Podatek katastralny - nowy pomysł na wywłaszczenia

[darek63]

cytat z innego forum:

 

Z dokumentu „Założenia krajowej polityki miejskiej do 2020 roku” wynika, że Rząd przymierza się do wprowadzenia podatku katastralnego.

 

Schemat funkcjonowania podatku katastralnego został wyjątkowo sprytnie przygotowany. Dochody z jego tytułu nie wpłyną bezpośrednio do budżetu państwa, ale zasilą kasy samorządów. Dzięki temu manewrowi poprawi się stan gminnych finansów, a rząd znajdzie pretekst, aby obniżyć wysokość subwencji dla samorządów. Państwo zyska na tym interesie, a większość podatników sporo straci.

 

I tu clou programu. Ludzi oczywiście się wkurzą .... ale ich gniew nie zostanie skierowany przeciwko inicjatorom podatku katastralnego, ale przeleje się na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, bo to oni będą wystawiać faktury do zapłacenia i oni będą mieli możliwość ustalenia wysokości podatku do maksymalnej stawki określonej w ustawie, czyli znając realia w 99% gmin taki właśnie najwyższy będzie obowiązywał."

 

Mówi się o stawkach nawet do 1-2% wartości posiadanej nieruchomości , czyli poza dotychczasowymi opłatami ekstra płacimy haracz 2.000-10.000 zł (lub więcej) rocznie od posiadanej nieruchomości !

Nowy podatek !

Stać Was ?

Jak kogoś nie stać do niech "spitala" albo komornik lub ...... sznur .....

 

Niektórzy ten podatek nazwali "wywłaszczeniowym" - jak nie możesz zapłacić to zadłużysz swoją nieruchomość i po latach państwo za długi ją przejmie ....

tak czy siak nieudaczniki nie mają żadnych pomysłów na ożywienie gospodarki ..... no to jest nowy , który poprawi zapisy na kontach i poprawi humory politykom, no i umożliwi poszerzenie armii urzędników do obsługi nowego podatku , jak również zapewni wpływy na dalsze bezstresowe utrzymywanie coraz większego sztabu budżetowych biuralistów żerujących na pracującym społeczeństwie i twoniących narodowe mienie.

 

http://forum.gazeta.pl/forum/w,28,136425409,136425409,A_PO_cichu_wprowadzaja_podatek_katastralny.html

Edytowane 7 Czerwca 2012 przez darek63

[Emilka Biała]

Popsuliście mi humor.

 

Istne draństwo.

Najpierw na hura bez konsultacji zafundowali emerytury od +67.

 

Podobnie mogą chcieć zafundować nam ten nowy podatek "kastrujący" własność prywatną.

Podatek katastralny najbardziej uderzy w mieszkańców dużych aglomeracji, gdzie obowiązują najwyższe ceny działek budowlanych, domów i mieszkań.

Dla znacznej części właścicieli domów i mieszkań ta nowa danina na rzecz państwa oznaczać będzie życiową katastrofę.

W skrajnych wypadkach stracą swoje nieruchomości, albo zostaną zmuszeni do wyprowadzki.

Ceny nieruchomości np. w centrum miast pójdą w dół lub będą gremialnie wysprzedawane , a ustawieni, cwaniacy i bogacze będą wykupywać wypatrzone kąski.

Nieroby i leniuchy będą zacierać rączki , bo ich nie dotyczy .... będą mówić że to sprawiedliwe rozwiązanie ... podobnie jak ci z dużą kasą czyhający na okazyjne wykupy "bankrutujących" z powodu katastratu rodzin.

 

A my normalne "szaraki" jak zwykle dostaniemy do 4-ch literach.

Edytowane 10 Czerwca 2012 przez Emilka Biała

[Gość Pepeg z Gumy]

Aż miło poczytać. Panika, strach i wizje zagłady.Armagedon!

A może warto zapoznać się z pojęciem i funkcjonowaniem podatku katastralnego ?

 

Pytanie czy wprowadzić ten podatek czy nie - jest głupie. Zmieńcie to prawo na obecne nasze "ludzkie" teraz obowiązujące, tam gdzieś w Niemczech , Szwajcarii czy gdziekolwiek w normalnej Europie a zobaczycie jak zareagują tamtejsi ludzie.

Nie problem jest w podatku katastralnym, bo to podatek bardziej społecznie sprawiedliwy niż ten obecny w Polsce, ale problem jest w jaki sposób on zostanie wprowadzony i czy przypadkiem kolejna ekipa, w twórczym ferworze nie zechce zrobić sobie z niego kolejnego narzędzia do łupania ogłupionego obywatela i łatania dziur.

Wprowadzić należy lecz trzeba się do tego przygotować a pracy jest pełno. Ilość nieuregulowanych spraw własności, wycena techniczna za np metr piwnicy stanowi fantastyczne pole do nadużyć i jest kompletnie oderwana od rzeczywistej wartości nieruchomości.Dodajmy do tego choćby nieużytki i ruiny leżące "odłogiem" w tzw. dobrych punktach tworzące rewelacyjną pożywkę do machlojek. Ceny marnych mieszkań,zdewastowanych obiektów wyrwane z kosmosu , kreowane przez cwaniaków tzw. prawem rynkowym osiągają już stan karykaturalny. Za marne mieszkanie w niektórych regionach Polski wołają kwot 2-krotnie wyższych niż za lepsze na Florydzie. Ależ nam się kraj atrakcyjny zrobił.

 

Pomyślcie kto powinien rzeczywiście bać się podatku katastralnego?

Z pewnością nie emeryt , o którego losy tak niby walczą niektórzy chytrze przerażeni a podpuszczeni przez sprytnych polityków.

A mówienie , że gmina będzie sobie winszować ceny, jak pisze przytaczany forumowicz , jest nielogicznym bredzeniem przygłupa.

To teraz gminy właśnie tak robią, bez względu czy masz pałac czy niemal drewniany wychodek.

Prawidłowo wprowadzony i funkcjonujący kataster nie wygoni mniej zamożnych ludzi z ich domów na bruk.

Lista natomiast tych którzy dostaną po dupie z pewnością jest niemała.Choćby kościół, który od kilku lat drepcze z nóżki na nóżkę robiąc podchody i w imię "miłosierdzia bliźniego" załatwia sobie zwolnienie, choćby urzędnicy ZUS, UP i innych instytucji, których zadania związane z wykonywaną pracą spadną niebagatelnie, bo poprzez zastąpienie wielu podateczków jednym, ograniczy znacznie ich ilość niezbędnej kawy do wypicia.

Ja się tylko obawiam, że obecne elity z lewa, środka i prawa, tradycyjnie spieprzą sprawę w intencji dobra swojego wyborcy, idei lub własnego interesu.

[darek63]

Kasa jest pusta. Gminy zadłużone. Brak pomysłów na ożywienie gospodarki ....

 

"Władza" potrzebuje kasy do podtrzymania złudnej wizji sielanki i europejskiego sukcesu.

Potrzebuje kasy dla sfinansowania siebie, państwa i urzędników tzn. swojego elektoratu.

Nie chcą szukać oszczędności i zmniejszać kosztów funkcjonowania aparatu , nie chcą zwalniać urzędników, nauczycieli .... bo skrzywdzą swoich , swoich wyborców.

A więc najpierw na hura bez konsultacji i opłotkami zafundowali nam emerytury od +67.

Zamiast płacić świadczenia emerytalne np. kobietom po 60 roku życia zafundują im bezrobocie lub poniewierkę .... i zapewne liczą, że część z nich wymrze przed należną emeryturą, która nie jest dziedziczona .... a więc znaczna część składek pieczołowicie pobieranych przed państwo przez np. 30 lat pracy "ofiary - żywiciela" wchłonie "pasożyt - aparat i system".

 

Wkrótce może okazać się, że znowu kasy jest za mało , gminy są zadłużone, grozi zamykanie coraz większej ilości szkół ..... wybudowano drogi, stadiony, dworce, itd ..... część za kredyty które należy spłacić .... a więc trzeba szukać dalej sponsoringu dla nich.

 

Kolejny pomysł na przychody do "kasy" to podnieść VAT .... a potem zafundować społeczeństwu, które namawiano do zadbania o własną przyszłość, nowego opodatkowania - od wartości życiowego dorobku. Jesteś zaradny, pracowity i pobudowałeś dom lub odziedziczyłeś go ... i ma on wartość oszacowaną na 400 tys + wartośc działki - to zapłać nam 4-6 tys podatku co roku (jeśli ustalą stawkę 1%).

 

Nieruchomości stracą na wartości, czynsze chyba pójdą w górę, bo podatek należy wliczyć do wynajmu. Po czasie cwaniacy będą przejmować dobre lokalizacje.

 

Nie wykluczam, że kolejnym ich pomysłem rozwiązującym bolączki i problemy społeczne takie jak ubóstwo i bezrobocie - to może być ustawa, że głodni mogą zjeść bezrobotnych. Zlikwidują bezrobocie i głodu już nie będzie

I znowu obwieszczą, że jesteśmy "zieloną wyspą" , że dzięki nim odnieśliśmy sukces

 

Miłej lektury:

 

http://niezalezna.pl/29706-rzad-uderza-we-wlascicieli

Edytowane 11 Czerwca 2012 przez darek63

[galka]

Aż miło poczytać. Panika, strach i wizje zagłady.Armagedon!

A może warto zapoznać się z pojęciem i funkcjonowaniem podatku katastralnego ?

 

 

 

Pomyślcie kto powinien rzeczywiście bać się podatku katastralnego?

 

 

No właśnie ,kto powinien się bać?

Właściciel 10 mieszkań?Ktoś mieszkający w 1000 metrowym pałacu?Kościól? Nie interesują mnie sytuacje "dużych",którzy i tak sobie poradzą.

Jesteśmy na forum ludzi budujących,często w oparciu o kredyt będący obciązeniem na wiele lat.Po co się budowali-mógłby ktoś zapytać,mogli przecież zapisać się w kolejce na mieszkanie i cierpliwie czekać.Ano mogli,ale tego nie zrobili.Kto się budował systemem gospodarczym czy częściowo w ten sposób ,ten wie ile godzin spędził na budowie.Kto wziąl kredyt ten wie ile razy się zastanawiał jak sobie poradzi ze spłatą a teraz kiedy wejdzie następny podatek będzie jeszcze ciężej.Tak więc operatywność i branie spraw w swoje ręce znowu zostanie" nagrodzone" dodatkowym obciązeniem.A przeciez nasze domy budowaliśmy po to żeby mieć gdzie mieszkać,nie dla wielkiego prestiżu.I niech mi nikt nie mówi,że na zachodzie też się płaci..że w Angli,ze w Niemczech ....mam to głęboko w poważaniu -żyję tu i teraz i warunkach jakie są.I widzę że szykuje sie duży skok na kasę.Tylko,że abstrachując od wszelkiej polityki ,znowu szary człowiek zapłaci i to nieproporcjonalnie do swojego stanu zamożności na tle Europy.

 

 

 

 

Prawidłowo wprowadzony i funkcjonujący kataster nie wygoni mniej zamożnych ludzi z ich domów na bruk.

 

 

Prawidłowo wprowadzony i funkcjonujący??????

 

prosze ,podaj jakiś przykład

[Gość Pepeg z Gumy]

 

Prawidłowo wprowadzony i funkcjonujący??????

 

prosze ,podaj jakiś przykład

Tzn na co mam podać przykład? Na coś co nie istnieje w naszym państwie i prawodawstwie?

Chyba żartujesz.

Państwa Europy, które maja podatek katastralny posiadają system i dane od czasów nawet napoleońskich.

U nas po 39r do kiedy obowiązywał kataster jest kiła , syf i 50 letnia rozpierducha komunistyczna nacjonalizująca własność.

Żeby wprowadzić prawidłowo kataster i nie zarznąć obywatela trzeba się do tego przygotować, zarówno pod względem edukacyjnym jak i administracyjnym i prawnym.

Trzeba zrobić porządek w księgach wieczystych, ewidencjach, ustalić systemy okresowej (nie stałej) wyceny nieruchomości .

Jeszcze nie ma systemu ani sposobu naliczania a już liczycie ile to trzeba będzie dołożyć i jaka to poniewierka nas spotka.

Jeszcze nic nie wiedzą jaka skala a już spece liczą ile to będzie rocznie 1% od 300tys za dom.To nieuczciwe, takie straszenie i zbijanie kapitału politycznego na niewiedzy.

 

Mówisz, że masz gdzieś bogatą Europę i interesuje Cie tylko Twoje. Słusznie, tylko ,że teraz to Twoje jest liczone za metr a nie według szacunków angielskich i amerykańskich i nikt rozsądny wprowadzając kataster nie każe Ci płacić według tej skali, bo Cię inaczej podatkiem zajedzie a i Twoja chata na Mazowszu nie jest warta tyle co dom w podobnym standardzie w luksusowej dzielnicy Miami.

Ceny nieruchomości w Polsce są od lat zawyżane, z czego głównie cieszą się banki i rozpaczają ci , którzy myśleli, że kupując spekulacyjnie ,Boga za nogi chwycili.

To ,że wybudowałaś sobie dom na własne cele mieszkalne i cieszysz się w duchu, że w razie gdyby co , sprzedając go lub zostawiając potomstwu nieprzyzwoicie i po amerykańsku się wzbogacisz jest myśleniem silnie życzeniowym i mocno spekulacyjnym i w związku z tym narażonym, jak wszystko, na wysokie ryzyko. Łącznie z tym , że ktoś kto go kredytował policzył sobie wartość i potem będzie się musiał zmierzyć z tym problemem przy wycenie wartości. Jak praktyka pokazuje silny przeżuci sobie zawsze straty na dłużnika. O to chodzi ?

 

Sposób iście komunistyczny, obecnego naliczania podatku, jak leci od metra uderza w sumie we wszystkich a najbardziej w tych, którym się wydaje, że taki stan rzeczy jak teraz jest korzystny i sprawiedliwy dla mniej zamożnych.

 

Kataster naliczany jest okresowo według określonych modeli, współczynników i cech nieruchomości, nie oznacza więc ,że celem jego jest złupienie biedaka a danie bogatemu. Sprawiedliwie nie oznacza po równo, a teraz przecież tak jest.

 

W dupę biorą zarówno biedacy, bo płacą od metra jak właściciele pałaców, jak i przedsiębiorcy, którzy bulą bez względu, czy sytuacja gospodarcza daję im aktualnie prowadzić działalność, czy nie.

Ile firm padło z tego powodu i czemu w niektórych regionach jest katastrofalne bezrobocie ciężko policzyć.

Firmę możesz dzisiaj zamknąć i najlepiej teraz... zaraz wyburzyć budynki, bo inaczej komornik za zaległości będzie ścigał po kres dni.

Mając dom , jak to piszesz na własne potrzeby nie powinnaś płacić takiej samej kasy jak ktoś, kto jak to ładnie napisałaś ma chatę dla prestiżu czy w celach zarobkowych. Chyba tu się zgodzisz ?

Kataster zapowiadany od dawna na 2010 długo nie wejdzie jeszcze, chociaż trzeba się za to brać, jeśli mamy zamiar skończyć z urawniłowką.

Nie ma tego póki co kto zrobić. Gminy nie mogą i nie potrafią ( a to je obciąży) a i nikt z rządzących nie wie jak się do tego zabrać, żeby nie stracić elektoratu , bo krzyknąć opozycja zawsze może i porwać nieświadomy sensu zmian tłum.Zresztą przecież to robi.

Kolega Darek już, co rusz nowe prasówki nam wkleja z innych for, licząc na lament i oburzenie u naiwnych.

 

Owszem jeśli okaże się ,że ruina po wycenie, nagle osiąga wartość gigantyczną, to nie mając na jej utrzymanie lub pomysłu na wykorzystanie trzeba coś postanowić. Tylko błagam nie opowiadaj mi o domu ojców i nieprzesadzaniu starych drzew.

Gospodarka rynkowa nie znosi sentymentów w takich sytuacjach i trzeba być głupcem, żeby melancholię przedkładać nad normalne życie.

 

Państwa , które wprowadziły kataster nie zrezygnowały z niego i nie zmieniają jego form. Oczywiście istnieją pewne zagrożenia jak i pewne korzyści o których nikt z rozrywających szaty nawet nie wspomniał, bo po co.

Lepiej postraszyć i zyskać zwolenników , ale własnie po to pisałem o rozsądnym wprowadzaniu i funkcjonowaniu a nie o ratowaniu dupska budżetowego.

 

Dla porównania

 

• W Szwecji podatek katastralny jest naliczany od 75 proc. wartości rynkowej danej nieruchomości, a jego stawka wynosi od 0,8 do 1,5 proc.

• W Austrii, gdzie kataster obowiązuje od XIX wieku, bazuje się na szacunkowej wartości nieruchomości, która jest zazwyczaj mniejsza niż wartość rynkowa i stawce podatkowej wynoszącej 0,2 proc.

• We Francji podatek katastralny naliczany jest od wartości czynszowej, tzn. od hipotetycznego dochodu, jaki można by uzyskać z najmu.

• Na Słowacji kataster jest zróżnicowany w zależności od rodzaju nieruchomości. W odniesieniu do gruntu stawka jest procentowa i wynosi 0,25 proc., a budynki są opodatkowane kwotą 0,033 EUR za 1mkw.

• W Słowenii, oprócz ulg obejmujących budynki o powierzchni mniejszej niż 160 mkw., istnieje także dziesięcioletnie zwolnienie od podatku osób posiadających nowo wybudowane domy.

• W Rosji z kolei zwolnieniami podatkowymi objęci są emeryci, renciści, osoby niepełnosprawne i weterani.

źródło: CMS Cameron McKenna

[pjr]

Nie ma co panikować. Poseł Adam Szejnfeld nie zgodzi się na ten podatek (w Polsacie szukał kogoś kto mu znajdzie kupca na jego tereny inwestycyjne). I myślę, że to nie jedyny poseł z takim kłopotem.

[beton44]

będą zwolnienia...

np jak w Rosji

 

czyli lewi renciści i emeryci /w tym mundurowi

 

i np fundacje, okaże się że p. Kulczyk mieszka w pałacu będącym własnością fundacji dobroczynnej....

[dino49]

Taa, przyszedł popyt na igrzyska,

A w tym czasie rząd korzysta

I na przykład nad tym radzi

Jak by nam kataster wsadzić.

Oraz inne wymyśla sztuczki

Jak wykorzystać maluczkich.

My się na baczności mamy

I wydymać się nie damy!

 

/Pepeg pozdrawiamy Cię :D/

[Gość Pepeg z Gumy]

 

/Pepeg pozdrawiamy Cię :D/

Wy dino49 mnożycie się już ?

[wykrot]

A ja się tam nie boję.

Mam już tyle chorób, że jedna więcej, jedna mniej...

Idę się cuś napić, bo już dwa dni nie piłem, łącznie z dzisiejszym.

[Elfir]

Jesli gmina podniesie za wysoko podatki, ludzie uciekną do gmin ościennych.

[eniu]

[Chef Paul]

Taa, przyszedł popyt na igrzyska,

A w tym czasie rząd korzysta

I na przykład nad tym radzi

Jak by nam kataster wsadzić.

Oraz inne wymyśla sztuczki

Jak wykorzystać maluczkich.

My się na baczności mamy

I wydymać się nie damy!

...

... WY dino jesteście jak nie przymierzając, "prokto-wklejka"

http://pelargonia-kwiatypolskie.blogspot.com/2012/06/dopoki-pika-w-grze.html

... może coś własnymi słowami miast kopiowania

 

... do tematu:

Podatek katastralny obowiązuje w całym cywilizowanym świecie ... więc skąd te obawy przed jego wprowadzeniem ?

We wspomnianej przez Pepega Florydzie - podatek katastralny jest obnizony o 25% dla domów (mieszkań) będących główną siedzibą jego właścicieli.

... zwolnione od tego podatku są nieruchomości służące jako: użyteczności publicznej, fundacje dobroczynne, służące celom religijnym, itp, itd, ... zarejestruj sektę wyznaniową w swoim domu (np "wielbiciele dina i prezesa") a zwolnią cię z podatku katastralnego

Edytowane 13 Czerwca 2012 przez Chef Paul

[eniu]

... WY dino jesteście jak nie przymierzając, "prokto-wklejka"

http://pelargonia-kwiatypolskie.blogspot.com/2012/06/dopoki-pika-w-grze.html

... może coś własnymi słowami miast kopiowania

 

... do tematu:

Podatek katastralny obowiązuje w całym cywilizowanym świecie ... więc skąd te obawy przed jego wprowadzeniem ?

We wspomnianej przez Pepega Florydzie - podatek katastralny jest obnizony o 25% dla domów (mieszkań) będących główną siedzibą jego właścicieli.

... zwolnione od tego podatku są nieruchomości służące jako: użyteczności publicznej, fundacje dobroczynne, służące celom religijnym, itp, itd, ... zarejestruj sektę wyznaniową w swoim domu (np "wielbiciele dina i prezesa") a zwolnią cię z podatku katastralnego

 

 

 

Może to kumpel Włodka, trochę mniej upośledzony ?

 

Chociaż kto to wie...?!

[irqul]

Najmniej jest chyba w Austrii- 0,2%.

Najoptymistyczniej oceniając, zapłaciłbym dwa razy więcej niż teraz!

Jakie mogą być stawki u nas, w porównaniu z cywilizowanym światem? Przez analogię ze stawkami VAT- będą w górnych strefach stanów wysokich!

Na wspominanej Florydzie VAT-u wcale nie ma. Chyba,że się mylę

Nie mam dokąd sp... ! Ja się boję

[darek63]

Sternicy nie mają kasy. Nie mają pomysłu na oszczędności lub ożywienie gospodarki, i na zmniejszenie inflacji. Na niewiele rzeczy mają pomysłów ... a kasy potrzebują, żeby jeszcze uwiarygadniać pozory "zielonej wyspy" , żeby opłacać rzesze nowozatrudnianych urzędnikow, żeby wypłacać sobie premie i nagrody. Zatem szukają "sponsorów".

Ja myślę, że będzie podobny scenariusz jak z emeryturami: dowalą z "grubej rury" np. 1,5-2% .... potem po tzw krótkich konsultacjach społecznych "spuszczą z tonu" na 1% .... i będą wieszczyć , że sukces, że skonsultowane ze społeczeństwem i odpowiednimi środowiskami.

 

Ja najbardziej współczuje emerytom, rencistom którzy mieszkają w dużych miastach, we własnych domach wybudowanych dzięki latom wyrzeczeń , okupionych nierzadko chorobami lub uszczerbkiem na zdrowiu. Na mojej ulicy jest kilku takich ci wiążą ledwo koniec z końcem. Ogrzewają swoje domy byle czym (palety, trociny, drzewem darmowym lub za pół ceny), nie modernizują i koszt utrzymania domu mają niższy jak w niejednym bloku. Jak przyjdzie im zapłacić dodatkowo 3-4 tys zl/rok zaczną palić chyba oponami żeby przetrwać.

 

Ja sobie poradzę .... chociaż przypomnę, że ten i poprzednie rządy zachęcały do inwestowania w swoją przyszłość, namawiały do zapobiegliwości, oszczędzania na tzw. starość i nie liczenia na dobroć państwa.

No i muszę zastanowić się czy warto tak mocno dbać o estetykę domu i posesji, bo im ładniej tym będzie drożej?

Edytowane 14 Czerwca 2012 przez darek63

[Gość Pepeg z Gumy]

 

Ja sobie poradzę .... chociaż przypomnę, że ten i poprzednie rządy zachęcały do inwestowania w swoją przyszłość, namawiały do zapobiegliwości, oszczędzania na tzw. starość i nie liczenia na dobroć państwa.

No i muszę zastanowić się czy warto tak mocno dbać o estetykę domu i posesji, bo im ładniej tym będzie drożej?

 

Odnoszę wrażenie, że czy kataster wejdzie czy nie, Ty i tak sobie jednak nie poradzisz, głównie sam ze sobą, skoro tak ciężko u Ciebie z logicznym myśleniem.

Równie dobrze możesz przestać robić cokolwiek i olać całkowicie nie tylko estetykę swojej posesji, bo życie ludzkości na Ziemi jest znacznie mniej pewne niż kształt przyszłej, nieznanej nikomu jeszcze ustawy.

Wciąż nie wiesz jaki będzie miała ona charakter a już mówisz o katastrofie.Ale... znając przecież nasze realia ...itd. itd.

Kto Cię tak ciężko nastraszył chłopie, że z uporem maniaka powtarzasz brednie o wywłaszczanych staruszkach i wzroście wartości posesji przez ładny ogródek wokół niej?

Myśl , to naprawdę nie boli i nie powtarzaj głupot za cwanymi ciulami, którzy robią Ci z mózgu lemoniadę.

 

Jak ustawodawca będzie chciał to i z dobrowolnej tacy kościelnej zrobi haracz nie do przeżycia.Może więc lepiej od razu się zabezpieczyć i powołać państwo wyznaniowe albo, wzorem Korei wręcz przeciwnie, całkowicie wolne od wyznań za to z dobrobytem realnego komunizmu.

[homecactus]

Pepeg - skąd ty się wziąłeś? Masz klapki na oczach czy reprezentujesz jedno jedyne właściwe środowisko tak pięknie promowane przez wszystkie pseudo-niezależne media?

 

Zanim PO doszło do władzy rzucało hasła niskich podatków, mówiąc m.in. o liniowym dochodowym 15%

 

Teraz podnieśli VAT, podnieśli składki ZUS, okradli fundusze emerytalne z naszych oszczędności, podnieśli wiek emerytalny, a jednocześnie wciąż zadłużają kraj.

Ilość urzędników przez ostatni czas wzrosła o kilkadziesiąt tysięcy. Kolejne przetargi i prywatyzacje okraszone są aferami korupcyjnymi. A Donald i koledzy goszczą się u beneficjentów tych przetargów i prywatyzacji.

Mamy najdroższe (za km) drogi w europie i najdroższe stadiony. Dług na mieszkańca to już ponad 20tys zł i cały czas rośnie, a Donald powtarza, że jesteśmy zieloną wyspą. Bezrobocie rośnie jak szalone.

Ten rząd nie ma żadnych skrupułów, to chyba widać gołym okiem? A może zaprzeczysz? Mówisz, że nie ma co straszyć zanim nie ma szczegółów, ale prawda jest taka, że Rostowski zrobi wszystko, żeby sięgnąć po nasze pieniądze. Czymś trzeba karmić armię urzędasów, polityków, oligarchów itd. Nie było skrupułów z emeryturami, nie będzie z katastralnym.

[eniu]

Te drogie autostrady to podobno nie Tusk tylko my budujemy . Miało być tanio

to sie skończyło pospolitym ruszeniem coby do Stolycy na mecz wjechać.

 

Też mam stracha, ze ktoś mnie prędzej wykiwa niż ja jego. Generalnie jest

tak, ze ja ich dwa razy, a oni mnie raz. Tak więc i tak jestem do przodu.

No ale jak ktoś chce gładko przez życie przejść, i tylko dla siebie,

grabie zawsze w jedna stronę, ku sobie zakrzywione, dymać Urzędy Skarbowe,

a potem dzieci do darmowej szkoły posyłać, to fakt, ma powód do obaw.

 

Pamiętam mądrale mówili, że jak paliwo będzie po piątaku, to jeździć nie

będą, bo to już będzie przegięcie. CÓŚ samochodów dokupili, zamiasy na złom

wywieźć...