marzyciel_wlkp 01.08.2012 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Witam Drodzy forumowicze, proszę o radę i z góry przepraszam za błahe pytanie jak dla Was, ale ja dopiero zaczynam przygodę z ogrodem. Dla mnie natomiast to ważne, bo przekopałem około160m2 bardzo mocno zarośniętej działki....przede wszystkim perzem...a chyba wiecie ile to trudu i czasu ;-( Nie chciałbym aby poszło to marne. Chodzi o to, że teraz przekopałem (no w sumie to jeszcze końcówka mi została ), a na jesień dopiero chce tam sadzić thuje smaragd i kilka drewek owocowych i nie chce żeby poszło to marne....moje pytanie brzmi: 1) teraz już położyć agrowłóknine i ona zapobiegnie chwastom i polepszy troszkę glebę? 2) poczekać aż wyrosną pierwsze chwasty i jeszcze raz to wypielić i dopiero przed samym sadzeniem rozłożyć agrowłóknine? 3) nie przejmować się chwastami i dwa tygodnie przed sadzeniem popsikać jeszcze raz roundupem i bez pielenia położyć na to agrowłóknine? Którą z tych opcji uważacie za najlepszą lub macie jakiś jeszcze lepszy pomysł? ...i jeszcze tak z innej beczki....jak kopie to gleba wygląda na czarną niby dobrą, ale jak poleży na słońcu i wyschnie to okazuje się że chyba jednak jest kiepska, bo wygląda jak piasek. Czy można ją jakoś polepszyć nawozem, czy nadaje sie tylko do wymiany?(ale iglaki chyba lubią troszkę piaszczystą, no nie? ) Czy pomógłby kurzy pomiot czy narobię sobie jeszcze więcej problemów? Z góry dziękuje za odpowiedzi i przepraszam za wyczerpujące pytania Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco_ 01.08.2012 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Obawiam się, że jednak Twoja praca poszła na marne i za późno zadałeś to pytanie, ponieważ powinieneś zacząć od opryskania całości. Teraz poszatkowałeś perz i jego podziemną sieć kłączy i wszystko odrośnie Ci z jeszcze większą intensywnością. Agrowłóknina nie zda się na nic, bo perz z łatwością ją przebija. Nieco oporniejsza jest droższa agrotkanina, ale to też jakby co zwróć uwagę na gramaturę i nie kupuj poniżej 100g na m2. Najlepiej chyba jednak zrobisz jak po odrośnięciu opryskasz perz, np. RoundUp'em. Powtórz oprysk ze 2 razy, odczekaj 3 tygodnie od oprysku, nawet jeśli nadziemna część już zbrązowieje, ponieważ tyle trwa przemiszczenie się substancji czynnych do korzeni i zatrucie całej rośliny i dopiero wtedy przekop lub przejedź glebogryzarką i wygrab wypalone kłącza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco_ 01.08.2012 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 (edytowane) No chyba że przed przekopaniem używałeś RoundUp to wtedy na Twoim miejscu wybrałbym pierwszą z opisanych przez Ciebie opcji - położenie agrowłókniny teraz w celu zapobiegnięcia ponownego zachwaszczenia. Sceptycznie podchodzę do tego, że agrowłóknina coś zmieni z glebą, ale jeśli o mnie chodzi jestem zwolennikiem kopania większych dołków o pod konkretne rośliny ewentualne polepszanie właściwości gleby, a nie tak, że teraz na całości działki... Ale to pewnie każdy woli inaczej... Edytowane 1 Sierpnia 2012 przez Marco_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mWilQ 02.08.2012 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2012 Witam Drodzy forumowicze, proszę o radę i z góry przepraszam za błahe pytanie jak dla Was, ale ja dopiero zaczynam przygodę z ogrodem. Dla mnie natomiast to ważne, bo przekopałem około160m2 bardzo mocno zarośniętej działki....przede wszystkim perzem...a chyba wiecie ile to trudu i czasu ;-( Nie chciałbym aby poszło to marne. Chodzi o to, że teraz przekopałem (no w sumie to jeszcze końcówka mi została ), a na jesień dopiero chce tam sadzić thuje smaragd i kilka drewek owocowych i nie chce żeby poszło to marne....moje pytanie brzmi: 1) teraz już położyć agrowłóknine i ona zapobiegnie chwastom i polepszy troszkę glebę? 2) poczekać aż wyrosną pierwsze chwasty i jeszcze raz to wypielić i dopiero przed samym sadzeniem rozłożyć agrowłóknine? 3) nie przejmować się chwastami i dwa tygodnie przed sadzeniem popsikać jeszcze raz roundupem i bez pielenia położyć na to agrowłóknine? Którą z tych opcji uważacie za najlepszą lub macie jakiś jeszcze lepszy pomysł? ...i jeszcze tak z innej beczki....jak kopie to gleba wygląda na czarną niby dobrą, ale jak poleży na słońcu i wyschnie to okazuje się że chyba jednak jest kiepska, bo wygląda jak piasek. Czy można ją jakoś polepszyć nawozem, czy nadaje sie tylko do wymiany?(ale iglaki chyba lubią troszkę piaszczystą, no nie? ) Czy pomógłby kurzy pomiot czy narobię sobie jeszcze więcej problemów? Z góry dziękuje za odpowiedzi i przepraszam za wyczerpujące pytania Pozdrawiam Mam podobną sytuację, jestem po cięższych pracach budowlanych i przymierzam się do przygotowania ogrodu. Ziemia jest mocno zachwaszczona i tak jak u Ciebie przeważa perz. Wcześniej dwa razy pryskałem roundapem, ale efekt był odwrotny niż chciałem uzyskać. Po pierwszym tygodniu wszystko zrobiło się brązowe, po czym spadł deszcz i perzu pojawiło się dwa razy więcej niż było. Teraz podzieliłem sobie działkę na kilka części, ręcznie wszystko wyrywam, później mam w planach przekopać, wywalić co się jeszcze pojawi, rozgrabić, dowieźć ziemi i przykryć włókniną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzyciel_wlkp 02.08.2012 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2012 dzięki za odpowiedz spryskałem oczywiście roundupem i dopiero kopałem, bo już miałem nauczkę na jednym z boków działki....nie popryskałem tylko przekopałem tak z grubsza i połozyłem agro, bo myslałem, że perz się nie przebije i zgnije pod agro.....jednak myliłem się niektóre łodygi poprzebijały włóknine, a te co nie przebiły się to rosną sobie pod nią i chyba nie mają się najgorzej:( Teraz spryskałem dwukrotnie i wybieram każde jedno kłacze......Jeśli polecasz tą pierwszą metode to chyba tak zrobie jeśli nie pojawią się inne pomysły,,,,jeden bok tylko zostawie narazie bez agro, bo chyba przywioze wanne ziemi i troszkę wyrównam i dopiero wtedy wyloże tkaniną....mam nadzieje, że do jesieni zanim zaczne sadzić nie zniknie mi agrowłóknina porwana przez wiatr lub jakiegoś kolekcjonera śmieci:-) Co sądzicie o tych kurzych odchodach jako nawóz? pomoze glebie i przyszłym Smaragdą czy odwrotnie? Czy w jakiś inny sposób moge polepszyć glebe? Jakieś kupne nawozy albo coś? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirawoj 03.08.2012 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2012 http://www.wymarzonyogrod.pl/ogrodnik/odpowiedz/10116 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.08.2012 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2012 NIGDY nie zostawiaj nie okrytej ziemi, bo wysieją ci się kolejne chwasty.Albo przykryj włókniną (trochę kosztowne), albo posiej nawóz zielony (wzbogaci glebę w składniki mineralne) albo już teraz zakładaj ogród. Przed założeniem ogrodu można też nawieźć przekompostowanego obornika. Przy okazji sprawdz odczyn gleby, bo może trzeba zwapnować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzyciel_wlkp 03.08.2012 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2012 NIGDY nie zostawiaj nie okrytej ziemi, bo wysieją ci się kolejne chwasty. Albo przykryj włókniną (trochę kosztowne), albo posiej nawóz zielony (wzbogaci glebę w składniki mineralne) albo już teraz zakładaj ogród. Przed założeniem ogrodu można też nawieźć przekompostowanego obornika. Przy okazji sprawdz odczyn gleby, bo może trzeba zwapnować? Ja już mam nawet kupioną agrowłóknine i szpilki tylko zastanawiałem się czy nie poczekać do wysiania się pierwszych chwastów z tych nasion co zostały i je usunąc i dopiero rozłożyć agro, ale z drugiej strony to rzeczywiście nie ma sensu, bo one co chwila będą nowe. Druga sprawa to właśnie to, że działkę mam jakieś 7km od miejsce zamieszkania i boje się troszkę żeby komuś sie nie spodobała ta agro (chociaż mam ogrodzone i niby to nie powinno być przedmiotem zainteresowania....ale w dzisiejszym świecie nic nie wiadomo). Z tego też powodu, że nie mieszkam przy tym ogrodzie. drzewka chce posadzić dopiero na jesień. Mam nietypowy grafik i mogłoby sie zdarzyć, że po upalnych dniach nie mógłbym tam jechać podlać, dlatego uważam, że jesienią bede miał większe prawdopodobieństwo, że mi się nic nie zmarnuje. Jesteś kolejną osobą, która radzi jednak już teraz rozłożyć agro, więc przy najbliższej okazji pojade to zrobić tam gdzie jeszcze nic nie wyrosło, a tam gdzie już są jakieś chwasty to powyrywam i dopiero rozłoże, bo mogą czasem nie zgnić pod agro. Co do odczynu gleby to nie mam o tym pojęcia, ale po Twoim poście spojrzałem na znany serwis aukcyjny i znalazłem taki tani KWASOMIERZ ph-METR - co o takim czymś myślicie?....nie chce dużo inwestować, bo nie bede go raczej często używał Dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzyciel_wlkp 03.08.2012 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2012 http://www.wymarzonyogrod.pl/ogrodnik/odpowiedz/10116 dzięki za link, wzbogaciłem swoją wiedzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.08.2012 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2012 myślałam o płynie Helliga, który kupisz w kazdym sklepie ogrodniczym. Agrowłóknina ma kilka zalet i kilka wad. Zaletą jest to, że zagłusza częsciowo chwasty, wadą - że podobnie działa na rośliny ozdobne - jest ciemna i jeśli nie ma grubej warstwy izolacji z kory, silnie się nagrzewa i nagrzewa glebę poniżej. W mocno goracej glebie rośliny się słabo ukorzeniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzyciel_wlkp 04.08.2012 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2012 myślałam o płynie Helliga, który kupisz w kazdym sklepie ogrodniczym.. Czyli polecasz żebym kupił ten płyn razem z kwasomierzem, tak? Agrowłóknina ma kilka zalet i kilka wad. Zaletą jest to, że zagłusza częsciowo chwasty, wadą - że podobnie działa na rośliny ozdobne - jest ciemna i jeśli nie ma grubej warstwy izolacji z kory, silnie się nagrzewa i nagrzewa glebę poniżej. W mocno goracej glebie rośliny się słabo ukorzeniają. To jednak lepiej rozłożyć już teraz tą agrowłóknine czy nie? Kore dopiero rozłoże chwilke po posadzeniu, ale to tylko w najbliższym otoczeniu drzewek, bo tak za dużo bym musiał jej kupić, a i tak ją wywieje..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzyciel_wlkp 04.08.2012 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2012 Mam kolejne pytanko Na jesień jak wspominałem chce posadzić te thuje, ale również kilka drzewek owocowych....no ale jak zaczeliśmy wypisywać jakie drzewka byśmy chcieli mieć to troszkę tego wyszło;-) tym bardziej, że stwierdziłem, że chyba najlepiej żeby to wygladało to trzeba to zrobić symetrycznie....problem w tym, że nie mamy za szerokiej działki, no i chce sadzić drzewka raczej po obrzeżach, żeby było miejsce na trawkę (no i co najgorsze nawet nie mamy jeszcze projektu domu) Jeśli możecie to spojrzyjcie czy mogłoby to wyglądać np tak? Czy polecacie inaczej, bo np. za gęsto lub nie powinny rosnąc koło siebie takie gatunki drzewek. Wspomne tylko, że te 3 jabłonki kolumnowe już są zasadzoe i sie przyjęły, więc nie chciałbym ich przestawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzyciel_wlkp 04.08.2012 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2012 dawno nie dodawałem zdjęcia, dlatego tak wyszło:) ale jak sie kliknie w tekst to przeniesie do zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.08.2012 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2012 (edytowane) Czyli polecasz żebym kupił ten płyn razem z kwasomierzem, tak? Nie! Masz kupić płyn Helliga, który JEST kwasomierzem. Kosztuje coś koło 45 zł. To jednak lepiej rozłożyć już teraz tą agrowłóknine czy nie? Kore dopiero rozłoże chwilke po posadzeniu, ale to tylko w najbliższym otoczeniu drzewek, bo tak za dużo bym musiał jej kupić, a i tak ją wywieje..... Korę wywiewa, bo ludzie jej za mało sypią. Warstwa kory musi być gruba. Napisałam o włókninie, że zagłusza chwasty. Więc póki nic nie rośnie z roślin ozdobnych można ją zastosować. Wypisałam jej wady, bowiem wielu ogrodników odchodzi z tego powodu od stosowania włokniny w zagospodarowanym ogrodzie z roślinami ozdobnymi. Opis wklejania zdjęć masz przyklejony na górze tego działu. Układ nasadzeń jest dziwaczny i kompletnie niepraktyczny. Z salonu będziesz miał widok tylko na drzewka owocowe. Lepiej zmieścić je gdzie z boku i osłonić nasadzeniami. Ja wiem, że początkującemu ogrodnikowi każde własnoręcznie posadzone drzewko wydaje się być sliczne, ale tak naprawdę rośliny użytkowe nie są tak ładne jak stricte ozdobne. Krzewy owocowe sadź na jednej rabacie a nie takie rostrzelone. Drzewka owocowe mają różną wielkość - jabłonki na karłowych podkładkach mają 2 m szerokości a czereśnia powyżej 5 m. Układ drzewek powinen być taki, by się wzajemnie nie zacieniały (czyli np. niższe przed wyższymi). Optymalny układ to linia pn-pd. Edytowane 4 Sierpnia 2012 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 04.08.2012 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2012 Tutaj przykłady z moich projektów (co prawda sad w nich jest mniejszy, bo u ciebie drzewka są strasznie ściśnięte, dlatego sporo ich weszło na rysunku) http://images46.fotosik.pl/1703/321ddb61a7dfb280gen.jpg Przy płocie jest kratownica na pnącza z aktinidią. Krzewy owocowe rosną na wytyczonych rabatach, co ułatwia ich pielęgnację - np. ochronne opryski, dobranie odpowiedniej gleby (np. borówka wymaga ziemi silnie kwaśnej). http://images46.fotosik.pl/1703/95c36e6e289d3755.jpg Tutaj działka o szerokości 18 m została przedzielona na pół - bliżej domu (niewidocznego na rysunku) jest część ozdobna, dalej (gdzie stoi altana, wędzarnia i jest ognisko) jest część użytkowa Acha - doobierając drzewa owocowe bierz pod uwagę, że niektóre wymagają zapylaczy, by owocowały. Ma to znaczenie zwłasczza, jak w okolicy nie ma sadów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzyciel_wlkp 06.08.2012 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 (edytowane) Nie! Masz kupić płyn Helliga, który JEST kwasomierzem. Kosztuje coś koło 45 zł.. Nie precyzyjnie napisałem i się nie zrozumieliśmy. Na Alle... poszukałem płyn Helliga z taką płytką, na której robi się pomiar i tą płytkę co jest w komplecie z płynem (bo same płyny też są) nazwałem kwasomierzem. Co do drzewek owocowych i sadzenia dziękuję za cenne wskazówki dzięki Tobie uświadomiłem sobie, że tej jesieni muszę sobie jeszcze podarować żeby nie zepsuć wszystkiego...musze jeszcze duużo się dowiedzieć, a mam zbyt mało czasu, żeby się doszkolić. Tej jesieni skupie się tylko na tych Thujach do okoła działki....proszę powiedz mi tylko czy tuje też muszą mieć odpowiednią glebę (chodzi mi tu o ph) czy nie są tak wymagąjące i jeśli posadziłem już jeden bok na wiosnę i wszystkie się przyjeły to mogę resztę też śmiało sadzić bez ingerowania w glebe i jej ph? Edytowane 6 Sierpnia 2012 przez marzyciel_wlkp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzyciel_wlkp 06.08.2012 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 Agrowłóknina nie zda się na nic, bo perz z łatwością ją przebija. Nieco oporniejsza jest droższa agrotkanina, ale to też jakby co zwróć uwagę na gramaturę i nie kupuj poniżej 100g na m2.. Musze dokupić jeszcze agrowłóknine lub agrotkanine i znów mam dylemat, którą kupić. Marco polecasz tkanine, żeby mi się perz nie przebił, ale ja tam bede miał przekopane i wybrane chwasty, więc nie powinno go być, a jak już to troszkę..Z tego co znowu czytałem to tkanine polecają bardziej tam gdzie sie chodzi, bo jest bardziej wytrzymała, ale też bardziej po niej woda spływa jak sa nierówności (u mnie mogą się zdarzyć) i jest sliska więc łatwiej kore wydmuchuje, no i gorzej wyglada.Ja koło tuji nie bede tam chodził, wiec pewnie miedzy innymi z tego powodu też ostatnio wybrałem włóknine....komentarze są podzielone jak czytałem na innych forach, wiec trudno wybrać...ale jakoś znowu jestem za włókniną, a Ty na odwrót, więc znowu mam dylemat:-) no i jak czytałem to tkanine np polecają pod truskawki...co reszta sądzi na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelkokosz 06.08.2012 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 Czyli reasumując bo jestem w podobnym momencie: powierzchnia około 550 m2, w większości zarośnięta chwastami. Co mam najsamprzód zrobić? Ktoś chętny do odpowiedzi? Proszę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.08.2012 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 Wiesz, pytanie mnie o zywopłot "tujowy" dookoła działki, to jak pytać właściela Mc Donalda o produkty Burger Kinga Paweł Kokosz - w dziale Ogrody są przynajmniej 3 wątki o urządzaniu ogrodu krok po kroku. Polecam wyszukiwarkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelkokosz 06.08.2012 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2012 A mogę prosić o podrzucenie jakiegoś linka, bo szukam i szukam i znajduję same pierdoły.....będę wdzięczny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.