KTO NIE MA REKUPERATORA I MU SI? ?YJE DOBRZE?

[maly77]

Powala mnie argument za WM ,,z kuchni śmierdzi" Ludzie co wy w tych garach gotujecie.

 

 

Dobre jedzonko, musisz uwierzyć na słowo.

 

A mnie rozwala argumentacja przeciwko WM: BO NIE I JUŻ

 

A nawiewniki masz? Jak nie to załóż bo może u Ciebie wentylacja w ogóle nie działa.

 

Mam jak wszyscy których znam i jak wszyscy muszę okna otwierać.....

Latem to jeszcze, ale zimą mnie kurw.... bierze

 

Pozdrawiam

[nydar]

Przy wejściach do marketów zainstalowane są ciastkarnie powalające zapachem czekolady i wanilii.Dlaczego? Bo to działa na nasze zmysły,nastraja pozytywnie,w tym na chęć zakupów.Rozumiem,że o przykrych zapachach z kuchni to tak z rozpędu napisałeś,bo to w argumentacji za WM wypada napisać

[RK1719508166]

Powala mnie argument za WM ,,z kuchni śmierdzi" Ludzie co wy w tych garach gotujecie.

 

wczoraj piekliśmy placek z dyni - zapach przez max 2 h intensywny - rano nie było śladu po pieczeniu .... bo placek zjedzony

samo gotowanie - nie , ale np w spiżarce jak cos poleży kilka dni , lub np segregowane śmieci .. i każde pieczenie lub gotowanie pow 30 min to już zapach na cały dom ....

[KrzysztofLis2]

Tytuł wątku przypomina mi pytania biednych ludzi

 

KTO NIE MA SAMOCHODU I ŻYJE MU SIĘ DOBRZE

 

(jeżdżąc tylko zbiorkomem i rowerem).

 

Co najciekawsze, ludziom się zdaje, że WM zawsze jest droższa od WG i dlatego z tej inwestycji rezygnują. Mają rację -- zdaje im się.

[fenix2]

Tytuł wątku przypomina mi pytania biednych ludzi

 

KTO NIE MA SAMOCHODU I ŻYJE MU SIĘ DOBRZE

 

(jeżdżąc tylko zbiorkomem i rowerem).

 

Co najciekawsze, ludziom się zdaje, że WM zawsze jest droższa od WG i dlatego z tej inwestycji rezygnują. Mają rację -- zdaje im się.

 

Sama WM za wiele nie daje bo i tak wtłaczasz -20* z zewnątrz. Chyba że dokładamy do tego reku albo wymiennik gruntowy który podgrzeje nam powietrze. Więc dochodzą dodatkowe koszty.

[RST]

Ja nie mam reku i żyje mi się... niestety niezbyt dobrze.

Mieszkam w drugim domu z WG i dość często muszę otwierać okna by utrzymać komfort.

Nie oznacza to, że jestem zwolennikiem WM. Buduję własny domek i od kilku miesięcy główkuję nad wentylacją.

Byłem fanem reku, później reku z GWC, dalej pomyślałem, że pomimo wad zrobię WG i nadal myślę.

Kończę stan zero i zrobiłem przepust pod fundamentem dla rur GGWC lecz zaciekawiła mnie jeszcze inna opcja wyczytana w podobnym temacie.

Chodzi o to by zrobić kanały wentylacyjne w każdym pomieszczeniu (większe średnice w kuchni i łazience, mniejsze sypialnie) i "wypuścić" je na strychu.

Dzięki temu strych będzie automatycznie ogrzewany a stamtąd jednym kominkiem na zewnątrz. Do tego zrobić dwa nawiewy (np. w salonie i korytarzu) aby było Świerze powietrze w domu, nawiew z gwc.

Czy ktoś kombinował z takim rozwiązaniem?

[nydar]

Jeden zrobił,drugi jest w trakcie ,trzeci rozumie ideę.ale czy ich opinie przy przeszło 30-to milionowej populacji będą dla ciebie wiarygodne?Pomyśl kiedy powietrze jest pod sufitem i o jakich parametrach ,a kiedy przy podłodze.Pomyśl,czy mieszanie powietrza w pomieszczeniach ma sens i jakie skutki niesie,a raczej jaką nieudolność rekuperatorów kamufluje.Wyciągnij wnioski i podejmij decyzję.Na twoim miejscu posłuchał bym tych trzech ,zwłaszcza ,że zrozumiałeś zasadę i wiesz jak to zbudować.

[kangaxx]

...Pomyśl,czy mieszanie powietrza w pomieszczeniach ma sens i jakie skutki niesie,a raczej jaką nieudolność rekuperatorów kamufluje....

 

nydar bo teraz ja nie kumam, o jakiej nieudolnosci rekupretorów mówisz?

[nydar]

W sąsiednim wątku Bitter pisze ,że wlot świeżego powietrza z rekuperatora ma na poziomie 13oC.Co to oznacza ?To oznacza ni mniej ni więcej ,że pizga.Jako,że anemostaty nadmuchowe są pod sufitem to to zimne powietrze miesza się z ciepłym z wnętrza domu.Ale z tych 13 do 21-22oC musi się podgrzać kosztem większego zużycia prądu,gazu czy węgla.Wtłaczamy więc do domu duże masy powietrza aby się to mieszało i tracimy niepotrzebnie olbrzymie ilości energii.Nie jest zbytnio odczuwalne,że leci zimne ,ale koszty tej operacji:bash:Arturo 72 pisze o ilościach 200-300m3/h.Przy uzyskach jw.to by trzeba wsadzić w to powietrze sporo energii.Na tym właśnie polega nieudolność rekuperatorów,że wtłaczając do domu kilkukrotnie więcej powietrza niż potrzeba przy swojej sprawności ,prawie nic nie dają.

[miloszenko]

W sąsiednim wątku Bitter pisze ,że wlot świeżego powietrza z rekuperatora ma na poziomie 13oC.Co to oznacza ?To oznacza ni mniej ni więcej ,że pizga.Jako,że anemostaty nadmuchowe są pod sufitem to to zimne powietrze miesza się z ciepłym z wnętrza domu.Ale z tych 13 do 21-22oC musi się podgrzać kosztem większego zużycia prądu,gazu czy węgla.Wtłaczamy więc do domu duże masy powietrza aby się to mieszało i tracimy niepotrzebnie olbrzymie ilości energii.Nie jest zbytnio odczuwalne,że leci zimne ,ale koszty tej operacji:bash:Arturo 72 pisze o ilościach 200-300m3/h.Przy uzyskach jw.to by trzeba wsadzić w to powietrze sporo energii.Na tym właśnie polega nieudolność rekuperatorów,że wtłaczając do domu kilkukrotnie więcej powietrza niż potrzeba przy swojej sprawności ,prawie nic nie dają.

 

Zawsze mozna zmniejszyc wymiane, moj reku bierze ok. 20 W przy wymianie 50m3/h (kubatura domu 330 m3) i to jest komfortowe dla 3 osob.

 

W lazience nigdy nie paruja lustra, nigdzie ani kropli wody na oknach.

 

Co Nydar zaproponujesz zeby tej energii (tych 20W w moim przypadku) nie zuzyc i zeby ta inwestycja miala jakis sensowny zwrot w czasie ?

 

Pozdrawiam

[RK1719508166]

coś bitter źle chyba podał lub zmierzył

13 jako temperatura w anemostatach - jakoś mało realna mi się wydaje

u mnie w centrali na nadmuchu jest 19 , nie mam termometru szpilkowego wiec nie powiem ile jest na anemostatach ale z pewnością więcej

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=146041&d=1352023689

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=146040&d=1352023681

[kangaxx]

nydar jest minimalistą, wymiany u niego są dla niego wystarczające i ma do tego prawo, jednak grubo poniżej minimum określonego przepisami, ale i jak r&k opisał można na centralce zmniejszyć wydajność po to jest elektronika, a wymiana ciepła działa nadal wiec nie jest tak jak nydar pisze

[nydar]

Ja to bym zaproponował zwolennikom zmniejszania nawiewów przy tradycyjnej WM zbadanie tego powietrza.

Miloszenko . Nie odważył bym się zmniejszać nawiewów do 50m3/h.Skoro tak robisz o tej porze roku ,to co będzie przy min.10? Swoją drogą ciekawe jaką masz wilgotność w domu? Zauważ mamy podobnej wielkości domy. Ty wywalasz 50m3/h mieszając to dokładnie.Ja 30m3/h powietrza ułożonego warstwowo.Jak myślisz która wentylacja jest efektywniejsza?

[mistalova]

Ja też kiedyś myślałem, że mam w domu świeże powietrze jak miałem WG.

Po założeniu WM z reku dopiero zrozumiałem co znaczy pojęcie "świeże".

 

Zresztą wolę przy -20 na zewnątrz nawiewać +10'C anemostatami, niż zaciągać -20'C jakimiś dziurami (czyt. nawiewnikami) z dworu - jak dla mnie to +10 mniej pizga niż -20.

[jasiek71]

A świstak siedzi...

 

Artur zainwestuj w jakiś termometr i pomierz temperatury na anemostatach wyciągowych i w niższych częściach pomieszczeń

a potem wytłumacz wszystkim dlaczego pomieszczenia z wyciągami mają wyższą temp. przy suficie

[nydar]

Bo pod sufitem siedzą te świstaki i zawijają to ciepłe w te sreberka:bash:

[compi]

Nydar, jak to wygląda u Ciebie w łazience po kąpieli? Wentylator włączasz czy sam się odpala na czujniku? I ile masz takich wentyli w domu zamontowanych oraz ile kosztowały? Opisywałeś mi kiedyś, że to wilgotne zużyte powietrze wyrzucasz na nieużytkowe, ale ocieplone poddasze, a stamtąd wentylem na zewnątrz. Trzymasz na tym poddaszu jakieś rzeczy?

[nydar]

Wiem,że nie uwierzysz ,no ale trudno.Na razie nie mam jeszcze drzwi wewnętrznych.W jednej łazience jest prysznic z deszczownią .W drugiej wanna i prysznic.Na razie korzystam tylko z tej pierwszej.deszczownia ma to do siebie ,że bardzo rozdrabnia wodę .Ta woda jest ciepła .Mam na buforze nastawiony trójdrożny na 42-45oC.W trakcie kąpieli w łazience robi się bardzo ciepło.Podłogówka jest nastawiona tak jak każde inne pomieszczenie.Ponieważ jest znacznie cieplej w trakcie kąpieli jak w innych pomieszczeniach (mimo braku drzwi),to ta grawitacja działa znacznie sprawniej niż w sąsiednich pomieszczeniach,bez żadnego wentylatora.Taki samoregulujący się samograj.Nie zauważyłem na higrometrze wzrostu wilgotności w domu.Chociaż jest jedna wada normalnej temp.w łazience(taka jak w domu) Pod kratką w prysznicu jest zawsze woda.Na strychu docelowo będzie kącik na graciarnie,ale tam nie jest bardziej wilgotno jak na dole.Są jedynie chwilowe wzrosty wilgotności.

[compi]

Czekaj, czekaj. Co będzie jak te drzwi zamontujesz i je pozamykasz? Nie obawiasz się zastoju tego powietrza? Przy WM często pada stwierdzenie, że za mały spręż jest be, to co na to Twoja instalacja?

[nydar]

No to się będziemy martwili potem,ale powietrze a zwłaszcza jego ilość pod podciętymi drzwiami jest tak niewielka ,że te drzwi nie będą problemem.Może będą wymagały jedynie mocniejszego podcięcia.Nie chcę być wulgarny,ale nawet przy porannej toalecie zapachy nie rozprzestrzeniają się,mimo braku drzwi

Myślę,że przyczyna tkwi w laminarnym przepływie a nie turbulentnym.Przez anemostat wyciągowy nie przechodzi kilkadziesiąt m3/h.