Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Systemowy dom z supermarketu?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 300
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 1 month później...

Cena jest realna. Z punktu widzenia produkcji, to przecież taki pusty w środku "domek narzędziowy", albo ocieplony garaż. Do tego z bardziej oszczędnym stelażem. :) Fakt, że jest w ładownych kawałkach powoduje, że może powstawać w całości w Chinach, na taśmie (ocynkowane, ocieplone drzwi zewn. z framugą i mechanizmami kosztują 280zł - mam takie od lat).

 

Ale sprawa robi się jeszcze ciekawsza. Użycie poliuretanu, lub grubszej warstwy rdzenia styropianowego, czyni taki domek pasywnym, a wtedy:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?207799-Wiadomo%C5%9B%C4%87-z-ostatniej-chwili-b%C4%99d%C4%85-dop%C5%82aty!

i 50tys dostajemy od państwa. :D Czyli taka moja propozycja Rodzina na Swoim, z tą różnicą, że z mniejszymi kosztami ogrzewania a co najważniejsze BEZ DŁUGU! :yes:

Edytowane przez MaciekTyr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dobrze to nie ma- z 50tys. zostanie sporo mniej, bo niestety, żeby skorzystać z tej możliwości trzeba wziąć kredyt i część kasy zje bank.

Podobnie jak z dotacjami na solary- niby dawali 45%, ale jak się przeliczy wszystkie koszty, prowizje, itp. zostaje może 15%.

Ale takie dochodzenie do własnego (ww) domku warte zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety market jako taki źle mi się kojarzy.

Targi budownictwa dla wszystkich. Obecnie z budownictwa jak i zwielu innych dziedzin życia próbuje się wymazać szereg problemów aby wszystko było proste. Aby Kowalski mógł kupić. Aby ułatwić do granic mżliwości. Nawet to co łatwe nie jest. Bo jak rozumie to kupi, jak kupi to zostawi pieniądze. Jak zostawi pieniądze to biznes się kręci. Jak popełni błąd to biznes dalej się kręci. Bo przychodzi po materiały na naprawę....

Polecam uwadze slogan CASTORAMY: "Nikomu nie pozwolimy pobić naszych cen" Chyba jasne jest jak to sie odbywa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Witam wszystkich,

 

Jestem nowy na forum ale czytam wiele tematów od dawna.

Przeglądając facebooka przypadkiem natrafiłem na zdjęcia tego kosmicznego domu.

Projekt "wieloryba" bardzo mi się podoba. Jak wygląda kwestia metrażu i sam sposób fizycznego łączenia elementów ze sobą ?

Skręcanie śrubami, zalewane cementem ?

Wiadomo już coś w kwestii urealnienia tego projektu ?

Taki dom w systemie pasywnym byłby świetnym rozwiązaniem dla młodej rodziny.

Jak duże są te elementy i jakie wymiary powinna mieć minimalna działka na jakiej stoi przyjmując metraż dajmy na to 180 m2 ?

 

 

Mam nadzieję, że nie zasypałem aż tak bardzo pytaniami.

Serdecznie pozdrawiam kolegę również z miasta Łodzi :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SiS, czyli ten "wieloryb" w prezentowanej wersji ma być mały - 90m2. Podstwą konstrukcji jest płyta warstwowa z wewnętrzną warstwą kartonową i styropianowym rdzeniem. Płyty takie stosowane są w przemyśle, np: http://www.europanels.pl/?s=produkty;plyty_scienne_eps,thermastylepro Forma SiS umożliwia minimalizację szkieletu lub nawet zintegrowanie z panelami elewacji. Elementy mają być poręczne - wielkością dostosowane do indywidualnego transportu.

 

SiS to projekt koncepcyjny. Moja rola ogranicza się do wskazania kierunku i stanowi ułamek przedsięwzięcia jakim byłaby produkcja i wdrożenie. Tu właśnie widzę rolę marketu.

Natomiast zaraz pokażę coś bardziej dostępnego - zoptymalizowaną formę, ale możliwą do wykonania z dostępnych materiałów, także metodą gospodarczą a może nawet postawię prototyp? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jest. Nie licząc wylewki, cały materiał wejdzie na 1 kurs do busa a parametry domu pasywnego. Robota ręczna na kilka tygodni. Może mniej. Ale pokażę w odrębnym wątku, 2 rozwiązania. Oczywiście do obgadania, oceny szczegółów...

 

 

Wchodzę w ciemno.... ale lepiej rozjaśnić temat, ciekawią mnie szczegóły rozwiązań :yes:

 

 

 

 

 

edit. daj namiar na odrębny wątek

Edytowane przez an-bud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Twoj pomysl bardzo mi sie spodobal dlacego poniewaz spotkalem sie juz z budownictwem modulowym we francji i moge ci powiedziec ze pomysl jest genialny ;czytalem troche postow odnosnie problemow izolacji termicznej lub wiatrow ,ale tak naprawde to nie sa problemy na francuskie klimaty moze powinienes rozszerzyc swoja dzialalnosc na francje? ja bym chetnie kupil taki dom :
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam od deski do deski. Pomysły owszem, idee interesujące ale...

Kilka uwag:

1. Ciągle jeszcze dom traktujemy jak inwestycję. nawet jeżeli wnętrze się starzeje, to mury, dach (gwarancja 50 lat ;) ) nie tak bardzo. Dom, który został wybudowany za 400 tyś musi być sprzedawalny. Domy modułowe nie będą. Tak samo, jak jest problem ze sprzedaniem kanadyjczyka. Nie jest to niemożliwe, ale trudniejsze, niż domu murowanego. Więc z góry taką budowę nie można traktować jako inwestycję. Czyli traktujemy troszkę, jak "wyrzucenie pieniedzy". I owszem, mozna "wyrzucić" jakąś sumę w imię posiadania dachu nad głową, jednak to nie moze być duża suma.

2. Cheć szybkiego złożenia sobie domu ..... Ja wprowadziłam się po pół roku od zaczęcia budowy. czy, jeżeli bym mogła skrócić ten proces do kilku dni, czy bym wzięła kontener? Nie. Z powodów powyżej. Bo życie mnie nauczyło, że warto mieć rzeczy trwałe. Miałam mieszkanie w bloku. Dobrze połozonym, dość atrakcyjnym. Za pieniądze z mieszkania (no, 1+0,5 mieszkania) wybudowalismy dom. Jeżeli będę go sprzedawać, muszę coś kupić za to w zamian. Czyli jeżeli nawet nie inwestycja, to jakaś tam (niedochodowa) lokata.

3. Załóżmy, że nie mam nic i biorę kredyt. No, bank chce zabezpieczenie. Czy da kredyt na dom, na który trudno będzie znależć nabywcę? No, chyba, że wszyscy by tak budowali. Kiedys, jak dom przestanie być dobrem trudnodostępnym czyli jak bedziemy mieć hamerykę :)

 

Co do wieloryba, owszem, owszem, można to traktować jako nowoczesne budownictwo, ale widziałabym z bardziej trwałych materiałów i ... nie na łące a wkomponowany dobrze w miasto. Ale to mój pogląd osobisty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy punkty sprowadzają się do pierwszego - trwałości w sensie ekonomicznym.

Postrzegalna trwałość wynika tylko z jednego - zamieszkania i związanych z nim procesów odtwórczych. Proszę zobaczyć, na ile trwałe są opuszczone domy, albo takie, w których mieszkają ludzie ignorujący nakłady. Tylko dzięki stałemu strumieniowi nakładów i czynności, dom utrzymuje wartość. W przeciwnym wypadku popada w ruinę, nie tylko z powodu erozji, ale głównie postępu. Same mury z niecieknącym dachem to nie dom a obórka, dostaje się to w cenie terenu.

 

Pamiętam żart kolegi na studiach, kiedy za wakacyjną pracę kupił sobie malucha: "podstawą do posiadania kobiety jest posiadanie samochodu". Było to na przełomie epok, gdy samochód stanowił majątek i tej obecnej - gdy samochód jest już tylko strumieniem korzyści i kosztów. Mury i dach, stanowiąc ułamek kosztów jakie wieżą się z posiadaniem domu, przestają odgrywać znaczącą rolę ekonomiczną. Wartość domu po latach to nic więcej jak pochodna nakładów jakie w trakcie użytkowania ponieśliśmy.

Edytowane przez MaciekTyr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...