Edek W 27.06.2004 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2004 Zastanawiam się nad położeniem korka na ogrzewanie podłogowe. Płytki winylowane mają 3,2 mm grubości, myślę więc, że podłoga taka mimo wszystko odda sporo ciepła do pomieszczenia. Proszę Was o opisanie doświadczeń jeśli takowe macie. I jest jeszcze jedna kwestia. Temperatura podłoża wg zaleceń producenta, nie może przekroczyć 26 st. C. Podłoga przy ogrzewaniu natomiast osiąga temperaturę około 33 st. C. Co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 28.06.2004 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 Korek ma dośc dobre własciwości termoizolacyjne dlatego nie zaleca się jego układania tam gdzie jest ogrzewanie podłogowe. Ja mam podłogę z korka w kuchni i bez ogrzewania podłogowego mogę stwierdzic że w bose stopy jest wyraźnie cieplej niż w pozostałych pomieszczeniach.Może warto rozwazyć rezygnację z podłogówki w tym pomieszczeniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 28.06.2004 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 Edek WPrzy projektowaniu izolacji termicznej podłogi jest zasada izolacja pod rurami (kablami) grzewczymi powinna mieć przynajmniej 10 razy większy opór cieplny niż wszystkie wrstwy nad. Myslę więć że jeśli dasz cienkie płytki z korka (3...4 mm) to nic złego się nie stanie jeśli oczywiście zastosujesz się do powyższej zasady i odpowiednio ocieplisz dolne wrstwy. Wszystko oczywiście w granicach rozsadku bo jak dasz zbyt grube płytki korkowe to przegrzejesz rury a i szlichta ci może popękać.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotr.nowy 10.08.2004 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 A czy ktoś może policzył jak się ma izolacyjność cieplna takich płytek grubości 3,5 mm , do drewna grubości 10-12 mm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jrdm 17.11.2005 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Czy ktoś miał jakiekolwiek złe doświadczenia z korkiem podłogowym ( szczególnie z korkiem już fabrycznie lakierowanym)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jrdm 21.11.2005 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Właśnie wróciłem z budowy - bolą kolana, bolą ręce - ten klej do korka bardzo mocno złapał do wylewki więc aby go usunąć ... Nie chcę mieć nic wspólnego z korkiem, NIGDY - więc usuwam nawet klej. Za parę dni przyjdą położyć parkiet. Jedna sypialnia jest już "czysta", męczę się z drugą. Korek został jeszcze w pokoju starszego syna, mam nadzieję tylko parę dni. Opiszę Wam moją historię. Korek podłogowy lakierowany o nazwie Amsterdam kupiłem ( W PROMOCJI !!!) na przełomie 2004/2005 w popularnej sieci sklepów z materiałami wykończeniowymi na podkarpaciu ( tutaj mieszkam). Korek rozprowadza dystrybutor DOM KORKOWY ( nie jest to polska firma !!!) z siedzibą w Krakowie - należy do portugalskiej firmy AMORIM producenta korka. Korkiem wyłożyłem 3 sypialnie na poddaszu (razem ok. 45 m2) w marcu. Przez 4 miesiące uspokajałem żonę, że na pewno drażniący oczy i gardło smród ( mimo najszczerszych chęci nie mogę to nazwać zapachem) minie. W lipcu nie wytrzymałem. Niestety nie wiedząc jak należy reklamować towar ( znam takich co reklamują nawet cement) próbowałem reklamować w.w. w bardzo nieudolny sposób. Proszę.... a dlaczego.... zapraszam do siebie ... byłbym wdzięczny.... . Odpowiedz była jednoznaczna - po dwóch miesiącach ( z Portugalii). Ta partia korka została przebadana (kiedyś tam) i jest czysta. Nie odpuściłem. Ściągnąłem człowieka z Sanepidu z Rzeszowa - był to już wrzesień. Pismo jest dość długie - początek to opis. Przepiszę ostatnie 3 zdania. " Lakierowane, podłogowe płytki korkowe zawierają m.in. korek, żywicę formaldehydowo-mocznikową, lakier akrylowo-uretanowy. Wyczuwalny zapach można organoleptycznie porównać do zapachu lakieru. Jednoznaczną ocenę higieniczną w/w pomieszczeń można natomiast wydać w oparciu o serię badań zawartości w ich powietrzu substancji szkodliwych dla zdrowia wywołanych m.in. obecnością lakierowanego korka. Koszt tych badań jest znaczny i kształtuje się w granicach 1500 - 2500 PLN. W związku z powyższym Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Rzeszowie uważa, że stan higieniczny trzech pomieszczeń w/w budynku nie pozwala obecnie na ich użytkowanie i stanowi zagrożenie szkodliwego wpływu na zdrowie mieszkańców". Przed otrzymanie tej opinii prosiłem, prosiłem i doprosiłem się oględzin przedstawiciela DOMU KORKOWEGO. Przepiszę raport końcowy ( tak to pewnie można nazwać) "od dechy do dechy" - faktura była na żonę: " Reklamacja Pani nie została uznana przez producenta podłogi ponieważ producent stwierdził, że ta partia korka (numer seryjny ze spodu płytki) nie ma przekroczonych norm formaldechydów. Firma Amorim która jest producentem podłogi przeprowadza specjalistyczne badania płyt korkowych co 2-3 miesiące. Takie załatwienie sprawy przez producenta nie satysfakcjionuje naszej firmy jak i zapewne Państwa, zwłaszcza, że po dokonaniu oględzin w miejscu montażu korka i potwierdzeniu, że w pomieszczeniach gdzie jest zamontowany korek po prostu śmierdzi, nasza firma ponownie zwróciła się do producenta o pozytywne rozpatrzenie tej reklamacji. W tej sytuacji zostały od Państwa zabrane próbki korka w ilości 5 płyt korkowych i jednej zerwanej z podłogi, szczelnie zapakowane zostały wysłane do producenta podłogi firmy Amorim w Portugalii. O decyzji zostaną państwo poinformowani w pierwszej kolejności. Podpis...... " Dla przypomnienia przygoda z korkiem zaczęła się w grudniu 2004 r. Dwa tygodnie temu zadzwoniłem do Domu Korkowego - odpowiedź - portugalczycy badają próbki. Tydzień temu zadzwoniłem - powiedziałem człowiekowi od reklamacji, że mam dość. Dzisiaj piszę tych parę słów na forum .... Jutro może coś wymyślę, może ktoś mi pomoże - dalej wierzę w dobrą wolę ludzi. A teraz P.S. Każdy komu mówiłem, że korek śmierdzi pukał sięw czoło - do czasu wizyty na budowie.Chętnie odpowiem na WSZYSTKIE pytania: w miarę regularnie sprawdzam pocztę - [email protected] - niestety na forum bywam rzadko.I co ja mam zrobić???? - zrywać korek w 3 pomieszczeniu????? - Żona nalega, parkieciarze przychodzą za tydzień może dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 22.11.2005 00:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 ...a to niespodzianka... Miałam w planie wyłożenie całego poddasza korkiem, bo cichy, ekologiczny (?!)... Nie mogę w to uwierzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juras XR4Ti 22.11.2005 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Jedyny korek jaki występuje u mnie w domu, to ten w butelce z winem. Jak widać, na szczęście. Wychodzi na to że on jest taki naturalny, jak naturalnym drewnem jest płyta wiórowa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
www005531gazeta.pl 22.11.2005 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Witam, Moi teściowie mają wyłożony cały przedpokój korkiem (podłogę i ściany a nawet drzwiczki pawlaczy) i nie ma żadnego dodanego zapachu. Efekt jest nawet niezły jak ktoś lubi korek no i jest na pewno ciepło i ciszej - a jest to mieszkanie w bloku.Może problemem w opisanym przypadku była specyficzna - dziwnie lakierowana odmiana korka albo klej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 22.11.2005 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Witam !!!Mój znajomy niedawno wykleił korkiem salon który ma .........bagatela 100 mkw !!!! Byłem u niego kilka tygodni po tym zabiegu na parapetówce .zadnych zapachów kleju nie czułem a kolega był bardzo zadowolony z korka . Moim zdaniem musi to byc sprawa kleju a nie samego korka -no chyba że wąchając same płytki korkowe czujesz ten smród bardzo intensywnie . pozdro D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek123 22.11.2005 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Muszę przyznać, że mnie ta informacja trochę zmroziła.Sam kupiłem korek na 4 pokoje na piętrze (czeka na montaż).Moje doświadczenie z korkiem to korek na podłogach w dwóch domach znajomych położony 10 lat temu - zero problemów dlatego wybrałem korek.Jakiego kleju używałeś do klejenia korka?Czy zapach jest intensywniejszy na wierzchu płytki czy od spodu? Serdecznie pozdrawiam i jestem bardzo ciekawy Twoich dalszych losów z korkiem (Domem Korkowym) Tomek123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 22.11.2005 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Mam korek na ścianach w kuchni. Nic nie śmierdzi. Klej do korka, o ile pamiętam, w zapachu przypominał butapren. Po parunastu godzinach zapach był jednak niewyczuwalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 22.11.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Czy te płytki (Amsterdam) były już fabrycznie lakierowane ?Czy też lakierowano je dodatkowo, po ułożeniu ?Czy ustalono co w tych płytkach śmierdzi ?Pewnie ta żywica formaldehydowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebanek 22.11.2005 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Na podłogi korkowe wprowadziłem się tydzień po ich położeniu i polakierowaniu. Żadnych zapachów i jak na razie (ponad 2 lata użytkowania) jestem b. zadowolony.Czy płytki korkowe śmierdziały też przed ich położeniem - po rozpakowaniu? Jeśli nie, to nie wina korka lecz kleju lub lakieru (jeśli były lakierowane po przyklejeniu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peteros 22.11.2005 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Dziwna historia. Wyłożyłem korkiem spora sypialnię na poddaszu i nie ma żadnego zapaszku. Moje podejrzenia kierują się wiec albo na klej (jakiego używałeś?), albo na lakier, którym pokryto podłogę po ułożeniu (jaki?).Mam jeszcze jedną teorię spiskową dotyczącą tego postu - pewnie domyślacie się jaką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 22.11.2005 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Właśnie wróciłem z budowy - bolą kolana, bolą ręce - ten klej do korka bardzo mocno złapał do wylewki więc aby go usunąć ... Nie chcę mieć nic wspólnego z korkiem, NIGDY - więc usuwam nawet klej. Za parę dni przyjdą położyć parkiet. Jedna sypialnia jest już "czysta", męczę się z drugą. Korek został jeszcze w pokoju starszego syna, mam nadzieję tylko parę dni. ...rozumiem, ze jeszcze nie mieszkacie w tych korkowych wnętrzach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jrdm 22.11.2005 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Przed chwilą odebrałem telefon od człowieka zajmującego się reklamacjami - moją sprawą. Dostał odpowiedż z Portugalii. Stwierdzono, że korek jest i był super. Podobno zrobiono badania - ten gość sam w to wątpi. Parę odpowiedzi na pytania forumowiczów:Nie wiem czy napisałem, korek śmierdzi szczególnie mocno gdy jest gorąco ale nawet teraz gdy rozpalę w kominku i powietrze się ogrzeje zaczyna wydzielać zapewne formaldechydy.Posiadam jeszczo około półtorej paczki tej serii nowego korka - bodajże 5 tych płyt wziął gość na badanie. Przed wysłaniem do Portugalii leżały u niego zapakowane w folii, potem dawał te próbki wąchać ludziom w firmie - Domu Korkowym. Efekt podobno był porażający. Wniosek - to nie klej. Jest światełko w tunelu - dzwoniłem do Inspekcji Handlowej, wyłuszczyłem sprawę - obiecali pomóc.Do wszystkich, którzy myślą że to prowokacja - napiszczie na maila i dajcie do siebie kontakt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jrdm 22.11.2005 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Dom Korkowy to FIRMA PORTUGALSKA - tu zapewne leży największy problem. Myślę, że niestety traktują nas trochę jak mocherowe bereciki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 22.11.2005 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Dom korkowy postępuje jak inna firma Portugalska z siedziba w Poznaniu -Jerenimo Martins , może to cecha portugalczyków a tak serio firma Amorim która jest "producentem" nie wszystko firmuje i niestety nie każdy korek jest godny polecenia, tak samo DLH czasami wrzuca do swojej sieci dla klientów indywidualnych resztki i inne śmieci kupione na wolnym rynku - i aby nie odezwał się ktość z DLH negujący post - wypowiedź byłego pracownika tej firmy który miał wmówić klientowi że podłoga która ma jest w I gat. a faktycznie był zbieraniną magazynową z różnych produkcji i gatunków. ( oczywiście była w promocja) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jrdm 22.11.2005 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Może po prostu tylko ja miałem takiego pecha, choć w to nie wierzę. Najważniejsz rada dla wszystkich, którzy planują kupno korka: nie kupujcie korka, który czymś czuć i sprzedawca Wam powie, że pachnie jak korek - korek powinien być bezwonny - koniec kropka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.