Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy brak bidetu w łazience nowo zbudowanego domu jest faux pas?


W łazience "musi" być bidet?  

114 użytkowników zagłosowało

  1. 1. W łazience "musi" być bidet?

    • TAK
      36
    • NIE
      78


Recommended Posts

Do tej pory moja rodzina funkcjonowała bez bidetu i było dobrze. Budując nowy dom i robiąc wiele rzeczy aby ułatwić lub usprawnić sobie życie uważam że dobrze jest zrobić bidet. Zresztą to kwestia gustu. Lepiej zrobić i użyć go raz w miesiącu niż później żałować że się go nie zrobiło. Koszty znikome przy kosztach budowy domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 141
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

"Czy brak bidetu w łazience nowo zbudowanego domu jest faux pas?"

 

Faux pas oraz żenua, niby można się obyć bez bidetu ale równie dobrze można nie zmieniać gaci przez tydzień, od tego się nie umiera.

 

Nic dodać nic ująć:yes: pracuję w biurowcu gdzie łazienka jest wspólna i widzę jak to jest u nas z higieną - mało kto myje ręce po wyjściu z wc, a co dopiero inne części ciała :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim domu miałam bidet i bardzo go sobie chwaliłam, potem los mnie rzucił na kilkanaście lat do bloku gdzie nie ma takich urzadzeń i brakowało mi go, więc teraz mając możliwość nie wahałam się ani chwili ... Może źle jest ujęty temat, zwrot "faux pas" raczej sugeruje modę a nie wygodę.

Co do rzeczy niezbędnych - widziałeś łazienkę bez umywalki? A przecież można umyć rece i zęby nad wanną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faux pas to może być wytykanie komuś, że nie ma bidetu. :) Zapewne ideą pytania było sprawdzenie, czy brak bidetu w nowym domu, to coś jak kilkadziesiąt lat temu brak wc (zamiast tego sławojka gdzieś na podwórku). Myślę, że jednak nie. Bidet niewątpliwie jest urządzeniem w jakiś tam sposób podnoszącym komfort utrzymywania higieny intymnej, ale nie jest jedynym sposobem i warunkiem tejże higieny. Porównałabym go raczej z kuchenką mikrofalową w kuchni - czasem się przydaje, ułatwia, przyspiesza, niektórzy zupełnie sobie nie wyobrażają przygotowania posiłków bez niej, ale to nie znaczy, że ci, którzy mikrofalówki nie mają nie mogą przygotowywać posiłków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś facetem i nie czujesz potrzeb kobiecych;) weź żonę do hotelu gdzie jest bidet niech spróbuje i wyrazi swoje zdanie: lepiej go mieć czy wchodzić kilka razy dziennie do wanny gdy zachodzi taka konieczność.....

a np. rolety na pilota masz? wiele osób je robi i uważa że są niezbędne;)

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś facetem i nie czujesz potrzeb kobiecych;) weź żonę do hotelu gdzie jest bidet niech spróbuje i wyrazi swoje zdanie: lepiej go mieć

 

Jestem kobietą i w krytycznych chwilach przy bidecie denerwuje mnie przesiadanie się z sedesu na bidet. Dlatego wolę bidettę, bo załatwiam wszystko na jednym sprzęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bidetu u mnie niet, tak jak Elfir zakładam bidetty.Liczę na to że przy okazji wybawią mnie one także od posiadania dosyć kłopotliwych szczotek do "kibla".

Ale miejsce po bidecie nie zostanie zmarnowane-będą pisuary..Mimo wątpliwości męskiej części rodziny uznałam je za ważną część wyposażenia.

 

Czy nie jest tylko tak,że skoro inni mają to ja też będę miał ?

U mnie panowie :eek: głosowali za bidetami.Jako powód podawali mycie nóg,butów i schładzanie piwa :eek:

Jakoś ich przegłosowałam ;)

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łazienkę na poddaszu mam jeszcze nie wykończoną a jest duża bo powiększona o część holu więc zaplanowałam tak m.in. bidet. Po przeczytaniu tutejszych zachwytów nad bidettą przewertowałam wątki z wypowiedziami użytkowników tych urządzeń i .... zdecydowanie zostaję przy bidecie, wolę się przesiąść niż gmerać nad kibelkiem do którego właśnie się coś zrobiło........ Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz,że będzie wygodnie z bidetem ?

 

Czy nie jest tylko tak,że skoro inni mają to ja też będę miał ?

 

P.S.

Dotyczy to całościowej budowy i wszystkich,inni mają ogrzewanie na węgiel to ja też,wentylacja grawitacyjna,to ja też,porotherm,to ja też :)

Dom ma być dla nas a nie dla sąsiadów ;)

 

No właśnie nie. Mieszkając całe życie w bloku niestety bidetu się nie dorobiłem bo w łazience ledwo mieści się pralka, kabina i umywalka.

 

Druga sprawa to to że mam żonę i dwie córki i głównie to dla ich wygody i higieny.

 

Druga sprawa to to że w ani jednej kwestii przy wybieraniu jakiegoś materiału nie kierowałem się tym, że ktoś ma to ja też będę miał.

 

Pokrycie dachu mam takie że najbliższe takie jest 100 km od mojego domu, okna mam takie których w okolicach się nie spotyka, ocieplam taką grubością styropianu co inni w okolicy nie ocieplają.

 

Buduję poprostu dom dla siebie. Ma być taki jak mi się podoba a nie taki jak inni mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać nic ująć:yes: pracuję w biurowcu gdzie łazienka jest wspólna i widzę jak to jest u nas z higieną - mało kto myje ręce po wyjściu z wc, a co dopiero inne części ciała :eek:

 

Dokładnie tak jest wszędzieeee u nas tak saamo.... a gdzie tu klapę od WC zamknąć....:mad:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...