Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy nasze wnuki będą chciały mieszkać w naszych domach? Czy raczej je zburzą?


Czy nasze wnuki będą chciały mieszkać w naszych domach? Czy raczej je zburzą?  

36 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy nasze wnuki będą chciały mieszkać w naszych domach? Czy raczej je zburzą?

    • Będą miały wartość starych pięknych domów
      6
    • Zburzą, jak dziś burzymy domy-kostki
      11
    • Pół na pół
      19


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 501
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja zamierzam wybudować dom raczej designerski, który bez względu na czasy nie musi się podobać innym ludziom, jak będą chciały to w nim zamieszkają, a jeśli nie to zburzą, ale wydaje mi się, że każdy ma prawo wyboru, mnie jak na razie nie stać ani na zakup mieszkania, ani na budowę domu, jakby odziedziczyła dom-klocek to zamieszkałabym w nim z przyejmnością
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

hmm, może można go opakować w styropian? Wiem, pompa ciepła!!!

Widzisz, dla takiego malborka warto się wysilić. Gorzej z domem nierodowodowym. Trzeba wyważyć sentymenty z kasą, wygodę z możliwościami finansowymi. I dopiero wtedy się okaże.

Generalnie nie ma co budować dla potomnych, choć czasem miło coś odziedziczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę , że uniwersalna cegła nigdy nie wyjdzie z mody - niektóre tak wybudowane budowle mają stoją kilka tysiącleci więc .... budując tą metodą mamy szanse na to , że i nasze wnuki będą chciały zamieszkać w domu , który wybudowaliśmy

 

Moim zdaniem to tylko iluzja "stania" budowli. Ten problem rozwiązała "sztuka budowlana" - wystarczy budować zwięczenie ku górze; kopa szkła też postoi 1000 lat ;) Dziś problem nie jest czy dom stoi, czy się przewróci a kwestia ile stara konstrukcja wymaga nakładów, by spełnić bieżące wymogi. Podpowiem, że okres 25-30 lat amortyzuje budynek do zera (jeśli nie był systematycznie modernizowany można go kupić w cenie gruntu na którym stoi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Myślę, że nikt z tu obecnych nie chciałby mieszkać w domach swoich dziadków.

Tak będzie z naszymi wnukami tylko cały proces zmian będzie wielokrotnie spotęgowany.

 

Za 40 lat budować swoje domy w 2 dni i będziemy mogli je ze sobą zabierać np. na wakacje ;) Nanotechnologia, HIGH TECH i AI sprawi, że dzisiejsze konstrukcje będą traktowane jako skansen architektoniczny.

 

:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak budowałem dom to z myślą o swoich dzieciach. Wnuków jeszcze nie mam (choć dzieci dorosłe) i nie wiem gdzie je życie poniesie. Jak na razie nie zapowiada się żeby dzieciaki chciały mieszkać na wsi, mają zdecydowanie inne priorytety. Czy w moim domu ktoś będzie chciał mieszkać za 30 lat? Tego nie wiem, ale zamierzam zadbać o to by tak było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pójdziemy w kierunku zabytku dla potomnych, to możemy liczyć, że nasz dom będzie żył wieki. Minusem jest to, że utrzymanie zabytków jest szalenie kosztowne i nawet te wiekowe często popadają w ruinę, jeśli nie znajdą się kolosalne fundusze na koserwację.

 

W kategoriach funkcjonalnych lepiej odpuścić sobie myślenie o przyszłości - cegły po dziadkach dziś służą jedynie jako podpora dla styropianowych elewacji, okien, GK... nawet fundamenty trzeba poprawiać (izolować), co kosztuje majątek.

Styropian kosztuje grosze a wchodzi powszechnie cieplejszy PUR, ale to nie ostatnie słowo - przyszłością będą aerożele - lżejsze od pióra, przejrzyste, cieplejsze i wytrzymałe, aerożelowa "cegła" o typowych wymiarach tej czerwonej odpowiada termicznie 2metrowej grubości muru i waży kilkadziesiąt gram:

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Aero%C5%BCel

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b4/Aerogel_matches.jpg

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/ea/Aerogelbrick.jpg

Edytowane przez MaciekTyr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sądzę, że zburzą, ale nie z powodu nowej mody w architekturze - domy kostki obecnie są w modzie i wystarczy niewiele aby zrobić z nich dom modernistyczny.

Sądzę, że zburzą ponieważ będą już inne materiały. Ściany w domu moich rodziców mają 50cm - w moim będą miały 33. Moich wnuków -? kto wie na pewno mniej, o lepszych parametrach i patrząc na obecną "chorobliwą proekologię" bardziej eko oby też dla człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poruszę dziwną kwestię. Może lepiej żeby nikt go nie chciał aby nie było awantur rodzinnych. Należy mieć to na uwadze że lepiej sprzedać dom i trafić do "rajów starców" w Niemczech niektóre kosztują nawet 3000e miesięcznie a życie jak w Madrycie. Myślę że nie tyle wnuki sie zmienią co już my i nasze domy będą w jakiś sposób spieniężane nawet dla dzieci za naszego życia. Skończą się czasy jak umrę to się podzielicie - nie ma nic gorszego jak dać dzieciom majątek do podzielenia i to zrozumiemy po 2000lat..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...