Tomasz Antkowiak 19.10.2012 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2012 A teraz idę spać, dobranoc, zanim się rozkręcisz i mi zaproponujesz hodowlę kóz albo królików do kompletu. no wiesz... do stodoly to taki inwentarz kopytno uszasty w sam raz... tylko takie bydlatka to sraja gdzie popadnie i ktos by to musial sprzatac... ... banda wariatow Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5547881 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.10.2012 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2012 A, dobra, wystarczy mi coś na tyle odpornego. U nas biegać nie ma gdzie - zanim się człowiek rozpędzi (a i to w jednym kierunku tylko), to zaraz się zatrzyma na płocie Chodzi raczej o wypełnienie luki między krzaczorami a domem/tarasem in spe. Dzięki, Elfir Ale jesli to będzie używany trakt - np. wzdłuż domu, to nie wytrzyma. Poza tym wymienione gatunki potrzebują światła. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5547920 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 20.10.2012 05:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 (edytowane) cześć kocurku, nareszcie jest rąbek- gratuluję!!!! super wygląda, dla mnie kolor super - sama mam taki na dachu - czekam na większą foto-relację nie chcę zaśmiecać Twojego dziennika, u mnie własnie wrzuciłam kolor mojego dachu, w słońcu troszkę inny, ale tylko w słonku Edytowane 20 Października 2012 przez amglad1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5548017 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 20.10.2012 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 gratuluję rąbka! pięknie się prezentuje nawet ten kawałek. a jak już będzie całość, to w ogóle cud, mniód. sa sposoby oraz sytuacje w ktorych podjete przez zone decyzje staja sie nieodwolalne czy sie to mezowi podoba czy nie, bez wzgledu co nt temat mysli, jakie ma zdanie i argumenty... chcoby i nawet najbardziej rzeczowe na swiecie byly... te argumenty znaczy sie. Tomasz już gdzieś uświadamiałeś, jak przekonać męża do swoich widzimisię, ale ten z teściową akurat nie zadziała. mieszka w sąsiednim bloku i za skarby nie zgodziłaby się mieszkać z moim mężem. a co do chmielu, to sadź śmiało. rośnie to dziadostwo jak szalone. także pięknie Ci na te słupy wlezie. no i może skorzystasz z owoców w postaci szyszek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5548159 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 20.10.2012 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 Nie wiem czemu, ale rąbek zawsze kojarzył mi się z takimi rombami na dachu układanymi na rąbek. A tu po prostu... wygięta płaska blacha Niemniej gratulacje zadaszania, bo to myślę, jedna z najważniejszych rzeczy na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5548181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 20.10.2012 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 Ano wygięta płaska I mnie się taka podoba, bo dla mnie im prościej, tym lepiej. Swoją drogą, zastanawiałam się wczoraj z dekarzem, jak to historia zatacza koło - to jest w sumie tradycyjne, stosowane od wieków pokrycie (no, oczywiście nie w wersji na klik ), a teraz wraca do łask w budownictwie jednorodzinnym jako zdecydowanie nowoczesne Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5548197 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 20.10.2012 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2012 Ja tak na szybko wtrącę od siebie, że u nas (tzn. moich rodziców) przez lata (!!!) rósł pięknie rozchodnik ostry pomiędzy kępkami trawy (takimi dużymi placami) i wyglądał cudnie. Wiem-roślina skalniakowa, krucha itp, ale dawał radę. Nie zawsze zdążył zakwitnąć-bo został wcześniej skoszony, ale i tak te poduszeczki wyglądały bardzo fajnie. Dodam jeszcze, że zawsze po ogrodzie urzędował jakiś pies:) To tak zwykle bywa-teoria swoje, a rośliny swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5548391 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mauritius 21.10.2012 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2012 wpadłam z rewizytą kocurku. ale idziesz jak burza. więcej fotek, więcej fotek! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5548833 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 22.10.2012 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2012 gratuluję rąbka! piękny! czemu na etapie planowania domu w ogole o nim nie pomyślałam? w każdym razie ślicznie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5550353 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia_A 24.10.2012 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 stuk puk, co tam u Kocurków słychać? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5554642 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 24.10.2012 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 (edytowane) A dach jutro skończą, to słychać Na razie zdjęcia z dzisiaj. Z nieprzyjemnych newsów, pierwszy konflikt z sąsiadami - choć nie z tymi najbliższymi. Poszło o nieduży uskok na drodze na wysokości naszej działki, powstały wskutek wykopów pod kolejne przyłącza. Byłam ciężko zszokowana, kiedy wczoraj otrzymałam telefon o treści w większości do ocenzurowania, jakobym była winna uszkodzeń samochodu sąsiada na ww dziurze. Co najciekawsze, wszyscy łącznie z nami przejeżdżają po tym garbku dzień w dzień i jakoś podwozie nie próbuje rozstać się z resztą samochodu - a przed posesją sąsiada to dopiero się dzieje! He, he. Bo w sumie cała droga pozostawia wiele do życzenia. Ale nie do śmiechu mi ogólnie, bo próbowaliśmy dziś porozmawiać jak ludzie i poszliśmy z misją pokojową - a mimo nieobecności krzykacza, zostaliśmy zastępczo zbluzgani i wyrzuceni z hukiem z posesji przez jego ojca, który nawet nie wiedział, o co chodzi - ale wprowadzony w temat natychmiast wybuchł agresją Mąż mnie pociesza, że nie warto tracić nerwów na coś takiego, ale mnie to jakoś ruszyło - tyle lat w blokach, kamienicach i zawsze mieliśmy dobre stosunki ze wszystkimi, a tu jeszcze nie mieszkamy i ktoś jest do nas nastawiony wrogo... Ech. Edytowane 24 Października 2012 przez bury_kocur Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5554808 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
namira 24.10.2012 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Witampodoba mi się Twoje budowanie,bo wiesz czego chcesz i tego się trzymasz, a sąsiadów ignoruj,spokojnie i na dystans,niektórzy ludzie tak mają,że wszystko im przeszkadza i widzą tylko czubek własnego nosa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5554861 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 24.10.2012 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 A dach jutro skończą, to słychać Na razie zdjęcia z dzisiaj. [ATTACH=CONFIG]143953[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]143954[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]143955[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]143956[/ATTACH] Z nieprzyjemnych newsów, pierwszy konflikt z sąsiadami - choć nie z tymi najbliższymi. Poszło o nieduży uskok na drodze na wysokości naszej działki, powstały wskutek wykopów pod kolejne przyłącza. Byłam ciężko zszokowana, kiedy wczoraj otrzymałam telefon o treści w większości do ocenzurowania, jakobym była winna uszkodzeń samochodu sąsiada na ww dziurze. Co najciekawsze, wszyscy łącznie z nami przejeżdżają po tym garbku dzień w dzień i jakoś podwozie nie próbuje rozstać się z resztą samochodu - a przed posesją sąsiada to dopiero się dzieje! He, he. Bo w sumie cała droga pozostawia wiele do życzenia. Ale nie do śmiechu mi ogólnie, bo próbowaliśmy dziś porozmawiać jak ludzie i poszliśmy z misją pokojową - a mimo nieobecności krzykacza, zostaliśmy zastępczo zbluzgani i wyrzuceni z hukiem z posesji przez jego ojca, który nawet nie wiedział, o co chodzi - ale wprowadzony w temat natychmiast wybuchł agresją Mąż mnie pociesza, że nie warto tracić nerwów na coś takiego, ale mnie to jakoś ruszyło - tyle lat w blokach, kamienicach i zawsze mieliśmy dobre stosunki ze wszystkimi, a tu jeszcze nie mieszkamy i ktoś jest do nas nastawiony wrogo... Ech. cześć kocurku, Twój domek pięknieje z dnia na dzień. rąbek-ząbek piekny, no nie mogę się napatrzeć na ten dach - idealny do nowoczesnego domu. i okno....sama wiesz, już Ci mówiłam - cudeńko. normalnie nie mogę się doczekać środka jak będziesz tam 'szalała' siedzę sobie i patrzę w kominek, tak pięknie wygląda dom (wnętrze) w pomarańczowym świetle kominka, normalnie na sercu cieplej się robi jesli chodzi o sąsiadów - głupich nie sieją, sami się rodzą. to, jak zachował się tatuś i synalek świadczy o ich klasie a raczej braku klasy, wobec czego szkoda bezklasowymi, bezmyślnymi i po prostu głupimi ludźmi się zajmować i przejmować, naprawdę, szkoda nerwów i zdrowia na takie jednostki. nic nie zmienisz, ich nie zmienisz a tylko się zdenerwujesz - po co? olej to i tyle, skup się na robocie, świat się kręci a trzeba robić swoje i tyle. róbmy swoje - jak śpiewał przystojny klasyk )) kurcze, on mi się zaczął na starość podobać, normalnie facet jak wino, mniam:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5554904 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goshia7 24.10.2012 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Noooooo, ale robi się cudnie Domek będziesz miała super Wiesz, z sąsiadami czasami tak jest. My z naszymi sąsiadami żyjemy w zgodzie ale w wakacje doznałam ciężkiego szoku jak się dowiedziałam jaką jazdę zrobili sąsiadom po drugiej stronie :jawdrop: szczerze to nie spodziewałam się tego po nich dlatego teraz traktuje ich troszeczkę z dystansem ale wiesz, nie ma się co przejmować. Na głupotę nie ma rady! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5554966 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 24.10.2012 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Cześć namira - chyba pierwszy raz Cię widzę, więc zapraszam serdecznie w przyszłości. W środku wiem równie dobrze, czego chcę, ale pewnie zamiast szaleć i tworzyć odjazdowe wnętrza, całą kreatywność będę musiała zaprząc do rozwiązania zagadki, jak urządzić dom z 4 sypialniami i 2 łazienkami za 10 tys Dzięki wszystkim za pocieszenie - nie wiem, co mi odbiło, że się tak wyżaliłam publicznie , bo to nie w moim stylu - ale dziś chyba wrodzony optymizm i wiara w ludzi mnie zawiodły. Niemniej, fajnie że zawsze znajdzie się parę życzliwych dusz, które pogłaskają po głowie. Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5555045 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 24.10.2012 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Cześć namira - chyba pierwszy raz Cię widzę, więc zapraszam serdecznie w przyszłości. W środku wiem równie dobrze, czego chcę, ale pewnie zamiast szaleć i tworzyć odjazdowe wnętrza, całą kreatywność będę musiała zaprząc do rozwiązania zagadki, jak urządzić dom z 4 sypialniami i 2 łazienkami za 10 tys Dzięki wszystkim za pocieszenie - nie wiem, co mi odbiło, że się tak wyżaliłam publicznie , bo to nie w moim stylu - ale dziś chyba wrodzony optymizm i wiara w ludzi mnie zawiodły. Niemniej, fajnie że zawsze znajdzie się parę życzliwych dusz, które pogłaskają po głowie. Dziękuję z przyjemnością :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5555058 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 24.10.2012 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Kochane Pieniążki, tych zawsze potrzeba.Kocurku, jak mam doła finansowego, ale tyko wtedy, idę grac w totka. W ten tani i prosty sposób poprawiam sobie samopoczucie.Przez jeden dzień noc jestem milionerem, a potem okazuje się , że zapłaciłem podatek od złudzeń, ale ten jeden dzień i noc są bezcenne. Takie małe " pranie mózgu". Humor zostaje poprawiony.Coś mi się zdaje, że do wygrania jest 17.000.000.GRAJ ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5555075 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 24.10.2012 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 A dach jutro skończą, to słychać Na razie zdjęcia z dzisiaj. [ATTACH=CONFIG]143953[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]143954[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]143955[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]143956[/ATTACH] Z nieprzyjemnych newsów, pierwszy konflikt z sąsiadami - choć nie z tymi najbliższymi. Poszło o nieduży uskok na drodze na wysokości naszej działki, powstały wskutek wykopów pod kolejne przyłącza. Byłam ciężko zszokowana, kiedy wczoraj otrzymałam telefon o treści w większości do ocenzurowania, jakobym była winna uszkodzeń samochodu sąsiada na ww dziurze. Co najciekawsze, wszyscy łącznie z nami przejeżdżają po tym garbku dzień w dzień i jakoś podwozie nie próbuje rozstać się z resztą samochodu - a przed posesją sąsiada to dopiero się dzieje! He, he. Bo w sumie cała droga pozostawia wiele do życzenia. Ale nie do śmiechu mi ogólnie, bo próbowaliśmy dziś porozmawiać jak ludzie i poszliśmy z misją pokojową - a mimo nieobecności krzykacza, zostaliśmy zastępczo zbluzgani i wyrzuceni z hukiem z posesji przez jego ojca, który nawet nie wiedział, o co chodzi - ale wprowadzony w temat natychmiast wybuchł agresją Mąż mnie pociesza, że nie warto tracić nerwów na coś takiego, ale mnie to jakoś ruszyło - tyle lat w blokach, kamienicach i zawsze mieliśmy dobre stosunki ze wszystkimi, a tu jeszcze nie mieszkamy i ktoś jest do nas nastawiony wrogo... Ech. Podczytuję sobie czasem ale dzis głos zabiorę Primo-dach prezentuje się rewelacyjnie uwielbiam blachę na rąbek, niestety mąż miał inne zdanie więc mamy płaska dachówkę ceramiczną Secundo- sąsiadami sie nie irytuj bo szkoda zdrowia, my mieliśmy identyczna sytuację rok temu, awantura o dziury w dodze gminnej szutrowej (nazbyt hucznie nawzane ale niech tak zostanie) że przez ciężki sprzęt, że przez koparke co przyłącze robiła i tak wkoło macieja , nawet padły słowa: jak chcecie dobrze życ z siądami to macie to naprawic na własny koszt, ale po roku sprawa ucichła, sąsiedzi machaja do nas na poitanie i zdejmują czapki z głów aby się przywitać. zatem głowa do góry i do przodu pierś tertio- najgorsze w urządzaniu wnbętrz jest to że jak człowiek czyta, szuka i ogląda to się wyszystkiego zachciewa , a najbardziej tego co drogie i niedostepne dla portfela, także tzrymam mocno kciuki i będę podglądał ma się rozumieć Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5555084 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 24.10.2012 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Krzysztof - ja nie gram - jak jeszcze było taniej, to czasem obstawiałam 1 zakład, zawsze na te same liczby. Ale w końcu uznałam, że jak kiedyś nie zagram, a padną właśnie "moje" liczby, to ja padnę trupem do kompletu A że grałam na daty urodzin członków mojej rodziny, pomyślałam sobie, że to i tak na zawsze będą dla mnie szczęśliwe liczby - i nie muszę tego potwierdzać paroma milionami PS. rodzice grają, jakby im się trafiło, powiedzieli, że dom skończę na luzie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5555088 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 24.10.2012 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2012 Kocurko !Ja tam prawie zawsze gram jak w puli jest powyżej 10.000.000 .Co się będę rozmieniał na drobne.Wysyłam 4 zakłady ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169502-dom-na-miar%C4%99/page/23/#findComment-5555112 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.