Komentarze do "Bursztyna"

[artix1]

Sebcioc55 miło mi, że dałeś radę przebrnąć przez mój pokręcony dziennik. . Sporo tego nadrukowałem . Sufit nad salonem jest super ekstra. Jeżeli budowałbym jeszcze raz dom (nie mam takiego zamiaru, jeszcze nie zwariowałem ) to na pewno zrobiłbym identyczny sufit jaki mam teraz. Salon powiększył się optycznie, sufit nie przytłacza i jest czym oddychać. Nad kuchnią chciałem mieć poziomą płaszczyznę z uwagi na oświetlenie, reku skuteczniej usunie zapaszki oraz wykonanie małych ścianek zakrywających lodówkę i słupek z piekarnikiem nie będzie sprawiało problemu. Wjadę nimi trochę w skosy ale to już nie problem. Nie przejmuj się wynikami z OZC. Też byłem wściekły, że mam (moim zdaniem) spore zapotrzebowanie na energię. Myślałem, że wyjdzie 30- 45 kWh/m2/rok. Całkowite zapotrzebowanie wyjdzie jeszcze wyższe. Ogrzewanie+woda użytkowa+wentylacja i zrobi się prawie 90kWh/m2/rok. To i tak nieźle. Asolt (wykonał OZC i świadectwo energetyczne) twierdzi, że uzyskanie wartości poniżej 40kWh/m2/rok jest niemożliwe do uzyskania przy ogrzewaniu PC czy ekogroszkiem. Musielibyśmy ogrzewać biomasą lub drewnem, żeby cyferki ładnie wyglądały. Zapotrzebowanie na energię wyjdzie w praniu, im dokładniej zbudujemy i ocieplimy, tym mniej będą bolały rachunki za prąd. Nie przejmuj się tym. Jak na razie ogrzewam prądem, całkowita moc 2.8kW i to wystarczało do uzyskania temp.21'C przy lekkim mrozie na zewnątrz. Grzejniki były ustawione na 4 czyli malutko i nie za często się włączały. Jak na razie jestem zadowolony. W razie pytań, nie krępuj się. Zapraszam.

[sebcioc55]

Więc mam parę pytań (sorry jeżeli było to omawiane w komentarzach, troche minie zanim przeczytam 29str.):

- czy salon z wyższym sufitem nie będzie wymagał więcej(dużo więcej) energii do ogrzewania? myślałeś nad tym czy olałeś bo Ci się podoba?

- czy i jak dawałeś wełne na ten trójkąt z OSB w salonie od strony strychu? bo nie widziałem akurat tego na zdjęciach.

- też na początku myślałem nad działówkami z płyt GK, ale bałem się o ich wytrzymałość (np. oparcie łokciem po wietrznym wieczorze;)) i przede wszystkim o izolację akustyczną, więc na razie działówki będą z silikatów. Jak Ty na to patrzysz?

- i ostatnie skoro na razie ta doraźna metoda ogrzewania prądem daje radę to nie zastanawiasz się nad korzystaniem z prądu docelowo? Ja już jestem prawie zdecydowany na bufor 500l i grzałki odpalane w tańszej taryfie G12.

 

p.s. podoba mi się jak wykonujesz wiele prac, Twój dziennik będzie jednym z moich instrukcji know-how podczas budowy

[artix1]

Odpowiem punkt po punkcie, żeby czegoś nie pominąć. Wyższy sufit wygenerował kilka dodatkowych metrów sześciennych ale też bez przesady. Ogrzanie dodatkowej kubatury nie wygeneruje jakiś ekstra kosztów. W przypadku antresoli trochę bym się obawiał, tutaj mam rozsądne skosy. Cały sufit jest dokładnie uszczelniony i solidnie ocieplony, także w tym miejscu nie obawiam się strat ciepła. Nawet jeżeli taki luksus będzie mnie kosztował z 5 zet miesięcznie to warto było. Olewam takie koszty . Trójkąt dociepliłem wełną 20cm (doklejona do OSB) i na to ocieplenie jeszcze dokleiłem ściankę z szarego styro (pozostałości z elewacji)20cm. Nie robiłem zdjęć, bo było ciemno. Postaram się nadrobić zaległości. Co do gk, to nie martwię się o jakieś szkody, łatwo się to wszystko naprawia. Naoglądałem się ścian z gk do syta . W szkołach daje się podwójne 2x 15mm lub cienka OSB 10mm+ 12-15mm gk. Taki zestaw jest nie do przebicia dla przeciętnego śmiertelnika. W mojej chałupce dawałem pojedyńcze gk, nie ukrywam, że liczę na swoją i znajomych kulturę osobistą podczas imprez . Ścianki są sztywne i nie ma ich wiele, wszystkie wygłuszone wełną 70mm. Izolacja akustyczna takiego zestawu jest niezła, myślę, że lepsza niż sztywnej, murowanej ściany. Z tym prądem jak na razie nie ma tragedii. Na początku chciałem piec na ekogroszek, dlatego mam taki ładniutki komin w garażu. W miarę codziennego, forumowego uświadamiania się dorosłem do pompy ciepła powietrze-woda. Na odwierty szkoda mi kasy, 10-12 tys piechotą nie chodzi, a za 15 tysiaków mam cały zestaw z zasobnikiem 200l. Jak dla mnie rewelka. Zamontuję grzejniki niskotemperaturowe i po sprawie. Kiedyś ogrzewanie prądem było samobójstwem, teraz przy solidnym ociepleniu ma to jak najbardziej sens. Spory zasobnik grzany, tak jak pisałeś w drugiej taryfie (może jeszcze wspomagany solarami, już można dosyć tanio kupić rurowe) lub kable grzejne i akumulacja ciepełka w posadzce. Dlaczego nie. Fajnie, że moja bazgranina może się do czegoś przydać . Staram się dość dokładnie opisywać i pokazywać prace, które wykonuję. Tego mi czasami brakuje w necie, coś powstało, tylko nie za bardzo wiadomo jak. Trzeba sporo się domyślać. Cudów tu nie ma, ale czasami diabeł tkwi w szczegółach. Dobra, bo już wyrobiłem tygodniową normę pisania . Jak coś to pisz.

[kamilb1987b]

witam, możesz napisać dlaczego wybrałeś pompę ciepła a nie np kocioł na gaz? bo z ekonomicznego punktu widzenia słyszałem że jest to nieopłacalne i ludzie którzy montowali takie pompy zmieniają na gaz bo się nie opłaca. to jak z tym jest? możesz napisać ile Cię ta przyjemność kosztowała?

[rewo66]

witam, możesz napisać dlaczego wybrałeś pompę ciepła a nie np kocioł na gaz? bo z ekonomicznego punktu widzenia słyszałem że jest to nieopłacalne i ludzie którzy montowali takie pompy zmieniają na gaz bo się nie opłaca. to jak z tym jest? możesz napisać ile Cię ta przyjemność kosztowała?

 

Poniewaz Artix wyczerpał się pisaniem to ci podpowiem że ma on dopiero zamiar zainstalować PC p-w. A co do kosztów to w necie można znaleść od groma rózne pompy ciepła powietrzne np tanie z marketu Jula za parę tysiaków lub te bardziej markowe za ok 30 tys. Ale to tylko koszt samej pompy do tego musisz doliczyć montaz.

 

Druga kwestia to zapotrzebowanie domu na energię cieplną i tu kłania się zlecenie zrobienia OZC.

 

Po trzecie co do nieopłacalności to ja grzeję 150m2 właśnie pompą ciepła powietrzną i dawała radę nawet przy mrozach pow. (-) 20*. W domu temp ok. 23*. Fakt obecna zima prawie jak wiosna lekko nietypowa. Ale grzałem tez w poprzednią o wiele mroźniejszą.

Dobra izolacja domu + dobry dobór mocy pompy daje wygodę wpostaci ciepła w domu , normalnych rachunków za prąd i braku tyrania w kotłowni np przy węglu bo przy gazie obsługa jest tak samo komfortowa. Inna kwestią jest że nie każdy ma mozliwość podłączenia domu do sieci gazowej

[artix1]

witam, możesz napisać dlaczego wybrałeś pompę ciepła a nie np kocioł na gaz? bo z ekonomicznego punktu widzenia słyszałem że jest to nieopłacalne i ludzie którzy montowali takie pompy zmieniają na gaz bo się nie opłaca. to jak z tym jest? możesz napisać ile Cię ta przyjemność kosztowała?

Kamil, pompa ciepa dopiero jest w planach. Zamontuję wszystko prawdopodobnie jesienią. Nie ma niestety gazu w mojej okolicy. Samo przyłącze, odbiory i dobry kocioł kosztowałby kilkanaście tysięcy, myślę, że ponad połowę ceny pompy ciepła. Będę miał pompę powietrze-woda, bez drogich odwiertów lub kolektora poziomego, montaż jest banalnie prosty i tani. Co do opłacalności, moi koledzy uparli się na ogrzewanie gazem propan-butan. Na początku było fajnie, bezobsługowo ale po mroźniejszej zimie zaczęły się duże koszty. Już wszyscy mają piece na ekogroszek, przeszło im szybko gazowanie . Domy oczywiście mają tradycyjne, energochłonne. Diabeł tkwi w szczegółach jak zwykle, czyli jak maksymalnie ocieplisz to i grzanie samym prądem też nie straszne. Koszt pompy około 15tys. Nie chce wypasionych modeli za 25 czy 30tysiaków. Wystarczy, że będzie dobra sprężarka Panasonica inwerterowa, a reszta już sobie poradzi. Opłacalność różnych sposobów ogrzewania zależy od energochłonności budynku. Przy dziadoskim ociepleniu opłacalny jest węgiel i śmieci, przy dobrym PC i prąd Porządnie ocieplisz, a będziesz zadowolony z każdego pieca

[kamilb1987b]

czyli nie masz po prostu możliwości w rozsądnej cenie zrobić przyłączy. mi gościu dziś mówił że przy dobrze ocieplnoym domu i dobrych oknach to na gaz nie jest źle. polecał piec jednofunkcyjny z możliwością podgrzewania cwu. dobry piec to jakieś 4-6tys czyli jakieś 20tys taniej niż pompa powietrze-woda. różnica w ogrzewaniu może wyjść niewielka na poziomie 500zl w skali roku do 1000. przyjmując ten 1000zl to zwrot jest po 20latach a do tej pory coś się możne zepsuć a po 20latach możne nie być już części do tego modelu i jednym słowem dopłaca się. gość raczej mnie w konia nie robi bo jest znajomym żony ze szkoły więc nie ma po co ściemniać. chciałem Cię jeszcze zapytać o materiał na ściany nośne. robiłeś je z ytonga czy termalicy?

[_artur_]

a policzyłeś przyłącze gazu? bo to potrafi i 15tys. kosztować.. i opłaty stałe co miesiąc niezależne od zużycia..

[artix1]

Ale się Wojtek wstrzeliłeś, chyba pisaliśmy w tym samym czasie, tylko to moje zmęczenie zdecydowanie spowalnia wysyłanie postów . Ja właśnie celuję w tą pompę z Jula. Oglądam ją i macam co jakiś czas w sklepie . Fajna! Tak jak pisałem wcześniej, najważniejsze jest serce tej lodówki. Posiada to to nowoczesny inwertor z fajnym sterowaniem, reszta to już pierdoły. Napełniona już czynnikiem, wszystko na szybkozłączkach, można ją spokojnie uruchomić samemu. Chcąc mieć gwarancję, trzeba to zlecić fachowcowi, jak mus to mus. Cop 4.2, jak dla mnie wystarczający. Jedyny gaz, który mogę mieć i mam to ten z butli, może kiedyś doczekam się gazrurki. Jakbym miał gazik z sieci to pewnie grzałbym nim. No właśnie, w dobrze ocieplonym domu, drogie media okazują się konkurencyjne do tańszych. Można wydać 1500zł za grzanie prądem za cały sezon w ciepłej chałupce i 4 lub więcej tys. grzejąc gazikiem w tradycyjnej. Na PC i reku nie patrzę jako inwestycję, która ma się zwrócić. Wygoda i komfort trochę kosztują na początku ale coś za coś. Zwróci się na sto procent ocieplenie i to jest to miejsce gdzie trzeba wrzucić trochę więcej kaski. Ściany klejone z Ytonga 600 pióro-wpust, gr 24cm. Mogłem z Solbetu, byłoby trochę taniej, bo bloczki są wyższe, zaoszczędziłbym jedną warstwę.

[artix1]

a policzyłeś przyłącze gazu? bo to potrafi i 15tys. kosztować.. i opłaty stałe co miesiąc niezależne od zużycia..

Nigdy się nie interesowałem tym tematem, ale czytając dzienniki i fora, sumki za przyłącza gazu potrafią być imponujące, czasami za prąd i wodę też

[kamilb1987b]

też myślałem o ytongu ale gościu na składzie stwierdził że lepiej termalica bo to jest podobne a jest tańsze i niby cieplejsze, ja mam gaz podciągnąć 7m bo tak się składa że obok domu jest licznik więc mnie podłączenie będzie grosze kosztować ale jeszcze będę musiał się dokładnie zorientować.

[_artur_]

zorientuj się bo to może nie być proste, wystaczy że obok idzie jaki kable, albo przechodzi przez działkę sasiada itp. projekty i tak trzeba zrobić..

a opinią gościa z hurtowni sie nie przejmuj, oni polecają to na czym mają największą marżę..

[byggmol]

Ytong czy termalica to jeden pieron, róznice nie wielkie tak więc się nie stresuj bierz co tańsze, ja ma termalice pod nosem tzn. fabryke a buduje z solbetu bo był tańszy jakimś cudem

[byggmol]

a co do pompy za 15 tys.czy tej z juli to słyszałem tu na forum niepochlebne opinie na temat pompy i gwarancji sklepowej. Za 20500 miałem propozycje panasonica aquera 9kw , 6kw przy -15oC czy -20Oc, razem z 300l zbiornikiem i podpieciem

[kamilb1987b]

zorientuj się bo to może nie być proste, wystaczy że obok idzie jaki kable, albo przechodzi przez działkę sasiada itp. projekty i tak trzeba zrobić..

a opinią gościa z hurtowni sie nie przejmuj, oni polecają to na czym mają największą marżę..

największą marżę ma na pompach ciepła ale tak jak mówiłem to jest znajomy mojej żony (do tej samej szkoły chodzili) więc jemu nie zależy żeby na mnie zarobić tylko mówił mi jak jest praktyczniej i taniej w zakupie i użytkowaniu. on mi może wszystko zamontować, jemu to wszystko jedno ale stanowczo twierdzi że nie opłaca się pompa ciepła jeżeli są możliwości z gazem. ale ja nic ostatecznie nie przekreślam. z drugiej strony nie rozumiem dlaczego pompy ciepła są takie drogie. nie ma w nich niczego aż tak bardzo skomplikowanego ani wyjątkowego a ceny jak z kosmosu. jak możecie i znacie się na pasywności i tych bajerach to doradźcie czy warto zastosować duże przeszklenie w salonie:

czy lepiej mieć trochę mniejsze:

lub takie:

co najlepiej będzie pasować do domu prawie pasywnego? chyba że nie warto w taki dom się bawić

[_artur_]

teraz warto dom energoogszczędny, pasywny wychodzi za drogo..

o marżach pisałem odnośnie cegieł..

a przeszklenia? zależy od dachu, stron świata, ogrzewanie, akumulacyjność - więc nie ma jednynie słusznej odpowiedzi

[kamilb1987b]

wiem że zależy od stron świata i temu w pierwszej propozycji pokazałem maksymalne przeszklenie bo to jest idealna strona południowa, dach będę miał dwuspadowy i BK 600 więc z akumulacja nie będzie źle, a co do ogrzewania to raczej b.dobry piec na gaz lub może pompa ciepła ale tego jeszcze nie wiem na 100%. na ściany 20cm styro 0.031 a w dachu ok.30-40cm wełny czyli wszystko bardzo szczelnie i rekuperacja obowiązkowo. więc warto do takiego domu dać maksymalne przeszklenie od strony południowej jak na pierwszym zdjęciu czy lepiej się w to nie bawić bo zyski cieplne nie będą aż takie duże jakby się chciało? doradźcie coś w tej kwestii

[rewo66]

wiem że zależy od stron świata i temu w pierwszej propozycji pokazałem maksymalne przeszklenie bo to jest idealna strona południowa, dach będę miał dwuspadowy i BK 600 więc z akumulacja nie będzie źle, a co do ogrzewania to raczej b.dobry piec na gaz lub może pompa ciepła ale tego jeszcze nie wiem na 100%. na ściany 20cm styro 0.031 a w dachu ok.30-40cm wełny czyli wszystko bardzo szczelnie i rekuperacja obowiązkowo. więc warto do takiego domu dać maksymalne przeszklenie od strony południowej jak na pierwszym zdjęciu czy lepiej się w to nie bawić bo zyski cieplne nie będą aż takie duże jakby się chciało? doradźcie coś w tej kwestii

 

Ja bym z takich przeszkleń nie rezygnował szczególnie od południa. Fakt takie przeszklenia są tez drogie ale zamiast pasywniaka wybuduj energooszczędny i zaoszczędzona kaskę wydaj na przeszklenia. A co do gazu. U mnie sąsiad ma gaz (do niego dochodzi jeszcze siec a do mnie 200m dalej juz nie) i ostatnio pokazywałem mu fakturę za zuzycie pradu bo nie wierzył mi że płacę mniej od niego jadąc jeszcze na pradzie budowlanym. On ma rachunki ok 300 zł wieksze. A jego koszt instalacji (piec + montaz + papierkologia) był raptem o 4 tysiaki mniejszy od kosztu zakupu i instalacji naszej PC

[kamilb1987b]

aha, to ciekawe, nawet bardzo. to jaki miałeś rachunek za prąd w lutym w zeszłym roku? wtedy było najzimniej, jak się pompa spisywała w najmroźniejsze dni? uważasz że duże przeszklenia warte są świeczki? które z przeszkleń które zaprezentowałem mogłyby być dla mnie najlepsze?

[rewo66]

aha, to ciekawe, nawet bardzo. to jaki miałeś rachunek za prąd w lutym w zeszłym roku? wtedy było najzimniej, jak się pompa spisywała w najmroźniejsze dni? uważasz że duże przeszklenia warte są świeczki? które z przeszkleń które zaprezentowałem mogłyby być dla mnie najlepsze?

 

Dla mnie najlepsze to 1 projekt pózniej 3 projekt. Jedyne czego żałujemy z żoną to tego że moglismy zrobić większe przeszklenia w wyjściu na taras od strony południowo - zachodniej. Co do rachunku za luty 2013 hm teraz nie znajdę bo część dokumentów już po pakowane (już delikatnie zaczęliśmy akcję przeprowadzka" ale jak pamiętam to ok. 600 zł. Jesli chodzi o najmroźniejsze dni to przy -15* czasami załączały mi się grzałki (na ok 2-3 godziny). A przy ponad -20* PC chodziła w 1/2 czasu na grzałkach. Ale suma sumarum nie było tego duzo. Najwięcej zeżarła prądu gdy zacząłem grzać dom. I podnosiłem temperaturę w chałupie z 3* na 18* to było po montażu i odpaleniu PC w styczniu tamtego roku. Od 5.01.2013 do 05.01.2014 PC zuzyła 5324 kWh na co i cwu.

Zaraz artix mnie tu pogoni za zasmiecanie