thalex 02.04.2004 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2004 Kłaniam się uprzejmie wszystkim i proszę o poradę. Od szesnastu lat mieszkam w bloku i lubiłem zrobić prawie co roku np z wiśni z porzeczek z jerzyn a nawet z dzikiej róży. Niestety w bloku wino mi niesmakowało i zrobiło się trochę zapasów nawet i tych kilkunastoletnich. Od roku jestem właścicielem piwnicy (w budowie) i "nieprawdą" jest, że wino w piwnicy dobrze się przechowuje - ono zostaje tam zamieniane na energię "cieplną", "intelektualną" i nawet "wokalną" niekiedy. Została jedna butelka ale tę wipiję z synem na 18 rocznicę jego urodzin bo akurat to zbierałem w tym roku kiedy się urodził. Więc jak i z czego robicie ten zacny trunek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 02.04.2004 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2004 109% racji thalex. To jest jakis fenomen z tymi trunkami.Sam doswiadczyłem kiedyś odkrycia,że w garażu blaszaku ledwie trzymajacym się kupy "przeczytalismy" kilka butelek trunku ,którego w cywilizowanych warunach nawet bym nie powąchał :)A jaka wyżerka była super ! Nigdy tak nie smakował mi ogórek z suchym chlebkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 02.04.2004 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2004 Thalex stary druhu nie musisz tak owijać w bawełnę wszyscy wiedzą o co chodzi. Nie ma to jak cukier drorzdże i do tego wydajna aparatura. A tak na poważnie najlepsze wino udaje mi się z winogron. Mam takie czerwone drobne do jedzenia się nie nadaje ale jest bardzo aromatyczne. No i do winogron troszkę wisienek. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kabak1 02.04.2004 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2004 Najlepsze wychodzi z winogron i aronii smaczek jest ekstra i kolorek też wiem co mówię robię już je od 12 lat ale zawsze tak wychodzi że wino z jednego roku nie ogląda twgo z następnego, kurde i nie wiem jak to się dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MEDYK 03.04.2004 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Hej ludziska wy nie opowiadajcie z czego robicie, tylko dajcie dokladny przepis jak zrobić dobre winko np. z winogron, porzeczki czy aronii, bo u nas co roku to tylko ptaki mają na tym ucztę. za dużo tego jest. Napiszcie czego, ile przez jaki czas przetrzymywać w jakich warunkach itp. Pozdrawiam wszystkich lubiących poczytać dobrą książkę, np z żoneczką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.04.2004 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 I przepis na wypicie też dajcie (antybólgłowyjakiś?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbrakus 03.04.2004 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 W 18 urodziny mojej siostry degustowaliśmy winko z białych porzeczek nastawione w roku urodzin ww. Smakowało że ho ho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 03.04.2004 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Po raz n-ty narazajac sie na flames stwierdzam z cala moca, ze wino robi sie WYLACZNIE z winogron. Inne trunki z fermentowanych owocow moga byc, oczywiscie, smaczne, ale nazywac ich winem nie mozna. Maja z winem tylez wspolnego co Ararat z koniakiem albo Sowietskoje Igristoje z szampanem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.04.2004 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Po raz n-ty narazajac sie na flames stwierdzam z cala moca, ze wino robi sie WYLACZNIE z winogron. Inne trunki z fermentowanych owocow moga byc, oczywiscie, smaczne, ale nazywac ich winem nie mozna. Maja z winem tylez wspolnego co Ararat z koniakiem albo Sowietskoje Igristoje z szampanem. Więc prosimy Cię o przepis! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 03.04.2004 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 WINO Z RYŻU : Zalej 5l wrzącej wody 2kg ryżu, 1,5kg cukru, 50g kwasku cytrynowego i co najmniej 20dkg rozdrobnionych rodzynek. Po ostygnięciu umieść uzyskaną mieszaninę w baniaku i dodaj zaczyn drożdży oraz pożywkę. Po 3-4 dniach fermentacji dodaj 1kg cukru rozpuszczony w 1l wody. Po około 2 tygodniach fermentacji oddziel ryż od cieczy, ryż odrzuć, ciecz przelej z powrotem do baniaka i pozwól jej dokończyć fermentację, uzupełniając objętość cieczy do 10l. Zamiast kwasku można dodać odpowiednią ilość soku z cytryn. W przypadku całkowitego odfermentowania cukru otrzymuje się smakowite, wytrawne wino o zawartości około 15% alkoholu. Na zdrowie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 03.04.2004 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Więc prosimy Cię o przepis! Thalex, te technologie zastosowano po raz pierwszy ok. 6000 lat temu. Doprowadzenie jej do perfekcji jeszcze nie zostalo zakonczone, ale nie jest zle. Po pierwsze, musisz poczekac na skutki efektu cieplarnianego. Klimat w Polsce niezbyt nadaje sie do uprawy winogron. No, moze gdzieniegdzie w Rzeszowskiem... To takze kwestia gleby. Czesi juz robia wino, nawet da sie wypic. Znakomite wina robi sie w Alzacji, ktora ma klimat tylko troche lagodniejszy od polskiego. Nastepnie musisz miec winnice. O szczegolach tego napisano cale tomy, a wiedzy tajemnej jest drugie tyle. Potem zbierasz winogrona, wyciskasz sok, sok wlewasz do kadzi fermentacyjnej. Zaleznie od gatunku dodaje sie szlachetnych drozdzy albo nie i... czekasz. Po zakonczeniu pierwszej fermentacji wino idzie do beczek , gdzie lezakuje, a ty... czekasz. Wiec prosze, nie nazywajcie "winem" tego, co fermentuje w piwnicy w bloku. Wino to szlachetny trunek, do zrobienia ktorego trzeba wiedzy, wrecz milosci do wina. Malo kto to potrafi i nie mozna tego zrobic wedlug przepisu. Choc nie przecze, ze mozna zrobic smaczny napoj ze sfermentowanych owocow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 03.04.2004 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Cześć Doki.Sorki, ale mam do Ciebie takie osobiste pytanie: czy kiedykolwiek Doki na Twojej twarzy zagościł usmiech ? Jeszcze raz sorki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.04.2004 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Więc prosimy Cię o przepis! Thalex, te technologie zastosowano po raz pierwszy ok. 6000 lat temu. Doprowadzenie jej do perfekcji jeszcze nie zostalo zakonczone, ale nie jest zle. Po pierwsze, musisz poczekac na skutki efektu cieplarnianego. Klimat w Polsce niezbyt nadaje sie do uprawy winogron. No, moze gdzieniegdzie w Rzeszowskiem... To takze kwestia gleby. Czesi juz robia wino, nawet da sie wypic. Znakomite wina robi sie w Alzacji, ktora ma klimat tylko troche lagodniejszy od polskiego. Nastepnie musisz miec winnice. O szczegolach tego napisano cale tomy, a wiedzy tajemnej jest drugie tyle. Doki odkąd felicjanie wymyślili pieniądze winogrona kupuję, z drugiej strony nie muszę kupować całego browaru, żeby napić się piwa, ale które winogrona dostępne u nas w sklepie najlepiej by się nadawały i czy zamiast wina można zrobić np. wiśnio czyli wino z wiśni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pereł 03.04.2004 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Doki - nie czepiaj się szczegółów. jeżeli według Ciebie nie można nazwać winem czegoś co nie jest zrobione z winogron to twój problem.Możesz to określić mianem napoju alkoholowego z przefermentowanych owoców albo czymkolwiek innym - twój problem, jak zwykle zresztą.Twierdzisz że do zrobienia wina trzeba wiedzy- wręcz miłości - nawet sobie nie wyobrażasz jakątrzeba mieć cierpliwość żeby zrobić dobre wino z dzikiej róży.Pozbierać owoce z kłujących krzewów, pozbawić je szypułek i ziarenek ze środka.Zrobienie wina z winogron to w porównaniu do tego to dziecinna igraszka i popierdółka. .O robieniu takich trunków zapewne pojęcie masz dosyć blade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 03.04.2004 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Doki odkąd felicjanie wymyślili pieniądze winogrona kupuję, z drugiej strony nie muszę kupować całego browaru, żeby napić się piwa, ale które winogrona dostępne u nas w sklepie najlepiej by się nadawały i czy zamiast wina można zrobić np. wiśnio czyli wino z wiśni? Co do winogron, to jesli kiedykolwiek zatrzymales sie przy winnicy i "skubnales" rosnace tam winogrona, to wiesz, ze te na wino nie nadaja sie do jedzenia: maja gruba skorke i dopoki nie nastapi moment zbioru, nie sa wlasciwie zbyt smaczne. (Wyjasnienie: nie jestem bez grzechu )Mysle (choc nie wiem tego na pewno), ze wino z winogron do jedzenia bedzie "bezplciowe", wlasnie ze wzgledu na brak tanin zawartych w skorce. Poza tym bedzie to impreza bardzo droga- jak winogrona. A z wisni mozna zrobic wisniowke. Pycha! Cześć Doki.Sorki, ale mam do Ciebie takie osobiste pytanie: czy kiedykolwiek Doki na Twojej twarzy zagościł usmiech ? Jeszcze raz sorki. Tak, Bio, nie ma za co przepraszac. Nawet teraz, Twoja troska sklania do usmiechu . Eech, to jest cos na forum psycholog dyzurny. I to dluzsza, osobna rozmowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojto 03.04.2004 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 http://www.wino.art.pl/frames/index2.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacekde 03.04.2004 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Najlepsze wino to wieloowocowe, ale niez ze wszystkich owoców. Porzeczki czerwone i czarne, maliny i jerzyny ale te zbierane w lesie (maja specjalny aromat. Do tego jeszcze drożdze winne (nadaja moc i gatunek wina). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojto 03.04.2004 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 http://www.wino.art.pl/frames/index2.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kabak1 03.04.2004 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 Napiszę wam jak robię swoje wino.Mam taki baniaczek ok. 60 litrów. Zrywam winogron obieram go z szypułek ale nie myję (wtedy na skórce zostaje taki siwy nalot to drożdże), wrzucam do mojego baniaczka(winogron jest trochę mniej niż połowa objętości baniaka do tego dodaję 5 litrowe wiadereczko aronii (wino ma wtedy ładny kolorek). Jak do baniaka wrzucam owoce co jakiś czas przesypuję je cukrem (ok.3kg). Następnie zostawiam tak na tydzień w ciepłym miejscu (przy grzejniku w warsztacie). Po tygodniu gotuję duży gar wody w którym rozpuszczam cukier (3 litry wody -1kg cukru), potem wodę z cukrem studzę (gdyż nie można wlać gorącej bo zabije drożdże, które były na skórce) i wlewam do owoców zostawiam trochę miejsca w baniaku aby nie kipiało jak zacznie robić. Podłączam rureczkę aby nie dochodziło powietrze a mogły uchodzić gazy z fermentacji. Tak baniaczek z zawartością stoi ok miesiąca w ciepłym miejscu. Po miesiącu odcedzam owoce i wino stoi jeszcze miesiąc w ciepłym miejscu. Później spuszczam wino wężykiem wylewam osad który został na dnie. Płukam baniaczek i wlewam do niego wino i teraz dodaję jedną prytę(najtańsze wino ze sklepu takie co piją siniaki) po tym zabiegu wino całkowicie przestaje robić. I po 3 dniach od wlania pryty winko nadaje się do degustacji oczywiście lepiej jest jak sobie jeszcze postoi ale jest już OK.Jak fajnie mieć w piwnicy czy w kotłowni taki baniaczek z winem.Smacznego Ps. Nie dodaję żadnych drożdży czy pożywek(drożdże tylko te co są na skórce na winogronie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 03.04.2004 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2004 NARESZCIE WŁAŚCIWY TEMAT NA TYM FORUM. Niegdyś z moim starszym ćwiczyliśmy wino z owoców róży. Teraz jestem bardziej amatorem wiśniówki robionej na domowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.