bury_kocur 12.08.2012 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2012 Ja napiszę tak: lepsze jest wrogiem dobrego. Cała sztuka w tym, żeby umieć się cieszyć tym, co dobre, bo nieustanny pęd do podnoszenia sobie poziomu egzystencji (nie mylić z prawdziwymi potrzebami) może wykończyć człowieka finansowo, psychicznie i zabić całą radość życia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5450668 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wjaz 12.08.2012 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2012 Ja napiszę tak: lepsze jest wrogiem dobrego. Cała sztuka w tym, żeby umieć się cieszyć tym, co dobre, bo nieustanny pęd do podnoszenia sobie poziomu egzystencji (nie mylić z prawdziwymi potrzebami) może wykończyć człowieka finansowo, psychicznie i zabić całą radość życia. Całkowicie się z tym zgadzam. Jak obserwuję siebie i swoje pokolenie - jesteśmy jakby dotknięci zbiorowym nuworyszostwem. Nie piszę tego w negatywnym świetle - po prostu brakuje nam czasem mądrości, bo dostatek wciąż jest dość nowym zjawiskiem i jeszcze nie wiemy jak się z nim obchodzić. Ostatnie 20 lat nauczyło nas, że wszystko się rozwija, poprawia itp., i to samo chcemy widzieć u siebie - lepsze domy, lepsze samochody, wyższe standardy itp. Ciężko przystopować, nawet jeżeli faktycznie potrzebujemy czegoś zupełnie innego. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5450715 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenka i mariusz g 13.08.2012 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2012 całkowicie się zgadzam i popieram, mimo że mieszkamy w takich czasach a nie innych, gdzie nie ustannie człowiek za czymś goni, to mimo to trzeba wiedzieć gdzie są pewne granice, oby potem nie obudzić się z ręką w nocniku Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5452401 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 13.08.2012 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2012 mymyk żeby nie było tylko tak, że wybudujesz nowy dom minie 5 lat i znowu nie będzie "tym najlepszym rozwiązaniem " . To znów zmienimy Żartuję. Obecny dom kupiliśmy w stanie deweloperskim i od początku widzieliśmy, że nie spełnia całkowicie naszych oczekiwań, ale nie mieliśmy wtedy czasu ani tzw. zdrowia na podjęcie się budowy. Teraz jest inaczej, stąd decyzja o budowie nowego. Przewidujemy, że potrzeby mogą (i będą) się zmieniać więc projektujemy dom, który będzie podatny na zmiany dostosowujące go do naszych bieżących potrzeb. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5452673 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 11.09.2012 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 ja tez nie mam takiego domu, co tak naprawde chciala - widze, ze co nieco bym poprawila, ale jest to tak niewiele, ze na pewno drugiego domu nie bede stawiac ale mam swoje wlasne, swoje podworku, dzieci plac zabaw i wiecej mi nie trzeba, jesli tylko byloby zdrowie no moze ta wygrana w totka by sie przydala Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5491352 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 11.09.2012 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 A ja z żoną wręcz przeciwnie... Wiedzieliśmy, że to nasz pierwszy i ostatni dom. Dlatego zrobiliśmy parę rzeczy których, nie powinniśmy - patrząc na budżet. Ale po trzech latach mieszkania prawie wszystko już zrobione, no został jeszcze taras. A i wejście. Parę mebli by się przydało. Ale to już wszystko, no bo ogrodzenie przecież nie jest takie ważne... Ale za to marzenia spełniliśmy ! I jeszcze je będziemy spełniać kilka lat To właśnie te wybory - czy być takim racjonalnym z ołówkiem w ręku i liczyć każdego zeta, czy trochę poszaleć...pewnie, trzeba znać umiar, żeby realizacja tych marzeń nie wykoleiła nas z torów naszego życia te wybory są najtrudniejsze, nie tylko przy budowie i wymagają przemyśleń i jakiejś wizji .... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5491452 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 11.09.2012 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 tylko nie dla kazdego szalenstwa oznaczaja to samo to co powiedzmy dla kogos jest szalenstwem w kuchni - jakis mebel, dla innego to norma, a dla innego bezsens totalny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5491462 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 01.10.2012 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2012 Niestety na etapie budowy wpadamy czasem w amok. Amok zwany "naj". Chyba nie potrafimy pogodzić się z brakiem czegoś, czego kiedyś w ogóle nam nie brakowało. Wydaje się nam że popełniliśmy wielki błąd nie kupując czegoś lub zapominając o czymś, bo tak mają obok. I chyba najważniejsze, nie potrafimy się się cieszyć z tego co już mamy, gdy reszta jeszcze jest nieskończona. Niecierpliwość też robi swoje. W swoim domu nie mamy: elewacji, podbitki, niektórych drzwi, skończonej drugiej łazienki, tarasu, ogrodu i jeszcze paru innych "drobiazgów". Już się zaczynam bać, że powoli zaczniemy się do tego przyzwyczajać : ). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/169929-nie-%C5%BCal-wam-%C5%BCe/page/2/#findComment-5520052 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.