motylek0503 23.08.2012 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 wiaj. śledzę twój dziennik bo jestem fanką małych domków i niedługo zaczyunam budowę swojego promyka budowa fajnie ci sie posuwa aby tak dalej . powodzenia:yes: . Bedę tu zaglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 23.08.2012 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2012 toek za blachę i dodatki zapłaciłem 13800. 250m2 blachy(z jakimś zapasem, chyba 5 %) +pasy rynnowe,obróbki szczytowe, gąsiory, komplet wkrętów, uszczelki gąsiorów, arkusz blachy na obróbki komina i farbę na ewentualne zaprawki. Blacha katalogowo kosztowała chyba 42 zł/m2, ja dostałem 20% rabatu na całe pokrycie. Blacha wygląda bardzo solidnie i mam pewność, że mam oryginalny wkład ocynkowany 275 g/m2 i do tego dobrą powłokę lakierniczą. Czytałem, że nasze kochane firmy oferują pokrycia z blachy SSAB , ale po zakupie okazuje się, że owszem jest dostępna ale na życzenie klienta. Czyli to co kupiliśmy nie koniecznie jest szwedzką blachą. Wolę spać spokojnie . Moi murarzo- dekarze wzięli 20 zł/m2 razem z orynnowaniem. Rynny Scala na cały dom po rabacie 1500 zł. Blachą jestem zachwycony. Kolor ciemny brąz, z na dachu wygląda na ciemny grafit . Przetłoczenia wydają się głebokie, mają 30mm ale na całej połaci wyglądają delikatnie. Składanie - bajka, prawie nie widać łączeń. Kurka podniecam się jak jakiś akwizytor:D. Nie nie sprzedaje tylko kupuje . Powodzenia z cholernymi papierzyskami, pioruńskie urzędasy motylku fajnie , ze śledzisz moje zmagania z budową. Zapraszam i czekam na rozpoczęcie Twojej byry, wiem wiem zaglądam często do Ciebie. Jak mi będziesz komentował w dzienniku, a nie w komentarzach to skoczę do Koła i po mojej wizycie będziesz śpiewał sopranem . Taki żarcik oczywiście Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 29.08.2012 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2012 witammam pytanie czy pod te słupki betonowe na których sa belki podtrzymujące daszek nad tarasem masz wylane ławy,tzn czy tak masz w projekcie?Bo u mnie jest podobny patent i chcą mi wylać lawę 50x50x40 pod każdy słupek:no:..a one nie są konstrukcyjne.pozdrawiamładna ta blachodachóweczka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 29.08.2012 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2012 (edytowane) Zrobiliśmy takie pseudo ławy, o ile pamiętam majsterki wykopali najpierw płytko i stwierdzili, że wystarczy . Po mojej delikatnej prośbie pogłębili wykop do ponad metra. Wymiary 40x40, zalali dno wykopu na około25 cm, potem zamontowaliśmy szalunki z płyty osb i obsypaliśmy dookoła ziemią. Dopiero po obsypaniu szalunki się ładnie usztywniły i można było je zalać betonem. W środek wbiliśmy 4 pręty i dodatkowo daliśmy kilka strzemion. Faktycznie słupek nie będzie przenosił wielkich ciężarów także nie ma co przesadzać ze zbrojeniem. W projekcie wyglądał jak zapora przeciwczołgowa . Edytowane 29 Sierpnia 2012 przez artix1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 26.09.2012 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2012 Na jaką pianę kleicie? nas niebawem też to czeka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 26.09.2012 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2012 Kleję INSTA STIK, jest wydajny teoretycznie do 15m2. U mnie mniej bo nanoszę pianę także na brzegi. http://allegro.pl/klej-do-styropianu-insta-stik-wydajnosc-do-15m2-i2672101726.html . Bezstresowa praca z pianką do styro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 28.09.2012 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 No właśnie Marcin zastanawiał się nad tym albo tytan eos.. i jeśli faktycznie jest taki wydajny to już sobie zapisuję aukcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 28.09.2012 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 Ocieplając fundamenty wyszło 12 m2 z jednej puszki. Na elewacji widzę, że będzie mniej. Nie oszczędzam pianki, nakładam klej na wszystkie krawędzie. Jak szaleć to szaleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 30.09.2012 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2012 Fajny pomysł z tą żyrafą do szlifowania styro. Tylko trochę drogi . Ale wykonanie robi wrażenie. Faza ocieplenia zewn. jest przedemną też będziemy robić sami Mam pytanie będziesz jakoś zakrywał tę folię babelkową na fundamencie czy tylko zasypiesz gruntem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 30.09.2012 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2012 Oooooo a my mamy żyrafę.. dzięki za pomysł.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 30.09.2012 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2012 rewo66 żyrafa bardzo tania nie jest ale przyda mi sie do szlifowania regipsów. Wszystkie ścianki działowe będę składał z kartongipsu. Jak sobie przypomnę szlifowanie połączeń płyt na sufitach podwieszanych i w łazience w naszym mieszkanku to mam dreszcze . Z tą folią kubełkową jeszcze nie wiem co zrobię. Chciałbym cokół pokryć tynkiem mozaikowym takim samym jak na słupkach od zadaszeń i kominach, czyli będę musiał obciąć folię przy samym gruncie. Jednocześnie nie chcę żeby ziemia i woda wlewała mi się między fundament , a folię. Być może zamontuje plastikowe listwy zakrywające brzeg folii. Coś z tym fantem trzeba zrobić Kamilo niecałe 4 godzinki i po zawodach . Jak macie maszynkę to warto spróbować. Pierwsze 20min trochę walczyłem z tym potworem ale później nabrałem wprawy i poszło raz dwa. Chyba dobry patent Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 01.10.2012 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2012 Właśnie jak pokazałam to szlifowanie elewacji Marcinowi, to był tym bardzo zainteresowany.. żyrafa dużo nam pomogła (kupiliśmy lekko używaną z długim okresem gwarancji za 400zł).. w każdym razie jak Marcin sobie ją wypatrzył, to pierwsze pomyślałam: hmmm kolejna zabawka/narzędzie (użyje raz i pójdzie w kąt) a okazuje się, że żyrafa ma sporo zastosowań i można ją praktycznie wszędzie używać.. najgorzej jest w kątach, bo nie dochodzi.. i mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że to sprzęt pierwsza klasa.. kupiliśmy ją z późniejszym zamiarem sprzedaży.. ale teraz to się zastanawiam czy warto sprzedawać.. tym bardziej, że za zwykłą szlifierkę trzeba dać 100-200zł a mamy już takie dwie i trzecią pożyczoną od teścia i póki co dedra (żyrafa) ma wzięcie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 01.10.2012 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2012 Właśnie jak pokazałam to szlifowanie elewacji Marcinowi, to był tym bardzo zainteresowany.. żyrafa dużo nam pomogła (kupiliśmy lekko używaną z długim okresem gwarancji za 400zł).. w każdym razie jak Marcin sobie ją wypatrzył, to pierwsze pomyślałam: hmmm kolejna zabawka/narzędzie (użyje raz i pójdzie w kąt) a okazuje się, że żyrafa ma sporo zastosowań i można ją praktycznie wszędzie używać.. najgorzej jest w kątach, bo nie dochodzi.. i mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że to sprzęt pierwsza klasa.. kupiliśmy ją z późniejszym zamiarem sprzedaży.. ale teraz to się zastanawiam czy warto sprzedawać.. tym bardziej, że za zwykłą szlifierkę trzeba dać 100-200zł a mamy już takie dwie i trzecią pożyczoną od teścia i póki co dedra (żyrafa) ma wzięcie:) Skąd ja znam to hasło: "znowu kolejna zabawka raz użyjesz a później będzie to leżeć i zawadzać w szafie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 01.10.2012 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2012 Ha ha, mi już grozi eksmisja z moimi wszystkimi "zabawkami" . Wszystko sie przyda, wkrętareczka, szlifiereczka, piłeczka , nastepny komplet wkretaków i cała sterta różności. Co jakiś czas jestem "proszony" o usunięcie sterty narzędzi, które sobie same wychodzą z regałów w przedpokoju i leżą na podłodze:D. No ale cóż tacy są faceci, wchodząc do marketu budowlanego czuję się jak kobitka z pełnym portfelem w galerii handlowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia1 02.10.2012 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Witam. artix1 idziesz jak burza. Widze ze "zabawa" udana. Mam pytanko czy to Twoj pierwszy dom ktory budujesz?? Czy moze pracujesz w tym fachu????. Domek z kazdym dniem pieknieje. Chialabym byc juz na tym etapie. Pozdrawiam i czekam na dalsze relacje i fotki z budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 02.10.2012 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Ha ha, mi już grozi eksmisja z moimi wszystkimi "zabawkami" . Wszystko sie przyda, wkrętareczka, szlifiereczka, piłeczka , nastepny komplet wkretaków i cała sterta różności. Co jakiś czas jestem "proszony" o usunięcie sterty narzędzi, które sobie same wychodzą z regałów w przedpokoju i leżą na podłodze:D. No ale cóż tacy są faceci, wchodząc do marketu budowlanego czuję się jak kobitka z pełnym portfelem w galerii handlowej Lepiej bhym tego nie wyraził Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 05.10.2012 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2012 Agusia1 faktycznie zabawa jest niezła z naszym "pałacykiem". "Bursztyn" jest naszym pierwszym i pewnie ostatnim domkiem. Nie pracuje w budowlance, jestem zupełnym laikiem w tej dziedzinie. Życie, wrodzona upierdliwość i "zawodostwo" naszych krajowych majstrów zmusiło mnie do własnoręcznej pracy.. Myslę, że wszystko, lub prawie wszystko można zrobić samemu i przy okazji zaoszczędzić troszkę kaski:p.. Pewnie nawet sporo kaski . Pozdrawiam i zapraszam ponownie:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 07.10.2012 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 Gratuluję postępów.Twój dziennik to świetna inspiracja na tym etapie. Może jednak sam się wezmę za hydraulikę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 07.10.2012 21:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2012 gorbag świat należy do odważnych . W projekcie na pewno masz schemat całej instalacji. Podłączenie instalacji do pieca i elektroniki zostawię fachowcowi ale rozprowadzenie wszystkich rur jest proste jak sznurek . Wszyscy namawiali mnie do zgrzewanych rur PE booo są najlepsze. Najlepsze dla majstrów, którzy kasują inwestora za każdy podłączony punkt. Ja jak zwykle idę pod prąd i stosuję pex-y. Nie mam żadnych łączeń w posadzce, nic mi za kilka lat (odpukać)się nie rozszczelni na kolanku, wszystkie złączki będą na wierzchu. Jak chcesz stosować jednak instalację zgrzewaną kupuj rury i złączki tego samego producenta. Ze względu na różne temperatury topienia sie plastiku różnych producentów rur, mogą pojawić się problemy ze szczelnością. A poza tym na pewno dasz radę, fajna zabawa i sporo kaski w kieszeni:D. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 08.10.2012 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Po 1. piękna elewacja wyszła.. mój Marcin też się teraz zastanawia nad biały klejem.. (aaa i gdzie i po ile biały klej?) Po 2.czy siatka żółta z castoramy darła się zostawiając drobne włókna? Marcin robił kiedyś wykończenie białą nad oknami i nie ciekawie mu się robiło, a w garażu zatapiał pomarańczową Caparola i zero strzępień.. (różnica na cały dom około 85zł - nie wiem czy warto brać tańszą z castoramy za 2,3 a caparol mamy po 2,70) Po 3. czy listwy startowe nie powinny być przed styropianem?? nie wiem nie znam się.. Po 4. My też mamy pexy i Marcin był z nich bardzo zadowolony.. pożyczyliśmy zaciskarkę i poszło bardzo fajnie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.