Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PORADA Które z tych dwóch mieszkań byście wybrali?


kamilsy

Recommended Posts

[ATTACH=CONFIG]134879[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]134880[/ATTACH]Witam!

Wraz z Żona zamierzamy kupić mieszkanie w zasadzie to już wpłaciliśmy zaliczkę 61,44m2 jednak teraz mamy wątpliwości co do wyboru, gdyż mieszkanie jest od strony północno zachodniej i na te strony wychodzą wszystkie okna wiec słońca w mieszkaniu będzie trochę mało, praktycznie dopiero trochę przy zachodzie. Albo wcale gdyż drzewa od strony zachodniej miały być wycięte a teraz się okazało że nie będą, brak pozwolenia na wycinkę.

Po drugiej stronie bloku jest mieszkanie większe 69,60m2 i wszystkie okna są od strony południowo-zachodniej wiec słonce będzie tam praktycznie cały czas, gdyż drzewa od strony zachodniej są tylko do połowy bloku i akurat na cześć mieszkania 69,60m2 nie wchodzą. Problem w tym że aby zmienić to mieszkanie (61,44m2) na mieszkanie (69,60m2 od słonecznej strony) będziemy musieli wziąć kredyt większy o 20tyś zł i wydłużyć spłate kredytu o 3 lata.

Czy ta cena jest warta tego aby mieć słonce w domu? Co o tym sądzicie.

A i jeszcze jedno co byście zmienili w projekcie tych mieszkań może jakieś podpowiedzi

 

Z góry dziękuje i pozdrawiam

69m2.jpg

61,44m2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwota 20 tys może nie jest dla Was mała, ale moim zdaniem za dobre doświetlenie mieszkania warto tyle dopłacić. Zakładam, że skoro zadajesz to pytanie, to aspekt nasłonecznienia mieszkania jest dla Was istotny. W końcu pewnie macie zamiar trochę tam pomieszkać, więc płacicie za swój komfort życia. W naszym klimacie jest tak niewiele pogodnych dni i jeśli komuś są one potrzebne do szczęścia to powinien je "kumuluować".

 

Trochę inna sprawa natomiast to sama rozkładowość mieszkania. To większe mieszkanie ma przechodni salon z kuchnią i pytanie, czy takie rozwiązanie jest dla Was. Jest to rozwiazanie nowoczesne, ale wiąze się z tym, że salon jest przechodni, dla osób korzystających z pokojów zlokalizowanych w głębi mieszkania. Ja osobiście wolę bardziej tradycyjne rozwiązania, zwłaszcza jeśli w domu przewija się dużo gości.

 

W mieszkaniu mniejszym, strefa wypoczynkowa salonu jest ładnie wydzielona z pozostałej części mieszkania. Za to w kuchni kuchnia jest naprawdę malutka i to w korytarzu. Do tego łazienka, mimo że tak duża metrażowo (7m2 - to tyle co jeden z pokoi... .) to kiepsko ustawna. Strasznie dużo miejsca traci się tutaj na komunikację.

 

Ponieważ dla mnie obydwa mieszkania wymagałyby korekty ścian, raczej zdecydowałabym się na większe mieszkanie (kupujesz nie tylko słońce ale i metry) z nastawieniem na ewentualne przeróbki, w szczególności zamianę miejscami części salonow kuchennej z dwoma pokojami.

Ja osobiście kreatywnym przestawiaczem ścian nie jestem, może się ktoś jeszcze odezwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

A może Agnieszka byś coś więcej podpowiedziała bo przy wyborze większego mieszkania nie chcieli byśmy chyba rezygnować z 3 odrębnych pokoi, gdyż w planach mamy drugie dziecko. Fajnie by było jeżeli salon znajdował by się na końcu mieszkania, tam gdzie teraz są dwa pokoje ale chyba ciężko to będzie zrobić przy zachowaniu trzech odrębnych pokoi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja kuchnię przeniosłabym, w tym większym mieszkaniu, do pokoju:

 

http://images48.fotosik.pl/390/69eaceaff931c7a2gen.jpg

 

Masz wtedy dwie duże sypialnie, dużą łazienkę z wanna i prysznicem, wc z pralnią, wygodny aneks kuchenny, wielką garderobę.

 

Teraz doczytałam o jeszcze jednym dziecku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiany łazienki i kuchni nie zawsze sa mozliwe - łazienka potrzebuje pionu kanalizacyjnego o większej przepustowosci. Łatwiej podpiąc kuchnię do łazienki.

 

Czy dobrze widze na planie, że w łazience jest piec gazowy do ogrzewania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, bardzo fajne rozwiązanie.

Można jeszcze zrobić tak: na miejscu obecnej kuchni garderoba (szafy wzdłuż sciany), w lewy górnym rogu kuchnia, ponżej salon i 3 pokoje na wrpost garderoby. Plusy: widna kuchnia, dużo szaf, minusy: mały salon i nie zmieści się stoł (tylko barek), do tego musimy iśc korytarzem do części salonowej. Chyba jednak opcja Elfir lepsza, mimo że kuchnia ciemna i w "korytarzu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na lokalizację wszystkich pionów wodnych na jednej stronie mieszkania, i to tej bez okien, możliwości przenoszenia kuchni czy łazienki są ograniczone.

 

Projekt nr 1 Elfir to odzwierciedlenie tego, o czym ja myślałam. W bonusie dodatkowe WC, garderoba co na tak dużej powierzchni jest naprawdę korzystne :D Mieszkanie jest prostokątną paróweczką, więc długi korytarz przy tej ilości pomieszczeń jest konieczny, ale odpowiednia jego aranżacja, np. półka tak jak zaplanowała Elfir i inne triki wizualne pozwolą na ciekawy efekt aranżacyjny. Mnie się tak bardzo podoba, ale niestety tylko dwa pokoje, więc chyba nie dla Was (chyba że kiedyś zrezygnujecie z własnej sypialni na rzecz przeprowadzki do salonu.

 

Natomiast projekt drugi Elfir osiąga efekt, o który mi chodziło, czyli wydziela przestrzeń sypialnie rodzinnych i przestrzeń salonu, dostępną dla gości. Kuchnia jest nadal usytuowana raczej nietradycyjnie, ale ma to swoje zalety - zdjęta jest w większości z widoku salonu przy dobrej dostępności. Można się zastanowić, czy przy pomocy podłogi nie włączyć do przestrzeni kuchennej również stołu zlokalizowanego w przestrzeni salonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak w łazience jest piec gazowy do ogrzewania.

A w przyszłym tygodniu idziemy zmienić mieszkanie na większe wiec jak ktoś ma jeszcze jakiś fajne pomysły z innym układem mieszkania, niż deweloper to czekamy z niecierpliwością i za wszystkie z góry dziękujemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie to pierwsze mieszkanie ma bardzo fajny układ, po co przestawiać w nim ściany?

 

Nie ma konieczności przestawiania ścian. Ale układ z przechodnią kuchnią i salonem nie jest dla każdego. Taki salon jest maksymalnie odsłonięty i jego połowa to ciąg komunikacyjny. Przylegają do niego wszystkie sypialnie i z tego względu ja osobiśćie dodałabym jeszcze hałas. W projekcie Elfir sypialnie są bardziej schowane.

 

A o ostatecznym kształcie mieszkania zdecydują sobie inwestorzy i tak. :)

 

A sprecyzujesz, jakie zalety ma Twoim zdaniem pierwszy układ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim przestrzen, komunikacja zmniejszona do minimum.

3 pokoje i w sumie duży salon przy stosunkowo małym metrażu.

Ale zgadzam się, ze to nie jest rozwiązanie dla każdego.

Kuchnię zamknęłabym drzwiami przesuwnymi i więcej bym chyba nie kombinowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to taka alternatywa:

http://images39.fotosik.pl/1735/9c63f89909cd9362gen.jpg

a może jeszcze inaczej, tak jak w tym projekcie (Elfir, jak zwykle jestem pod wrażeniem Twoich pomysłów), ale salon i dwa pokoje"dolne" odbić lustrzanie, mała sypialnia w lewym górnym rogu mogłaby być sypialnią rodziców, aby oddzielić ją od części dziecięcej, dzieci miałyby pokoje koło siebie i nie musiałyby wędrować przez całe mieszkanie i salon do łazienki, co jest szczególnie uciążliwe w sytuacji kiedy rodzice mają gości, a dzieci mają iść spać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim przestrzen, komunikacja zmniejszona do minimum.

3 pokoje i w sumie duży salon przy stosunkowo małym metrażu.

Ale zgadzam się, ze to nie jest rozwiązanie dla każdego.

Kuchnię zamknęłabym drzwiami przesuwnymi i więcej bym chyba nie kombinowała.

w tym układzie masz samą komunikację, całą częsć dzienną łącznie z kuchnią masz w komunikacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamik - unikałam pokojów dzieci z balkonem (raz bezpieczeństwo, dwa kłótnia o balkon :) ). Poza tym dwójka dorosłych zwykle ma więcej ubrań niż małe dziecko, więc musi zmieścić duża szafę w sypialni, stąd największa sypialnia byla przewidziana dla rodziców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamik - unikałam pokojów dzieci z balkonem (raz bezpieczeństwo, dwa kłótnia o balkon :) ). Poza tym dwójka dorosłych zwykle ma więcej ubrań niż małe dziecko, więc musi zmieścić duża szafę w sypialni, stąd największa sypialnia byla przewidziana dla rodziców.

absolutnie racja

ale na razie jest jedno dziecko, do drugiego jeszcze przynajmniej 9 m-cy (chyba :rolleyes:) więc na kilka lat największa sypialnia z balkonem byłaby sypialnią rodziców, a za klika lat zdecydować jak będzie najlepiej i najwygodniej, zawsze można umieści drugie dziecko w małym pokoju, albo dać pokój z balkonem starszemu dziecku, przerabiałąm taką sytuację, więc wiem na pewno, że da sie zrobić:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym układzie masz samą komunikację, całą częsć dzienną łącznie z kuchnią masz w komunikacji

podobnie jak w domach gdzie masz otwraty układ salonu i kuchni z wyjściami na taras np. mnie by taki układ pasował, ale jak mówie to nie jest rozwiązanie dla każdego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...