Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Bursztyna"


Recommended Posts

Nareszcie przełamałem lenistwo i wróciłem do lektury DB i komentarzy.

:lol2: Jako wierny czytelnik dziennika z niepokojem obserwowałam nieobecność bursztynowego pana na pierwszej stronie wpisów w dziennikach budowy. To było dziwne.wrócił, a go nie ma. Co robi????????? A tu takie prozaiczne rozwiązanie zagadki.

Wszystkiego naj w 2015, niech Wam się mnoży wszystko , co dobre. Gorące pozdrowienia dla koleżanki małżonki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:lol2: Jako wierny czytelnik dziennika z niepokojem obserwowałam nieobecność bursztynowego pana na pierwszej stronie wpisów w dziennikach budowy. To było dziwne.wrócił, a go nie ma. Co robi????????? A tu takie prozaiczne rozwiązanie zagadki.

Wszystkiego naj w 2015, niech Wam się mnoży wszystko , co dobre. Gorące pozdrowienia dla koleżanki małżonki.

Dziękować, dziękować! :) . Dziwny ten mój urlop, nie poznaję siebie, jakiś straszny bezwład mnie dopadł i nie pozwala na zabranie się za cokolwiek. Dopiero pod koniec zeszłego tygodnia coś drgnęło :) . Powinienem skończyć pokój dla dziecioszka, nic więcej nie dam rady zrobić. Dobre i to. Oby do wiosny! :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie martw się, już lepiej nie będzie :D - ja od 3 dni się zbieram źeby 2 m2 płyty osb dociąć i przykręcić w pomieszczeniu gospodarczym.. nie chce mi się :)

 

 

Zgadzam się lepiej już nie będzie. Ja znalazłem winowajców przynajmniej w moim przypadku ;) To są kanapa i TV w salonie :bash: a i trochę komputer.

 

Za dawnych fajnych czasów :) nie było kanapy, nie było telewizora i innych odciągaczy od pracy i rozleniwiaczy :sleep:

 

Człowiek przyjechał na budowę i od razu brał się za bary z jakimś punktem będącym na liście rzeczy do zrobienia i ani się obejrzał a tu już był wieczór.

 

A dziś tfu na psa urok wszystko trwa 3 albo 4 razy dłużej. Kostkę pewnie zrobiłbym szybciej. Coraz bardziej uzmysławiam sobie, że lepiej nie będzie. To jest jakiś poważny problem natury psycho - coś tam. ;) Bałem się że będzie mi brakować budowania i w tym amoku zacznę wymyślać głupoty w postaci budowy drugiego domu. Nic z tego na szczęście mnie nie dopadło (albo jeszcze nie dopadło).

Diagnoza: trza iść do lekarza. :confused: Metoda leczenia: lepiej nic tu nie pisać

 

Ps. Artix piknie żeś zapanelował ten pokoik. Urlop ci się kończy. Będzie następny. Nie martw się na sumieniu będzie ci lżej że jednak coś zrobiłeś w czasie urlopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego mi było trzeba, samemu jakoś smutnawo się zbija bąki :) . Grupa zimowych leni zrobiła sie dosyć liczna, od razu lżej mi sie zrobiło na duszy :D. Właśnie, właśnie, jak dom był w stanie "prawie możliwy do zamieszkania" energii człowiekowi nie brakowało. Teraz jak już są wszystkie wygody, porusza się człek w kółko, po obrzeżach trójkąta Bermudzkiego (lodówka - kanapa - kibelek) i nawet mu z tym dobrze :D . Eee tam, już nie ma takiego ciśnienia jak przed rokiem, zima jakaś mało zimowa, pada, wieje, co chwilę jakieś święta. Wiosną droga grupo leniwców, zabieramy się dzielnie za robotę, miło wspominając jesienną, nudną zimę :) .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ach, zazdroszczę strasznie przeprowadzki :D jak się mieszka w parterówce? jakieś uwagi? przestrogi? wszystko jeszcze przed nami, zbieram i skrzętnie notuję wszelkie uwagi, sugestie :)
Witaj. Jak na razie nie zaobserwowaliśmy jakichkolwiek przeciwwskazań do mieszkania w parterówce. Mieszka sie nam nieźle, a po całkowitym zakończeniu prac wewnatrz, będzie jeszcze lepiej :) . Jakoś nie możemy sobie wyobrazić mieszkania w domu pietrowym. Teraz wszystko mamy pod ręką, gdyby przewód od odkurzacza był o 2m dłuższy, wystarczyło by podłaczyć go w przedpokoju i bez problemu odokurzyć wszystkie podłogi. Możliwość posiadanie odkurzacza centralnego pominę milczeniem, drogi gadżecik. Gdybym budował jeszcze raz, nie byłoby komina w pomieszczeniu gospodarczym. Przed budową myślałem jeszcze trochę tradycyjnie, co zmnieniało się w miarę upływu czasu. Ekogroszek zniknął całkowicie z planowania systemu ogrzewania. Komin do kominka byłby mniejszy i bez przewodów wentylacyjnych, które i tak nie będą używane ze wzgledu na wentylację mechaniczną. Już zaczyna mi brakować przejścia z garażu do domu. Broniłem się przed tym jak mogłem, bo straty ciepła i zapaszki ale byłoby sporo wygodniej. Dodatkowe drzwi z wiatrołapu do spiżarni są niezastąpione. W projekcie nie było,a korzystamy z nich czesto. Wszystkie zakupy po wejściu do domu od razu wędrują do spiżarni. Zamiast tradycyjnych fundamentów, zrobiłbym płytę fundamentową. Prostszy i szybszy i bardziej odporny na błedy sposób posadowienia domu. To chyba wszystko, z czasem pewnie jeszcze wyjdą jakieś małe mankamenty ale na pewno nie istotne i możliwe do poprawki. Powodzenia !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na domek Śmigalskich to już chyba tylko prace na zewnątrz zostały do wykonania, a tam to tylko taczka, graczka, haczka i takie tam :D

 

Garaż został :p w stanie surowizny, ale na samą myśl o pędzlu robi mi się słabo. :sick:

W ogródku już zaczęłam - machanie haczką :popcorn:

Czy buty też masz podkute?

Pozdrawiam

Ś-ś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zobaczyłem te opony z kolcami to też skojarzyły mi się buty z kolcami. Arturze czy takowe posiadasz ;)

 

Zatem powrót do kraju na święta :) to już będzie kwiecień i bardziej sprzyjająca aura za oknami. Mam nadzieję :p Bo to różnie może być.

 

Zatem Artur spokojnej pracy i zdrowia co byś szczęśliwie wrócił do kraju :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garaż został :p w stanie surowizny, ale na samą myśl o pędzlu robi mi się słabo. :sick: W ogródku już zaczęłam -machanie haczką :popcorn: Czy buty też masz podkute? Pozdrawiam Ś-ś
Garaż bedzie już tylko wisienką na tym budowlanym torcie :) . Małe piwko, się zrobi :) . Buty mam bez kolców chociaż mozna kupić takowe. Żonka ma za to nakładki na obuwie z kolcami, szybko się je nakłada i zapewniają super przyczepność na lodzie. Nie głupi gadżecik :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...