Komentarze do "Bursztyna"

[olti]

Witam,

dziennik budowy na tyle inspirujący, że przeczytałem go już z 5 razy i cały czas powracam to chyba kwestia podobnego podejścia do tematu budowy.

Jako autorytet w dziedzinie wiązarów dachowych odpowiedz mi proszę na pytanie jak u ciebie z ciszą w środku przy zastosowaniu tak grubej izolacji? Jestem w trakcie uzyskiwania wycen na konstrukcję.

 

pozdrawiam olti

[artix1]

nie obawiasz sie ze rurki Ci sie zakamienią w instalacji? mogłeś ten filtr gdzies na zasilaniu zainstalować

Bob, ten filterek tylko do wody pitnej, prysznica to to nie pociągnie. Do wody użytkowej, zamontuję już pełnowymiarowy zmiękczacz podłączony na zasilaniu, zaraz za licznikiem.

[artix1]

Witam, dziennik budowy na tyle inspirujący, że przeczytałem go już z 5 razy i cały czas powracam to chyba kwestia podobnego podejścia do tematu budowy.

Dzięki, dzięki! Namnożyło mi się postów w dzienniku budowy, a to tylko niewielki domek . Jak jestem poza domem dłuższy czas, przeglądam te swoje mądrości i przypominam sobie co tam odwijałem . Co do wiązarów, to oczywiście żaden ze mnie autorytet, ale rozgryzłem temat, wiedziałem co chcę i to dostałem. Wiązary były wykonane z suchego drewna, są bardzo sztywne. Przy rozpiętości ponad 11m i braku ścian nośnych, sufit nie pracuje, nie mam żadnych peknięć, pomimo przykręcania uchwytów profili bezpośrednio do stelaży. Nawet podczas sporych wichur, nie ma problemu z pracą drewna, trzaskami, czy wibracjami. Moim zdaniem mucha nie siada . Gruba izolacja ładnie wyciszyła sufit. Podczas ulewy, słychać tylko delikatny szum, bardziej słychać uderzenia kropel o szyby niż sam dach. Dobra izolacja i szczelność warstwy paroszczelnej, zapewniają komfort cieplny i akustyczny. Jak widzę folię paroszczelną układana na zakładkę, bez taśm samoprzylepnych to dostaję białej gorączki . W spiżarni mam jeszcze nieuszczelnione wejście przewodów tv/sat, przykładając tam rękę, czuje się spory cug, powietrze spiernicza tamtędy, że hej. Gruba izolacja, max szczelność i nie martwimy się o blachodachówkę podczas deszczu i rachunki za ogrzewanie

[malydomekpodlodzia]

czekam na prezsentację jak w kozie się ogień pali

[Sinus_BB]

Witam, a mogę prosić

[Sinus_BB]

I coś zjadło cześć posta. Moje prośba dotyczy kominka, a w zasadzie namiarów na sklep. Mieszkam w Bielsku-Białej i może skorzystam... Będę wdzięczna

[artix1]

I coś zjadło cześć posta. Moje prośba dotyczy kominka, a w zasadzie namiarów na sklep. Mieszkam w Bielsku-Białej i może skorzystam... Będę wdzięczna

Proszę bardzo https://wklady-kominkowe.com/pl/piecyk-romotop-evora-03-kolor-czarny.html

[artix1]

czekam na prezsentację jak w kozie się ogień pali

Pochwalę się, a cooo! . Czekam jeszcze na rury, mieli wysłać w środę, bez tego ani rusz

[śmig_śmigalska]

Bardzo ładna koza. Wyroby tej czeskiej firmy były na mojej liście zainteresowań.Celowałam w model Romotop KV 025 nadający się do akumulacji. Sądzę, że dokonałeś dobrego wyboru. Nostalgicznych wieczorów życzę.

[artix1]

Kilka tygodni spędziłem na poszukiwaniu czegoś co nie rozstroi mi nerwów i portfela. Myślę, że znalazłem złoty środek pomiedzy norweskimi i duńskimi piecykami, a czymś co można kupić w markecie. Nie ma żadnych opinii i dokładniejszych zdjęć tego piecyka, także musiałem zaufać przeczuciu. Chyba się nie zawiodę, tak myślę . Już czuję to kominkowe ciepełko i zapaszek palonego drewna. Wieczorki będą w tym roku nostalgiczne, dzięki

[gorbag]

U nas Romotop też jest jedną z opcji, obok np. polecanej przez orko Espo Flamingo.

Również niecierpliwie czekam na testy i opinię.

[artix1]

Widzę, że Espo Flamingo ma aż 9kW, sporo. W moim przypadku ciężko było znaleźć piecyk gabarytowo spory i mały mocą. Ewora ma 3-8kW, czyli nie upieczemy się zimą . Kurczę, cały dom ogrzewam zimą mocą 2,8kW i jest ciepło, także z tym paleniem nie moge przesadzać. Jak będę miał chwilę, to zrobię sesję zdjęciową ważniejszych detali. Coś takiego się przyda ewentualnym poszukiwaczom piecyków.

[śmig_śmigalska]

Mam pytanie techniczne O ile pamiętam, to nie wybierałeś rodzimego gruntu spod podjazdu. Jak chcesz później utwardzić ten podjazd przy już zamontowanej bramie?

Łuczek wyszedł przecudnej urody. Gratuluję kolejnego kroku ku cywilizacji.

PS.To pytanie już mnie dręczyło, kiedy montowałeś przy bramie garażowej ten podeścik dla obserwatora. zastanawiałam się, czy nie uszkodzi go koparka wybierająca grunt.

Edytowane 16 Października 2015 przez śmig_śmigalska

[artix1]

Słupki mają długie wąsy z pręta zbrojeniowego, są zabetonowane około 1m poniżej gruntu. Pomiedzy nimi wylałem zbrojoną ławę, gł. ok.60cm. Całość jest pancerna tak myślę. Brukarze wybiorą pewnie max 40cm i podniosa jeszcze poziom o 10cm. Te prace nie powinny mieć wpływu na fundamenty bramy. Nie pozwolę im kopać koparką zbyt blisko. Przy garażu, panowie będą kopali szpadlami, żeby czegoś nie zdemolować . Dużo tego nie ma. Wzdłuż werandy i podestu, chcemy zostawić miejsce na zieleninkę, także utwardzanie będzie prowadzone min.50cm od niej. Przy robotach będę na miejscu, nie ma innej opcji, brukarze nie bedą mieli lekko . Cywilizacja wkracza w nasze progi z impetem w tym roku. Już jestem trzy miesiące na miejscu, inaczej być nie może

[_artur_]

nie prowadzisz czasem KKS albo YKS (korespondencyjny kurs spawania albo Youtubowy Kurs Spawania ) ?

przejąłem od kolegi za grosze migomat z nowymi tymi zegarkami od ciśnienia, wymienionym wężem co przez niego drut leci, brakuje butli tylko.. 250A czy 400A..

w pełni sprawny podobno.. problem w tym że w życiu nie spawałem - podobno migomatem prosto się to robi.. nie masz może jakiegoś filmiku czy czegoś, bo na kurs żeby zespawać parę kątowników to nie bardzo się opłaca chyba iść..

[Beskidziak]

Pieronie, piknik i szybko Ci to wszystko idzie.

Nie szukasz czasem pracy?

[śmig_śmigalska]

nie prowadzisz czasem KKS albo YKS (korespondencyjny kurs spawania albo Youtubowy Kurs Spawania ) ?

 

(...).. problem w tym że w życiu nie spawałem nie masz może jakiegoś filmiku czy czegoś, bo na kurs żeby zespawać parę kątowników to nie bardzo się opłaca chyba iść..

 

:lol2:Jak dzieci....Oznajmiam, że spawania już się nie będę uczyć

PS.Biedni brukarze

[_artur_]

:lol2:Jak dzieci....

 

o widzisz.. w Twoim dzienniku cos na ten temat napisałem, znaczy jeszcze nie czas

 

Oznajmiam, że spawania już się nie będę uczyć

 

nie mów hop.. jeszcze moźe być różnie

 

:PS.Biedni brukarze

 

uczysz się bruk układać?

[artix1]

Migomatem szybko się nauczysz spawać, do domowego użytku nie potrzeba kosmicznej wiedzy. Trudno znaleźć filmik z podstawami i prostym spawaniem. Wszędzie jest pokazane falowanie (wężyki drutem góra i dół), ale do zwykłego spawania jakiś niegrubych kątowników nie musisz tak kombinować. Ustawisz sobie łuskę pistoletu pod kątem powiedzmy 50', jeżeli jesteś praworęczny, to pistolet jest odchylony w prawo, drut wysuniety 10-15mm od łuski, przystawiasz lekko powyżej materiału i jedziesz w lewo. Najprościej spawa się twardym drutem pchając, z prawej do lewej, jak na filmiku. Można też ciagnąć jak przy spawaniu MMA (elektrodą) ale trzeba już trochę więcej wprawy. Jest w necie dużo filmów ale ciężko w nich z łopatologicznym wytłumaczeniem jak spawać. Prowadź drut pomiedzy spawanymi częściami, pistolet jakbyś silikonował, tylko zamiast ciagnąć, będziesz pchał, a wszystko będzie dobrze

 

[artix1]

Ooo tak smarkają Inowrocławscy "fachowcy". Brico Marche, barierka ochronna. Jesssuuss Maryjaaa świnta. Nie mogłem wyjśc z podziwu dla kunsztu układacza tych glutów

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/909/nkA7EL.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/909/TihOHH.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/901/r5VPcU.jpg

 

To już moje wypociny . Mag i drut proszkowy.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/905/DzuBP3.jpg