Leony 08.10.2012 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Witam wszystkich. Nie wiem czy to dobry dzial, z góry przepraszam - lub prosze o nakierowanie na inne forum lub dzial. Otrzymalem rachunek za ogrzewanie w mieszkaniu. Płace miesiecznie 250 zloty zaliczki. Kwota którą muszę jeszcze dopłacic do 1100 PLN. Suma ta zwalila mnie z nóg. To moje pierwsze mieszkanie i pierwszy rachunek. Prawie caly blok ma takie wysokie doplaty. To przechodzi ludzkie pojecie. Kwota jednostkowa wynosi az 1,40PLN. Prawie 150% wiecej niz rok temu. Wiem od sasiadek. Blok zuzyl o polowe mniej ciepla niz w tamtym roku. Kilka pytan. 1. Podzielniki wskazuja takie wartosci: kuchania: 401 pokoj 1: 412 pokoj 2: 252 pokoj 3: 758 Czy to malo czy duzo ? Mieszkanie stalo prawie 9 miesiecy puste. Mam je od stycznia. Czy to mozliwe zeby poprzedni wlasciciel wygrzal az takie duze wartosci w 3 miesiace jesieni ? 2. Kto ustala cene jednostkowa? PEC, spoldzielnia? 3. Klatki schodowe sa juz rozgrzane do czerwnosci. Jak skrecic te grzejniki mimo ze nie ma glowicy pokretnej ? 4. Wszyscy sasiedzi skarza sie na takie rachunki. Kazdy zapiera sie ze prawie nie grzeje. Skad moga brac sie takie wyniki ? 5. Jaka reklamacje mozna napisac do spoldzielni? Co zawrzeć w piśmie ? Czy ktos z was juz mial przejscia ze spoldzielnia i wywalczyl swoje ? Za wszelkie info serdecznie dziekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 08.10.2012 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 (edytowane) 2. Kto ustala cene jednostkowa? PEC, spoldzielnia? 3. Klatki schodowe sa juz rozgrzane do czerwnosci. Jak skrecic te grzejniki mimo ze nie ma glowicy pokretnej ? 4. Wszyscy sasiedzi skarza sie na takie rachunki. Kazdy zapiera sie ze prawie nie grzeje. Skad moga brac sie takie wyniki ? 5. Jaka reklamacje mozna napisac do spoldzielni? Co zawrzeć w piśmie ? Czy ktos z was juz mial przejscia ze spoldzielnia i wywalczyl swoje ? Czy mieszkanie jest własnościowe?Czy większość mieszkań jest własnościowa?Co ze wspólnota,kto decyduje o mieszkańcach? Poczytaj może najpierw o wspólnotach mieszkaniowych,zapoznaj się z sytuacja prawną swojego bloku i przeczytaj statut swojej spółdzielni. A uchwały zapadają większością głosów-mieszkańców albo zarządu wybranego przez mieszkańców(o ile to mieszkańcy są "większościowymi"właścicielami ). W sprawie ogrzewania proponuję zwołać zebranie wspólnoty. Edytowane 8 Października 2012 przez marynata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leony 08.10.2012 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Mieszkanie jest społdzielcze własnościowe. To nie jest wspolnota.Nie mam informacji - jeszcze - o statusie spoldzielni ani kto podejmuje decyzje. Wiem, że jest "pani prezes".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 08.10.2012 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 250 PLN miesięcznie i jeszcze 1100 do dopłaty, toż to ponad 4kPLN! Albo masz wieeelkie mieszkanie, albo blok durszlak, ewidentnie coś za dużo:/Ja bym się przeszedł na Twoim miejscu do spółdzielni. No chyba, że blok ma swoją kotłownię olejową lub na propan, wtedy takie rachunki mogą się trafić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leony 08.10.2012 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 250 PLN miesięcznie i jeszcze 1100 do dopłaty, toż to ponad 4kPLN! Albo masz wieeelkie mieszkanie, albo blok durszlak, ewidentnie coś za dużo:/ Ja bym się przeszedł na Twoim miejscu do spółdzielni. No chyba, że blok ma swoją kotłownię olejową lub na propan, wtedy takie rachunki mogą się trafić. No wlasnie. Sam jestem w szoku. Mieszkanie rogowe 63 metry kwadratowe. Wysoki parter. Mam tylko sasiada na przeciwko i pietro wyzej. Bloczek 4 Pietrowy. Wlasnie kombinuje pismo by to wyjasnic. Rachunek rozwalil mnie totalnie. Sasiedzi maja po tyle samo i pol osiedla zamkowe w Bedzinie. Wszyscy duzo gadaja a nikt nic nie robi. W jednym boku cena jednostkowa jest 50 groszy w innym 1,50 tak jak w moim. Paranoja. Nie wiem za bardzo czego żądać od spoldzielni.... mieszkam od miesiaca. Zaczynam sie bac co bedzie w nastepnym roku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 08.10.2012 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Nie wiem za bardzo czego żądać od spoldzielni Zapoznaj się z tym statutem i poznaj swoje prawa i obowiązki. Kupując takie czy inne mieszkanie zgadzasz się jakby z góry na pewne sytuacje i musisz wiedzieć jakie-co możecie z sąsiadami zrobić w jakiej sprawie,a czego nie. O wyjaśnienie pewnych kwestii warto się zawsze do spółdzielni zwrócić,ale trzeba wiedzieć najpierw na czym się stoi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leony 08.10.2012 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Dzieki za sugestie. Na pewno to zrobie. Ale kwota i wyjasnienie tego juz mnie przeraża.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 08.10.2012 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 (edytowane) Witam wszystkich. Nie wiem czy to dobry dzial, z góry przepraszam - lub prosze o nakierowanie na inne forum lub dzial. Otrzymalem rachunek za ogrzewanie w mieszkaniu. Płace miesiecznie 250 zloty zaliczki. Kwota którą muszę jeszcze dopłacic do 1100 PLN. Suma ta zwalila mnie z nóg. Powiem CI jak było u mnie ... Miałem mieszkanie w nowo wybudowanym bloku (plombie) do starego bloku. Blok wykonany do I piętra z silikatu a powyżej 1 piętra z gazobetonu + styropian chyba 12cm. Okna U=1.1. Każde mieszkanie miało własne cyfrowe liczniki , liczniki cyfrowe na klatce schodowej , do każdego ogrzewanie szło w wylewce (takie jakby ogrzewanie podłogowe Mieszkałem na I piętrze. Mieszkanie słoneczne , 65m2. Od 2004 płaciłem za mieszkanie wraz ze wszystkimi zaliczkami (nie liczę prądu) 350zł. Później było drożej ale nie więcej niż 400zł za miesiac. Zadnych dopłat do ogrzewania nie miałem , a czasami były zwroty .. W 2009r zima była ostra i wtedy musiałem dopłacić jak i wszyscy .. Tak naprawdę ludzie zapłacili za swoją głupotę. Na klatce schodowej był grzejnik. Otwarty na max , drzwi nieszczelne (wejściowe) , bo nikomu nie chciało sie naprawić. W suszarni też grzejnik na max ... Niestety za tą saunę na korytarzu trzeba było zapłacić ... Mimo że zużyłem zbliżoną ilość ciepła (w GJ) to musiałem dopłacić i to nie mało , bo niestety za saune na korytarzach i w suszarni ktoś musiał zapłacić , a że w bloku nie płaci sie tylko za to co sie samemu zużyje a także za straty i za wspólne ciepło (korytarz , suszarnia) to każdy zapłacił ... Pamiętam jeszcze jakiś czas szybciej pani prezes spółdzielni mówiła aby wywalić grzejniki bo kiedyś za to zapłacimy , ale nie ... Sąsiedzi z parteru byli przeciwni bo będzie zimno ... Ale jak wszyscy dopłacili to szybko ludzie napisali petycję i podpisali i spółdzielnia zamknęła grzejniki ... Zapewne u Ciebie jest to samo. Wywalić grzejniki z klatek schodowych i z miejsc "zbytecznych". Tam grzejniki działają bez żadnych zaworów i zżerają olbrzymie ilości ciepła za które płacici. Proponuję zebrać podpisy i zupełnie zdemontować ... Nie żadne termostaty bo ludzie będą kombinować , a zapewne Ci z parteru albo młodzież która na klatkach w zimę będzie się "rozgrzewała". Skąd się biorą takie wyniki ? Jak ma się saunę na klatkach schodowych i w innych pomieszczeniach nie mieszkalnych (suszarnia i itd) to potem za tę saunę trzeba zapłacić ... Ja mieszkałem w małej spółdzielni niedaleko miasta. Na terenie spółdzielni była kotłownia należąca do Spółdzielni. Na początku w kotłowni było palone olejem opałowym , ale potem mocno podrożał i spółdzielnia zmoderniozowała się na zasilanie gazem ziemnym. Edytowane 8 Października 2012 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 08.10.2012 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 (edytowane) Dzieki za sugestie. Na pewno to zrobie. Ale kwota i wyjasnienie tego juz mnie przeraża.... Każdy członek spółdzielni ma prawo wglądu w faktury, zatem nie ma problemu stawić się osobiście w spółdzielni, poprosić o rachunki i samemu sprawdzić zasadność naliczenia stawki. Swego czasu robiłem to wielokrotnie i wymuszałem na zarządzie obniżenia źle naliczonych opłat. UWAGA - na walnych zgromadzeniach członkowie spółdzielni zwykle głosują przeciwko swoim interesom - ale większość ma rację - to przede wszystkim w moim przypadku zadecydowało o budowie swojego domu Edytowane 8 Października 2012 przez kbab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynata 08.10.2012 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 na walnych zgromadzeniach członkowie spółdzielni zwykle głosują przeciwko swoim interesom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leony 08.10.2012 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2012 Dziekuje wam za odpowiedzi. Wezne je do serca i podzialam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 09.10.2012 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 1. Podzielniki wskazuja takie wartosci: kuchania: 401 pokoj 1: 412 pokoj 2: 252 pokoj 3: 758 Czy to malo czy duzo ? Trudno ocenić, bo różne modele podzielników mogą to różnie zliczać. Podzielnik tak naprawdę nie tyle coś "mierzy", co "mierzy i liczy" coś w jakiś dziwny sposób, więc nie bardzo da się to porównywać. Mieszkanie stalo prawie 9 miesiecy puste. Mam je od stycznia. Czy to mozliwe zeby poprzedni wlasciciel wygrzal az takie duze wartosci w 3 miesiace jesieni ? Możliwe. 2. Kto ustala cene jednostkowa? PEC, spoldzielnia? Cena jednostkowa bierze się z podzielenia kosztów zmiennych ogrzewania przez sumę wskazań wszystkich podzielników ciepła. Kluczowe są tu dwie rzeczy: 1) podział kosztów ogrzewania na część stałą (rozliczaną wedle powierzchni) i zmienną (rozliczaną wedle wskazań podzielników) (kwestia spółdzielni), 2) cena ciepła, za którą spółdzielnia płaci PECowi. U Ciebie część stała kosztów ciepła to aż 60% całego kosztu ogrzewania, co jak dla mnie jest absurdem i nie powinno przekraczać 20%. W większości przypadków części wspólne stanowią nieznaczną część kubatury budynku. 60% jak dla mnie jest wzięte z sufitu. 3. Klatki schodowe sa juz rozgrzane do czerwnosci. Jak skrecic te grzejniki mimo ze nie ma glowicy pokretnej ? To już Ci wyjaśniono. Ale grzejników likwidować na klatce nie wolno, klatka musi mieć ogrzewanie. Oczywiście nie do 20*C, to inna historia. 4. Wszyscy sasiedzi skarza sie na takie rachunki. Kazdy zapiera sie ze prawie nie grzeje. Skad moga brac sie takie wyniki ? Ktoś musi kłamać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leony 09.10.2012 08:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Dzieki wielkie za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.