Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oszutwa ogrodnicze - kradzież własności intelektualnej, wprowadzanie w błąd klienta


Recommended Posts

Pisze się tekst na zdjęciu i przerabia na "przeźroczysty" i "wypukły" w programie graficznym. PhotoShop powinien mieć taką opcję standardowo.

A denerwuje mnie rozmiar bezczelności niektórych ludzi.

 

Jeśli macie strony z systemami CMS można zlecić programiście, aby wszystkie zdjęcia na stronie były automatycznie oznaczone znakiem wodnym. Wtedy nie trzeba samodzielnie każdego przerabiać. To zazwyczaj zmiana wymagająca max 1 godziny czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Prawdopodobnie są kupione w bazach stypu Gappphotos czy Stock. Dziwi mnie natomiast, że robią to duże firmy, które powinny w zasadzie miec własne realizacje.

Pewnie dlatego, że profesjonalna sesja zdjęciowa kosztuje sporo. A zdjęcie "cyknięte" przy okazji realizacji, nie jest tak chwytliwe jak odpowiednio zaaranżowane, oświetlone i opracowane w Photoshopie.

 

Widziałam zdjęcie przeciętnego ogrodu, którym zajął się profesjonalista. Ogród nie do poznania. Trawa miała podkręcony zielony kolor, dodano inne niebo (ciemniejsze, jakby burzowe, bo lepiej widac kontrast roślin), luki w nasadzeniach uzupełniono zdjęciami roślin :)

 

Tak wygląda zwykłe zdjęcie ogrodu:

http://www.twoj-ogrodnik.pl/files/texts/img_3/17_ogrod-w-gorach-2.jpg

A tak zdjęcie podrasowane i podkolorowane:

http://www.swiatrezydencji.pl/upload/871/1871/625x500-index.jpg?1310563728

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfirku, jakby to podrasowanie zrobił dobry grafik, to byś nie poznała :wiggle:

Wiem coś o tym. Najczęściej podkręcam kolor z powodu druku. Bywa, że drukarnia nie posiada tzw. profili koloru i drukuje od sasa. Staram się to robić zachowując max. naturalności. Inaczej te rzeczy robi się na potrzeby internetu.

Natomiast montaży nie wypuszczam od siebie jeśli zaprzyjaźniony grafik nie powie, że nie widzi błędów. Pomagamy sobie :rolleyes:

Czasami nie ma innego sposobu, żeby dokonać poprawek jak tylko praca na komputerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tutaj to już przecież czarno na białym widać rękę "malarza" :D

 

Prawdopodobnie są kupione w bazach stypu Gappphotos czy Stock. Dziwi mnie natomiast, że robią to duże firmy, które powinny w zasadzie miec własne realizacje.

Pewnie dlatego, że profesjonalna sesja zdjęciowa kosztuje sporo. A zdjęcie "cyknięte" przy okazji realizacji, nie jest tak chwytliwe jak odpowiednio zaaranżowane, oświetlone i opracowane w Photoshopie.

 

Widziałam zdjęcie przeciętnego ogrodu, którym zają się profesjonalista. Ogród nie do poznania. Trawa miała podkręcony zielony kolor, dodano inne niebo (ciemniejsze, jakby burzowe, bo lepiej widac kontrast roślin), luki w nasadzeniach uzupełniono zdjęciami roślin :)

 

Tak wygląda zwykłe zdjęcie ogrodu:

http://www.twoj-ogrodnik.pl/files/texts/img_3/17_ogrod-w-gorach-2.jpg

A tak zdjęcie podrasowane i podkolorowane:

http://www.swiatrezydencji.pl/upload/871/1871/625x500-index.jpg?1310563728

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się w całej rozciągłości :) można zrobić dobrze a można... tanio :D tak jak i ze zdjęciami. Ja zawsze tłumacze klientom, że lepiej własne niedociągnięte zdjęcie, bo potwierdza wiarygodność firmy a nie cudze, ale przecież zabronić nie mogę.

Elfirku, jakby to podrasowanie zrobił dobry grafik, to byś nie poznała :wiggle:

Wiem coś o tym. Najczęściej podkręcam kolor z powodu druku. Bywa, że drukarnia nie posiada tzw. profili koloru i drukuje od sasa. Staram się to robić zachowując max. naturalności. Inaczej te rzeczy robi się na potrzeby internetu.

Natomiast montaży nie wypuszczam od siebie jeśli zaprzyjaźniony grafik nie powie, że nie widzi błędów. Pomagamy sobie :rolleyes:

Czasami nie ma innego sposobu, żeby dokonać poprawek jak tylko praca na komputerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się w całej rozciągłości :) można zrobić dobrze a można... tanio :D tak jak i ze zdjęciami. Ja zawsze tłumacze klientom, że lepiej własne niedociągnięte zdjęcie, bo potwierdza wiarygodność firmy a nie cudze, ale przecież zabronić nie mogę.

 

Czasem nie proszona usuwam różne śmiecie. Zawsze na potrzeby druku czyszczę zdjęcia kolorystycznie w pewnych granicach. Głównie z powodów, o których wcześniej napisałam. Ale też podciągam ostrość.

W Stanach, Niemczech, Japonii i nie wiem gdzie jeszcze drukuje się na maszynach 5, 6 a nawet 7-mio kolorowych. Trzeba do tego specjalnie przygotowywać zdjęcia i potem PDFy, bo drukuje się niektóre kolory podwójnie. To pozwala uzyskać intensywne, ale naturalne barwy i znakomity rysunek szczegółów. Stosuje się te techniki do druku albumów fotograficznych. Także do tak prozaicznych rzeczy jak karnety z życzeniami też tę sztukę poligrafii wykorzystuje się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tutaj ktoś usiłuje wydmuchrzycę sprzedać jako nowość:

http://allegro.pl/trawa-z-litwy-niebieska-pieknosc-i4269649185.html

 

A ten zapewnia o zimowaniu rozplenicy Rubrum pod okryciem:

http://allegro.pl/rozplenica-japonska-rubrum-p9-i4273036963.html

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...