Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Biały domek - pytania


Arania123

Recommended Posts

Witajcie serdecznie,

to mój pierwszy post związany z Naszym domkiem:) Dom stoi już w stanie surowym otwartym.

Mamy w stosunku do niego kilka uwag, chcemy przeprowadzić parę zmian i prosić Was o rady, porady i sugestie :)

 

Zacznijmy od oryginalnego rzutu parteru:

 

http://desmond.imageshack.us/Himg717/scaled.php?server=717&filename=001rzutparterua.jpg&res=landing

 

Zmiany parteru

http://desmond.imageshack.us/Himg406/scaled.php?server=406&filename=001rzutparteruinnywaria.jpg&res=landing

 

Chcemy zrezygnować z garażu na rzecz pralni z kotłownią, spiżarki, pokoju gościnnego (biblioteczka) i pomieszczenia gospodarczego. Czy takie ułożenie jest wg Was odpowiednie?

Zastanawiamy się także nad usunięciem ściany w kuchni. Marzy nam się otwarta kuchnia. Wtedy znika całkowicie wąski korytarz.

Nie mamy jeszcze żadnych instalacji, dlatego mamy wolną rękę w aranżacji kuchni. Może jedynie piec gazowy musi być na ścianie z garażem (poprowadzenie wentylacji kominowej).

 

Za kilka dni, tygodni wejdzie firma budowlana. Już na tym etapie powinniśmy znać rozplanowanie garażu i kuchni, aby nie było konieczności ponownego przebijania tynków.

 

Co sądzicie o oknie jednokwaterowym z możliwością uchylenia w kuchni? Czy sprawdzi się w kuchni? W mieszkaniu mieliśmy standardowe, ale zawsze oprócz mycia było tylko uchylane. A w domu kuchnia będzie na parterze, więc zastanawiam się nad większym oknem bez słupka. Myć mogę z zewnątrz.

 

Dziękujemy za wszelkie uwagi i sugestie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym Wam przedstawić kilka wzorów kuchni przygotowanych przez męża. Program z jakiego korzystaliśmy to IKEA plener - więc wybaczcie za jakość.

Co sądzicie o takiej kuchni? Szafki górne to laminat lakierowany na wysoki połysk koloru ecru, natomiast dolne to laminat lakierowany na wysoki połysk koloru orzecha. Właśnie przeczytałam w innym temacie, że takie zestawienie kolorów jest problematyczne przy wyborze koloru podłogi. Nad tym nawet się nie zastanawialiśmy:(

http://desmond.imageshack.us/Himg834/scaled.php?server=834&filename=01rzut.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg837/scaled.php?server=837&filename=05widok.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg205/scaled.php?server=205&filename=02widok.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg444/scaled.php?server=444&filename=06widok.jpg&res=landing

 

 

Mamy problem z ustawieniem zlewu, może udałoby się zrobić narożny (ścięty blat). Nie chcę dawać zlewu na okno, wolałabym mieć dobrze oświetlony blat roboczy.

 

Barek na nóżce będzie wyłącznie wykorzystywany podczas śniadań oraz jako blat roboczy. Najpierw myśleliśmy żeby cały blat był zabudowany szafkami czy szufladami, ale powstał problem siedzenia przy takim barku.

 

Będziemy wdzięczni za pomoc i sugestie.

Edytowane przez Arania123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie bardzo podoba sie twój pomysł ze zmianami,przestrzeń sie powiększy a dodatkowe pomieszczenia napewno sie przydadzą.Mam jednak kilka uwag co do kuchni,czy potrzeba ci aż tylu szafek? Wydaje mi sie że barek wyjdzie trochę w "korytarzu",tymbardziej jak chcecie jeść przy nim śniadania,muszą sie zmieścić jeszcze krzesła.Może dodać filar na jego końcu po zlikwidowanej ścianie.Jeśli chodzi o okno też zdecydowalam sie na takie jak u ciebie,z myciem nie będzie problemu bo przeciez można je otworzyć do środka a zlewu nie robiłabym narożnego,zostawiłabym tak jak jest.

Pomysł ok

Edytowane przez kinka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy za odpowiedzi.

kinka - Szafek nigdy za wiele, mieliśmy małą kuchnię w bloku i nowe sprzęty musiały wylądować w przedpokoju, w innych pokojach, albo nie mogliśmy sobie pozwolić na nowe z braku miejsca. W domu, który ma być funkcjonalny nie chcemy aby to się powtórzyło.

Może rzeczywiście dużo jest tych szafek, i chcemy sobie zrekompensować ich brak?... Myślisz, że jest ich aż tak dużo? Czy tworzy pewne przeładowanie? Niestety nie wiem co masz na myśli pisząc o filarze na końcu barku.

Możesz napisać jaki masz wymiar okna?

 

 

Elfir - dziękuję za radę, ale niestety nie jesteśmy w stanie zmienić ułożenia łazienki. Po pierwsze tak są ustalone piony kanalizacyjne i wentylacyjne i nie ma możliwości ich przesunięcia. A po drugie łazienka jest stanowczo za mała jak na pokój (tylko 6,28m2) i to by nie był żaden pokój, tylko klitka. Do tego w garażu i tak będzie kotłownia z pralnią i suszarnią i jednocześnie będzie w tym pomieszczeniu też 'awaryjna' łazienka, a pokój tam będzie znacznie większy niż w łazience.

 

Chciałabym wyjaśnić, że w jednym słupku jest chłodziarko-zamrażarka, w drugim piekarnik z mikrofalówką, a trzeci to szafki położone na blacie.

 

Mamy jeszcze inne ułożenie kuchni, eksperymentowaliśmy z kolorami:) Niestety nie podoba nam się to, że na salon będzie widoczny zlew, płyta gazowa.

 

http://desmond.imageshack.us/Himg855/scaled.php?server=855&filename=02widok.jpg&res=landing

http://img823.imageshack.us/img823/7978/08widok.jpg

 

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okno w mojej kuchni ma szerokość 115cm,a kuchnia 265cm też mam układ szafek " U " pod oknem bedę mieć zmywarkę,po lewej płyte i lodówkę a po prawej zlew,więc bardzo podobnie jak u ciebie.Szafek masz sporo ale nie widzę spiżarni więc pewnie sie przydadzą.Pierwszy układ najbardziej mi się podoba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arania123 - rozstawienie funkcjonalne sprzętów jest kwestią indywidualną. Są pewne zasady ergonomii, ale ostatecznie jak pokazują gotowe kuchnie ludzie robią tak jak uważają i są z wybranych przez siebie rozwiązań zazwyczaj bardzo zadowoleni.

 

Poniższe uwagi potraktuj więc jako sugestię.

 

Projekt nr 1 jest moim zdaniem o tyle kiepskim rozwiązaniem, że zakłada ściśnięcie płyty i zlewu. (Rozumiem, że chodzi o schowanie kuchennego bałaganu.)

Przede wszstkim wydaje mi się niewygodne tak bliskie ustawienie płyty obok wysokiego mebla. Ja bym się uderzała łokciem o wysoką zabudowę i by mnie to doprowadzało do szału. Po drugie, gdzie w takim ustawieniu planujecie zmywarkę? Najlepsze są ustawienia, gdzie zmywarka jest zaraz obok zlewu, tzn. prosto ze zlewu opłukane rzeczy możesz wstawić do zmywarki. W planie nr 1 nie bardzo można tak zrobić, skoro zlew jest wciśnięty w róg. Tak na marginesie, to ja osobiście przy takich wymiarach kuchni jak Twoja zrobiłabym sobie zlew póltorakomorowy.

 

 

Projekt nr 2 jest moim zdaniem dużo wygodniejszy. Przyjemniej też korzysta się też w tym ustawieniu z barku - masz otwartą przestrzeń przed sobą a nie kloc lodowki i otwierające się drzwi no i barek może być nieco krótszy. (Tak marginesie płyta widoczna z salonu to nie jest problem, bo na płycie stoją tylko garnki. Moim zdaniem to co powinno być przysłonięte, to zlew i okolice blatu roboczego gdzie odbywają się przygotowania, bo tam robi się cały pierdzielnik.) Minusem tego projektu jest mniejsza ilość szafek, chociaż dużo zależy od waszych potrzeb.

 

Pisałaś, że pod oknem nie chcesz zlewu, ponieważ potrzebujesz doświetlonego blatu roboczego. A może jak jednak przesuniesz zlew pod okno (ale nie na środek) to tego blatu w świetle dziennym Ci wystarczy? W końcu do mycia warzyw czy czegoś w zlewie dobre światło też się przydaje. Sam blat roboczy zostaje Ci jeszcze np. na pólwyspie. A w dzisiejszych czasach jest tyle możliwości aranżacji oświetlenia, że jeśli chcesz mieć dobre światło w kuchni to nic nie stoi na przeszkodzie żeby sobie takie zaaranżować również nad blatem nie oświetlonym światłem dziennym. (Nawet jesli nie pracujesz i faktycznie jesteś w domu korzystając ze światła dziennego, to i tak przez dużą część roku pogoda jest taka, że jak coś chcesz w kuchni zrobić po połduniu to i tak światło włącza się stosunkowo wcześnie).

 

Przechodząć do konkretów: w projekcie nr 1 przesunęlabym zlew na część z oknem zostawiając sobie dużo blatu między płytą a zlewem pod oknem. Odsunęłaby płytę maksymalnie od wysokiej zabudowy. Ostatecznie zlew można by zrobić po drugiej stronie zabudowy, tam gdzie szafki wiszące, a obok niego zmywarkę. Wtedy dość wygodna robi się obsługa zmywarki - mozesz wkłądać prosto ze zlewu do zmywarki i wyjmowac ze zmywarki do szafek.

 

W projekcie drugim również przesunęłabym zlew na blat pod okno. Zrobilabym natomiast raczej większe szafki. Może nie musicie w kuchni trzymać wielu rzeczy, ale takie poziome szafeczki niewiele pomieszczą.

 

Arania - mam nadzieję, że w wolnej chwili zaglądasz również na inne wątki forum. Szczególnie polecam oczywiście wątki z wizualizacjami kuchni oraz pochwalcie się swoimi kuchniami, gdziesą zdjęcia gotowych wykonań. Dodatkowo polecam wątek czego nie zrobiłbyś w swoim domu - opasły wątek, gdzie użytkownicy piszą o różnych swoich doświadczeniach. może nie przyda wam się przy projektowaniu kuchni, ale przy innych sprawach w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aantenka

Po drugie, gdzie w takim ustawieniu planujecie zmywarkę?

Zmywarka znajduje się pod oknem - w zabudowie oznaczona nr 7 na rzucie pierwszej kuchni.

 

Tak na marginesie, to ja osobiście przy takich wymiarach kuchni jak Twoja zrobiłabym sobie zlew póltorakomorowy.

U nas będzie właśnie taki zlew, półtora lub dwukomorowy - ale w wizualizacji takiego nie było. Dlatego przyjęliśmy taki jaki jest. Rzeczywiście zlew i płyta gazowa są bardzo blisko siebie, myślimy nadal nad innym ułożeniem, może jednak przełamię się i ustawimy przed oknem.

Dziękujemy za uwagi, będziemy je wprowadzać w programie:)

 

Elfir

Dlaczego płyty grzejnej nie dasz na ścianie od wiatrołapu?

Nie może tam być płyty grzejnej, ponieważ nie ma możliwości puszczenia komina wentylacyjnego z okapu z tego miejsca, gdyż piętro wyżej znalazłby się na środku sypialni. Jeśli będzie tam gdzie jest, wtedy komin pójdzie po ścianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł Elfir z przeniesieniem płyty jest bardzo dobry. A przewód wentylacyjny można by ukryć w obniżanym suficie, jeśli takowy planujecie. Trzeba by poczytać, jak to rozwiązać dokładnie od strony technicznej.

 

Płyta gazowa moim zdaniem powinna być minimum 40cm od wysokiej zabudowy lub ściany, gdy jesteś praworęczna i wysoka zabudowa znajduje się po lewej stronie (czyli tak jak u Was). Zrób sobie test przy ścianie, czy dla Ciebie ta odległość może być mniejsza. Dla mnie osobisćie minimum to te 40cm na lewą rękę.

 

P.S. Do kuchni polecam oczwiście jak największą ilość szuflad :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir

Ech, mnie tak drażni ten kibel w kuchni, że najchętniej przemyślałabym układ wnętrza od początku.

 

Masz rację - najlepiej wyburzyć dom i wybudować nowy ;)

 

Czy dla Ciebie pojęcie instalacji w domu w ogóle istnieje? Jeśli masz w fundamencie rozłożone rury kanalizacyjne, to znaczy, że one tam muszą być i że tam właśnie będą.

Instalacji nie będziemy przenosić, kibla też nie, z resztą nie o kiblu jest ten wątek.

 

Ps. przyjęło się, że do kibla są jednak drzwi, które zazwyczaj bywają zamknięte. Nie wiem z czym masz taki problem, że z kuchni będzie widać ... drzwi? Przecieć gdzieś muszą być.

Edytowane przez Arania123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może tak:

http://images39.fotosik.pl/1590/9cfdfce7f876ada6gen.jpg

 

Wówczas z pralni możesz wynosić od razu ubrania na dwór do powieszenia. Kuchnia osłonięta jest stołem od strony salonu. Wiatrołap jest szerszy i wejdzie tam szafa.

Spiżarkę masz w zasadzie w kuchni oraz miejsce na wysoką zabudowę.

Łazienka jest blisko pokoju gościnnego i nie widac jej ani z salonu ani z kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, jak na pokój gościnny ta łazienka jest olbrzymia. Naprawdę zastanowiłabym się na twoim miejscu nad układem jeszcze.

 

6m2 to niestety nie jest olbrzymi pokój.

Tam się nie zmieszczą nawet same nasze książki. Nie po to się buduje dom, żeby mieć takie pokoje. W mieszkaniu mieliśmy na to ok. 8m2 i z biedą wystarczało.

 

Tu nie chodzi o zastanowienie się. Tu chodzi o względy techniczne. Nie można teraz tej łazienki już przesunąć. W fundamencie są rozłożone rury kanalizacyjne - mamy kuć fundamenty, przesuwać rury i później znowu te fundamenty zalewać? Nierealne.

Trzeba jeszcze spojrzeć w drugą stronę. Nad tą łazienką na poddaszu również jest łazienka. Po to sie projektuje jedną nad drugą, żeby to wszystko miało ręce i nogi. Masz wtedy tylko 1 pion wody i kanalizacji, a nie 2 osobne. Masz mniejsze wymagania co do pieca CO (do rozprowadzenia CWU - bo mniej metrów bieżących obiegu), masz wspólny pion wentylacyjny.

Przenosząc łazienkę w inne miejsce wszystko to bierze w łeb i dodatkowo trzeba rozbierać kawałek dachu, żeby puścić nowy komin - i tak tylko lekki, bo większy wymagałby stopy fundamentowej, której nie ma w innym miejscu.

 

Nie ma mowy o przenoszeniu łazienki gdziekolwiek indziej. Nie chodzi o to, że uparliśmy się, że jej nie ruszamy, ale chodzi o powyższe względy techniczne.

 

 

 

W dodatku brak miejsca na szafę w wiatrołapie.

 

Wzdłuż całej lewej ściany wiatrołapu może być szafa o głębokości ok. 50cm.

 

 

 

 

może tak:

 

Dzięki. Rzut jest bardzo ciekawy. Niestety ze względu na powyższe jednak ta łazienka nie może zostać przesunięta koło pokoju gościnnego. W garażu może powstać pralnia tak, jak to umieśliliśmy na naszym schemacie, ponieważ graniczyłaby z łazienką, a więc wszystkie instalacje byłyby wspólne.

Tutaj jest jeszcze jeden problem. Wcześniej było planowane, aby piec CO był w górnej łazience. Ostatecznie zmieniliśmy zdanie i go tam nie chcemy, dlatego miał zostać przeniesiony do pralni. Z tego tez powodu pralnia musi być kolo komina, w dodatku tego komina ... nie ma na rzucie, ponieważ jest tylko na poddaszu, a więc zachodzi konieczność jego podmurowania od dołu. Komin ten jest pomiędzy kominem wentylacyjnym w łazience, a scianą, która na powyższej propozycji została przesunięta.

 

Tak więc reasumując:

1. ściana łazienki (granicząca z kuchnią) nie może zostać przesunięta (gdyż musi się tam jeszcze zmieścić komin spalinowy).

2. łazienka musi zostać tam, gdzie jest z uwagi na istnienie kanalizacji w fundamencie,

3. pralnia (z kotłownią) musi graniczyć z łazienką oraz musi przylegać do komina.

 

Niemniej jednak bardzo interesujące jest rozwiązanie z podzieleniem łazienki na spożarkę i łazienkę z wejściem z boku.

Rzeczywiście dolna łazienka nie musi być aż taka duża. Tylko nie wiemy jakby można to było połączyć z powyższymi 3 punktami :(

 

Być może tak, że pralnia (z kotłownią) zostają tam, gdzie wcześniej były, tak samo łazienka, w której możnaby wykroić coś na kształt Twojej propozycji (spiżarki) i z tego miejsca zrobić wejście do łazienki. To wykrojenie mogłoby też być małą spiżarką (jakby wykroić głębiej).

Ściana łazienki granicząca z kuchnią - są tam zaznaczone 3 "słupki" - zostaje lewy i środkowy, a prawy musi zniknąć, bo tamtędy musi iść komin spalinowy do pieca CO.

Edytowane przez Arania123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pralnia jest obok komina a kotłownia musi mieć pion wodny, dlatego jest z łazienką.

Ściana łazienki (u mnie pralni) z kuchnią nadal posiada komin.

Kanalizację i tak musicie mieć w pralni, więc nie rozumiem problemu.

Komin gazowego kotła CO można wyprowadzić przez ścianę (tzw. koncentryczno-spalinowy).

 

Mam wrażenie, że szukasz przeszkód tam, gdzie ich nie ma.

 

Poza tym zawsze można zamienić pom. gospodarcze z pralnią i masz piec podpięty do komina.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pralnia jest obok komina

Tak, ale wentylacyjnego, a nie spalinowego. Komina spalinowego na tym rzucie nie ma. Ma być pomiędzy kominem wentylacyjnym, a ścianą, która rozdziela łazienkę od kuchni

 

 

a kotłownia musi mieć pion wodny, dlatego jest z łazienką.

Owszem, takie rozwiązanie jest OK pod warunkiem, że godzimy się na posiadanie wielkiego pieca CO w łazience. A z tego chcieliśmy zrezygnować i dlatego go wyrzuciliśmy do samej tylko pralni.

 

 

Ściana łazienki (u mnie pralni) z kuchnią nadal posiada komin.

Tylko wentylacyjny, spalinowy już się tam nie mieści po przesunięciu tej ściany.

 

Kanalizację i tak musicie mieć w pralni, więc nie rozumiem problemu.

Jeśli pralnia graniczy z łazienką, to problemu nie ma, bo wpinamy się w ten sam pion kanalizacyjny. Wtedy rzeczywiście problemu nie ma. Jeśli pralnia z łazienką nie graniczy, to zachodzi konieczność wykonania dodatkowego kawałka kanalizacji oraz kucia betonu na podłodze, aby tym dodatkowym kawałkiem wpiąć się do istniejącej kanalizacji. Wtedy już problem jest.

 

Komin gazowego kotła CO można wyprowadzić przez ścianę (tzw. koncentryczno-spalinowy).

Tak, rozważaliśmy taki wariant, ale zdecydowaliśmy, że tego jednak nie chcemy. Jest znacznie taniej, ale nie jest to dobre rozwiązanie. Caly syf ze spalin z pieca CO ląduje na elewacji, jest to tym bardziej uciążliwe, jeśli masz piec CO kondensacyjny. Nie wspominam już o względach estetycznych takiej elewacji, z której wystaje rura.

 

Mam wrażenie, że szukasz przeszkód tam, gdzie ich nie ma.

Wątpie. To są konkretne argumenty.

Pewnie, że te wszystkie przeróbki możnaby wprowadzić. Tylko powstaje pytanie za jaką cenę (finansowo i czasowo).

Edytowane przez Arania123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, jak wrzucasz projekt na którym nie ma połowy instalacji to się potem nie dziw, że dostajesz pomysły które nie pasują.

 

Nie przesadzajmy, jakby wrzucic projekt ze wszystkim, co projekt powinien mieć, to by ścian nie było widać ;) U nas jest tylko kanalizacja, reszty jeszcze nie ma, więc w tym temacie jest dowolność, ale do kanalizacji należy się dopasować. To samo tyczy się wentylacji oraz komina spalinowego.

 

 

Szkoda wówczas mojej pracy.

 

Dlatego od samego początku powtarzam, że łazienka musi zostać tam, gdzie jest, co najwyżej można bawić się jej kształtem/wielkością (tak, jak na Twojej propozycji), ale zasadniczo musi zostać w obecnym miejscu. To samo tyczy się pralni/kotłowni.

 

Bardzo ciekawy natomiast jest pomysł ze ściętym kawałkiem ścianki pomiędzy kuchnią, a wiatrołapem. Ten na pewno przemyślimy i to bardzo poważnie. Więc jak widzisz nie do końca szkoda Twojej pracy :)

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...