Jakie pnącze zimozielone, od południa?

[Cerbin]

Potrzebuję zasłonić drewutkę sąsiada - czymś zimozielonym i pnącym. Ściana 2.5m x 4m (mogę puścić po niej, mogę użyć drutów lub kratki). Chciałbym zimozielone i w dodatku kolorowe, nie tradycyjna zieleń bluszczu ale liście albo "w ciapki" albo zmieniające kolor w zależności od pory roku. Dopuszczalne częściowe zrzucanie liści w mroźne zimy. Uprawa amatorska. Kwiaty i owoce może mieć dowolne, a może nie mieć wcale. Stanowisko - centralne południe. Acz będzie się wspinał po ściance ustawionej w kierunku pn-pd, więc przez część dnia będzie zacieniony. Gleba - ciężkie i twarde ustrojstwo, ale żyzne.

Wstępnie mam typy:

zimozielony bluszcz - ma kilka odmian z kolorowymi liśćmi

wiciokrzew zaostrzony/girarda, henryego

ale które sprawdzą się najlepiej?

[Elfir]

W naszym klimacie jest tylko jedno zimozielone pnącze (bluszcz), więc nie masz specjalnie wyboru

 

 

Są jeszcze jakieś 4 gatunki półzimozielone - w łagodne zimy do grudnia utrzymają częśc liści. Z tych 34jeden jest bardziej odporny na mrozy (akebia), a pozostałe 3 mogą przemarzać (wiciokrzewy).

[Cerbin]

Czy każda odmiana bluszczu będzie równie odporna i nadająca się na te warunki glebowo lokalizacyjne? Szczególnie o te z kolorowymi liśćmi pytam:)

[Elfir]

bluszcz z zasady lepiej rośnie w cieniu, zwłaszcza w okresie zimowym. Nie wiem skąd jesteś, bo we wrocławiu odmiany pstrolistne zimują lepiej niż np. na Suwalszczyźnie, gdzie nawet dziki bluszcz wystepuje sporadycznie, bo przemarza. A jak już występuje, to się nie wspina, tylko płoży.

[magnolia]

zwykły, zielony bluszcz jest najbardziej odporny, pstrolistne znacznie mniej. Możesz próbować sadzić zwykły z odmianowym, możę liście zwykłego, rosnąć bujniej dadzą osłonę temu drugiemu.

Albo posadź zwykły bluszcz i dodaj do niego coś kwitnącego, np powojnik tangucki. Zimą masz bluszcz, latem powojnik z kwiatami, mieszany z ciemniejszymi liśćmi bluszczu.

[Cerbin]

Okey, posadzę klasyczny bluszcz a gdy ciut podrośnie dorzucę inne akcenty. Dziękuję za pomoc