Najtrwalsza podbitka na minimum 20 lat?

[klaudiusz_x]

Temat wałkowany od bardzo dawna.

Ogólnie: podbitkę zrobić raz i zapomnieć o niej na 20 lat.

Szczegóły:

-z drewna, niemożliwe

-pcv, teoretycznie, ale w miejscach gdzie nie padają promienie słoneczne

-deski+styro z tynkiem, wydaje się być najlepszym rozwiązaniem, jasne kolory by nie spalić styro

 

Da radę na 20 lat? Mam deski szałunkowe. Wydaje mi się, że można jako surowca pod styro użyć tego materiału i zapomnieć.

Proszę o opinie.

Generalnie nie chcę grzebać przy podbitce co kilka lat. To tak jak grzebać z tynkiem, elewacją, dachem. Dlaczego z podbitką tak nie można?

Proszę o sugestie i najlepsze rozwiązanie.

 

Pozostaje kwestia zabezpieczenia drewna.

W domu obok nadbitka bez lakieru, pomalowane olejem ma 40 lat. Wygląda okropnie, ale nie zgniła.

Stodoła, deski pomalowane jednostronnie zużytym olejem silnikowym, 50 lat.

Edytowane 4 Sierpnia 2012 przez klaudiusz_x

[michal_mlody]

Jest jeszcze blacha podbitkowa. Taki mały trapezik, gładkie i z okleiną. Myślę, że chyba najtrwalsze:)

[klaudiusz_x]

Jest jeszcze blacha podbitkowa. Taki mały trapezik, gładkie i z okleiną. Myślę, że chyba najtrwalsze:)

Napisz coś więcej. Daj namiary.

A wszystko przez plan zagospododarowania przestrzennego. Gdyby nie to ustrojstwo, życie byłoby przyjemniejsze (tańsze i trwalsze).

Jeśli nie znajdę mocnych argumentów przeciw, zrobię tak jak pisałem w pierwszym poście..

Co to za dom kiedy trzeba poprawic go po kilku latach?

Dziś u sprzedawcy Tikkurili dowiedziałem się że to już nie to samo co oryginalny produkt fiński. W zasadzie mają rację. Mogę to stwierdzić po moim þłocie malowanym 15 lat temu. Do dziś wygląda super.Wolałbym zapłacić 2x więcej za produkt naprawdę dobry. Szkoda że wszystko rozbija się o kasę... i tandetną taniochę.

Edytowane 4 Sierpnia 2012 przez klaudiusz_x

[michal_mlody]

Takie coś wygoglowałem

http://www.isplit.eu/dachsystem/abo.php?cat=88&prez_prod=288&SIDK=&ln=&page=1&SIDK=1344280558efFeabAcchdsfgsfh67543hsessScCa495797

 

Dość poważnie zastanawiam się nad tym rozwiązaniem. U mojej babci jest zrobione blachą trapezową i dość estetycznie to wygląda. No i myślę że będzie to trwałe.

[szczukot]

Ja się zdecydowanie zastanawiam nad drewne, tylko problem czym impregnowac/malowac/chronic.

I nie chodzi o firme a o technologie. Bo z checia odrzucilbym lakiery, lazury i lakierobejce.

 

Fantom

[bodeek]

Polecam metalową elewacyjna, T -6 bodajże, np Finco- Stal albo Bud- Mat, mają nawet imitacje Złotego dębu. Ja to bym rozważał przy wybieraniu podsufitki bezobsługowej. Ponoć Boryszew PCV jest bardzo dobry ale na 20 lat bym nie ryzykował. a drewno co 3-5 lat należy odświeżać.

[Jan P.]

Jak chcesz mieć solidnie zakonserwowane to pomaluj bardzo suche drewno GORĄCYM pokostem. Drewno przed malowaniem można tez podgrzać, np opalarką. Kiedyś zrobiłem próbę i 1 deskę pomalowałem na zimno a 2 na gorąco. Po wyschnięciu przeciąłem je. Różnica była kolosalna. Jan.

[szczukot]

No to ja już postanowiłem : robię drewnianą i maluję ją Valtti Complete. Za kilka lat będę mógł opisać czy to dobry wybór.

 

Fantom

[bodeek]

Za 2 -3 lata jeszcze raz pomaluj już zamontowaną a później co jakieś 5 lat. Ważną sprawą jest odpowiednie sezonowanie. Niby każda jest z suszarni ale widzę różnicę gdy kupię i poleży u mnie miesiąc w magazynie i dopiero maluję niż lakierowana zaraz po zakupieniu i montaż.