gust 28.07.2014 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 He he spryciarze . Po takim zabezpieczeniu okapów, trąba powietrzna nie ma szans zerwać dachu, może jedynie przestawić cały budynek . Super! Podziękował . Aczkolwiek mam nadzieję że dom pozostanie jednak na swoim miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 28.07.2014 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2014 Podziękował . Aczkolwiek mam nadzieję że dom pozostanie jednak na swoim miejscu Po montażu takich zabezpieczeń raczej nic mu nie grozi . Musimy opatentować zabezpieczenia okapów, nie widziałem żeby ktokolwiek coś takiego montował. Przetarliśmy technologiczny szlak i teraz żadne wiatrzysko nam teraz nie groźne:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 29.07.2014 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 To zdjęcie z motorem to garaż jest ? Chyba jednak faktycznie faceci mają coś z tymi motorami, bo mój mąż lubi raczyć mnie swoją wizją SALONU z stojącym centralnie w charakterze ozdoby motorem Nie powiem, kręcą mnie takie maszyny, ale strach zwycięża. Mogę jednak sobie na takie popatrzeć i to dość często, bo sąsiad ma takiego niby harleya i przyjeżdżają do niego koledzy na takich maszynach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 29.07.2014 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2014 To zdjęcie z motorem to garaż jest ? To jest rasowa jaskinia lwa . Cudo normalnie, tez bym sobie taki garażyk życzył. Chciałbym cos w ten deseń zmajstrować. Jeszcze powinien się tam zmieścić samochód ale coś czuje, że jak się porządnie urządzę to bedzie z tym problem . W przyszłym roku zafundujemy sobie nareszcie ładny motorek. Mój stary sprzęcik został kiedyś sprzedany, żeby wykupić mieszkanie na własność, teraz mieszkanie sie odwdzięczy i zasponsoruje dużą maszynkę. Czuję, że już przyszedł czas na powrót do tego hobby (trochę stylu życia). Podczas przerwy jeździeckiej bawiłem sie w wykonywanie siedzeń motocyklowych. Przeróbki, obicia i całkiem nowe siedziska. W całej Polsce jeździ duuuużo motorków z moimi siedzeniami . Jeździłem też do klientów, robiłem szablony brakujacych siedzisk, a gotowe już siedzenia wysyłałem pocztą. Zazwyczaj do dużych maszyn. Fajna i ciekawa robota. W związku z tym niecnym procederem potrzebuję zacny pracownio-garaż, co bym się tam dobrze czuł, bo będę tam spędzał sporo czasu jak wrócę . Byłem w podobnym garażu w Kościanie. Kolega jest zapalonym Quadowcem. W garażu ma barek, narożnik, tv, a na honorowym miejscu stoją dwa potężne quady, samochód stoi pod gołą chmurką oczywiście. Motorek w salonie byłby super ale podejrzewam, że wydzielałby swojskie zapaszki, czego kobitki nie tolerują. Miałem przyjemność to przetestować, wymieniałem łańcuszek rozrządu w moim motocyklu w remontowanym salonie w naszym mieszkaniu . Garażu niet, pokój w rozsypce i aż sie prosiło żeby wprowadzić tam maszynkę. Ciepełko, sporo miejsca, wc bliziutko, do lodówki też niedaleko. Czysta poezja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 30.07.2014 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Fiu fiu, to kolega ma wiele talentów jak widzę. Doskonale umiem sobie wyobrazić Twoje zamiłowanie do około-motocyklowych tematów. Taki garaż to super sprawa: jest klimat, facet ma swoją samotnię (znaczy z dala od baby). Tak, prawdziwa Man's Cave. Ech, nie powiem, przejechałabym się na jakiejś fajnej maszynie - jako pasażer rzecz jasna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 30.07.2014 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Ci od małych parterówek chyba coś mają z tymi motorami. Jeśli dobrze pamiętam, to Zielony Ogród też wspominała, że po budowie mężowi starczyło na jakiegoś choppera. Po skończeniu budowy też planuję coś tego typu kupić jako "nagrodę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 01.08.2014 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2014 Fiu fiu, to kolega ma wiele talentów jak widzę. Doskonale umiem sobie wyobrazić Twoje zamiłowanie do około-motocyklowych tematów. Taki garaż to super sprawa: jest klimat, facet ma swoją samotnię (znaczy z dala od baby). Tak, prawdziwa Man's Cave. Męska jaskinia jest świetną odskocznią od gnicia przed telewizorem . W moim przypadku zmienię tylko miejscówkę, bo będę miał tv także w moim "Cave", kabelek już doprowadziłem . Motocykle towarzyszą mi od podstawówki, zaraziłem sie i tak mnie do tej pory trzyma, żonka też lubi ze mna na szczęście jeździć. Jazda z plecaczkiem (pasażerką) jest przyjemniejsza . Pierwsze siedzenie zrobiłem do swojej maszyny. Wczesniej dwukrotnie testowałem tapicerów ale ludziska nie maja pojęcia jak to ugryźć. Kleją proste gąbki jedna do drugiej, coś tam podkroją, na to wszystko cienka pianka i obicie. Wychodzi zazwyczaj "kokon" albo "buła", chyba trafne określenia tych tworów o ergonomii nawet nie wspominam. Seryjne siedziska też nie grzeszą wygodą. Najgorsze jakie spotkałem ma Intruder VN800, po przejechaniu 40km mój odwłok był bliski śmierci . Płaskie i twarde cholerstwo. Moje siedzonka rzeźbię z jednego kawałka dosyć twardej pianki samochodowej. Zazwyczaj wychodzi ładny kubełek, wygodny, można na nim przejechać kilkanaście godzin i nie ma problemu z dolna częścią ciała. Ech.. Ja tak mogę gledzić o siedzeniach i motorkach godzinami . Jeden z gipsiarzy zaskoczył mnie rok temu. Gość po 50, pojawił się rano w robocie motorkiem (Fazer, Bandit, nie pamiętam dokładnie). Kupił sobie rok wcześniej i jeździ nim całe lato, żona najpierw się broniła ale się przełamała i teraz sama go namawia do przejażdżek. Fajnie . Gwarantuję, że jakbyś zasiadła na fajnym, dużym motocyklu i zrobiła rundke po okolicy (lub wypad nad morze, w góry) to zaraziłabyś się tym wariactwem na amen . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 01.08.2014 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2014 (edytowane) Ci od małych parterówek chyba coś mają z tymi motorami. Jeśli dobrze pamiętam, to Zielony Ogród też wspominała, że po budowie mężowi starczyło na jakiegoś choppera.Po skończeniu budowy też planuję coś tego typu kupić jako "nagrodę" Eee może to tylko przypadek. Pamiętam ten post Zielonego ogrodu. Nie wiem jaki budżet przewidujesz ale tak poglądowo poszukaj na tej stronce. http://www.germoto.otomoto.pl/motocykle-i-quady?p=5 Do 10 tys. jest sporo fajnych motorków. Teraz celuję w dużego klamota ale na początek bardziej niż wystarcząjacy jest Marauder 800 i Intruder 800 (ten z tym niewygodnym siedzeniem). Obydwa fajnie sie "odpychają" wyglad super, po ubraniu w szybę i sakwy wygladają jeszcze fajniej . Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez artix1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 01.08.2014 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2014 Brak doświadczenia. Zacząłbym od czegoś mniejszego, ale nie całkiem małego. Myślałem o Virago 535, albo Suzuki Savage. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 01.08.2014 21:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2014 Brak doświadczenia. Zacząłbym od czegoś mniejszego, ale nie całkiem małego. Myślałem o Virago 535, albo Suzuki Savage. kolega miał Savage. Dosyć fajnie sie tym jeździło, jeden gar ale ładnie sie odpychał. Napędzany pasem klinowym. Jechaliśmy na zlot do Szklarskiej Poręby, w połowie drogi pasek strzelił i to by było na tyle z wyprawy. Już wcześniej był naderwany (wpadł kamień pomiędzy pas, a koło pasowe) , mieliśmy nadzieję, że jakoś sie dokulamy ale się przeliczyliśmy. Jest bardzo wygodny, pozycja idealna do jazdy, zero zmęczenia po trasie. Virago nigdy nie jeździłem ale zawsze mi sie podobała. Fajny motorek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 02.08.2014 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 ciekawe jaki będzie na drogach wysyp 125ek teraz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 02.08.2014 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Powiem tylko tyle, że jak widzę kobitkę w stroju motocyklowym, to jej zazdroszczę. A jeszcze jak to ona jest kierowcą to normalnie mnie aż zżera. Miałam kiedyś epizod z motorami i mile to wspominam. A na przykład na skuterka to wsiadłabym choćby zaraz. Oczywiście coś z klasą : http://www.oliviapalermo.com/wp-content/uploads/2012/05/Olivia-Palermo-on-Vespa.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 02.08.2014 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Artur już teraz jeździ sporo bzyczków i śmierdzieli, nie da sie za tym jechać bez włączenia obiegu zamkniętego w aucie. Smrodek daje niezłego kopa . Makowa panienko, nooo Vespa to już ekskluzywny sprzęcik, klasę ma na pewno. Widuję tutaj czasami panie elegancko urbane, płaszczyk, szpileczki na skuterach. Nieziemski widok, tutejsze kobitki mają chyba trochę większy dystans do siebie i nie przejmują się makijażem i potarganymi włosami. W zeszłym tygodniu mijały mnie trzy panie na wielkich Harleyach, rewelka . Ja się zafiksowałem na dużym klamocie, mały nie jestem czyli powiniem pasować jak ulał, a i BMW pakerów nie będą miały szans ze startu spod świateł . Tutaj próbka przyśpieszenia Intruza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam5891 04.08.2014 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 No to i ja się dołączę do dyskusji. Od zawsze chciałem mieć motor ale niestety parę lat temu byłem za młody dla ubezpieczalni w UK i nie było mnie stać na ubezpieczenie sprzętu, później narzeczona nie chciała słyszeć o motorze, a teraz budowa. Może mnie tak jak i Wam uda się coś kupić po budowie. Narzeczona już w sumie przekonana, wystarczyło ją zabrać do sklepu z odzieżą motocyklową i zaczęła trochę mięknąć a ostatnio przyłapałem ją na tym jak oglądała na YouTube`ie jak wygląda egzamin na kategorię A. Mnie z kolei marzy się Suzuki GSX1400. Może kiedyś spotkamy się na jakimś zlocie byłych budujących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 05.08.2014 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 Co do koloru elewacji to bardzo podoba mi się ta pierwsza propozycja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 06.08.2014 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Co do koloru elewacji to bardzo podoba mi się ta pierwsza propozycja Mi też mi też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 06.08.2014 15:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 ciekawe jaki będzie na drogach wysyp 125ek teraz.. Dopiero teraz zaskoczyłem o co biega . Będzie można jeździć skuterem lub motorowerem do 125cm3 z prawkiem kategorii B. No i prawidłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 06.08.2014 15:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Narzeczona już w sumie przekonana, wystarczyło ją zabrać do sklepu z odzieżą motocyklową i zaczęła trochę mięknąć a ostatnio przyłapałem ją na tym jak oglądała na YouTube`ie jak wygląda egzamin na kategorię A. Mnie z kolei marzy się Suzuki GSX1400. Może kiedyś spotkamy się na jakimś zlocie byłych budujących Kobitkę trzeba urabiać powoli ale sukcesywnie . Na początku może być nie bo nie ale z czasem zmięknie i sie przekona do dwóch kółek. Sprawdziłem jak wygląda GSX1400, bo przyznam się o takim nie słyszałem. Kawał motóra . Już chciałem napisać o mikroskopijnym siedzeniu pasażera ale widzę tam sporą kanapę. Po wycieczce na typowym przecinaku mógłbyś zapomnieć o wspólnych podróżach z narzeczoną. To jak podłożyć sobię gazetę pod tyłek siedząc na kamieniu, żeby było wygodniej . W GSXsie jest ok. Może jakis zlocik forumowiczów kiedyś sie urodzi, kto wie. Jak coś jastem za . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 06.08.2014 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Makowa panienko i Rewo mi też pasuje ten delikatniejszy kolorek. nie chcę sie władować w jakieś dziwactwo, które po zabrudzeniu bedzie jeszcze ciemniejsze. Muszę jakoś dopasować delikatny kolorek do podbitki i okien. Opierniczyłem wszystko na ciemno i teraz muszę ciagnać ten deseń do końca . Gdybym jeszcze raz malował podbitkę, byłaby chyba jasna, okna też bym zrobił w jasnej, drewnopodobnej okleinie. Jak za trzydziesci lat bedę je wymieniał to tak zrobię, a coo! . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 10.08.2014 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2014 W mojej obecności trzy ptaki walnęły w okna. Jeden nawet stracił przytomność i zapadł się w głęboki śniego (wystawały tylko nóżki), ale jak chciałem go wyciągnąć to na szczęście oprzytomniał. Gdzieś czytałem, że wcale nie chodzi o kształty np. drapieżnych ptaków, ale jakikolwiek kształt na płaszczyźnie szyby. Firanka też podobno wystarczy. Tylko żeby nie wyglądało jak otwarte na przestrzał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.