CamillQ 21.06.2012 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 Postanowiłam przenieść swój dziennik na temat budowa i remont z dzienników budowy i zmienić jego system z bloga na "normalny". Także witam wszystkich i powklejam całe dwa moje wpisy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 21.06.2012 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 Pierwszy post:) Witam serdecznie:) To mój pierwszy post na forum, chociaż przyglądam się codziennym zmaganiom forumowiczów już od dłuższego czasu. Mój dziennik to bardziej będzie tygodnik, gdyż na razie nie ma tak dużo zmian, żeby codziennie o nich pisać. Może później tempo się zwiększy. Jesteśmy młodym, bezdzietnym małżeństwem, oboje mieszkamy i pracujemy we Wrocławiu, z którego również pochodzimy. Nasz pomysł to adaptacja jednej trzeciej budynku gospodarczego (w którym jakieś dwadzieścia lat temu mieszkały cielaczki) na budynek mieszkalny. Budynek znajduje się w odległości paru kilometrów od granic Wrocławia jest uchwalone MPZP. Mamy już "wynajętą" panią architekt, która zrobi nam projekt indywidualny naszej adaptacji, jak również załatwi wszystkie formalności do uzyskania pozwolenia na budowę. W tym roku mamy zamiar uporządkować nieruchomość i wykonać samodzielne prace mające na celu przygotowanie budynku do nadchodzących zmian. W przyszłym roku chcemy wymienić dach wraz z więźbą, powiększyć i wstawić okna, zamontować instalacje. Na początku będziemy wykańczać parter budynku, a w przyszłości piętro i poddasze. Na parterze będzie otwarta przestrzeń z kuchnią i salonem, mała łazienka i kotłownia z piecem na paliwa stałe. Parter naszej części ma około 90 m2. Obecnie jesteśmy na etapie niszczenia koryt po poprzednich lokatorach Wrzucę trochę zdjęć naszej części, żeby wyobraźnia mogła trochę popracować. Wszystkich zapraszam do wstawiania komentarzy (o ile takie się pojawią) bezpośrednio w dzienniku:yes: ściana północna i wejście po prawej: http://jpghost.pl/pliki/1206/%C5%9Bciana-p%C3%B3%C5%82nocna_1339935248.jpg ściana południowa: http://jpghost.pl/pliki/1206/%C5%9Bciana-po%C5%82udniowa_1339935939.jpg ściana zachodnia: http://jpghost.pl/pliki/1206/%C5%9Bciana-zachodnia_1339935484.jpg wnętrze: http://jpghost.pl/pliki/1206/%C5%9Brodek-dwie-kolumny_1339935574.jpg http://jpghost.pl/pliki/1206/%C5%9Brodek_1339935648.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 21.06.2012 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 I drugi:) W piątek mam spotkanie z architektką i będziemy dopracowywać wizję. Ogólne przemyślenia: do ogrzania około 75 m2 otwartej przestrzeni na parterze za najlepsze uważam ogrzewanie podłogowe; piętro grzejniki. Cztery okna od strony północnej już istniejące powiększymy, ale niewiele. Cztery okna od strony południowej powiększymy znacznie (jedno duże z wyjściem do ogródka). Mam kilka dylematów: 1. Łazienka na dole z prysznicem czy bez. Łazienkę chcemy zrobić jak najmniejszą, ponieważ jej przestrzeń będzie "kosztem" kotłowni, którą musimy mieć jak największą (będzie tam przechowywany opał). Z drugiej strony to rozwiązanie powoduje, że będziemy musieli wykończyć łazienkę na górze, a jak pisałam piętro chcemy robić w przyszłości (i to raczej dalszej niż bliższej). Nie wiem jak fizycznie będzie możliwe chodzenie na nie wykończoną górę, aby dostać się do łazienki. Mała łazienka na dole z prysznicem przydałaby się również w przyszłości dla ew. gości. Chociaż nie mam na "łazienkę dla gości" specjalnego ciśnienia. Mąż znowuż nalega na jak największą kotłownię i kółko się zamyka. 2. Na to pytanie zapewne odpowie mi architekta, ale chciałabym mieć już jakąś skrystalizowaną wizję na spotkaniu. Otóż ja chciałabym łazienkę na piętrze zrobić od strony północnej (tam będziemy mieli również sypialnię). Kuchnię na parterze będziemy mieli od strony południowej. Mąż mówi, że dobrze by było, aby łazienka była w jednym pionie z kuchnią. Nie wiem czy zaplanowanie łazienki w innym miejscu wiąże się z dużymi kosztami? 3. Co sądzicie o łazience z oknem. Jest potrzebne, czy jest zbędne, czy nie robi większej różnicy? Ja marzę o łazience z oknem, mąż generalnie nie widzi zastosowania dla okna w łazience. Dlatego chcę łazienkę od strony północnej, aby nie "blokować" okna od strony południowej, gdzie kiedyś będą pokoje dziecięce. Rozwiązaniem jest więc łazienka od strony północnej "nie w pionie", bądź łazienka od strony południowej "w pionie", ale za to bez okna. Wszystkie przemyślenia, porady i doświadczenia mile widziane! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 21.06.2012 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 (edytowane) Witam ,oj widac duzy potencjal a luki i slupy w srodku za po prostu zajefajne .Mam nadzije ,ze zamierzacie utrzymac styl tego domu cieletnika .Przydaloby sie troche wiecej zdjec i plan ciletnika z zaznaczonymi stronami swiata zeby cos powiedzic .Skoro potrzebujacie duza kotlownie ,to moze racjonalnjsze bedzie dobudowanie przybudowki, bo az zal zmiejszac taka piekna powierzchnie z zajefajnymi lukami i podporami, bo z tego wnetrza mozna zrobic cos w rodzaju zamku, starej karczmy itp.Jezelie jednak na dole bedziecie robili lazienke ,to prysznic naprawde nie zajmuje duzo miejsca ,w swoim zyciu robilem juz 2 mini lazienki z prysznicami ,jedna o wymiarach 120cm/120cm ,druga 160cm/ 80cm i do kazdej z nich udalo mi sie zmiesic prysznic ,kibelek i umywalke ,wszytko trzeba tylko dobrze zaprojektowac .Lazienke i sypialnie jezeli sa takie mozliwosci staralbym sie robic od strony poludniowej ,(scczegolnie lazienke) bo tam jest po prostu cieplej .Kuchnie i lazinke na gorze robilbym na jednym pionie ,zreszta planujac remont od razu puscilbym na gore kanalize ,prad i wode ,bo to ulatwia potem prace .Lazienka lub kuchnia na gorze nie musi byc zupelnie w pionie ,bo przeciez rury po strychu mozesz roznie poprowadzic ,wazne tylko aby mialy odpowiedni splyw i nie gawedzily przy robieniu gory,tzn zeby nie wyszla nam rura kanalizacyjna przez pokoj ,bo moze nie byc mozliwosci schowania jej w podlodze .Lazienka do strony polnocnej do tego z oknem nie jest chyba najlepszym pomyslem, podlicz ile bedzie w kosztowalo jej ogrzewanie .Dom od zewnetrz musicie czyms ocieplic ,ale warto by bylo zachowac stary styl moze na ocieplnei dac np: stara cegle ,kamien itp ?Na zdjeciach nie widac dokladnie ,ale chyba macie na dachu eternit ,wiec znajac zycie bedzie go wymieniac .Az sie prosi zapodac jakies stylizowane lub po prostu wiekowe dachowki ,tak samo az sie prosi o miedziane rynny,sa zreszta platykowe rynny udajce z powodzniem miedz (miedzi raczej nie stosujcie ,bo koszt duzy ,a kusi to strasznie zlomiarzy).Zeby zrobic taki dom z glowa czeka Was duzo pracy ,a jeszcze wiecej czytania i poszerzania swojej wiedzy dotyczacej starych domow .Napisz mniej wiecej co chcecie z niego zrobic ,tzn w jakim stylu utrzymac itp ,oczywiscie ma cicha nadzieje ,ze nie powstawiacie plastykowych okien i nie pokryjecie go sidingiem .Pzdr Edytowane 21 Czerwca 2012 przez gumis107 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 22.06.2012 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Witaj gumis107 Niestety nie ma możliwości dobudowania przybudówki, od frontu jest zbyt mała odległość od granicy działki (tylko 2,5 m) a od tyłu mamy ogródek, ale wspólny, więc tam raczej nic nie postawimy. Ściana po prawej widoczna na zdjęciach to nie jest ściana zewnętrzna budynku tylko ściana oddzielająca istniejące już pomieszczenie gospodarcze z osobnym wejściem. Mamy zamiar ją wyburzyć (jest niezaizolowana) i postawić w jej miejsce nową. Drzwi, które obecnie prowadzą do tego pomieszczenia (na ścianie zachodniej) oraz wszystkie okna na ścianie zachodniej musimy zamurować, ponieważ są w za małej odległości od sąsiedniego budynku i nie mogą tam być (ze względu na przepisy pożarowe). Jeśli chodzi o ocieplenie bydynku mamy zamiar go otynkować i zobaczyć jak się będzie mieszkało pierwszą zimę i pomyślimy nad ociepleniem (ściany na dole mają 90 cm grubości). Ja najchętniej zostawiłabym na zewnątrz gołą cegłę, ale zobaczymy czy to będzie możliwe. Sypialnię właśnie jeden z architektów z którmi prowadziliśmy rozmowy wstępne zaproponował nam od strony północnej, ponieważ wg niego wtedy lepiej się śpi, bo jest chłodniej w pomieszczeniu. Jeśli chodzi o łazienkę od strony północnej to faktycznie muszę to przemyśleć... Znowuż robić łazienkę od strony południowej z oknem oznacza "zabranie" jednego z okien z przyszłych pokoi dziecięcych. Więc jedno z dzieci musiałoby mieć pokój od strony północnej, co w ogóle nie wchodzi w grę. Również nie za bardzo jest możliwość wykuwania nowych okien, raczej chcemy bazować na tym, co już jest. Jeśli chodzi o dach, co cały jest do wymiany również z więźbą, i czytałam, że na takie budynki lepiej pokrywać blachodachówką, ponieważ jest lżejsza niż dachówka i nie obciąża tak budynku. A do wykończenia wnętrz to jeszcze dłuuuuuga droga (choć nie ukrywam, że myślę o tym i zbieram inspiracje, które może uda mi się tu wkrótce powklejać). Podobają mi się proste wnętrza (ale nie minimalistyczne), np. łuki zostawione ceglane, kolumny w swoim kamiennym kolorze i białe ściany. Kuchnię widzę murowaną, w stylu prowansalsko - rustykalnym i z wyspą, odzielającą kuchnię od salonu i jadalni. Do tego dużo roślin i zdjęcia czy grafiki w czarnych cienkich oprawach postawione na białych półeczkach przy ścianach. Taką mam mniej więcej wizję, ale jestem otwarta na wszelkie sugestie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 22.06.2012 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Witam zaczinijcie wiec od odkuwania tynku ,zoabaczycie jaka macie cegle ,jakie nadproza itp .Pomyslcie tez moze o odkuciu cegly od wewnatrz.Ja u siebie odkuwalem tynku w domu gdzie tylko sie dalo i zostawialem gole sciany , wyszlo to mniej wiecej tak http://big-dot.cba.pl/img/1254871359.jpg Jezeli sa da i chcecie zachowac stara cegle to faktycznie powiekszanie otworow okiennych z tym koliduje ,ale nad blachodachowka ostro bym sie zastanowil ,bo dom straci styl ,zas co sie tyczy obciazenie wiezby to robiac wiezbe daje sie pod nia po prostu grubsze drewno niz pod blachodachowke i po sprawie.IMHO dol moze najlepiej wygladac ,gdy odkuje sie proste powierzchnie scian i zostawi gola cegle ,zas wszyskie miejsca z lukami zostawi biale ,swoja droga ,az sie wtedy prosi o jakas wiekowa duza koze ,lub jakis ambitny kominek na parterze,zreszta idealnie by dol wygladal ,gdyby na dole byl jak najwieksza pokojo-kuchnia , cos w rodzaju starej karczmy te klimaty ..Nie mysliliscie przypadkiem o wykopaniu piwniczki i zrobieni tam kotlowni ,bo pozwolilo by Wam to uzyskac troche miejsca .Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 24.06.2012 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 Byliśmy w ten weekend w naszym cielętniku i z bólem doszliśmy do zupełnie innej koncepcji niż początkowa... A mianowicie na dole, wśród zjawiskowych kolumn w których z miejsca się zakochałam powstałby.... garaż, pomieszczenie gospodarcze, kotłownia, pralnia i mała oranżeria z wyjściem na ogródek... Na piętrze właściwe mieszkanie z kuchnią, jadalnią salonem i łazienką i na poddaszu sypialnie i pokoje dziecięce. Nie oswoiłam się jeszcze z tym pomysłem i ogólnie jest mi bardzo z nim dziwnie... Jednak jest to wyjście praktyczne i takie, które niejedna osoba mieszkająca w domu nam doradzała. Sąsiad, który również przerabiał sobie oborę na dom stwierdził, że gdyby miał jeszcze raz robić adaptację to tak właśnie by zrobił: garaż i pomieszczenia gospodarcze na dole, a reszta na górze. Takie rozwiązanie niesie również spore korzyści finansowe, gdyż zaadoptowanie od raz góry, a pozostawienie dołu jako pomieszczenie gospodarcze jest tańsze. Tylko kolumn żal... Jak znajdę jakieś zdjęcia góry to je zamieszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 24.06.2012 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 Kolumn faktycznie szkoda ,a 75 metrow to troche za duzo na pmieszczenia gospodarcze i oranzerie.Poza tym bedziecie musieli wyburzyc czec scian na wjazd do garazu i na doswitlenie oranzeri ,a przy 90centrymetrowych cianach nie bedzie to takie hop-siup.Jezelei byscie jednak tak zdecydowali to pomylscie moze o zrobieoniu na dole jakiegos duzego pokoju, z ktorego schody beda szly na gore ,koniecznie z kominkiem lub koza ,gdyz majac na najnizszym poziomie kominek cieplo bedzie szlo w gore i ogrzewac bedzie grawitacyjnie wszystkie poziomy.Osobiscie zaczolbym do zrobienia jakiegokolwiek jednego ,nawet tymczasowego pokoju ,aby miec gdzie mieszkac przyjezdzajac do cieletnika albo o postawieniu jakiejs przyczepy kempingowej.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 26.06.2012 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 Oranżerię mamy w planach, ale na przyszłość. Na razie celem jest doprowadzenie góry do stanu do zamieszkania. Na dole mąż urządziłby sobie warsztat do dłubania, kotłownię i garaż na dwa samochody. Wykucie tej bramy garażowej już napawa mnie przerażeniem, ale... damy radę. Mam fajne zdjęcia góry to wrzucę po pracy. Ciekawy pomysł z kominkiem na dole, co prawda nie jesteśmy jakoś specjalnie zauroczeni kominkami, ale kiedy będziemy robić oranżerię to na pewno kominek zda tam egzamin:) Jeśli chodzi o spanie to obok mieszka moja rodzina, więc kwaterunek i wyżywienie podczas pobytu mamy zapewnione - co znacznie ułatwia nam pracę. Najgorsze na razie są formalności, trzeba uzbroić się w dużo cierpliwości i samozaparcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 26.06.2012 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 w tym ukladzie zrobienie srodkowego poziomu domu na poczatku ma sens,zreszta kiedys tez mialem kupowac dom i podobnie kombinowalem ,bo gore dalo sie w miare szybko i tanio zrobic ,a dol zrobilbym potem ,bo tam wiecej kosztow i roboty bylo.Poza tym mieszkajac i majac dol nierzrobiony ,macie czas na przemyslenia ,a uwierz mi ,w trakcie takich remontow koncepcja domu potrafi sie kilkukrotnie zmienic .Poza tym zrobinie srodkowego poziomu to w miere niewielki koszt,nie wiem co umiecie robic z budowlanki ,ale powinniscie sie zmiescic w okolo 50tys.zl z remontem srodkowego poziomu.Acha ,skoro chcecie zrobic kotlownie nie dajcie sie nabrac na piec z podajnikiem ,raczej pomyslcie o zwyklym piecu ,najlepiej gornego spalania i duzym buforze ciepla ,a to juz musicie rozplanowac ,przd planowaniem kotlowni.Co zas sie tyczy kominka/kozy na nizszym poziomie ,to mam tak zakombinowane ,iz zwykly kominek ,bez zadnych cudow ,pomp elektroniki itp ogrzewa mi grawitacyjnie dom dwupoziomowy,wiec o tym tez warto pomyslec wczesniej, .Jak zalatwiacie formaalnosci to znajc zycie bedzie mogli najwczesniej w zimie zaczac remonty ,ma to swoje zalety,budowalncy nie maja wtedy pracy i od razu wychodzi gdzie jest nieszczelnosci i gdzie powstaja mostki cieplne ,a robiac remonty w cieplejszej porze roku nie ma takich mozliwosci Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samaola 26.06.2012 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 Ludkowie! Niesamowite te wnętrza! Kolumny mmmmmmm.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 27.06.2012 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 gumis107 dzięki za słowa pociechy z zaczynaniem remontu w okresie zimowym, wszystko zależy jaka ta zima będzie, bo najpierw musimy wymienić dach i część więźby... Jeśli chodzi o piec to chcemy taki z podajnikiem i możliwością ładowania samodzielnego (nie pamiętam jak się to fachowo nazywa) bo takie też są. Dzisiaj jadę do burmistrza rozmawiać o naszej sprawie... Zobaczymy co wyniknie, szczegółów nie chce opisywać na forum, jeśli ktoś ma podobną sytuację (adaptacja, podział budynku, współwłasność) to zapraszam na priv. Ale trzymajcie kciuki:) Postaram się dzisiaj wrzucić już zdjęcia, wczoraj nie miałam do tego głowy (bo przyszło pismo z gminy...) samaola dzięki, auta będą miały garaż jedyny w swoim rodzaju ale kto wie może w przyszłości się pokusimy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 28.06.2012 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Witam ,piec z podajnikiem (bo tak sie on nazywa) to straszne g.. i nie wierz w reklamy producentow twierdzace,iz raz na kilka dni go zasypujesz,tzn ,niby raz zasypujesz ,ale kilka razy dziennie latasz go przerusztowac , wiec jaki ma to sens .Poza tym tekogroszek sprzedja mokry wiec zeby sie dobrze palil najpierw go trzeba wysuszyc , no jezeli lubisz zabawy z rodziraniem workow ,suszeniem ,a potem pakowaniem go z powrotem to polecam ,nabierzesz krzepy i zaoszczedzisz na silowni .Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 03.07.2012 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 gumis107 dzięki za ostrzeżenie i wybacz moją ignorancję, ale co to znaczy "przerusztować piec"? I czy Ty prowadzisz może jakiś dziennik? Jeśli tak to chętnie odwiedzę Cały czas mam załatwianie dokumentów w gminie w dod. w weekend wyjazd służbowy, ale już naprawdę postaram się wrzucić fotki góry dzisiaj, żeby było na co popatrzeć, bo wiadomo zdjęcia zawsze najciekawsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrówka75 03.07.2012 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 jeżeli cielaczki mieszkały we wnętrzach z takimi podcieniami to chyba jakieś królewskie rasy. Matko jedyna cudny ten wasz "cielętnik", a te podcienia fantastyczne, zazdroszczę bo cuda można wyczarować w takich wnętrzach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrówka75 03.07.2012 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 piszę jeszcze raz bo właśnie doczytałam, że planujesz tam pomieszczenia gospodarcze- kotłownia, pralnia- o NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!! Przemyśl to jeszcze raz , takich wnętrz nie można " zmarnować" , trzeba pokazać ich piękno a będą największą ozdobą domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 03.07.2012 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 mrówka75 myślę o tym cały czas intensywnie... jest dużo plusów i minusów robienia dołu, wkrótce jak będę miała chwilę to napiszę wszystkie za i przeciw i będę również liczyć na opinię forumowiczów:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 03.07.2012 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 A teraz obiecane fotki góry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.07.2012 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Problem z mieszkaniem na górze polega na tym, że jest odcięte od ogrodu. Staje się po prostu mieszkaniem jak w bloku a nie domem. Nie ma tego luksusu zrobienia sobie kawy i w dwóch krokach znalezienia się pośród roślin na świeżym powietrzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 03.07.2012 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 widok z okna;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.