Mymyk_KSK 27.03.2013 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2013 Powiedz proszę, jaką masz powierzchnie parteru po podłogach ? Dzięki, bardzo się cieszę, bo rozplanowanie pomieszczeń to moje "dziecko" Powierzchnia kształtuje się następująco: mieszkalne 85 m2 + użytkowe (garaż, schowki) 59 m2 + siłka 29 m2 = 173 m2. Oczywiście garaż i siłka będą mieć bardzo ograniczone grzanie, a ogrzewać "normalnie" będziemy tylko ok. 90 m2 na parterze. Osobiście dla mnie powierzchnia gabinetu i pokoiku na górze mało praktyczna, Z jednej strony też wolałabym więcej, ale ze względu na koszty tniemy gdzie się da. W sumie teraz mamy gabinet (wspólny) o powierzchni 11 m2 i bez problemu zmieścilibyśmy się na mniejszej - byle ustawniejszej... Mając wybór wolę większą kuchnię. Pokoik na górze to taki pokoik "awaryjny" gdyby ktoś musiał u nas zanocować, co czasem się zdarza. W gabinecie nie da rady (wieczny bałagan) inne pomieszczenia też się do tego za bardzo nie nadają - pozostaje ten pokoik. Zresztą pewnie będzie takim "domowym pokojem do pracy", bo gabinet ma być de facto biurem - czyli np. Młodego z jego papierami tam nie wpuszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 28.03.2013 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2013 Dzięki, bardzo się cieszę, bo rozplanowanie pomieszczeń to moje "dziecko" To się widzi i czuje ! Gratuluje udanego " porodu ". Takiego rozplanowania pomieszczeń nie zaplanowałby żaden architekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
IZA30 07.05.2013 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Bardzo ciekawie się zapowiada!Bedę zaglądać Pozdrawiam iza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 09.09.2014 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Dłuuugo mnie nie było - życie miewa swoje własne plany i bywa, że zupełnie nie przewidziane wcześniej sprawy nagle stają się priorytetowe. Tak też było i w naszym przypadku, ale udało się nam trochę ogarnąć i znów możemy zająć się planowaniem budowy. Nawiązaliśmy współpracę z architektem wnętrz. To nie tak, że nie mam do siebie zaufania i że nie dałabym rady zaprojektować wnętrz własnego domu. Niemniej jednak ja jestem specjalistą od projektowania ogrodów, a to naprawdę nie to samo Oczywiście miałam już jakąś wizję - nawet dość konkretną - ale będę się czuć pewniej jeśli fachowiec sprawdzi moje twórcze pomysły oraz ładnie "przeleje" je do odpowiedniego programu celem utworzenia wizualizacji Od dwóch miesięcy współpracuję z panią Anną Dworak i - póki co, nie zapeszajmy - jestem bardzo zadowolona ze współpracy. Na pewno jest to osoba solidna i punktualna, a to w branży budowlanej sporo. Jeśli chodzi o pomysły to daję jej rozwinąć skrzydła bardzo niewiele, bo sporo rozwiązań (w tym kolorystykę) narzuciłam ja, ale jestem otwarta na nowe rozwiązania. A oto pierwsze efekty pracy: WIATROŁAP (z garderobą) Widok od drzwi wejściowych - vis a vis wejścia duże panele lustrzane z ukrytym za nimi schowkiem na wszystko to, co potrzebne (np. plecaki, wózki, transportery dla zwierząt etc.) ale co niekoniecznie musi zagracać przestrzeń wejściową. Po prawej konsola, po lewej siedzisko. Na ścianach cegła ręcznie formowana w pięknym piaskowo-brzoskwiniowym kolorze. Na podłodze cegła lubelska w kolorze brzoskwiniowym, ale zastanawiam się jeszcze czy nie dać płyt trawertynowych, bo widziałam ostatnio u klientki i wyglądają przepięknie. Obok wiatrołapu - koło siedziska - wejście do malutkiej garderoby. Pani zaproponowała tu drzwi, ale ja skłaniam się raczej do osłonięcia wejścia jakąś kolorową, ciężką kotarą - wydaje mi się, że kolejne drzwi w wiatrołapie, który będzie mieć 2 m szerokości to jest średni pomysł. Garderoba jest niewielka, ale ma pomieścić całą odzież wierzchnią i buty - będzie mieć długą na 2 m szafę zabudowaną aż do sufitu. Druga długa ściana jest niestety - ze względu na konieczność zachowania symetrii na elewacji - zajęta przez okno, za to na krótkiej ściance naprzeciw wejścia do garderoby pani zaproponowała nam tapicerowane siedzisko z zawieszonym nad nim ozdobnym kilimem (czy co tam sobie kupimy/zrobimy) Na powyższym zdjęciu meble mają kolor złamanej bieli (nawiązywałyby do koloru mebli w kuchni), ale mamy jeszcze inną propozycję - mebli w kolorze jasnym szaro-seledynowym i wersję ciemniejszą, takie szare cappuccino. Poniżej wersja seledynowa. Każda wersja mi się podoba i nie wiem która najlepsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 09.09.2014 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Piękna kolorystyka, aż miło popatrzeć. Od razu tworzy się niepowtarzalny klimat. Wersja biała jest lżejsza, a seledynowa bardziej oryginalna i nawiązuje zamiast odcinać do sufitu. Jeśli zrobicie taki parapet jak na wizce, to dla mnie bomba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agulla 10.09.2014 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2014 Ja głosuję na wersję białą! Powstaje piękne, nietuzinkowe wnętrze! mam nadzieje, że realizacja będzie również taka Konsola w wiatrołapie jest pomysłem projektantki czy to typowy model? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 09.10.2014 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 (edytowane) Czyli utwierdziłyście mnie w przekonaniu o wyższości białej wersji Bardzo dziękuję Agulla - konsola jest meblem typowym, znalazłam ją w sklepie moich Klientów ( http://alberomeble.pl ) Tu jeszcze zamieszczam rzut wiatrołapu z garderobą z propozycją zagospodarowania - udało się zachować praktycznie wszystkie moje pomysły, okazało się, że nie były one takie denne No, może oprócz kotary w garderobie. Zostałam przekonana (w sposób dość dobitny), że kolorowa kotara w tym miejscu zacznie mocno wchodzić w kicz i zepsuje poukładane wnętrze - to OK, niech już będą drzwi... No chyba, że przemycę kotarę jednobarwną, pod kolor cegieł na ścianach... Edytowane 9 Października 2014 przez Mymyk_KSK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 09.10.2014 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 KUCHNIA Rzut naszej przyszłej kuchni, poprawiony i udoskonalony przez panią architekt. Oczywiście jest to jedynie koncepcja, a nie pełny projekt techniczny. Zdecydowaliśmy się na koncepcyjny projekt wnętrz z kilku powodów: 1. Jesteśmy jeszcze przed budową, wciąż w trakcie projektowania, i mamy świadomość tego, że wymiary mogą się nieco zmienić, więc szczegółowy projekt techniczny najprawdopodobniej i tak nadawałby się do przeróbki. 2. Chcieliśmy mieć pewność gdzie co w domu będzie (woda, oświetlenie etc.) żeby przygotować projekty instalacji tak, by w trakcie budowy już niczego nie przestawiać. 3. Z detalami technicznymi poradzę sobie później sama, chciałam natomiast mieć pewność (czyli zobaczyć na wizkach i zaakceptować) że "gra" nam kolorystyka i wszystko do siebie mniej-więcej pasuje. 4. Cena - projekt techniczny byłby sporo droższy niż koncepcyjny i chociaż fajnie byłoby mieć wszystko rozrysowane "od A do Z" to na taki wydatek nas nie stać. Nasza kuchnia będzie dość spora, z wyspą i częścią jadalną (czyli optycznie już taka wielka nie będzie), z dużym oknem od południa (widok na taras) i małymi oknami od zachodu. Do kuchni prowadzą dwa wejścia - od holu i schodów (do części jadalnej) oraz od garażu i spiżarni-składziku (do części kuchennej). Rozkładany stół jadalny z krzesłami mamy i chcemy zachować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 09.10.2014 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 I parę wizek naszej kuchni. Mieliśmy zaproponowaną wersję jaśniejszą (turkus i biel) oraz ciemniejszą (bardzo ciemny turkus z jasnym turkusem), wybraliśmy jaśniejszą, bo chociaż ciemna kusiła energią koloru, to jednak wydała mi się zbyt przytłaczająca przy korzystaniu na co dzień. Na suficie w ramie sztukaterii ma być tapeta. Dostałam wczoraj wzorniki boskich tapet KHROMA (chyba na moje nieszczęście, bo ta cena...) i wydaje mi się, że fajnie pasowałyby wzory z kolekcji "Silva" - od razu zaznaczam, że kolorystyka jest dość dobrze oddana na zdjęciach z powiększonym motywem, bo te "z oddalenia" są przekłamane... 1. "Mood Oyster" (SIA 502) "Viridis Snow" (SIA 602) "Atomi Petrol" (SIA 005) Wydaje mi się, że najlepiej wyglądałaby "Viridis Snow" - a Wy jak sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 09.10.2014 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 Jeśli blady turkus na ścianach, to taki jak te gałązki w Viridisie. Będą nawiązywać do siebie. To, co jest na wizce na suficie jakoś się dla mnie trochę gryzie, nawet jeśli ma kolegów w postaci talerzy na okapie. Obecność dywanu na wizce bardzo mi się podoba - bo lubie dywany. A jeśli turkusy w kuchni to może warto by je zatrzymać w wiatrołapie - byłaby nitka przewodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 09.10.2014 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 To, co jest na wizce na suficie jakoś się dla mnie trochę gryzie, nawet jeśli ma kolegów w postaci talerzy na okapie. Dla mnie też, wolałabym pozostać przy turkusie w różnych stopniach rozjaśnienia/przyciemnienia - mam do tego koloru wielką słabość, graniczącą z obsesją Te gałązki z turkusem pójdą na pewno na kawałek ściany na schodach i w holu na piętrze więc i w kuchni by pasowały. Zresztą to już jest do końcowego ustalenia gdy będą gotowe ściany i okładzina z cegieł, bo akurat ta tapeta "z gałązkami" ma taki dziwny/ciekawy srebrzysty poblask tła, które na zdjęciu wydaje się być po prostu kremowe. Ten efekt oglądany na żywo dosyć mnie zaskoczył, bo w sumie daje dość chłodne wrażenie... Z kolei te kulki-róże "Snow" mają poblask śmietankowy i dają bardzo elegancki efekt - nie wiem czy nie za elegancki Sądzę, że po prostu będę wybierać z tych dwóch wzorów (pierwszy odpuszczę) już na żywo na budowie, gdy przyjdzie czas na to. Na obecnym etapie to właściwie kosmetyka Teraz poproszę panią architekt by wrzuciła mi te dwa wzory do wizek kuchennych żeby mieć jakikolwiek widok. No i zobaczymy co się będzie dziać w salonie, bo może tam się zrobi jakieś nawiązanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 09.10.2014 09:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2014 Ze względu na wciąż trwające przeróbki konstrukcyjne budynku, projekt wnętrz robimy po kawałku, w nie całkiem logicznych etapach W tej chwili opracowujemy schody na piętro i hol na piętrze. Na rzucie bardzo ładnie widać, że hol jest długi jak kiszka No niestety nie chciał wyjść inny i już. Zresztą to chyba jedyna prawdziwa powierzchnia komunikacyjna w tym domu, więc jest w miarę OK. Już wiemy, że jedne drzwi wywalimy - te między szafą lustrzaną a regałem na książki. Okno jest od południa - architekt zaproponował okna półokrągłe, ja się coraz bardziej skłaniam ku zwykłym prostokątnym (tyle że szerszym niż wyższym) bo wydaje mi się, że takie półokrągłe okna to większy kłopot z ich późniejszą ewentualną dekoracją... Na poniższje wizce widac już tapetę "z gałązkami". Przy oknie siedzisko (bardziej do dekoracji ale co tam) i wejścia do dwóch pokoi sypialnych. Drzwi chcę kolorowe tak jak to widać na powyższej wizce. Na resztę wizek jeszcze czekamy. Przekrój A2-A2: Dalej holu biegnie regał z książkami, szafa z lustrzanymi frontami, na przeciw niej szafa-antyk wolnostojąca, przy której jest wejście do "graciarenki". Przy drzwiach do graciarenki pani nam zaproponowała umieszczenie pni brzozowych do użytkowania przez kota Zaraz za szafami jest malutki i ciasny korytarzyk z drzwiami do łazienki, garderoby i naszej sypialni. Sypialnia będzie w pomieszczeniu nad garażem - taka decyzja zapadła po próbach sensownego umieszczenia łóżka w "pokoju od wschodu", które to próby spełzły na niczym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 05.11.2014 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2014 No i mamy 2 wizki z "wejścia na schody". Naturalnie talerze na półeczce to taki przykład na potrzeby wizki bo talerzy w tym miejscu raczej nie przewidujemy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 14.03.2015 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.