Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Postawiłem sobie domek, ociepliłem go solidnie - wełenką 320mm, wykleiłem starannie folią paroszczelną, założyłem okienka drewniane 3-szybowe, strefę użytkową domu umieściłem od południa, tam też dałem duże okna (szczelne do bólu, prawidłowo zamontowane i w znakomitej większości nie otwierane), zastosowałem ogrzewanie bezprzeponowe by grzać tylko wtedy, kiedy to naprawdę potrzebne, ale........ muszę zrobić WM, no bo inaczej się podusimy, ale nijak nie widzę możliwości zwrotu w energii inwestycji na poziomie 18.900 PLN, a taką ofertę dostałem na wykonanie instalacji rekuperacyjnej (dom ma 450m3 kubatury do zwentylowania i 4 mieszkańców). Zacząłem się zastanawiać czy nie zrobić jakiejś centrali wentylacyjnej z wentylatorem nawiewnym i wywiewnym, bez odzysku ciepła, za to za normalniejsze pieniądze. Co myślicie?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169188-m%C4%99drcy-wentylacja-mechaniczna-ale-czy-koniecznie-rekuperator/
Udostępnij na innych stronach

sama centrala raczej 18tys nie kosztuje. To cena za rury, robociznę itd.

Zobacz sobie, ile musisz dołożyć do centrali z odzyskiem w porównaniu do centrali bez odzysku.

Centrala reku do twojego domu kupisz za jakieś 5-7 tys zł, odejmij od tego koszt zwykłej centrali i będziesz wiedział, która kwota ma ci się zwrócić w odzysku.

Przy tak dobrze zaizolowanym domu straty przez wentylację to około 30%, szczególnie przez mechaniczną bez odzysku.

taaak, ale... Mam ogromny szacunek dla fachowców, zwłaszcza po tym, jak sparzyłem się cholernie na amatorze i strasznie się obawiam coś spieprzyć, więc.... Tym bardziej, że drżę o bilans wentylacyjny domu, bo z jednej strony to termos, ale z drugiej strony - w środku jest nagrzewnica ze sporym wentylatorem, która sama z siebie będzie generowała nadciśnienie (znaczy w cyklu pracy), w efekcie nie mam bladego pojęcia jak do tego dobrać wywiew i nawiew. Wywiew - to pewnie dziurka wystarczy, ale nawiew......? Zamierzałem go pierwotnie wpiąć w system grzewczy (konkretnie do rury powrotnej, czyli tam gdzie nagrzewnica ssie powietrze, a nie gdzie dmucha, ale kilku fachowców mi to odradza, a tylko jeden poleca..;)

 

Wreszcie czy na pewno potrzebuję Bartosza Vena Compact Plus Q=500m3/h za 8.300 PLN, czy może wystarczy mi Mistral 300 za 4.500 PLN, etc....?

taaak, ale... Mam ogromny szacunek dla fachowców, zwłaszcza po tym, jak sparzyłem się cholernie na amatorze i strasznie się obawiam coś spieprzyć, więc.... Tym bardziej, że drżę o bilans wentylacyjny domu, bo z jednej strony to termos, ale z drugiej strony - w środku jest nagrzewnica ze sporym wentylatorem, która sama z siebie będzie generowała nadciśnienie (znaczy w cyklu pracy), w efekcie nie mam bladego pojęcia jak do tego dobrać wywiew i nawiew. Wywiew - to pewnie dziurka wystarczy, ale nawiew......? Zamierzałem go pierwotnie wpiąć w system grzewczy (konkretnie do rury powrotnej, czyli tam gdzie nagrzewnica ssie powietrze, a nie gdzie dmucha, ale kilku fachowców mi to odradza, a tylko jeden poleca..;)

 

Wreszcie czy na pewno potrzebuję Bartosza Vena Compact Plus Q=500m3/h za 8.300 PLN, czy może wystarczy mi Mistral 300 za 4.500 PLN, etc....?

 

Znaczy się masz ogrzewanie nadmuchowe i jego autor nie uwzględnił częściowej wymiany powietrza recyrkulowanego na świeże? Jeśli tak, to zgroza.

Uwzględnił, a jakże:) Tyle, że wymyśliłem, że zamiast rury bezpośrednio z zewnątrz wepnę rurę z rekuperatora.

 

Z drugiej strony zastanawiam się - gdybym zrezygnował z reku na rzecz rury bezpośrednio z zewnątrz, to wszak wygeneruję takie ciśnienie w chałupie, że mi dach zerwie, nie?;) Jakiś wentyl tak czy inaczej muszę zrobić, nieprawdaż?

Uwzględnił, a jakże:) Tyle, że wymyśliłem, że zamiast rury bezpośrednio z zewnątrz wepnę rurę z rekuperatora.

 

Z drugiej strony zastanawiam się - gdybym zrezygnował z reku na rzecz rury bezpośrednio z zewnątrz, to wszak wygeneruję takie ciśnienie w chałupie, że mi dach zerwie, nie?;) Jakiś wentyl tak czy inaczej muszę zrobić, nieprawdaż?

 

kup reku, dopnij do tej wentylacji nadmuchowej tam gdzie przewidział konstruktor...

wyciągi z łazienek itp. podłącz do wyciągu rekuperatora i będzie git

nie wiem skąd masz tam mieć takie nadciśnienie...?

wentylacja nadmuchowa zasysa powietrze z chałupy i do niej wdmuchuje więc się równoważy...

reku wpompuje dodatkową porcję świeżego powietrza ale taką samą ilość wyciągnie ...

Wow! Wydając na pewno niemałe pieniądze na tak duży dom, dobre okna i taaaaką izolację, nie zamontowanie rekuperatora do instalacji wentylacji mechanicznej było by śmiertelnym grzechem. Wentylację mechaniczną (kanały) i tak musisz mieć, bo co? Będziesz wykrawał nawiewniki w swych pięknych oknach by umożliwić wentylację grawitacyjną?

to mały domek jest, izolację dałem bo jestem biedny i nie stać mnie na duże wydatki na energię do grzania, a co do konieczności wentylacji mechanicznej - to poinformowałem o niej w pierwszym poście.

 

Zastanawiam się tylko czemu ta instalacja ma być tak cholernie droga?

Nie zrozumieliśmy się - typowe rozwiązanie to nagrzewnica podłączona do powietrza z zewnątrz, alternatywą jest nagrzewnica podpięta pod rekuperator(wówczas rekuperator ma tylko anemostaty wywiewne, bo nawiew ma do nagrzewnicy), bądź nie podpięta pod żadne zewnętrzne powietrze i klasyczna instalacja rekuperacyjna (wówczas reku ma anemostaty obu rodzajów) - to ostatnie rozwiązanie poleca mi lider wśród fachowców tłumacząc rzecz następująco: jeśli wepniemy reku do instalacji grzewczej, to podczas fazy spoczynku nagrzewnicy albo trzeba będzie jej włączyć wentylator, albo cholera wie, gdzie to powietrze z rekuperatora pójdzie.....
Nie zrozumieliśmy się - typowe rozwiązanie to nagrzewnica podłączona do powietrza z zewnątrz, alternatywą jest nagrzewnica podpięta pod rekuperator(wówczas rekuperator ma tylko anemostaty wywiewne, bo nawiew ma do nagrzewnicy), bądź nie podpięta pod żadne zewnętrzne powietrze i klasyczna instalacja rekuperacyjna (wówczas reku ma anemostaty obu rodzajów) - to ostatnie rozwiązanie poleca mi lider wśród fachowców tłumacząc rzecz następująco: jeśli wepniemy reku do instalacji grzewczej, to podczas fazy spoczynku nagrzewnicy albo trzeba będzie jej włączyć wentylator, albo cholera wie, gdzie to powietrze z rekuperatora pójdzie.....

 

Bo to skomplikowane, a nadmuchowe jest mało popularne i mało kto doświadczył. Ja sobie wyobrażam to tak, że większość przepompowywanego powietrza jest recyrkulowana, niemniej jednak część jest wymieniana na świeże. Do tego musisz mieć w tym ustrojstwie dwie rury na zewnątrz - nawiewną i wywiewną, bo gdybyś miał tylko jedną z nich, byłoby do dupy - instalacja mocno pod lub nadciśnieniowa, a chyba nie o to chodzi. Jeśli tak jest, to czy podłączysz te dwie rury bezpośrednio do czerpni i wyrzutni, czy też po drodze dasz sam wymiennik ciepła, nie robi wielkiej różnicy, może w kwestii oporów. A sam wymiennik nawet Bartosza kosztuje kilka tysięcy, a jest relatywnie bardzo drogi. Jeśli jest inaczej, to wytłumacz o co tam chodzi w tem systemie. No bo oczywiście można mówić o dogrzewaniu powietrza wentylacyjnego, ale wtedy wystarczy sam rekuperator i sama nagrzewnica za kilka stów, a przypuszczam, że system ogrzewania (recyrkulacja?) wnosi wiele więcej.

Masz rację - większość ogrzewanego powietrza pochodzi z wnętrza domu - jest taka yebitna czerpnia w korytarzu i mniejsza gdzie indziej, razem schodzą się w taką rurkę fi 400 (do której planowałem wpiąć nawiew z reku), która biegnie do nagrzewnicy, by powietrze z niej(onej rury fi 400) zostało podgrzane i rozprowadzone prostokątnymi kanałami o różnych przekrojach, kratkami w podłodze.

 

Większość nie znaczy całość - do kanału powrotnego standardowo podpięta jest rura, która wiedzie powietrze zaczerpnięte z zewnątrz, (albo opcjonalnie - z rekuperatora). Nie pamiętam natomiast jak rozwiązana jest wyrzutnia, jeśli nie ma rekuperatora, ale logika podpowiada, że jakaś dziura w ścianie, pełniąca rolę wentyla być musi.

 

Wracamy więc do punktu wyjścia - dawać do tego rekuperator, czy nie dawać? A jeśli dawać to jaki i jak poprowadzić instalację?

Masz rację - większość ogrzewanego powietrza pochodzi z wnętrza domu - jest taka yebitna czerpnia w korytarzu i mniejsza gdzie indziej, razem schodzą się w taką rurkę fi 400 (do której planowałem wpiąć nawiew z reku), która biegnie do nagrzewnicy, by powietrze z niej(onej rury fi 400) zostało podgrzane i rozprowadzone prostokątnymi kanałami o różnych przekrojach, kratkami w podłodze.

 

Większość nie znaczy całość - do kanału powrotnego standardowo podpięta jest rura, która wiedzie powietrze zaczerpnięte z zewnątrz, (albo opcjonalnie - z rekuperatora). Nie pamiętam natomiast jak rozwiązana jest wyrzutnia, jeśli nie ma rekuperatora, ale logika podpowiada, że jakaś dziura w ścianie, pełniąca rolę wentyla być musi.

 

Wracamy więc do punktu wyjścia - dawać do tego rekuperator, czy nie dawać? A jeśli dawać to jaki i jak poprowadzić instalację?

 

No więc właśnie pozostało ustalić jak dokładnie działa Twój własny system. Skoro już teraz coś zasysa powietrze z zewnątrz i wypycha zużyte, to być może zmostkowanie tych dwóch rur wymiennikiem ciepła nie wprowadzi aż tyle oporu i nie będzie

wymagało dodatkowych wentylatorów. Rekuperator to wymiennik, wentyle, filtry, elektronika, praca i know-how, przy czym to pierwsze można kupić za 2-3 tys., a reszta potrafi kosztować kolejne kilkanaście.

Otóż okazało się, że w wersji standardowej powietrze jest wywiewane przez wentylację grawitacyjną - znaczy kratkami w łazienkach, czy kuchni, których rzecz jasna - u mnie nie ma - więc jakby nie ma o czym gadać;)

Przy okazji pogadałem z kumplem, który od roku ćwiczy Bartosza i nie jest z niego szczęśliwy, skłaniam się zatem ku Mistralowi....

 

Acz w ogólnych rozważaniach - wróciłem do punktu wyjścia:(

  • 4 months później...

Tą wentylację projektował dr znachor inż. Wiaczesław Opłakański !

Dla mnie nie ma czegoś takiego jak przerabianie tego samego powietrza i przepychanie go przez dom kilka razy.

Jakie czerpnie w korytarzu czy jakieś robienie nawiewu mechanicznego a wywiew "tradycyjny" "łod" tysiąc leci stosowany.

Jakieś stawianie kominów itp bez sens ! wentylacja mechaniczna ( co ja zawsze rozumie jako nawiewno -wywiewna i intercooler )

jest prosta jak woźnicy bat. Nagrzewnice daje się za reku po stronie nawiewu bo inaczej nici z odzysku.

Generalnie to tak wyglądają wszystkie amerykańskie domy, czy tam po prostu ogrzewanie nadmuchowe. Powietrze jest recyrkulowane a przy nagrzewnicy często jest możliwość podpięcia jeszcze przewodów z zewnątrz żeby od razu załatwić tymi samymi kanałami wentylację (część powietrza jest wtedy świeża).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...