korytarza powinna być aby się nie „gryzły kolory”?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...