polanka 19.04.2004 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Ale są tacy, którzy uwielbiają się upieprzać (za przeproszeniem) sprzątaniem w nieskończoność, wszystko musi błyszczeć, lśnić, pachnieć... tylko co oni mają z tego życia ? Są nieszczęśliwi jak gość pobrudzi wycieraczkę, dzieci nakruszą przy śniadaniu, kot zbije flakon. W takim domu nikt nie może czuć się swobodnie. I z takimi ludźmi też nie można czuć się dobrze. Nie mam racji ??? Często tak jest. Niestety, są też tacy, co mają w zawsze estetycznym mieszkaniu psa, kota dwójkę dzieci i z uśmiechem na ustach wpuszczają cię w butach, bo "się posprząta". Tacy są udręką mojego życia . A może oni mają krasnoludki w domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 19.04.2004 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Tacy są udręką mojego życia . A może oni mają krasnoludki w domu? Dlaczego udreka? Jak chca, niech sprzataja. Mam tez znajomych, ktorzy nie kryja, ze prosza o telefoniczne uprzedzenie o wizycie przynajmniej na 2 dni naprzod, zeby mieli czas zadzwonic po sprzataczke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 19.04.2004 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Tacy są udręką mojego życia . A może oni mają krasnoludki w domu? Dlaczego udreka? Jak chca, niech sprzataja. Mam tez znajomych, ktorzy nie kryja, ze prosza o telefoniczne uprzedzenie o wizycie przynajmniej na 2 dni naprzod, zeby mieli czas zadzwonic po sprzataczke. No, ale jak ktoś lubi przylepiać się do podłogi i na co dzień wycierac kurze łokciami ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 19.04.2004 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 No, ale jak ktoś lubi przylepiać się do podłogi i na co dzień wycierac kurze łokciami ... Jest roznica miedzy brudem a oblednym sprzataniem albo sprzataniem "bo przynajmniej raz w tygodniu przeciez trzeba". No i jeszcze mozna nie brudzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 19.04.2004 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 Jest roznica miedzy brudem a oblednym sprzataniem albo sprzataniem "bo przynajmniej raz w tygodniu przeciez trzeba". No i jeszcze mozna nie brudzic. Święte słowa. Mozna nie brudzić. Tylko, że po tygodniu "niebrudzenia" w każdym normalnie użytkowanym i zamieszkanym domu, kłaki fruwają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 19.04.2004 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2004 No i jeszcze mozna nie brudzic. Otóż to! Święte słowa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polanka 21.04.2004 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2004 Tacy są udręką mojego życia . A może oni mają krasnoludki w domu? Dlaczego udreka? Jak chca, niech sprzataja. Mam tez znajomych, ktorzy nie kryja, ze prosza o telefoniczne uprzedzenie o wizycie przynajmniej na 2 dni naprzod, zeby mieli czas zadzwonic po sprzataczke. Niestety, na sprzątaczkę mnie nie stać, a entropia rośnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
benita72 12.05.2004 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2004 Ja z troche innej beczki..Doki, co masz na podłodze w salonie ( to mój dyzurny temat ostatnio)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 13.05.2004 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2004 A ja do wnęki:ogromne lustro w prostych drewnianych, ciemnych ramach oświetlone od góry kinkietem,albo konsola a nad nia kolekcja zdjęć rodzinnych,albo grube drewniane, ciemne dechy na wspornikach jako półki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 13.05.2004 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2004 A ja proponuję wieszak na ubrania. Zawsze znajdzie się kilka palt, które musza być pod ręką i kapelusz i parasol. A na podłodze wycieraczka i jakieś buciory. Nie? No to może..... płaska szafka na buty. Nie macie problemu z nadmiarembutów? Ja mam ich zawsze za dużo. Po prostu nie wiem co z nimi robić.Walają się to tu, to tam a tak mogłyby równo rządkiem stanąć wzamykanej szafeczce (tak około 1,2m wysokiej) albo i na otwartym stelażyku. .... albo nie, wiem już. Komódka, na niej gumowa serwetka i pełnobibelocików, grzebień, szczotka do włosów i ręczne lustereczko. A naścianie lustro w rzeźbiono złoconej oprawie (może być lekkosczerniałe), trójdzielne na zawiasach, żeby się można było z każdejstrony obejrzeć. Wystarczy? Wystarczy?!!! Kochani!!!!A może by tak NIC tam nie stawiać.Żadnych półek, żadnych konsol, żadnych regałów, żadnych biblioteczek i żadnych luster. Po prostu NIC. Dlaczego? Oj musiałbym tu cały wykład zrobić.Ale może nie potrzeba, może chwilę pomyślicie i sami mnie zrozumiecie, na co liczę i czekam z ciekawością na waszą reakcję. Klaus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 13.05.2004 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2004 Ja z troche innej beczki..Doki, co masz na podłodze w salonie ( to mój dyzurny temat ostatnio)? Baltic floor. Buk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ma 13.05.2004 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2004 Może tylko samo lustro, długie z ozdobnymi ramami, dopasowane stylem do wnętrz. Zdecydowanie popieram! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 14.05.2004 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2004 Jeśli chciałbyś podtrzymać chłodny, ascetyczny urok elegancji wnętrza, nie zakłócać w nim wyrazistych linii prostych - pozostaw może ten skromny zaułek samemu sobie ! : zero Sprzętów, Bibelotów, Gratów !! (Napisz nam też, proszę, o ostatecznych jego losach.) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 07.06.2004 01:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Kiedyś w Muratorze był dodatek "Kominki". Dość beznadziejny, ale był tam jeden kominek fajny - widziałam go też w Świecie kominków (taaak, czasem kupuję ). Więc obramowanie tego kominka wyglądało tak: na dwóch drewnianych słupkach toczonych gładkich zwężających się do dołu - szklana półeczka. Ta oprawa, taka konsolka, wyglądałaby tu m.zd. fajnie. I zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pagin 07.06.2004 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Witam,Podobnie jak Anika zrobilbym kolekcje rodzinnych zdjec plus dyskretne oswietleniePozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.06.2004 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Jeżeli to jeszcze aktualne to ja powiesiłabym dużą grafikę( obraz, plakat coś w tym stylu, zależy od gustu i upodobań właścicieli) albo ... postawiła jakąś dużą rzeźbę, odlew czy coś takiego. Czasami zbieramy takie cudeńka, ciągnąc je przez pół świata jako pamiątkę z wyjazdu. Proponowane duże lustro również mile byłoby widziane. Oczywiście wszystko solo, nic na raz.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apia 07.06.2004 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Dziekuje wszystkim za opinie:) Podaliscie nam bardzo fajne pomysly. W dalszym ciagu wneka jest pusta, "czeka " na doplyw gotowki.Wstepnie zdecydowalismy sie na takie rozwiazania (zdecydowaly wzgledy praktyczne, bo i lustro potrzebne i mala szafeczka). http://www.doimosummer.it/scheda.phtml?f_id=124http://www.doimosummer.it/scheda.phtml?f_id=125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 07.06.2004 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Bardzo fajne rozwiązania ale ja bym zmieniła nóżki.Albo bym dodała dwie z tyłu albo zaprojektowała dwie z boku ale szersze.Dwie tylko z przodu kojarzą mi się z czymś niekompletnym by nie powiedzieć wybrakowanym. Ale o gustach się nie dyskutuje.Sam pomysł jednak bardzo mi się podoba [zwłaszcza zdj.1] i kto wie czy z niego nie skorzystam.Dzięki za inspirację. Pozdrowienia Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.06.2004 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Ponieważ lubie takie klimaty- podoba mi się. Gdzie to zakupicie???Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Apia 07.06.2004 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Ten mebelek mamy zamiar zrobic na zamowienie. Bedzie wykonany z tego samego drewna (orzech amerykanski) co szafa, ktora bedzie stala przed szklanymi drzwiami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.