Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

stary dom - co polecacie eksperci.


boxer_114

Recommended Posts

Witam, właśnie otrzymałem w spadku dom, około 100 letni. Mały, 120 m2. ogolnie duzo grzybu na scianach w pomieszczeniach, dach caly do wymiany i najlepiej byloby go troche podniesc do gory, kwestia jest taka, ze nie wiem czy warto inwestowac w te mury. Na budowe nowego mnie nie stac, jak juz cos to na remonty. Myslalem o tym zeby zburzyc polowe domu i postawic nowa polowke, tylko teraz kwestie formalne i finansowe, przyznam sie nie wiem od czego zaczac, wiec licze na wasza pomoc i rade czy warto burzyc i postawic od nowa. dodam ze dom nie spelnia norm bo stoi na granicy z moim sasiadem ;D Czekam na jakies porady, dzikuje ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie co potrafisz sam zrobić przy remoncie i czy masz gotówkę na ten remont. Ja chyba wolałabym doprowadzić dom do lepszego stanu i sprzedać , ewentualnie sprzedać w takim stanie jak jest. Nie wiem ile dom jest wart ( warto się zorientować ) i po sprzedaniu ruszyć z budową nowego domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

2 lata temu z zona dostalismy od jej rodzicow dom, nieduzy 2 pokoje i kuchnia, lazienka i poddasze nieuzytkowe. Dom wybudowany w latach 70. mielismy ten sam dylemat, remontowac i rozbudowac czy postawic nowy. Wybralismy te druga opcje czyli budwe nowego, a to dlatego ze w starym domu przy przebudowie bylismy uzaleznieni od obecnego stanu czyli niezabardzo moglismy my pozmieniac nic w srodku bo wiekszosc scian byla nosnych, ktorych nie mozna bylo wyburzyc. Rowniez po glebszych ogledzinach okazalo sie ze fundament troche popekany, po oderwaniu tynku zaprawa pomiedzy pustakami to w palcach sie kruszyla. Warunek byl jeden albo remontujemy tylko to co jest, czyli wymiana pokrycia dachu na blache, no i w srodku ogolne poprawki, nowa lazienka i podlogi itp. poprostu dom pozostaje jakby w tym stanie ,ktory jest obecnie tylko ulepszony i ocieplony, a to dlatego ze stara konstrukcja nie wytrzymala by raczej nowego ciezkiego dachu, podniesienia scianki kolankowej i w ogole rozbudowy w bok, wymagao by to podbijania fundamento co tez jest kosztowne, tak nam doradzilarchitekt i gosciu,ktoru robil ekspertyze. Teraz jestesmy w trakcie budowy nowego domu obok wlasnie tego starego, po wybudowaniu rozburzymy stary. Jesli chodzi o Ciebie to pisales ze zastanawiasz sie nad rozburzeniem polowy i wybudowaniu nowej, wiedz ze musisz miec na takie cos pozwolenie na budowe, a w tym przypadku rozbudowy rowniez musisz posiadac ekspertyze stanu obecnego czyli inwentaryzacje, poprostu musisz zrobic projekt stanu obecnego bo raczej takiego nie posiadasz, duzo wiecej papierologi co przy nowym domu. Moje zdanie jest takie ze jezeli zamierzasz burzyc polowe i stawiac nowa to lepiej juz sie dobrze zastanowic nad nowym domem, pomysl i przelicz sobie ile bys zaoszczedzil na tym co juz masz, ja tak zrobilem wiedzac ze musial bym rozebrac caly dach, dwa szczyty, ktore bylu z cegly, zerwac wszystkie tynki bo byly gluche, poprostu zostaly by mi tylko sciany parteru w stanie surowym z plyta nad polowa domu bo na drugiej polowie juz jej niebylo(na dodatek opadnieta na srodku jakies 5 cm) pewnie tez by byla do rozebrania. Tak wiec nie wyszlo to wiele, koszt tego co by mi zostalo na przeliczenie jakbym to musial zrobic od nowa to wyszlo cos ok 10tys (jest to koszt materialow ktore bym musial zuzyc na to co by mi zostalo ze staego domu) tak ze nie jest to duzo. Dzis nie zaluja w ogole decyzji o budowie nowego domu, wiadomo potrwa to dluzej ale wiem ze jest to nowe i takie jak chcialem, a w starym domu musialbym sie ustosunkowac do tego co jest. Ale kazdy dom jest przypadkiem indywidualnym i to ty musisz podjac decyzje co chcesz z nim zrobic, przedewszystkim musisz ocenic jeso stan i co mozesz z tym domem zrobic, bo moze jego stan pozwala na cos wiekszego, czasami bardziej moze byc oplacalna rozbudowa. Ja opisalem moj przypadek w ktorym wybralem nowy dom a zajelo mi to bardzo duzo czasu bo bylem przygotowany na rozbudowe. Tu na forum jest piekny przypadek rozbudowy domu, przemiana niesamowita oto link http://forum.muratordom.pl/showthread.php?150997-Nasza-rozbudowa-i-przebudowa-starego-domu , zastanow sie dobrze i przemysl porzadnie wszystkie za i przeciw. Pozdrawiam:-)

Edytowane przez MarKr86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,na Twoim miejscu bardzo powaznie bym sie zastanowil czy warto remontowac,gdyz jest wystawionych sporo nowych domow na sprzedaz ponizej kosztow budowy,zas czesto remonty przekraczaja wartosc danej nieruchmosci po wyremontowaniu.Wypadna tez pamietac ,iz ceny od 4 lat jada w dol i to sporo ,zas w prawdopodbnie w zimie bedzie mialo miejsce totalne zalamanie rynku nieruchomosci .Pamietaj,tez iz czesto po wyburzeniu domu mozesz nie uzyskac WZki na budowe nowego domu,gdyz dzialka moze nie spelniac wszytich norm.Jak Cie czas nie goni ,to na Twoim miejscu poczekalbym z podjeciem decyzji do wiosny,ale juz dzis widac po ruchu cenowym ,ze domy ida w dol w szybkim tempie,wiec rozawaz czy remont/budowa bedzie racjonalna ekonomicznie.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje panowie za wpisy, juz cos tam wiem. Markr86, powiem Ci ze moja sytuacja jest podobna, poddasze nieuzytkowe, a dol dokladnie jak u Ciebie. jesli chodzi o zburzenie polowki i dobudowanie nowej to juz z tego rezygnuje, wolalbym postawic nowy, na tej samej dzialce - mam mozliwosci. mysle o tym domku: http://www.extradom.pl/projekt-domu-e1-economic-wariant-a-WRC2102, nie ukrywam ze wzgledu na male finanse chce zaby byl jak najtanszy. na dzien dobry mam tylko 100 000 zl ;D robocizna darmowa, oprocz dachu ;) myslicie ze mozna startowac ? ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzieki ;D powiem tak jezeli mialbym go odpicowac maksymalnie to musialbym zainwestowac w nowa konstrukcje dachowa i nowe stropy, bo sa do wymiany, dlatego mysle o sprzedazy tego, moge wylozyc pieniadze na pokrycie dachowe(blachodachowka) i na elewacje, zeby on jakos wygladal, pozbyc sie grzyba i odpicowac go w srodku na to kasy starczy mi na pewno jednak konstrukcja zostanie dalej ponad stu letnia. myslicie ze to dobry pomysl ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii formalności:

Sporo możesz doczytać m.in. w art 29 prawa budowlanego. Najlepiej poradzić się projektanta na miejscu. W skrócie:

- remont, wymiana pokrycia dachu, docieplenie - wymaga zgłoszenia. Co ciekawe w remoncie dopuszcza się użycie innych materiałów niż pierwotnie, pod warunkiem że odtwarzasz stan pierwotny (stąd tzw. remont z wymianą substancji).

- przebudowa, zmiana konstrukcji dachu, adaptacja poddasza na użytkowe, nowe okna połaciowe - itp - wymagają pozwolenia na budowę w zwykłym trybie.

Warunków technicznych (w tym odległość od granic) nie stosuje się przy remoncie, ale przy przebudowie już tak. Dopuszcza się ekspertyzy (rzeczoznawca oraz p-poż) jeśli przebudowywany budynek nie spełnia warunków technicznych.

- wyburzenie budynku stojącego przy granicy będzie wymagało pozwolenia na rozbiórkę (tryb jak pozwolenia na budowę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Powiem z własnego doświadczenia,miałam ten sam dylemat 4 lata temu,dom z 1926roku ściany 70cm grube,strop drewniany,piece kaflowe,zdecydowaliśmy się z mężem na remont bez pozwoleń bo to też kosztuje.Zaciągneliśmy 80tys kredytu i po 2 tygodniach prac remontowych przy rozbiórce komina poprostu się on zawalił,przesuwając całą frontową ścianę o 0,5m,dobrze że nikomu się nic nie stało,mąz wtedy siedział na dachu a w środku nikogo nie było.Teraz się z tego śmieje,że to był jakiś znak aby budować od nowa.Zrobiliśmy projekt rozbiórki,oraz projekt nowego domu 130m,który stanął na starych fundamentach.Mieliśmy te 80tys i ruszyliśmy z budową nowego wymarzonego domu obecnie mamy stan surowy zamknięty bo na to nam starczyło z kredytu.Wykończyć zamierzamy własnymi siłami i bez pomocy banku.Mogę jedynie powiedzieć że decyzja o budowie nowego domu była słuszna bo jesli chodzi o koszty to jest to porównywalne,remont też dużo kosztuje,tez trzeba przejśc przez wszystkie formalności.Lepiej budować od podstaw niż remontować stary dom,zwłaszcza taki 100-letni bo to sie poprostu nie opłaca.Nasz projektant powiedział że nie ma sensu dobudowywać nowego domu do pozostałości ze starego bo z czasem dom osiada i ta nowa część może pociągnąc starą i powstaną pęknięcia,o czy nie miałam pojęcia wogóle. Edytowane przez kinka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie nowy dom. Mając stare muryzdezelowany dach chcesz tylko wymieniac te rzeczy a one naleza do tzw. stanu surowego czyli najtanszego etapu...zmienisz te rzeczy...a potem całe instalacje i wykonczeniówke bedziesz robic jak w nowym i bedzie to drozej kosztowac bo to remont a nie stawianie od nowa.

Wiec albo nowy dom bo to sumarycznie taniej,albo jesli brak srodków remontować powoli ale wtedy bedziesz budował pól zycia ..to juz musi byc indywidualna decyzja.

Pamietaj ze czesto w starych domach jest slaba izolacja,grzyb itd. w nowym masz wszystko nówka.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zagrzybionym domu bardzo kosztowne będzie odgrzybianie murów.

Chyba nie chcesz wprowadzić się do zagrzybionego domu? Bo sama wymiana okien i dachu może wręcz zwiększyć ilości grzyba.

 

Masz pewnie fundamenty bez izolacji p.wilgociowej.

 

Ze względów zdrowotnych nie wprowadziłabym się do takiego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...