EZS 04.05.2013 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2013 owszem, ale ponoszenie pewnych nakładów gwarantuje nam sprzedawalność domu. Czyli zwrot kosztów. Powiedzmy, ze te nakłady są związane z użytkowaniem. Czynsz po prostu. W ten sposób pieniądz włożony i wyjęty nie ulega zmianie. Czyli - jeżeli takie domy będą bardzo tanie a dom będzie niezbywalny - to można - może- to przeboleć. Jeżeli koszt będzie wysoki, to "solidność" domu jest zabezpieczeniem przed utratą wartości. A wysokość kosztu ustala życie. jeden zaryzykuje 300 tyś w imię idei i eksperymentu, inny nie zaryzykuje 100 tyś. Sądzę, że dopuszczalna cena byłaby poniżej taniego mieszkania o nieco mniejszej powierzchni. Inaczej to temat dla fantastów i entuzjastów ale nie dla ogółu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 04.05.2013 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2013 (edytowane) Niezbywalność wynika wprost z niepopularności. Czy można sprzedać dziłkę, której nie jesteśmy nawet właścicielem a najemcą? ? Tak (dzierżawa wieczysta) - tylko dlatego, że to norma, w przeciwnym przypadku (gdybym tylko ja posiadał taką formę), sprzedaż byłaby niemożliwa. Lub za 10% wartości.I w tym sensie masz EZS rację. Jeśli w Nibylandii domy ze spadzistym dachem są 2x droższe od płaskich, ale na rynku wtórnym te płaskie są 3x tańsze (bo ludzie boją się, że się poskładają), to trza kupić spadzisty, choć konstrukcyjnie są przestarzałe.To samo było z amerykańskimi samochodami w latach 90-tych; lepsze, 3x tańsze, ale strach, bo kto to odkupi. Ja taki kupiłem. Teraz są już na normalnych zasadach. Edytowane 5 Maja 2013 przez MaciekTyr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksimus773 17.06.2013 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Marzyć można, ale potem przychodzi rzeczywistość i wybieramy standardowe rozwiązania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 20.06.2013 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2013 Ja o domu nie marzę, bo mam 2 (a i tak sporo czasu spędzam poza nimi). Ale rację masz w 100%, zatem teraz marzę, że jakoś wpłynę na te "rozwiązania standardowe".A rzeczywistość nie przychodzi - ona czeka, co z nią zrobimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 22.06.2013 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2013 Przedwczoraj w tvn pokazano dom, w którym szkielet/izolacja był z poliuretanu( ściany w formie łuków), z zewnątrz wyglądał tradycyjnie- prosta stodółka.Niestety za późno włączyłem tv i nie znam szczegółów. Dom w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GTWV 28.06.2013 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2013 Temat po prostu świetny. Pomysły genialne! Patrzyłam na te filmiki z wielką ciekawością. I muszę przyznać - zapierają dech, coś genialnego;) Lecz to marzenia, jak dla mnie nie do spełnienia;/ Generalnie gratuluję pomysłu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 13.07.2013 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2013 I jeszcze pewne porównanie pomagające przedstawić zamysł i jego perspektywy.Przykład elementu - kabina prysznicowa.Przez lata było dla każdego jasne - trzeba wymurować ściankę, obłożyć glazurą, zrobić próg, dać zasłonkę... Później dawało się prefabrykowany brodzik, dalej - drzwiczki... Dziś cała prefabrykowana kabina prysznicowa kosztuje 600zł. I niech ktoś postawi za tyle ceramiczną (podatną na pleśń i nieszczelności).Dlaczego nie produkowano takich kabin 30 lat temu?Kto będzie murował kabiny za 10 lat? Pytanie nie brzmi, czy systemowa, syntetyczna prefabrykacja stanie się powszechnym standardem, pytanie brzmi - czy my tego dożyjemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabrycha 2211 07.08.2013 04:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2013 Mam pytanie jakie jest wasza opinia na temat budownictwa z gliny . Ktoś myślał o stawianiu domu w ten sposób ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 13.08.2013 13:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Można i z gliny. Najlepiej kopułę. A ponieważ nasze wymagania przenikalności termicznej są znacznie wyższe niż w epoce brązu, to pozostaje natrysnąć 10cm PUR od środka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 13.08.2013 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Pur od zewnatrz (poczytaj o kopule Autorusa (czy jakoś tak on się pisze). Co do kabin.. hm, tu się mylisz. Mam wypaśną systemową kupioną TYLKO dlatego, że miała dach (ciepło podczas mycia) a to był mój warunek brzegowy. Teraz, po 5 latach, zastanawiam się, jak ją przerobić i używając jej elementy zrobić murowaną bez brodzika. Głównie, zresztą, z jednego powodu - miałam poważny uraz kolana i teraz mam manię instalowania elementów dla niepełnosprawnych. A w kabinie w postaci szklanego pudełka się nie da. Przerobię ją. Różne bywają priorytety, choć przyznam jedno - w obu przypadkach cena nie była decydująca Pomysł dalej się rozwija, czy więdnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 14.08.2013 11:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 I tak to widzę: EZS murująca kabinę we własnych standardach i bez względu na koszty.Zobacz jak to jest z klozetami za 4000zł http://forum.muratordom.pl/showthread.php?217993-WC-zabudowa-czy-g%C3%B3rnop%C5%82ukMiłośnicy tradycji murujący domy z czerwonej cegły i robiący tak, że wygląda na tradycyjne a parametry ma nowego.Bez względu na koszty. I spora grupa ludzi ogarniętych kierunkiem taniej/szybciej/nowocześniej, kupujących gotowe kabiny za 600zł, panele po 30zł/m i domy za 50tys - ciepłe, proste i kosmiczne. Cóż odeszły czasy gdy stoły robił stolarz a okna szklił szklarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 26.08.2013 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 To może można jeszcze inaczej...... budujemy "domek" na naczepie od tira i ciągniemy gdzie akurat mamy ochotę.... latem na mazury albo morze a zimą w góry. Na naczepie wyjdzie kawalerka około 30m2.... sypialnia, kuchnia, łazienka i "salon" i rozkładany taras. Zrobiłem sobie 2 lata temu przyczepę kempingową.... troszkę mała w porównaniu do tira, ale na inne zadania przeznaczona. Ma 12m2 i ..... ma prawie wszystko co potrzebuję, jest prysznic, wc, pralka,, zmywarka, lodówka, kuchenka z grillem i piekarnikiem, kuchenka mikrofalowa, lodówka, "pokój" dzienny ze stołem, "sypialnia", rekuperator, ogrzewanie gazem lpg i elektryczne i najważniejsze jest całoroczna.... znaczy ocieplona prawie jak normalny domek Teraz "buduję" następną" troszkę mniejszą bo 8m2, będzie mniejsza o sypialnię, reszta jw. ale dodatkowo zrobię baterię słoneczną do własnego oświetlenia i ładowania laptopa..... może jeszcze klimatyzację założę i wyglądać ma inaczej..... jak towarowa załadowana drewnem ściętym w lesie Na pierwszą wydałem około 5 tyś, ta druga wyjdzie troszkę więcej..... aaaa robocizna 100% własna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 26.08.2013 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 (edytowane) Kto będzie murował kabiny za 10 lat? Jakby to powiedzieć - ci, którzy lubią eleganckie wnętrza... Pomimo chińskich kabin za 600 zł w marketach, tutaj na forum, w temacie "łazienki nasze" możesz obejrzeć łazienki forumowe - kabiny wybiera się TYLKO gdy łazienka jest bardzo mała albo trzeba ją urządzić nskim nakładem. Dla ciebie dom to tylko dach w czasie deszczu. Dla innych przestrzeń estetycznie ważna, w ktorej spędza się dużo czasu. Dlatego entuzjazm wyołasz tylko jak to będzie tanie - dla ludzi na dorobku, którzy nie mają tymczasowo innej alternatywy. Jak IKEA czy inne tanie marki mebli. Edytowane 26 Sierpnia 2013 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 26.08.2013 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 Elfir, moja kabina (ta do przeróbki) kosztowała znacznie więcej, niż murowana kabina w mozaice..... jest cała szklana i ma saunę parową z prawdziwego zdarzenia, którą zamierzam pozostawić. Więc nie pisz o cenach, bo możesz się pomylić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 26.08.2013 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 EZS - o cenach pisał Maciek. Więc mu odpisałam, że w takiej cenie jakąś marketową tandetę może kupić. O takich pisałam - a nie o drogich ze szkła, gdzie same drzwi kosztują 3 tyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lesiak1719509854 26.08.2013 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 Przeczytałem cały wątek i jestem zdania , że wszystko sprowadza się do dwóch kwestii .Pierwszej - jaka jest trwałość takiego domu w porównaniu do np. domu z cegły Drugiej i zarazem NAJWAŻNIEJSZEJ - Jak się w czymś takim mieszka ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 02.09.2013 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 (edytowane) Elfir - czy temat tego wątku brzmi: "DOM - zamek i symbol pozycji"?Ależ ja się zgadzam! Nie uważam za durni ludzi, którzy maja na ścianach obrazy po 10, 30, 50... tys zł zamiast reprodukcji czy kopii, nie krytykuję też osób decydujących się na drzwiczki do kabiny za 3tys. Nie obrażam się na posiadaczy rocznych BMW. Żywię też nadzieję, że nie musimy gnoić wszystkich posiadaczy KIA, chińskich kabin i mebli z IKEi. Zmierzam do tego, że wartość (w sensie kosztu) bywa potrzebą samą w sobie - zegarek za 1000zł jest dokładny tak samo jak ten za 100zł. Meble na tym zdjęciu są moim projektem sprzed lat (włącznie z drzwiami). Były wykonane ręcznie. Mogłyby kosztować sporo, lub z racji swej prostoty, być robione z taśmy, jako "masówka": http://nad.pisz.pl/images/2013/09/02/DSCF1371.jpg http://nad.pisz.pl/images/2013/09/02/W domu Maćka 002- sypialnia.jpg http://nad.pisz.pl/images/2013/09/02/W domu Maćka 004 - sypialnia.jpg Edytowane 2 Września 2013 przez MaciekTyr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.09.2013 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 a dlaczego "gnoić"? Porównywałeś tanią kabinę plastik-fantasik (bo za 600 zł to tylko chiński produkt dostaniesz) z porządną kabiną murowaną. Ja mam teraz tanią kabinę w chacie, bo w momencie wprowadzania się nie było mnie na stać na szkło, odpływy liniowe w podłodze. Ale więcej tego błędu nie popełnię, więc zarabiając obecnie więcej, wydam więcej na zagospodarowanie wnętrza w sposób, który nie będzie mnie doprowadzał do pasji przy czyszczeniu i codziennym użytkowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaciekTyr. 03.09.2013 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2013 (edytowane) Plastik to cud, cegły a nawet drewniane altany i schody kryje się plastikiem (poliestrem, poliuretanem i innymi syntetykami). Uznaję tworzywo z jego cechami a dziś plastik udaje drewno (panele) a drewno i gips udają plastik (meble)."Kupili mi garnitur nim się urodziłem, potem przez całe życie chodzić się w nim uczyłem" to koncepcja wiary w rzeczy doskonałe i niezmienne. Modernistyczny postulat zużywalności udowodnił, że można wygodniej, przyjemniej a przede wszystkim taniej - samochody, buty, kabiny... Trwałe i absorbujące powinny być relacja międzyludzkie (i to też z wyłączeniem międzypokoleniowych) a nie przedmioty w swej pierwotnej formie - która, niezależnie od ceny, stanie się przestarzała. Edytowane 3 Września 2013 przez MaciekTyr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.09.2013 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2013 Mam wrażenie, że takie przyziemne sprawy jak sprzątanie zostawiasz żonie lub sprzątaczce a sam nigdy tandety nie myleś. Szczoteczką do zębów, trzy razy dlużej niż lepszy produkt, bo brud wżera się w plastik. To, że dobrej jakości produkty zastępuje się tanim odpowiednikiem wynika z ubóstwa a nie z praktyczności takiego rozwiązania. Jeśli tworzywo coś "udaje" to jest to kicz wnętrzarski (piliestyrenowe "belki drewniane") lub produkt dla biednych (panele laminowane v panele drewniane) i tyle. Owszem tworzywa sztuczne są używane w sztuce użytkowej (chociażby przez Karima Rashida czy Starcka). Ale nie kosztują 600 zł, bo to tworzywa wysokiej jakości. I niczego nie udają. Ciekawe , że jedynym samochodem z tworzywa był trabant. Żaden inny producent samochodów, nawet tanich marek, już nie podązył w tym kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.