an-bud 29.09.2012 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 (edytowane) Tak właśnie stawia się budynki z płyty obornickiej. Przy czym z uwagi na mniejszą wielkość elementów wystarczają dwie osoby. Przy konstrukcjach parterowych nie wymaga dźwigu. Ceny są niski, ale z racji utartych konotacji, system zarezerwowany jest do zastosowań firmowych. ....tak i płyta obornicka jest konstrukcją samonośną jak się to ma do kontenera, to jest cały (prawie) budynek więc dzwig jest potrzebny. Najważniejszy jest mylący temat Systemowy dom z supermarketu? a tu chodzi tylko o kontenerowy dom marketowy, na dom z tematu raczej bym miał pomysła.... i podstawa - koszty??? edit. na początek koszt materiału Edytowane 29 Września 2012 przez an-bud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 29.09.2012 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 W tym powyżej pisałem akurat nie o kontenerach a o konstrukcjach szkieletowych z płyty obornickiej; widać je jako kwiaciarnie, zieleniaki, magazyny, markety... galerie handlowe. słowa "kontenery" uzylem (dość pochopnie) dla scharakteryzowania pomysłu 1, temat ma poruszyć różne mozliwości i bardzo jestem ciekaw Twoich. najbliżej realizacji są kopułki - mam kontakt z osoba, która konstruuje właśnie urządzenie do ich produkcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 29.09.2012 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 ....tak i płyta obornicka jest konstrukcją samonośną jak się to ma do kontenera, to jest cały (prawie) budynek więc dzwig jest potrzebny. Najważniejszy jest mylący temat Systemowy dom z supermarketu? a tu chodzi tylko o kontenerowy dom marketowy, na dom z tematu raczej bym miał pomysła.... i podstawa - koszty??? edit. na początek koszt materiału Faktycznie, przynajmniej ja dałem sie zapędzic w pułapkę niskiej ceny. To wprost prowadzi do chińskich baraków z najtańszej płyty typu "sandwich". Dom z marketu wcale nie musiałby być tani i tandetny. Tu pojawia sie problem o którym an-bud napisałeś. Jaki to jest dom z marketu? Idea jest pociągająca ale co to oznacza? Kierowanie sie tylko kryterium ceny prowadzi wprost do baraku. Dom marketowy to chyba taki który kupimy w dużym stopniu gotowy w markecie. Chyba nie musi być koniecznie tani ale czymś przyciągać musi. - powtarzalnością projektów a w związku z tym skróceniem procedur? - modułową budową pozwalającą na kształtowanie przestrzeni zależne od potrzeb oraz na ewentualne zmiany? - lekką konstrukcją umożliwiającą bezproblemowy transport? - dużym stopniem wykończenia w celu uniknięcia najbardziej czaso i finansowo chłonnych prac typu tynkowanie, ocieplanie, pokrycie dachu i jego konstrukcja, gładzie, malowanie, instalacje? Może też zamiat tego zastosowanie technologii przyspieszających tego typu prace? - co jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 29.09.2012 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 Bezproblemowy w zasadzie był transport ciężkich płyt z fabryk domów. Ideą nie była tu jednak "taniość", lecz możliwość penalizacji w jednymmiejscu. Pozwalało to na większą kontrolę jakości w rozpasanym jakościowobudownictwie socjalistycznym, przy dobrej organizacji, rosło również tempo budowy. W Niemczech dom piętrowy z modułów szkieletowych, stawia się w 3 dni.Ale tam inaczej wygląda pojęcie "taniości" niż u nas...Wystarczy dwoje mających przeciętną pracę, by się w coś takiego zabawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 29.09.2012 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 Na cenę nie składają się głownie warstwy ściany; w bardzo dużym stopniu składa się na nią mentalność. Chodzi o to, że w warunkach ceramicznego budownictwa indywidualnego ulegamy (świadomie lub nie) presji dotrzymania standardom. Podejrzewam, że nawet połowa kosztów może mieć związek nie tyle z funkcjonalnością, co z obowiązującą estetyką. Z drugiej strony, korzyść skali + konkurencja powodują, że rzeczy modne szybko tanieją - typowa żaluzja jest tańsza niż nietypowa firanka, choć budowa wskazuje, że powinno być odwrotnie (i byłoby gdyby ta nietypowa firanka weszła w standard).Korzyść zatem będzie podwójna jeśli funkcjonalne i praktyczne rozwiązanie weszłoby jako masowe. Tu dochodzimy do podstawowego czynnika - wzornictwa na tyle efektywnego i efektownego za razem, by mogło ono wykształcić postawę niemodyfikowalnej akceptacji. Na zasadzie - ten model mi odpowiada. Modułowość jest furtką do zmian, ale zmian funkcjonalnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 30.09.2012 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2012 Na cenę nie składają się głownie warstwy ściany; w bardzo dużym stopniu składa się na nią mentalność. Chodzi o to, że w warunkach ceramicznego budownictwa indywidualnego ulegamy (świadomie lub nie) presji dotrzymania standardom. Podejrzewam, że nawet połowa kosztów może mieć związek nie tyle z funkcjonalnością, co z obowiązującą estetyką. Z drugiej strony, korzyść skali + konkurencja powodują, że rzeczy modne szybko tanieją - typowa żaluzja jest tańsza niż nietypowa firanka, choć budowa wskazuje, że powinno być odwrotnie (i byłoby gdyby ta nietypowa firanka weszła w standard). Korzyść zatem będzie podwójna jeśli funkcjonalne i praktyczne rozwiązanie weszłoby jako masowe. Tu dochodzimy do podstawowego czynnika - wzornictwa na tyle efektywnego i efektownego za razem, by mogło ono wykształcić postawę niemodyfikowalnej akceptacji. Na zasadzie - ten model mi odpowiada. Modułowość jest furtką do zmian, ale zmian funkcjonalnych. Mówiąc o cenie, trzeba jeszcze coś uwzględnić. Warto o tym pamiętać, porównując technologie z rożnych stron świata. Najprościej można to wyjaśnić posługując się ceną benzyny. Litr tego nektaru, kosztując tyle samo w Polsce i tyle samo w Niemczech ma dla mieszkańców tych krajów zdecydowanie inną wartość. Co do standardów. Zdecydowanie wolę ulegać standardom ścian ceramicznych niż zmuszających mnie do WM ścian plastikowych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 30.09.2012 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2012 Nie ma już ścian ceramicznych. Obecne normy przenikalności cieplnej wymagałyby 130cm grubości, a wystarczy 13 cm styropianu lub 7 poliuretanu ("plastiki"). Plastik jest nieunikniony a ceramika to (niekonieczny) dodatek. Stanowiąc jedynie kilka % bariery termicznej i jedynie cześciowe funkcje nośne pełnią rolę wykończenia wewnętrznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 30.09.2012 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2012 (edytowane) Nie ma już ścian ceramicznych. Obecne normy przenikalności cieplnej wymagałyby 130cm grubości, a wystarczy 13 cm styropianu lub 7 poliuretanu ("plastiki"). Plastik jest nieunikniony a ceramika to (niekonieczny) dodatek. Stanowiąc jedynie kilka % bariery termicznej i jedynie cześciowe funkcje nośne pełnią rolę wykończenia wewnętrznego. MIZERNE OCIEPLENIE troszkę było http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179981-Ekstremalnie-tani-ciepły-dom średnia stolarnia przygotuje elementy, a troszkę rozgarnięta ekipa złoży to w jeden dzień SSO na wcześniej wykonanym fundamencie Edytowane 30 Września 2012 przez an-bud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.10.2012 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2012 Jeśli chodzi tylko o szybkość montażu a nie koszt budowy, to na Muratorze był filmik "na żywo" o montażu domu szkieletowego w 48 godzin chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 09.10.2012 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 (edytowane) Właśnie kończę kolejną propozycję na "marketowi domek". Konstrukcja. Ma być tanio, więc konstrukcja jest decydująca. Żadnych manierycznych ugięć i wypustów, "klocek" to też nie ideał, bo musi mieć bardzo sztywny szkielet nośny. Za to samonośne są łuki, do wymodelowania efektywnej bryły wystarczą nam... dwa. To jest "piłka tenisowa" zrobiona z płaskiej blachy: http://photoupload.pl/images/2012/10/09/4a2OX.jpg A to system mieszkalny o pow. 90m2 bazujący na takiej bryle, wykonany w technologii paneli warstwowych. http://nad.pisz.pl/images/2012/11/28/inight.jpg Zaproponowana bryła w zasadzie jest samonośna. Konstrukcja to 2 płaszczyzny ugięte w łuki (jednak przeszklenia wymagają już nośnych obramowań). Konstrukcja mogłaby składać się z połaci jednorodnych, jale bardziej ekonomiczne wydaje się zastosowanie systemowych paneli, o wymiarach (1-3m) umożliwiających łatwy transport i ręczny montaż. Elementy byłyby produkowane seryjnie-maszynowo. Przykład umożliwia ustawienie jednostki o pow. 90m2 wewnątrz której, w dowolnej technologii umieszczamy ściany działowe, one też (+wylewka) posłużą do rozprowadzenia instalacji, choć same panele zewnętrzne też mogą zawierać przypodłogowy kanał technologiczny na całej długości. System wyposażony byłby w kanały wentylacyjne i kominowe, drzwi zewnętrzne (push to open) oraz panel oświetlenia zewnętrznego. Przykładowe logo oraz nazwa SiS ("Soul in Sun") mają jednostce nadać markowy charakter; dopracowane technicznie, powtarzalne rozwiązanie miałoby stać się czymś jak nowy samochód - dobrem kompletnym. Alternatywą dla odremontowywanych mieszkań. Natomiast druga - "perforowana" wersja SiS to już pieśń przyszłości - idea minimalizmu idzie tu konsekwentnie jeszcze dalej i choć zapewnia pełen funkcjonalizm w sposób jeszcze bardziej ekonomiczny, to forma może na dziś wydawać się zbyt abstrakcyjna. Koncepcji lekkich ścian samonośnych przeszkadzały duże przeszklenia, w rozwiązaniu tym okna zastąpiono ścianą perforowaną. Okrągłe otwory o średnicy ok 30cm umożliwiają dowolnie przewidziany dostęp światła oraz nie wymagają wzmocnień. Są tez bezpieczne. Bardziej niż same otwory zaskoczyć może (wciąż konsekwentny) pomysł na ich wypełnienie. Szyby, jakie znamy, powstały dla wypełniania dużych i prostokątnych ram a w przypadku niewielkich, okrągłych otworów sięgnąć można po formę lepszą i tańszą - okna pneumatyczne, czyli poliwęglanowe "piłki". Taka piłka z super przeźroczystego, grubego tworzywa , z wentylkiem kosztowałaby parę zł, nie wymaga uszczelek a w przypadku zniszczenia (łatwiej ją przedziurawić, lecz nie sposób potłuc), wystarczy wstawić (nadmuchać) nową. http://nad.pisz.pl/images/2012/11/26/Onight.jpg Model z perforacją ten pokazuję bardziej jako możliwy kierunek na przyszłość, natomiast SiS uważam za koncept na dziś akceptowalny i chyba ciekawy. Wiem, że nie jest to alternatywa, dla kogoś, kto ostatnie lata wybiera w cegłach, fundamentach, krokwiach, dachówkach, tynkach... (sorry nie nie mogłem się powstrzymać ), jednak są i tacy, dla których taka współczesna "maszyna do mieszkania" może być całkiem dobrym rozwiązaniem. Lepszym niż M5. Edytowane 27 Listopada 2012 przez MaciekTyr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 09.10.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Maćku,a jeszcze takie pytanie-czy Ty jak już stworzysz ten produkt to zamienisz swoje cegły,tynki,wylewki itd na taki dom? Myślę że powinieneś się pierwszy zadeklarować A bryła cudna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 09.10.2012 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Pozbycie się domu jest nie mniej trudne niż jego budowa, a gdyby chcieć zwrotu inwestycji - to zadanie okazuje się wręcz niemożliwe (dlatego trwamy w murach i zakładamy tematy, czy wnukom się one spodobają). A tu chodzi by było łatwiej! Szczególnie tym, co się jeszcze nie uwikłali. Tak, zdecydowanie zamieszkałbym w takim systemie, szczególnie, gdyby był na marketowej półce, jak mają letniskowe Bardzo mi miło Martnko, że Ci się spodobał może następne pokolenie będzie już miało łatwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.10.2012 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Jakoś nie trawię kopułek, natomiast ten wieloryb...całkiem całkiem.Oczywiście pod warunkiem, ze nikt go nie wpakuje miedzy pseudo dworki,albo naustawia w rządkach po kilkanaście...W Holandii, Francji nie brakuje osiedli, na których taki projekt by zagrał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 10.10.2012 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Wrzucę kolejne rendery. Proszę o opinie, czy "bąbelki" ciągnąć, czy skupić się już tylko na "paskach'? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 10.10.2012 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Do mnie bardziej przemawiają paski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.10.2012 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Jakie ma znaczenie czy to paski, kropki czy fale?Ani to to nie jest wizualka dla producenta ani dla klienta. Ot, taka sztuka dla sztuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.10.2012 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Wrzucę kolejne rendery. Proszę o opinie, czy "bąbelki" ciągnąć, czy skupić się już tylko na "paskach'? Spróbuj bąbelki o rożnej wielkości...ze dwie, trzy średnice... Oczywista paski są zaj......e. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajanadjembe 10.10.2012 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Kurcze, wieloryb też mi się podoba. To znaczy ta bryła. Próbuję sobie wyobrazić takie osiedle.(Raczej, jako "soliter" lepiej się prezentuje.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 10.10.2012 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 (edytowane) Właśnie się renderują inne ujęcia. W innych rzutach nie wygląda na wieloryba Natomiast ciekawie prezentuje zespół 3 jednostek zestawionych tyłami i chyba taki układ może nawet tworzyć osiedle. Tu bąbelkowiec: http://nad.pisz.pl/images/2012/11/26/Oday.jpg http://nad.pisz.pl/images/2012/11/26/Onight.jpg http://nad.pisz.pl/images/2012/11/26/Onight2.jpg http://nad.pisz.pl/images/2012/11/26/Onight3.jpg te kosmiczne drzwi to nadal nie maniera - ściany "bąbelkowca" są pochylone, więc trapezowe drzwi otworzą się na zwyczajnych zawiasach. Edytowane 27 Listopada 2012 przez MaciekTyr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 10.10.2012 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2012 Właśnie się renderują inne ujęcia. W innych rzutach nie wygląda na wieloryba Natomiast ciekawie prezentuje zespół 3 jednostek zestawionych tyłami i chyba taki układ może nawet tworzyć osiedle. Tu bąbelkowiec, ale bez widocznego podziału paneli. http://photoupload.pl/images/2012/10/10/zLtc1.jpg http://photoupload.pl/images/2012/10/10/zLtc1.jpg te kosmiczne drzwi to nadal nie maniera - ściany "bąbelkowca" są pochylone, więc trapezowe drzwi otworzą się na zwyczajnych zawiasach. Jestes pewny? Przy takim kształcie zwykłe zawiasy nie wystarczą. Ten projekt to faktycznie coś nowego. Oryginalne i śmiałe. Ja jednak nie bardzo rozumiem jak to jest rozwiązane konstrukcyjnie? Z czego są te ściany? Jak wyglądają wnetrza? Stropy? Dach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.