Jak byście rozmieścili grzejniki w tych dwóch pomieszczeniach?

[happygirl1984]

Na rzucie jest kuchnia i salon. Ile grzejników i w jakich miejscach należałoby dobrać, aby był jako taki komfort cieplny? Nie wiem czy chcę grzejnik w kuchni. Jeśli jest potrzebny, ok. Jeśli macie chwilkę, pomóżcie. (W kuchni będzie podłogówka, ale chcę, aby grzejniki były niezależne). Dzięki.

[KrzysztofLis2]

W ogóle bym nie robił grzejników, tylko ogrzewanie podłogowe po całości.

 

Po co Ci grzejniki?

[boguslaw]

Na rzucie jest kuchnia i salon. Ile grzejników i w jakich miejscach należałoby dobrać, aby był jako taki komfort cieplny? Nie wiem czy chcę grzejnik w kuchni. Jeśli jest potrzebny, ok. Jeśli macie chwilkę, pomóżcie. (W kuchni będzie podłogówka, ale chcę, aby grzejniki były niezależne). Dzięki.

 

happygirl napisała: chcę, aby grzejniki były niezależne Krzysztofie Lisie Drugi. Chcę!

 

happygirl.

Wszystko zależy od planowanego umeblowania.. Masz jakąś choćby wstępną koncepcję?

Na pierwszy rzut oka jeśli grzejniki to: "kanałówka" przed wejściem na zewnątrz, pionowy ozdobny po stronie lewej na filarku oraz niski grzejnik listwowy do zabudowy kuchennej.

Wspólne sterowanie poprzez pokojowy czujnik temperatury współpracujący z elektrozaworem na rozdzielaczu.

 

Pozdrawiam

Bogusław

Edytowane 19 Czerwca 2012 przez boguslaw

[happygirl1984]

W sumie nie pomyśleliśmy o grzejniku kanałowym. Wydaje się być drogi. Jeszcze poszukam czegoś, ale może zastąpimy go aluminiowym z prawej strony drzwi tarasowych. Będzie tam stał narożnik, więc trochę ciepełka się przyda. Drugi grzejnik planowaliśmy dać pod oknem (na dole obrazka), a trzeci jeśli to konieczne w kuchni. I właśnie zastanawiamy się czy jest on potrzebny.

[KrzysztofLis2]

To, że ktoś coś chce, Bogusławie, nie oznacza od razu, że chce zastosować rozwiązanie dla siebie najlepsze.

Jest całkiem możliwe, że został przekonany do rozwiązania najlepszego z punktu widzenia instalatora.

 

Dlatego uważam, że warto o to zapytać. Że warto zapytać o to, czemu ktoś chce mieszać podłogówkę z grzejnikami, jeśli jest to znane źródło problemów. Może lepiej byłoby w całości zamontować wyłącznie grzejniki?

 

Ponawiam pytanie: po co te grzejniki?

[boguslaw]

happygirl napisała: cyt."chcę, aby grzejniki były niezależne" koniec cyt.

 

Krzysztofie Lisie Drugi. Chcę! Ja takie sformułowanie potrzeb inwestora szanuję.

Gdyby ktoś napisał: chcę mieć podłogówkę "po całości" czy myślisz, ze będę go przekonywał do innehgo rozwiazania? Nigdy w życiu.

Doradzanie to zawsze odpowiedzialność. Za cudze decyzje i cudze życie. Tutaj jest w pewnym sensie anonimowe, więc tym bardziej powinno być odpowiedzialne.

Jeśli ktoś pisze "chcę" to ja to rozumiem literalnie...

 

Pozdrawiam

Bogusław

[KrzysztofLis2]

Gdybym był sprzedawcą RTV i przyszedł do mnie człowiek mówiąc "chcę kupić telewizor i zamontować go w garażu", miałbym wątpliwość sensu takiego zakupu. Zapytałbym, dlaczego ten człowiek chce mieć tam telewizor i gdyby się okazało, że chce sobie posłuchać muzyki podczas leżenia pod samochodem, zaproponowałbym mu radio.

 

Dlatego pytam wątkotwórczyni -- dlaczego chcesz mieć grzejniki i ogrzewanie podłogowe w jednej instalacji, co często jest źródłem problemów eksploatacyjnych, zamiast mieć albo grzejniki, albo podłogowe po całości?

[zbyszek57]

Nie dziwie sie,ze teraz wprowadzono na maturze cos takiego jak czytanie ze zrozumieniem.

Happygirl napisała dosc jasno- cytat " Ile grzejników i w jakich miejscach należałoby dobrać, aby był jako taki komfort cieplny? "

Jasno sprecyzowana potrzeba.

Mieszane ogrzewanie podlogowo grzejnikowe bywa czasem wadliwe, tak samo jak Jaguar, czy Bentley. Wszystko, a w kazdym razie ogromna czasc zalezy od wykonania.

[happygirl1984]

Panowie, nie ma co się rozwodzić nad zasadnością naszego wyboru. Nikt nie będzie czytał długiego wywodu na temat wyższości grzejników lub podłogówki nad innymi sposobami ogrzewania a i nie o to mi chodziło. Docelowo głównym i jedynym źródłem ciepła mają być grzejniki. TYLKO grzejniki. Podłogówkę będziemy mieli, bo lubię sobie chodzić boso i chcę mieć ciepło w stópki, kiedy będę stała przy kuchni. Ot taka fantazja. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie mieć całego domu w płytkach, bo mi się nie podobają. A nikt mnie nie przekona, że można na podłogówkę położyć panele czy drewno. Właśnie znajomy wymienia te nieszczęsne panele. A były drogie i nadawały się na podłogówkę. To tyle względem odbiegających od tematu pytań. Proszę dalej o udzielanie się w temacie Dziękuję.

[KrzysztofLis2]

Jasno sprecyzowana potrzeba.

Nie, POTRZEBĄ to jest ogrzanie domu, zrobienie tego grzejnikami jest CHĘCIĄ.

 

Podłogówkę będziemy mieli, bo lubię sobie chodzić boso i chcę mieć ciepło w stópki, kiedy będę stała przy kuchni. Ot taka fantazja.

Skoro tak, to odpuść podłogówkę. Ona Ci tego nie zapewni. I tak będziesz miała zimniejszą powierzchnię podłogi, niż stopy. A jeśli planujesz podkręcać podłogówkę, by była jednak cieplejsza, to już pytaj Bogusława, co Ci grozi.