Elfir 03.07.2012 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Okno to nie to samo co taras. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 04.07.2012 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Witam Cię Elfir w moim dzienniku:) właśnie zastanawiamy się nad tarasem na poddaszu, który byłby tylko nasz, więc gdybyśmy chcieli sami posiedzieć, albo gości zaprosić to bylibyśmy sami. Ogródek jest wspólny, jakie to ma plusy i minusy chyba każdy może sobie sam dopowiedzieć. A teraz trochę przemyśleń w temacie: Przebudowa dół czy góra?:Za dołem przemawiają niesamowite kolumny i możliwość wspaniałego ich wykorzystania w aranżacji wnętrza, bezpośrednie wyjście do ogrodu, wejście do domu na parterze, cała część "dzienna" na parterze. Minusami jest ogrzanie tak dużej powierzchni (ponad 90 m2 i wysokość w najwyższym punkcie ponad 3,5 m, po skuciu koryta na ścianie północnej odkryliśmy wilgoć, zaprawa między cegłami jest wilgotna w jednym miejscu (kiedyś były tam drzwi, teraz jest okno) - a walka z wilgocią jest ciężka, gdybyśmy adaptowali dół na garaż, to skulibyśmy ten fragment i i tam powstałaby brama garażowa. Nie mamy miejsca na działce, żeby zrobić wiatę, przybudówkę, nie ma możliwości wykopania piwniczki ani niczego podobnego. W związku z tym nie będziemy mieli (jeśli zdecydujemy się na adaptację dołu) garażu (to jestem w stanie przeżyć), ani dużej kotłowni z osobnym miejscem na opał, ani mąż nie będzie miał miejsca do majsterkowania. W dodatku każdy, kto już mieszka w domu, mówi nam, że przyda nam się takie miejsce, bo jak się mieszka w domu to się wszystko zbiera bo "może kiedyś się przyda" i jak się nie ma piwnicy to najlepszy na takie miejsca jest garaż. Jak myślę sobie, że adaptujemy dół, górę i poddasze, to jest zdecydowanie za duża przestrzeń jak na nasze potrzeby i możliwości finansowe. Kto to później będzie sprzątał i ogrzewał? Można oczywiście jechać cały czas na granicy i wszystkie wolne środki ładować w dom, ale czy to na dłuższą metę ma sens. Jeszcze chciałoby się gdzieś pojechać, coś zobaczyć i trochę pożyć, a nie tylko praca dom i tak do końca życia. Tak to wyjdzie nam 90 m2 pierwsze piętro i poddasze, gdzie urządzilibyśmy taras, sypialnię i łazienkę. Część dzienna z kuchnią, jadalnią, salonem i WC byłaby na pierwszym piętrze. W dodatku każdy kto tam tylko wejdzie mówi, że tańszym kosztem jesteśmy w stanie zrobić sobie górę niż dół. W którymś poście wspominałam też o sąsiedzie, który przerabiał podobny do naszego budynek na dom, i mówił, że gdyby go jeszcze raz remontował, to zrobiłby na dole garaż a całą część mieszkalną na górze. Wtedy podeszliśmy do tego pomysłu z przymrużeniem oka, ale z czasem rozważająć plusy i minusy stwierdziliśmy, że pomysł wcale nie jest taki absurdalny. Chętnie poznam opinie innych w tym temacie, bo jest to decyzja na całe życie i oczywiście podejmiemy ją po głębokich przemyśleniach, ale czasem ktoś ze świeżym spojrzeniem z boku bardzo może pomóc. Najgorzej zafiksować się na jedno jedyne możliwe rozwiązanie i nie przyjmować innych argumentów pod rozwagę. Także liczę na Was:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrówka75 04.07.2012 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 no to moja opinia niezmienna od wczoraj;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 04.07.2012 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Ja mam bardzo mieszane uczucia, wcześniej byłam zakochana w tych kolumnach i już miałam rozplanowane gdzie co będzie. Po kilku zimnych prysznicach od kilku osób i racjonalnych argumentach za adaptają góry (włącznie z jednym z naszych wykonawców), już sama nie wiem co robić. Muszę brać pod uwagę nie tylko kwestie estetyczne, ale również patrzeć całościowo - pózniej zostanę z ponad dwustumetrową chałupą do ogrzania i posprzątania. No nie da się ukryć, że bardziej skłaniam się teraz do adaptacji góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.07.2012 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 A...ok, jak ogródek wspólny z obcymi to i przychodzić się na niego nie chce. W takim razie rzeczywiście taras dałby dużo. Taki taras może być też dostawiony jako niezależna konstrukcja do budynku. Na parterze masz 90 m. Dwustanowiskowy garaż to ok 30 m2. Duża kotłownia to 10 m2. Zostaje ci 50 m2 - akurat na salon 35 m2 z kuchnią 15 m2. Na piętrze powierzchnię domu można ograniczyć robiąc oranżerię czy duży taras. Ewentualnie na parterze zrobić pokój letni - niedogrzewany zimą, ale latem wykorzystywany do przesiadywania. Może tu stać np. stół do ping-ponga, pilkarzyki i meble ogrodowe z rattanu wystawiane latem na zewnątrz. Do tego mały aneks kuchenny (zlew, dwupalnikowa kuchenka), by nie latać po schodach, jak komuś zachce się herbaty. A także duży, otwarty kominek lub koza, gdyby chciało się posiedzieć wczesną wiosną lub jesienią. Taki pokój służyłby zamiennie za wiatrołap. 90m2 na sam składzik gratów to bardzo dużo. Wysokość 3,5 m wcale nie jest jakaś ogromna. Bierz pod uwagę, że ocieplisz podłogę na gruncie, dasz wylewki i ci może ubyć nawet 15 cm. Do tego ocieplenie między stropami, podwieszany sufit by ukryć instalacje i zrobi się 3 m. Ja w bloku z lat 50-tych mam prawie 3 m wysokości mieszanie. Zawilgoconą ścianę można też skuć i dać tam okno tarasowe Ogrzewanie najlepsze będzie nadmuchowe a nie podłogowe czy grzejniki. Nadmuchowym ogrzewa się powietrze a nie ściany. Wilgoć - i tak trzeba zrobić zewnętrzną izolację poziomą fundamentów oraz odwodnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.07.2012 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Nie tylko ty się borykasz z taką adaptacja:http://basinghouse.wordpress.com/ Nie dałoby się tych słupów wkomponować przynajmniej w wiatrołap i klatkę schodową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 04.07.2012 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Elfir Dzięki na linka na pewno się zapoznam Pomysł z oranżerią jak najbardziej. to już nawet wcześniej ten temat był poruszany, ale to w przyszłości, nie jest to moim priorytetem, co do kominka w oranżerii to już wcześniej proponował to gumis107 czyli coś w tym musi być Zastanawiałam się nad kuchnią i salonem na dole, ale moim celem jest zminimalizowanie latania po schodach i umieszczenie całej części "dziennej" na jednej kondygnacji. Pomysł na wiatrołap i klatkę schodową na dole jest bardzo dobry, muszę dzisiaj temat mężowi sprzedać Wtedy z wiatrołapu zrobiłoby się również wejście do garażu i byłoby przejście w środku domu do garażu w miarę sensowne. Rewelacja! Na początku tą drogą (przez garaż) wychodziłoby się też do ogrodu, z czasem powstałaby oranżeria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.07.2012 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 rzuć rzutem parteru z naniesionym słupami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 05.07.2012 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 No taki rzut to chodzi już za mną od dłuższego czasu. Spróbuję coś pokombinować, ale to dopiero w weekend. Za to dzisiaj może uda mi się wrzucić więcej zdjęć dołu i góry:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.07.2012 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Nie robiłaś inwentaryzacji budowlanej pod projekt jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 05.07.2012 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Na razie jestem na etapie podziału nieruchomości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 08.07.2012 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2012 Trochę zdjęć dołu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 08.07.2012 14:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2012 I góry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 08.07.2012 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2012 Witam ,w piecach z podajnikami po prostu czesto sie spieka ekogroszek i trzeba go kilka razy dziennie przegrzebac ,zeby sie normlanie palilo.Wiesz zreszta najlepiej bedzie jak sobie wygooglujesz" ekogroszek forum" i poczytasz o wadach i zaletech piecow na ekogroszek,zdecydowana wiekszosc uzytkownikow ,drugi raz by ich nie kupila.Skoro czas Cie goni i najszybciej i najteniej mozesz zrobic srodkowy poziom ,to jezeli istnije mozlwosc zrob go ,a dol zostaw sobie na pozniej , zreszta jezeli zrobienie calosci nie ma w Twoim przypadku sensu ,moze pomysl jak wykorzystac reszte domu ,moze zarobkowo ,jakas agroturystka knajpa itp?Akurat prowadze ineteres w swoim domu i ma to wiele zalet , na samych kosztach transportu i czasie straconym na dojazdy jestem rocznie z kilkadzisiat tysiecy do przodu ,wiec czasami ma to sens, .Osobiscie stonolbym na glowie ,aby na dolnym poziomie umiescic duzy kominek , jak sie madrze i z glowa go zrobi moze ogrzewac caly dom ,tylko uwazajcie z kominkami z plasczem wodnym ,bo na ogol maja za niska temperature spalania ,ale mozna pokombinowac z turbodymem itp sprawami .Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 16.07.2012 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2012 Za dużo się nie dzieje, więc za bardzo nie ma o czym pisać. Nadal bijemy się z myślami czy zrobić dół czy górę i wszelkie komentarze na ten temat mile widziane. Obecnie czekamy na odpowiedź z gminy - mają 30 dni, więc jeszcze trochę pewnie poczekamy. Jeśli chodzi o ogrzewanie to trochę poczytałam na forach na ten temat i mam wrażenie, że zawsze kończy się on tak samo: ogólną pyskówką i przekonaniem uczestników takiej dyskusji o swojej racji i nieomylności... Może uda mi się z tego coś dla siebie wyciągnąć, na razie pozostaje przy piecu na ekogroszek z podajnikiem i możliwością bezpośredniego ładowania do niego również innych materiałów. Także piszcie dół czy góra, bo widzę, że licznik bije a się nie odzywacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamina 26.08.2012 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2012 30 dni już minęło odpowiedź z gminy już poznaliście? Trudno tu powiedzieć/podpowiedzi w kwestii góra czy dół. Bo tak prawdę powiedziawszy, to cały budynek wymaga całkowitej adaptacji, także.... decyzja należy do Was jeśli chodzi o piec na ekogroszek z podajnikiem, to... hm.... mam taki piec u siebie i nie narzekam na jego funkcjonalność - zasypuję pojemnik i świat mnie nie obchodzi, nigdzie też niczego nie muszę przegrzebywać - ślimacznica podaje groszek całkiem nieźle także... jeśli sezon grzewczy jeszcze nie rozpoczęty, to w każdej chwili mogę rozpalić w piecu drzewem i mam ciepło - tzn, żeby tak zrobić muszę najpierw założyć ruszt. przy moim piecu ruszt jest wyjmowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 04.09.2012 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2012 Witam wszystkich! Nie odzywałam się, ponieważ dużo spraw uległo zmianie i właściwie cały plan adaptacji został na razie wstrzymany. Decyzja zatwierdzająca postanowienie została przez gminę wydana, jednakże zanim się uprawomocniła (dwa tygodnie) zmarła jedna ze współwłaścicielek budynku. Teraz żeby cokolwiek ruszyć dalej musimy czekać, aż zakończy się postępowanie spadkowe w rodzinie zmarłej. Wszyscy są nam bardzo życzliwi, co nie zmienia faktu, że sprawa się pokomplikowała... Niestety będziemy zmuszeni odłożyć tej projekt na boczny tor, ponieważ borykamy się z tym tematem jakiś czas, a chcielibyśmy mieszkać na swoim. Także chyba kupimy mieszkanie, a do cielętnika wrócimy (jeśli uda nam się jego sytuację prawną jakoś ogarnąć) w przyszłości... Samo życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CamillQ 12.09.2012 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Wypatrzyliśmy sobie mieszkanie, podpisaliśmy umowę przedwstępną i do końca roku zamierzamy tą transakcję sfinalizować. Mieszkanie z rynku wtórnego po gruntownym remoncie (instalacje itd) z kawałkiem ogródka. Żeby stało się naszym mieszkaniem marzeń musimy przesunąć jedną ścianę. Ale... może wkrótce założę osobny wątek dotyczący tego mieszkania;) Dziękuję wszystkim za mądre rady i życzliwość, niestety projekt "cielętnik" odchodzi w bliżej nieokreślną przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.