Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?  

597 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki wybrałeś/łaś materiał na profile okna?



Recommended Posts

T123456789101112131415. Oblicz sobie wykres infiltracji dowolnego okna tak by wykres szczelnosci szedl caly czas w czwartej klasie pod sama gorna granica tej klasy - wspolczynnik infiltracji jest MNIEJSZY od 0,15 m3/hxmxdaPa2/3 i nigdy nie dojdzie do tego Twojego 0,75 - wyslac ci wykres ???? - robie takie wykresy od lat i wiem jak przebiegaja

 

"Trudno mi też zgodzić się z Pchełkiem, że powietrze infiltrujące przez okno jest właściwym sposobem wspomagania wentylacji mimo, że ją wspomaga. "

 

TO JAK te wentylacje zalatwic ????? - przez nawiewniki, przez klime. Jak ??? czy powietzre z klimy czy te z nawiewnikow ma inny sklad niz te z infiltracji przez okno. Czy nawiewniki maja filtry antysmogowe. Co do tego 0,75 to nie mieszaj bo to jest dla maksymalnego cisnienia ewentualne a infiltracje okresla sie dla calego zakresu cisnien od 50 do 600

Edytowane przez finlandia
scalanie postów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • jareko

    4558

  • finlandia

    1832

  • Charlie

    1644

  • bwojtek

    1394

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

T123456789101112131415. Oblicz sobie wykres infiltracji dowolnego okna tak by wykres szczelnosci szedl caly czas w czwartej klasie pod sama gorna granica tej klasy - wspolczynnik infiltracji jest MNIEJSZY od 0,15 m3/hxmxdaPa2/3 i nigdy nie dojdzie do tego Twojego 0,75 - wyslac ci wykres ???? - robie takie wykresy od lat i wiem jak przebiegaja

 

Pchełku roztomiły, nie Ty robisz wykresy, a kreśli je za Ciebie odpowiedni program. W każdym przypadku o tym, jak przebiegnie wykres zdecyduje zbadana objętość strumienia powietrza dla danego okna przy danej wartości ciśnienia. Jaka będzie ta objętość nie wiesz przed badaniem ani TY, ani ja. Byłoby jednak wskazane, aby wreszcie bez uzasadnionej konieczności zaprzestać posługiwania się w odniesieniu do przepuszczalności powietrza okien i drzwi balkonowych współczynnikiem infiltracji "a" i rozpocząć posługiwanie się przepuszczalnością odniesienia "Q". Co prawda oba wskaźniki dotyczą tego samego strumienia powietrza lecz ze względu na sposób obliczeń zwracają inne wyniki. Co do zasady masz jednak rację co do przebiegu wykresu. Jeśli przyjąć, że przepuszczalność odniesienia ma wartość 0,75 m3/hm przy 600 Pa przy oddziaływaniu niższych ciśnień musi być zdecydowanie niższa, stąd te Twoje przebiegi wykresów. Jednak czysto teoretycznie można chyba sobie przyjąć, że przepuszczalność odniesienia 0,75 uzyskujemy dla każdego z ciśnień, a wtedy wykres przyjąłby postać linii prostej przebiegającej równolegle do osi X wykresu. To założenie jest skrajnie niekorzystne, a obliczone w ten sposób strumienie objętości powietrza przyjmowałby wartości maksymalnie dopuszczalne w klasie 4 dla każdego z ciśnień próbnych. Tyle rozważań teoretycznych. Pozdrawiam Gwiazdkowo i Noworocznie. Do miłego :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawie przewrotna tezę ;)

Dążenie do jak najszczelniejszych okien w przypadku wentylacji grawitacyjnej jest bledem :)

 

Ale jak to... To nie chodzi o to żeby kierować się wyłącznie teoretycznym Uw podawanym w ofertach do 3 miejsca po przecinku i zakładać do tych okien nawiewników? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak to... To nie chodzi o to żeby kierować się wyłącznie teoretycznym Uw podawanym w ofertach do 3 miejsca po przecinku i zakładać do tych okien nawiewników? :D

 

Podczas zakupów najlepiej jest kierować się zdrowym rozsądkiem :-). Mieszkańcy domów z wentylacją grawitacyjną muszą sobie odpowiedzieć na pytanie co dla nich ważniejsze: sprawnie działająca wentylacja = nakłady na ogrzewanie, czy też oszczędność energii = ograniczenie sprawności działania wentylacji. Tutaj nie ma kompromisów. Ulegając marketingowi "wentylatorów" rachunki za ogrzewanie będą wyższe lub zwyczajnie wysokie. Ulegając marketingowi "energetyków" ograniczamy wydatki na ogrzewanie i przydomową fabrykę smogu lecz musimy zmienić przyzwyczajenia i zacząć skutecznie wietrzyć mieszkania także jesienią i zimą. Gdybym miał kierować się własnym rozsądkiem wybrałbym opcję... :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak to... To nie chodzi o to żeby kierować się wyłącznie teoretycznym Uw podawanym w ofertach do 3 miejsca po przecinku i zakładać do tych okien nawiewników? :D

 

Kiedy w końcu zaczniecie oddzielać dwie sprawy

- wentylację

- izolacyjność przegrody a taką przegrodą jest okno

To są dwie różne rzeczy które w sumie dają całkowite zapotrzebowanie domu na ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałeś. I choćby jedno było najlepsze na rynku, a drugie wręcz przeciwnie to nic z tego nie będzie.

 

nie do końca masz rację bo dopiero suma strat daje pełny obraz i efekt zastosowanych rozwiązań. I nawet jeśli masz grawitację niespokmpensowaną i z nawiewnikami (okiennymi czy ściennymi) to jeśli okna będą do d... to suma strat będzie o wiele większa niż jak dasz okna z najbardziej wyśrubowanymi parametrami

 

Grawitacyjna jak na dzisiejsze czasy to totalny przeżytek ale....ale są sposoby na jej skompensowanie by nie hulał wiatr gdy na zewnątrz jest minus 20 i by działała gdy jest +10

Można też wyregulować krotność wymiany

Nie zmienisz nastawienia klientów i ich przyzwyczajeń ale nie jest też tak że do wentylacji grawitacyjnej należy wstawiać badziewiaste okna

Idąc Twym torem rozumowania do takich obiektów najlepsze to trzykomorówki z pakietem dwuszybowym i "oszczędnym" okuwianiem

 

Jak ja przystępowałem do budowy dawno temu to siedzieliśmy i zrobiliśmy bilans cieplny chałupy i wprowadzając zmiany w materiale a ściany, w parametrach okien mogłem spokojnie wybrać wersję optymalną ale po dziś dzień pamiętam jak w globalnym zapotrzebowaniu na energię udział wentylacji grawitacyjnej był 45% !!!!

Od tego są projektanci a nie okniarze by sugerować klientom rozwiązania

Ale.... to kosztuje (niewiele wbrew pozorom) a ludzie jakoś sami chcą na czuja dobierać rozwiązania. Jest to wydatek który później się szybko zwraca bo nikt o zdrowych zmysłach nie wybierze opcji dającej w eksploatacji domu o wiele wyższe koszty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy w końcu zaczniecie oddzielać dwie sprawy

- wentylację

- izolacyjność przegrody a taką przegrodą jest okno

To są dwie różne rzeczy które w sumie dają całkowite zapotrzebowanie domu na ciepło

FLIR0012.jpgFLIR0014.jpg

Można mieć jedno i drugie? Super Uw i super wentylację? Można :cool: Przykład z dziś, okna z najlepszego profilu najlepszej firmy, polecanego w ślepo w internetach.

P.S. Nie zamierzam dyskredytować "najlepszych", to tylko edukacyjny przykład że profil to ułamek tego czym jest okno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie do końca masz rację bo dopiero suma strat daje pełny obraz i efekt zastosowanych rozwiązań. I nawet jeśli masz grawitację niespokmpensowaną i z nawiewnikami (okiennymi czy ściennymi) to jeśli okna będą do d... to suma strat będzie o wiele większa niż jak dasz okna z najbardziej wyśrubowanymi parametrami

 

Grawitacyjna jak na dzisiejsze czasy to totalny przeżytek ale....ale są sposoby na jej skompensowanie by nie hulał wiatr gdy na zewnątrz jest minus 20 i by działała gdy jest +10

Można też wyregulować krotność wymiany

Nie zmienisz nastawienia klientów i ich przyzwyczajeń ale nie jest też tak że do wentylacji grawitacyjnej należy wstawiać badziewiaste okna

Idąc Twym torem rozumowania do takich obiektów najlepsze to trzykomorówki z pakietem dwuszybowym i "oszczędnym" okuwianiem

 

Jak ja przystępowałem do budowy dawno temu to siedzieliśmy i zrobiliśmy bilans cieplny chałupy i wprowadzając zmiany w materiale a ściany, w parametrach okien mogłem spokojnie wybrać wersję optymalną ale po dziś dzień pamiętam jak w globalnym zapotrzebowaniu na energię udział wentylacji grawitacyjnej był 45% !!!!

Od tego są projektanci a nie okniarze by sugerować klientom rozwiązania

Ale.... to kosztuje (niewiele wbrew pozorom) a ludzie jakoś sami chcą na czuja dobierać rozwiązania. Jest to wydatek który później się szybko zwraca bo nikt o zdrowych zmysłach nie wybierze opcji dającej w eksploatacji domu o wiele wyższe koszty

 

Ja tylko neguję sens wybierania super-hiper szczelnych i ciepłych okien, po to żeby pierwszą rzeczą z nimi zrobiona to wywiercenie dziur. Okna o niskim Uw mogą przynieść oszczędności w kosztach energii i usprawiedliwić(lub nie) wyższy wydatek. Takie same podziurawione okna to co "zaoszczędzą", wpuszczą dziurą u góry. Nie sugeruję montowania jednoszybowych okien. Natomiast podważam sens szczypania się o 2 miejsce przecinku wartości Uw, a takich inwestorów nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drugie mierjsce po przecinku w oknach dla U to oszczednosc wiaderka wegla miesiecznie

 

"Grawitacyjna jak na dzisiejsze czasy to totalny przeżytek" - 99 % budynkow wielorodzinnych ma ten przezytek - klima jest tylko w biurowcach i wypasionych apartamentach po 30 tys za metr podlogi

 

- bez klepki [podlogi bez klepki]

 

w ofertach do 3 miejsca po przecinku i zakładać do tych okien nawiewników? - to jakas paranoja - NAWIEWNIKI MUSZA BYC - takie jest wymaganie Rozporzadzenia - okna moga miec szyby superizolacyjne ale do tego NAWIEWNIKI sa obowoazkowe - albo w oknach albo obok - powtarzam do znudzenia 99% mieszkan w Polsce ma ten "przezytek" i "anachronizm" wentylacji grawitacyjnej - pomieszkaj stale w klimie - zycze powodzenia - wierutne bzdury wypisujecie a to ludzie czytaja

Edytowane przez finlandia
scalanie postów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litosci !!!!!!!!!!!!!! "

 

Jeśli przyjąć, że przepuszczalność odniesienia ma wartość 0,75 m3/hm przy 600 Pa przy oddziaływaniu niższych ciśnień musi być zdecydowanie niższa, stąd te Twoje przebiegi wykresów. Jednak czysto teoretycznie można chyba sobie przyjąć, że przepuszczalność odniesienia 0,75 uzyskujemy dla każdego z ciśnień, a wtedy wykres przyjąłby postać linii prostej przebiegającej równolegle do osi X wykresu. To założenie jest skrajnie niekorzystne, a obliczone w ten sposób strumienie objętości powietrza przyjmowałby wartości maksymalnie dopuszczalne w klasie 4 dla każdego z ciśnień próbnych." -

 

WPISZ dane w program - wykresli ci wykres i poda wspolczynnik infiltracji - nie ma i nie mielismy nigdy takiego okna ktore by mialo wspolczynik 0,76 i w klasie 4. Kompletne pomieszanie pojec.

 

Robisz badania ?????

 

Wpisujesz dane w program. ??????

 

Przepuszczalnosc odniesienia 0,75 dla kazdego z kolejnych cisnien to wspolczynnik infiltracji ponizej 0,15 - dla KAZDEGO z nich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepuszczalnosc odniesienia 0,75 dla kazdego z kolejnych cisnien to wspolczynnik infiltracji ponizej 0,15 - dla KAZDEGO z nich

 

Wybacz, nie chciałem Cię denerwować przed świętami, może faktycznie wyraziłem się mocno nieprecyzyjnie, a co do przebiegu wykresu nawet błędnie bowiem ta sama przepuszczalność odniesienia przy każdym ciśnieniu daje inną całkowitą objętość strumienia powietrza. Zaćmienie, mój błąd, przepraszam, wykres będzie się jednak piął w górę jak zwykł był czynić :-). Jeszcze raz przepraszam. A co do 0,75 = 0,15, to na moim liczydle wychodzi 0,75 = 0,16, ale o to już nie warto kruszyć kopii :-). Jednocześnie Twoje i moje równanie pokazuje, że w klasie czwartej nie może występować okno o współczynniku infiltracji "a" = 0,76 za to może występować każde okno o przepuszczalności odniesienia QL = 0,75 :-). Odkąd zmieniło się rozporządzenie w sprawie warunków technicznych dla mnie współczynnik infiltracji stracił swoje dotychczasowe znaczenie, stąd ewentualne nieporozumienia interpretacyjne, bo Twoja instytucja z uporem liczy "a". Jeszcze raz pozdrawiam świątecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulegając marketingowi "wentylatorów" rachunki za ogrzewanie będą wyższe lub zwyczajnie wysokie.

Ulegając marketingowi "energetyków" ograniczamy wydatki na ogrzewanie i przydomową fabrykę smogu lecz musimy zmienić przyzwyczajenia i zacząć skutecznie wietrzyć mieszkania także jesienią i zimą.

A tym samym również zwiększyć wydatki na wyziębione w ten sposób domy.

Niestety wymiana powietrza potrzebna jest cały czas (gdyż cały czas "zużywamy" powietrze), a nie raz dziennie przez kilka(naście) minut, dlatego prawidłową opcją są nawiewniki, a nie krótkotrwałe wietrzenie pomieszczeń.

Zwracam uwagę na fakt, że nawiewniki montuje się w górnej części okien, a powietrze przychodzące powinno być skierowane w górę, pod sufit. Oczywiście pod każdym takim oknem musi być kaloryfer. Jeśli nie stoimy tuż obok takiego okna, to w zasadzie w ogóle nie powinno się odczuwać negatywnego wpływu tego strumienia na nasze samopoczucie, gdyż takie świeże powietrze już w niewielkiej odległości od okna zostaje skutecznie podgrzane. Zapobiega to gromadzeniu się wilgoci w domu, a także umożliwia skuteczną wymianę zużytego powietrza. Ponadto zabezpiecza nieświadomych domowników przed skutkami niewpuszczania świeżego powietrza do domu.

Wszelkie obliczenia projektantów dotyczące zapotrzebowania na ciepło muszą już uwzględniać energię niezbędną do zużycia w związku z wentylacją grawitacyjną. Jeśli projekt tego nie uwzględnia, to jest to szajsowy pseudoprojekt. Można szacować, że energia niezbędna na poprawną wentylację domu to ok. 30% całego zapotrzebowania przeciętnego domu na energię.

 

Co do nawiewników i wentylacji polecam rewelacyjny wykład specjalisty fizyki budowli:

https://www.bdb.com.pl/wyklady-praktycznej-fizyki-budowli-wentylacja-mechaniczna-a-hybrydowa-[11min]-wp108

Edytowane przez Robinson74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś oglądać mieszkanie, które będę remontował. Blok, 4te piętro, ciepło...w oknach zamontowane nawiewniki z trzystopniową regulacją, strumień zimnego powietrza skierowany ku górze itd. Wszystko jak trzeba..ale metr od okna moja łysa głowa od razu wyłapuje zimne prądy. To w sumie nie problem, ale to, że wszystkie nawiewniki w mieszkaniu przy temp 0st na zewnątrz ociekają wodą to niezbyt dobre rozwiązanie. Pytaniem jest - czy to felerne nawiewniki czy wszystkie tak mają ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś oglądać mieszkanie, które będę remontował. Blok, 4te piętro, ciepło...w oknach zamontowane nawiewniki z trzystopniową regulacją, strumień zimnego powietrza skierowany ku górze itd. Wszystko jak trzeba..ale metr od okna moja łysa głowa od razu wyłapuje zimne prądy. To w sumie nie problem, ale to, że wszystkie nawiewniki w mieszkaniu przy temp 0st na zewnątrz ociekają wodą to niezbyt dobre rozwiązanie. Pytaniem jest - czy to felerne nawiewniki czy wszystkie tak mają ?

 

A jak temperatury spadną jeszcze niżej pojawi się malowniczy szron, a potem lód :-). Jak to w pogodzie, na styku ciepłego i zimnego...musi padać, a jak pada i zimno to zamarza. Tego już wykłady z fizyki budowli nie mówią, podobnie jak i tego, że te normowe metry powietrza to przelatują przez nawiewnik przy ciśnieniu 10 Pa = 14km/h, a co przy silniejszym wietrze? IMiGW pisze, że w sezonie zimowym 30% dni jest z wiatrem +/- 100 Pa. Wtedy po łysince dopiero poleci, że hej, a jak tak, to się nawiewnik zaklei i tyle tej wentylacyjnej dobroci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiewnik okienny powinien mieć możliwość przydławienia do ok. 20% przepływu nominalnego. I to należy zrobić zimą.

Nie wolno nawiewnika zasłonić całkowicie, tak samo jak nie wolno zasłaniać kratek wentylacyjnych, co niestety bywa powszechne w źle zaprojektowanych instalacjach wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...