Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja napiszę tak: lepsze jest wrogiem dobrego. Cała sztuka w tym, żeby umieć się cieszyć tym, co dobre, bo nieustanny pęd do podnoszenia sobie poziomu egzystencji (nie mylić z prawdziwymi potrzebami) może wykończyć człowieka finansowo, psychicznie i zabić całą radość życia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5450668
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę tak: lepsze jest wrogiem dobrego. Cała sztuka w tym, żeby umieć się cieszyć tym, co dobre, bo nieustanny pęd do podnoszenia sobie poziomu egzystencji (nie mylić z prawdziwymi potrzebami) może wykończyć człowieka finansowo, psychicznie i zabić całą radość życia.

 

Całkowicie się z tym zgadzam.

 

Jak obserwuję siebie i swoje pokolenie - jesteśmy jakby dotknięci zbiorowym nuworyszostwem. Nie piszę tego w negatywnym świetle - po prostu brakuje nam czasem mądrości, bo dostatek wciąż jest dość nowym zjawiskiem i jeszcze nie wiemy jak się z nim obchodzić. Ostatnie 20 lat nauczyło nas, że wszystko się rozwija, poprawia itp., i to samo chcemy widzieć u siebie - lepsze domy, lepsze samochody, wyższe standardy itp. Ciężko przystopować, nawet jeżeli faktycznie potrzebujemy czegoś zupełnie innego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5450715
Udostępnij na innych stronach

całkowicie się zgadzam i popieram, mimo że mieszkamy w takich czasach a nie innych, gdzie nie ustannie człowiek za czymś goni, to mimo to trzeba wiedzieć gdzie są pewne granice, oby potem nie obudzić się z ręką w nocniku
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5452401
Udostępnij na innych stronach

mymyk żeby nie było tylko tak, że wybudujesz nowy dom minie 5 lat i znowu nie będzie "tym najlepszym rozwiązaniem " :)

.

 

To znów zmienimy ;)

Żartuję.

Obecny dom kupiliśmy w stanie deweloperskim i od początku widzieliśmy, że nie spełnia całkowicie naszych oczekiwań, ale nie mieliśmy wtedy czasu ani tzw. zdrowia na podjęcie się budowy. Teraz jest inaczej, stąd decyzja o budowie nowego. Przewidujemy, że potrzeby mogą (i będą) się zmieniać więc projektujemy dom, który będzie podatny na zmiany dostosowujące go do naszych bieżących potrzeb.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5452673
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

ja tez nie mam takiego domu, co tak naprawde chciala - widze, ze co nieco bym poprawila, ale jest to tak niewiele, ze na pewno drugiego domu nie bede stawiac :p

ale mam swoje wlasne, swoje podworku, dzieci plac zabaw i wiecej mi nie trzeba, jesli tylko byloby zdrowie :)

no moze ta wygrana w totka by sie przydala :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5491352
Udostępnij na innych stronach

A ja z żoną wręcz przeciwnie...

Wiedzieliśmy, że to nasz pierwszy i ostatni dom.

Dlatego zrobiliśmy parę rzeczy których, nie powinniśmy - patrząc na budżet.

Ale po trzech latach mieszkania prawie wszystko już zrobione, no został jeszcze taras. A i wejście. Parę mebli by się przydało.

Ale to już wszystko, no bo ogrodzenie przecież nie jest takie ważne...;)

Ale za to marzenia spełniliśmy !

I jeszcze je będziemy spełniać kilka lat :rolleyes:

 

To właśnie te wybory - czy być takim racjonalnym z ołówkiem w ręku i liczyć każdego zeta, czy trochę poszaleć...pewnie, trzeba znać umiar, żeby realizacja tych marzeń nie wykoleiła nas z torów naszego życia te wybory są najtrudniejsze, nie tylko przy budowie i wymagają przemyśleń i jakiejś wizji ....

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5491452
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Niestety na etapie budowy wpadamy czasem w amok. Amok zwany "naj". Chyba nie potrafimy pogodzić się z brakiem czegoś, czego kiedyś w ogóle nam nie brakowało. Wydaje się nam że popełniliśmy wielki błąd nie kupując czegoś lub zapominając o czymś, bo tak mają obok. I chyba najważniejsze, nie potrafimy się się cieszyć z tego co już mamy, gdy reszta jeszcze jest nieskończona. Niecierpliwość też robi swoje. W swoim domu nie mamy: elewacji, podbitki, niektórych drzwi, skończonej drugiej łazienki, tarasu, ogrodu i jeszcze paru innych "drobiazgów". Już się zaczynam bać, że powoli zaczniemy się do tego przyzwyczajać : ).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5520052
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...