mest 07.01.2016 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 jak masz breloczek to owszem, ale jak zapomnisz i trzaśniesz furtką to już nie bardzo.. No tak, sam jeszcze furtki nie mam to nie wziąłem czegoś takiego pod uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 08.01.2016 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 Na razie mam taki układ, wpisując na klawiaturce kod np.1234 otwieram bramę, wpisując np.4321 otwieram elektrozaczep w furtce. Dodatkowo mogę otwierać furtkę transponderem (breloczkiem), wygodna sprawa dla żonki czy później dla dzieciaszka, nie musi nosić ze sobą kluczy żeby wejść na działkę. Dodatkowo używając breloczka, nikt nie podpatrzy ściśle tajnego kodu dostępu do ranczo . Od środka furtkę można otworzyć kluczem lub "gałką", klasyczną klamkę można nacisnąć z zewnątrz jakimś prętem i otworzyć, a gałkę nie. Co do sterowania tym wszystkim z domu, manipulator w salonie steruje czymkolwiek chcemy, na razie włączam tylko kinkiety z tyłu lub z przodu domu, ustawić można sporo opcji. Od manipulatora idzie skrętka do skrzynki bezpieczników, gdzie zamontowany jest ekspander do którego można podłaczyć do 8 róznych odbiorników. Można oczywiście dołożyć następny na 8 wyjść. Centralka daje sygnał do tego ustrojstwa, a ekspander podaje już 230V na dany odbiornik. http://www.napad.pl/produkty-724-1374-int-ors-ekspander-wyjsc-na-szyne-din-35mm.htm Od tego ekspandera idzie skrętka do elektrozaczepu w furtce i dalej do klawiaturki, z klawiaturki dalej do centralki sterowania bramą. Bramę też można otworzyć manipulatrorem w salonie lub pilotem. Centralka posiada moduł GSM i interfejs bezprzewodowy, dzięki temu wszystkim można sterować telefonem komórkowym lub kompem. Jeżeli nie przewidujesz takiego sterowania, to oczywiście możesz zamontować klasyczny domofon, dodatkowo możesz podpiąć pod to klawiaturkę, żeby było wygodniej. Mozna też kombinować z bezprzewodowym sterowaniem, kiedyś taka impreza była dosyc droga, teraz ceny sporo zjechały w gół i można takie system spokojnie brać pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 08.01.2016 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 wszystko fajnie tylko jaki jest czas reakcji... dzwoni ktoś do furtki i teraz chcesz otworzyć - i co dalej? kod wbijasz i w opcjach mieszasz?? ile to trwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 10.01.2016 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 W manipulatorze wyświetlany jest narazie napis KINKIETY, później będzie FURTKA. Dotykam strzałkę pod napisem, wchodzę w listę komend i klikam w OTWÓRZ FURTKĘ, 3sec roboty i po strachu . Można też sparować pilota od centralki, ma chyba 6 różnych funkcji, też furtkę otworzy. Do tej pory, wpuszczałem gości bramą, rezerwowy pilot leży na półce w kuchni. Nie widzę z tego powodu żadnych niedogodności. Jak kupowałem manipulator Satela, ładny 7" dotykowy mieli dopiero w zapowiedziach, a szkoda, pół roku później był już dostępny. Z dotykowcem mógłbym myśleć o podglądzie z kamer , foni mi nie potrzeba, w razie czego otworzę drzwi i krzyknę "Czego?! ", idealna transmisja bez żadnych zakłóceń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 18.01.2016 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2016 Cześć Pozwolisz, że na moment przywołam zamierzchłe czasy i zapytam o ocieplenie fundamentów? W archiwach mam ten rysunek: Napisz proszę laikowi, dlaczego zdecydowałeś się na ocieplenie chudziaka z obu stron? Większość ocieplenie kładzie wyłącznie na chudziak, pod wylewki. Jestem tuż przed rozpoczęciem budowy (zależy od pogody) i jeszcze dogrywamy ze ślubnym różne kwestie, aktualnie ocieplenia. Zdecydowaliśmy się ocieplić ściany fundamentowe także od środka, mimo że projekt tego nie przewiduje. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 20.01.2016 23:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2016 Cześć! Taki sposób ocieplenia jak u mnie, podpatrzyłem w Norwegii. Zaintrygowało mnie to bardzo, przemyślałem temat i zrobiłem tak jak w oryginale. W ten sposób ocieplona była podłoga w dwupiętrowym bloku. Wylewane fundamenty, ocieplenie ścianek obustronne, z zewnątrz dodatkowo obsypane LECA (coś a'la keramzyt), tak jak opaska przeciwwysadzeniowa wokół płyty fundamentowej. Wewnatrz zagęszczony piasek, na to folia, dalej 20cm styro EPS, folia, siatka zbrojąca, na niej rurki do ogrzewania podłogowego, czyli identyko jak w płytach fundamentowych. Moim zdaniem w tej wersji mostek cieplny na styku grunt- ścianki fund- podłoga, został ograniczony do minimum. Pomino tego, że stopy fundamentowe są nie ocieplone i tu mam mostek, to ścianki ocieplone na całej wysokości, sporo ograniczają ucieczkę energii do gruntu. Chudziak jest całkowicie odizolowany od gruntu i od ścian fundamentowych, jest zamknięty w styropianie, myślę, że jest to dobra koncepcja. Połaczenie podłogi i ścian wewnątrz wygląda elegancko na termowizji, to samo ze ścianami fundamentowymi od zewnątrz, widać tylko listwę startową. Jestem całkowicie usatysfakcjonowany działaniem takiego ocieplenia. Powierzchnia zimnego gruntu jest oddalona od paneli podłogowych o 48cm, gdybym wylewał chudziak tradycyjnie, to miałbym do zimnego chudziaka i piasku 36cm. Nie mówiąc już o kosmicznym, mocno tradycyjnym ocieplaniu typu 10cm na chudziak i 3cm pod rurki ogrzewania podłogowego, czyli ogrzewaniu domu i gruntu jednocześnie . Jeżeli ten myk sprawdza się w zimnej Norwegii, to nie będzie problemu u Nas. Ujęła mnie ta technologia i już . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 21.01.2016 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2016 Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Ta metoda ma sens, ciekawe co mąż na to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gust 25.01.2016 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2016 Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ! I podziwiam cierpliwość żony w kwestii sprzętów AGD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 07.02.2016 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2016 Wszystkiego Naaajj Gust! Dopiero się ogarnąłem i zajrzałem do DB, nie wyrabiam się z czasem, ot życie . Z tym moim kupowaniem, to rzeczywiście utrapienie. Nie mogę po ludzku iść do sklepu, pooglądać, pozagladać, podotykać i coś kupić. Dla mnie jest to długi proces analizowania, porównywania, oceniania, kombinowania itd. Czasami sam się na siebie wkurzam, ale inaczej nie mogę. Już taki jestem zimny drań . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mysław 19.02.2016 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2016 Witam, oglądam i czytam od początku, sporo muszę jednak nadrobić Fajnie, że sam robisz elementy wykończenia i meble - też tak robiłem w mieszkaniu i teraz pewnie tak samo zrobię co będę miał czas w domu Co do łączenia drzewa - rozważ klej (polecam duży PATTEX do DREWNA) i kołkowanie lub lamelownicę i listki same śruby/wkręty nie wytrzymają próby czasu, a z klejem i stałym pozycjonowaniem - będzie o wiele bardziej trwałe Powodzenia w urządzaniu domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 20.02.2016 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 Tak jak pisze Mysław.. Jak spasujesz to klej i będzie na lata..Przyrząd do kołkowania mam też Woltctaft, lamelownicę do połączeń nutowych z Juli, taką najtańszą.. domino to nie jest ale daje jakoś radę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 20.02.2016 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 Witam, oglądam i czytam od początku, sporo muszę jednak nadrobić Witaj! Moja radosna twórczość osiągnęła już 21stron, także ciężko już szybko przebrnąć przez przez ten budowlany elaborat . Grzebanie samemu przy wykańczaniu domu jest pioruńsko czasochłonne i czasami dobijające, ale daje człowiekowi sporo satysfakcji. Czego to człowiek nie zrobi jak musi i chce . Odnośnie klejenia, to oczywiście pokombinuję z lamelkami albo kołkami. Tym sposobem łączyłem doklejki parapetów do blatów w kuchni. Jak dotąd nie ma śladu po łączeniu, nic nie pękło, czyli działa. Ten przyrządzik do wiercenia będę stosował w połączeniach 90'. Idealna sprawa do szybkiego połączenia dwóch płyt, do tego śruby są niewidoczne. Zostało mi chyba jeszcze trochę kleju wodoodpornego po klejeniu blatów kuchennych, jeżeli jeszcze się nadaje do użytku, to go wykorzystam. Muszę lecieć pomalować drugi raz łazienkę . Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 20.02.2016 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2016 Tak jak pisze Mysław.. Jak spasujesz to klej i będzie na lata..Przyrząd do kołkowania mam też Woltctaft, lamelownicę do połączeń nutowych z Juli, taką najtańszą.. domino to nie jest ale daje jakoś radę.. Zakołkuję lub wyfrezuje wpusty pod lamelki frezarką. Oglądałem w Jula tą lamelownicę już kilka razy ale jakoś nie miałem ciśnienia na jej zakup, a szkoda. Frezarką mogę zrobić wpusty tylko kilka cm. od krawędzi, tamta maszynka robi je w dowolnym miejscu. Jakoś muszę teraz improwizować frezarką. Przyrządzik Woltcrafta wyczaiłem z Twojego DB, nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Ta sama firma robi też przyrząd do wiercenia otworów pod kołki, niecałe 5 dyszek i po kłopocie. Szkoda, że od razu tego nie zamówiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beskidziak 21.02.2016 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Witaj na finiszuTak się zastanawiam, jak rozwiązane jest zasilanie tej wanny, bo jak widze zrobiłeś tam gniazdko. Powiem Ci że u mnie łazienka była rozkuwana już po tynkach, bo kierownik zasugerował że kable prowadzone są w strefach, których nie powinno ich być. Poczytałem i po dwóch nieprzespanych nocach zdecydowałem się na przeróbkę ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beskidziak 21.02.2016 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Zalameluj i spróbuj skleić na kleju poliuretanowym. Używamy tego na ogół, trzeba uważać bo ubrudzony element trudno wyczyścić, ale klej wytrzymuje największe naprężenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 21.02.2016 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2016 Witaj na finiszuTak się zastanawiam, jak rozwiązane jest zasilanie tej wanny, bo jak widze zrobiłeś tam gniazdko. Powiem Ci że u mnie łazienka była rozkuwana już po tynkach, bo kierownik zasugerował że kable prowadzone są w strefach, których nie powinno ich być. Poczytałem i po dwóch nieprzespanych nocach zdecydowałem się na przeróbkę ....... Nooo nie strasz mnie tą elektryką przy wannie . Zamontowałem hermetyczne gniazdko od po stronie oparcia, odpływ i baterie beda po przeciwnych stronach wanny, nie ma szans na jakiekolwiek zamoczenie elektryki. Dmuchając na zimne i także ograniczając straty energii, gniazdko będzie zasilane po pstryknieciu włącznika pod lustrem. Nie chcę, żeby elektronika oświetlenia wanny była zasilana non stop, także jak ktoś będzie miał ochotę oświetlić sobie zadek, to musi włączyć zasilacz włącznikiem . Blaty posklejam tym klejem, którym kleiłem drewienko w kuchni, jak dotąd wszystko sie ładnie trzyma. W łazience bedzie tylko blat nad pralką oparty na dwóch bokach, a do niego dokręcę niżej blat pod umywalkę. To będzie najsłabsze miejsce, ale po wpasowaniu lameli, sklejeniu i skręceniu, nie powinno byc problemów. Cholerka nikt nie będzie przecież skakał po umywalce...chyba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 24.02.2016 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2016 Mamy taką umywalkę. Za pierwszym razem kupiliśmy przypadkową standardową baterię, która nam się spodobała i niestety wylewka była trochę za krótka. Dało się to używać, ale wygodnie nie było, bo strumień leciał za blisko tylnej krawędzi. Przymierz zawczasu, bo my już wymieniliśmy. Standardowe mogą być za krótkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beskidziak 24.02.2016 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2016 A przejście by podłączyć wodę i odpływ w tej podporze wyciołeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 24.02.2016 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2016 Dzięki za przypomnienie. Kupowałem baterie razem z kumplem, jak już wybrałem zlew, to wicher przyniósł z wystawki baterię i sprawdzaliśmy jak będzie się zgrywała z porcelanką. Powinna być ok. W małej łazience mamy takie krótkie coś, co wnerwia mnie podczas każdorazowego mycia rąk . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 24.02.2016 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2016 A przejście by podłączyć wodę i odpływ w tej podporze wyciołeś? Podłączenia robiłem osobno pod pralkę i zlew, także nie muszę robić przepustów, jedyne wyciecie będzie pod przewód od pralki, bo gniazdko jest od strony zlewu. Czujny jesteś, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.