Skomplikowane: podzial i polaczenie dzialek a WZ

[Mora]

Witam wszystkich,

 

To moj pierwszy post tutaj, choc juz troche sledze muratora, ale im dluzej czytam tym przekonuje sie, jak malo wiem i jaki jest on obszerny. Jestem przekonana, ze tutaj znajdzie sie ktos kto bedzie potrafil mi poradzic.

Sprawa jest troche skomplikowana: Wklejam mapke, zeby bylo bardziej przejrzyscie.

http://img217.imageshack.us/img217/5137/53357921.png

 

Rodzice posiadaja dzialke rolniczo-budowlana o powierzchni 7500 m2 (pogrubiona na czarno), jest w ksztalcie dlugiego prostokata o szerokosci 26 m z droga od polnocy. Chcemy te dzialke podzielic na polowe i oprocz tego zamiar dokupic dzialke poprzeczna od sasiada (na czerwono) 900 m2, szer. 14m, na pod ktora lezy rura gazociagu (na zolto), aby miec dostep do drogi. Z dokumentow wiem, ze rura gazowe jest objeta strefa ochronna: 2 m drzewa i krzewy i 4 m zabudowania trwale. I nie bedzie z tym problemu, dzialka jest dluga wiec dom ewentualnie wybuduje sie dalej.

Dzialki znajduja sie na obrzezach miasta i z urzedu gminy wiem, ze nie istnieje MPZP i musze wystapic o wniosek o WZ, nie trzeba tez juz odralniac dzieki ustawie o ochronie gruntow rolnych (art 5b od 1.01.2009). No i tyle wiem, natomiast nie wiem od czego tu zaczac. Chcialabym miec pewnosc, ze jezeli zakupie dzialke sasiada bede mogla sie wybudowac. Musze miec pol dzialki rodzicow przepisanej na mnie? Pozniej je polaczyc? I dopiero wystapic o WZ? I czy urzad jest zobowiazany przyjac i zatwerdzic moj wniosek? Czekam z niecierpliwoscia na Wasze porady.

[Elfir]

najlepiej geodezyjnie scalić grunty - ale do tego musza mieć jednego właściciela.

Czyli

1. zakup działki

2. przepisanie połowy

3. scalenie

 

1. przepisanie połowy

2. zakup działki

3. scalenie

 

Mozna wytyczyć drogę konieczną przez działke rodziców i nie kupować działki sąsiada.

[samotnik]

WZ nie dostaniesz bez dojazdu. Można zrobić służebność (tak tylko dla formalności) przez działkę rodziców, ale wtedy WZ najprawdopodobniej będzie inna, niż docelowa, bo będzie zakładała dojazd z innej strony. Ponieważ dookoła jest istniejąca zabudowa, to nie widzę problemu z wydaniem WZ. Ja bym kupił działkę sąsiada i tyle. Można dla pewności popytać się w urzędzie, czy wydadzą wtedy WZ. Być miłym dla urzędnika, wytłumaczyć w czym rzecz itd.

[Mora]

Dzieki za porady.

Elfir i Samotnik, z ta sluzebnoscia to mozna i byloby zrobic, ale ze wzgledu na to, ze dzialka ma dlugosc 250 m i ciagnac wszystkie przylacza na taka odleglosc to bylby duzy koszt.

Sasiad chce sprzedac te dzialke, ale jest ona w tym momencie praktycznie nieuzytkiem, na calej dlugosci biegnie gaz, dzialeczka jest waska (14m), wiec nikt mu nie pozwoli sie tam budowac, poza tym jest polozona nizej i wiosna po roztopach stoja tam wody. Po prostu musze wynegocjowac dobra cene i juz. Pozniej przepiszemy polowe dzialki rodzicow, scalimy je i dopiero bede mogla zlozyc wniosek o WZ (ktory juz pobralam w urzedzie). Poprawcie mnie jezeli sie myle.

 

A z ta uprzejmoscia w urzedach to roznie bywa, ale sprobuje jeszcze raz sie do nich udac i wyjasnic o co mi chodzi i czy sa szanse na WZ.

[Kwitko]

Tak powinno być dobrze, tylko zajmie dużo czasu, wiec trzeba się uzbroić w cierpliwość

[samotnik]

Nie musisz w ogóle scalać tych działek. Jesteś tym sposobem o 1000-2000 zł i dwa miesiące do przodu. Edytowane 17 Sierpnia 2012 przez samotnik

[Kwitko]

Też o tym pomyślałam. Jednak nie każdy tak chce. Jeżeli zależy na czasie można wystąpić o WZ na działkę rodziców, i od razu starać się o pozwolenie na budowę. A później załatwiać podział i przepisanie. I możesz być właścicielem dwóch odrębnych działek jednak przy późniejszym ewentualnym budowaniu czegokolwiek trzeba przestrzegać odległości od granic mimo tego iż jesteś właścicielem obu działek.

[Mora]

A no jezeli nie trzeba ich scalac, to tez dobrze. Zaoszczedzimy czas i pieniadze. Na razie pospiechu nie ma, sa tylko plany, ale powolutku sie przygotowuje. Mam jeszcze takie watpliowsci, poniewaz dom nie bedzie zamieszkiwany caly rok, a zimy u nas srogie. Zastanawiam sie nad rodzajem ogrzewania domku mniej wiecej takiego: http://gotowe-projekty-domow.pl/da_peronia.htm i ewentualnymi zabezpieczeniem na zime, czy ktos mial moze podobny przypadek?

[samotnik]

I możesz być właścicielem dwóch odrębnych działek jednak przy późniejszym ewentualnym budowaniu czegokolwiek trzeba przestrzegać odległości od granic mimo tego iż jesteś właścicielem obu działek.

 

Spójrz na rysunek - i tak najwięcej problemu robi gazociąg, więc te odległości są nieistotne. Szkoda kasy na scalanie. Tysiące ludzi ma dojazd przez osobną działkę, w wielu przypadkach współdzieloną z innymi i formalnie nie mają z tym problemu.

[Mora]

Poczekam na budowe do 2013, moze wejdzie nowy kodeks budowlany i nie bedzie potrzeba juz biegac po tych wszystkich urzedach. To by bylo dopiero fajnie