mxk 25.06.2004 00:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 ja zamówiłem drzwi u stolarza. szer.170 wys 210 z dwoma naświetlami. Drzwi mahoniowe z zamkiem ryglującym w 3 miejscach i jeszcze dodatkowy zamek, szyby bezpieczne lustrzane. zapłacołem 4100 zl i montaż 50zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 25.06.2004 00:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Mieczu, w tym Twoim "pechu" to Ty masz strasznie dużo szczęścia !!! Gość sprzedawca oddał zaliczkę, wziął drzwi pod pachę i sobie poszedł. Nawet nie musiałeś nikogo zakopywać w ogródku I do tego Ty masz czas na następne 2 miechy takich fanaberii. Po prostu rewelka! Tylko pozazdrościć. Kondolencję należą się temu sprzedawcy. I tak to już jest w Polszy, że wykonawcy nie myślą, a potem narzekają, że nic im się nie opłaca. Nam chyba wszyscy już powiedzieli, że oni wręcz dopłacają do naszego domu. Hmm, ciekawe dlaczego nam się wciąż wydaje, że dużo biorą i ciency jesteśmy w finansowych negocjacjach...(?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 25.06.2004 00:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Tak sobie teraz przeglądam ten wątek i widzę, żem napisał Na 'pocieszenie' dodam, że nasz projekt (w którym nie ma nic prostego; dosłownie i w przenośni) zupełnie załamał 'naszego' Pinusa. Muszę więc koniecznie sprostować, że jednak się Pinus nie załamał. Podjął się wykonania naszych kolistych drzwi, a i cenę dał bardzo rozsądną jak na nasze wydziwianie. Jak je zrobią to się pochwalę zdjęciem pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sss 25.06.2004 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Można wydać na drzwi kupę kasy dlatego, że nam się podobają. Ale juz płacenie kilka tys. zł. za drzwi antywłamaniowe albo wzmocnione to chyba bezsens. Można kupić do 2 tys. zł drzwi drewniane, klejone warstwowo. z dwoma zamkami w tym z jednym wielowpustowym w cenie do 2 tys. zł. Ja zapłaciłem 1600 za drzwi i 100 zł za montaż ( montaż bez f-ry ). Te moje nie sa może najładniejsze ale były od reki ( ktoś nie odebrał ). Na te ładniejsze trzeba czekać ok. 3 m-cy. Cena taka sama. Planowałem najpierw pożądne drzwi antywłamaniowe - wychodziło ok. 4000 w zależności od zamków. Za różnicę w cenie założyłem sobie alarm. Ciekawe co w sumie jest lepszym zabezpieczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 25.06.2004 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 To ile wydasz na drzwi to kwestia twojej strategii obronnej i warunków. Im więcej kasy wydasz na zabezpieczenia, tym dalej od Ciebie będą złodzieje, gdy się włączy alarm. Ktoś kto mieszka na odludziu, albo ma drzwi od strony niewidocznej dla sąsiadów, musi wydać na nie więcej, jeśli chce mieć jako takie poczucie bezpieczeństwa. Ktoś kto mieszka drzwi-w-drzwi z sąsiadem na oświetlonej ulicy, już takich drzwi nie potrzebuje.To samo dotyczy alarmu. Im tańszy alarm tym później dowiadujesz się o włamaniu. Może być tak: złodzieje wyłamują drzwi, wpadają do domu, alarm się włącza, ty zbiegasz ze schodów i zaczynasz się z nimi lać, albo zamykasz się w garderobie i czekasz na odsiecz, jeśli masz ją jak wezwać.Można wydać znacznie więcej na alarm i mieć informację już o tym, że ktoś dopiero próbuje się włamać.Każdy wyda na te rzeczy tyle ile może, zależy to od tego- w jakiej okolicy mieszka- jak bardzo chce się czuć bezpieczny- ile jest to dla niego warte i ile jest gotów na to wydać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 25.06.2004 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 ...Każdy wyda na te rzeczy tyle ile może, zależy to od tego - w jakiej okolicy mieszka - jak bardzo chce się czuć bezpieczny - ile jest to dla niego warte i ile jest gotów na to wydać Jest jeszcze punkt czwarty: - ile jest w stanie na to wydać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 25.06.2004 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 MIECZOTRONIX - w moim przypadku drzwi robi stolarz. Drzwi wejściowe według wzoru ustalonego przeze mnie, będą wykonane z dębu i pokryte okleiną czereśniową bo nie lubie faktury słojów na wierzchu, szybą w środku, wizjerem i pełnym osprzętem antywłamaniowym Gerdy, chociaż bez przesady. Ten sam stolarz robi jednocześnie drzwi między garażem a częścia mieszkalną. Z założenia nie miały być ładne ale solidne. Oprócz osprzetu Gerdy będą wzmocnienia z blachy i takie tam. Cena finalna za obie pary wraz z montażem /przy obietnicy zlecenia innych prac w przyszłości/ wynosi 5000 PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 03.09.2004 11:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Nowe wiadomości z linii frontu! Po kolejnych dwóch miesiącach oczekiwania i 15 dniowym obsuwie wzgledem umowy, dziś na budowie pojawiły się 2-gie drzwi robione na zamówienie, przez 2-giego stolarza.I co się okazalo?Nie... Tym razem pasują, a jakże! Tylko że się otwierają na złą stronę!Idąc z garażu wchodzę po schodkach i po prawej ręce mam drzwi. Te drzwi powinny otwierać się na lewo, ale stolarz zrobił je otwierane na prawo! Czyli prosto na twarz wchodzącej osoby (cena 2800 zł). Podpiera się że robił wg mojego rysunku, który rzeczywiście mu dałem, i na którym ja narysowałem drzwi widziane od wewnątrz, a on myślał że to od zewnątrz. Skąd ja mam wiedzieć jak stolarze sobie drzwi rysują? Z tym że rysunek nie był załącznikiem do umowy. W ogóle był on do 1-szej umowy, nie jest podpisany, przedstawia drzwi o innych wymiarach, itp. I dałem mu go na zasadzie - "może mi pan zostawić ten rysuneczek? - ależ tak, proszę". A więc drugie drzwi robione na zamówienie są o kant dupy potłuc.Mam jeszcze jechać dziś na budowę, bo wykonawca nie wiedział co ma z tym fantem zrobić. Ten nie będzie chyba tak uczciwy, jak poprzedni i zaliczki (500 zł) mi raczej nie odda. Będzie twierdził, że to moja wina. Ale wtedy zasłuży sobie na oddzielny wątek, z pełnymi danymi, tu, w wątku grupy Piaseczno (bo to lokals) i na pl.misc.budowanie. Ciekaw jestem ile sobie będzie cenił swoją reputację. Więc znowu jestem w punkcie wyjścia. Doraźni mam 3 plany na rozmowę dziś po południu- plan A zostawia mi te złe drzwi, i spisujemy nową umowę z zadatkiem i z terminem i z karami (ta nie miała niestety) (ew. ja mu dopłacam trochę), a resztę, po tym jak zrobi i wstawi mi takie, jak chciałem (wątpię, żeby się na ten wariant zgodził). Napewno nie jest to człowiek, który te drzwi zostawi mi gratis do czasu wykonania nowych. Czuję, że już dość umoczył i nie będzie mu się chciało robić drzwi od nowa. W końcu trzyma moje 500 zeta zaliczki. Ale w sumie, gdyby ten człowiek cokolwiek myślał, i jeśli jego zarobek na drzwiach jest większy niż 500 zł, to powinien mi te drzwi jeszcze raz zrobić i zminimalizować straty.- plan B - niestety najbardziej prawdopodobny (najgorszy - trzeba zawsze nastawiać się na najgorsze) - zabiera sobie te drzwi, a ponieważ zaliczki mi nie odda (twierdzi że to moja wina i że ja właśnie takie drzwi chciałem jakie on mi zrobił) to ja mu je pozwalam zabrać, a potem zaczynam go nękać o zwrot zaliczki drogą urzędową i opisuję moją historię ze szczegółami (interesującymi dla potecjalnych klientów, bo facet mnie ordynarnie olewał) na forach dyskusyjnych (facet ma witrynę www, więc klientów tamtędy też zdobywa). - plan C - ale ten raczej dla mnie nie opłacalny - żeby te drzwi zamontować w garażu - ale byłyby raczej za drogie i za ładne, pozatym bramy garażowe musiałbym też zrobić w drewnie, a to już masakra finansowa. Wszystko zależy od tego, czy stolarz zrozumie, że umoczyć to on już umoczył i teraz musi tylko minimalizować straty. Bo na pierwszy rzut oka może mu się wydawać że zyska zatrzymując moje 500 zł zaliczki i nieudane drzwi. Tradycyjnie już proszę wpisywać swoje kondolencje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 03.09.2004 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Wpisuję się ponownie do książki kondolencyjnej... Pewnie nie są Ci dane drzwi wejściowe do Twojego domu. Może jak byłeś mały, to zniszczyłeś komuś drzwi (np. zrobiłeś komuś grafiti, albo porysowałeś gwoździem?) i teraz Bozia Ci odpłaca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 03.09.2004 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 No ja też wpiszę się z wyrazami współczucia. Dla mnie jest to: NEMEZIS, APOKALIPSA, PRAWDA CZASU, PRAWDA EKRANU. No, ale Mieczu następnym razem to najlepiej będzie jak osobiście udasz się do firmy, która realizować będzie Twoje zamówienie. Wspólnie z właścicelem firmy przejdziesz cały cykl realizacji, łącznie ze ścinaniem drzewa na Twoje drzwi. Osobiście będziesz obwoził go po lokalnych lasach, ścinał, piłował, podawał mu narzędzia do obróbki drewna, i mierzył dzieło. Chyba tylko wtedy drzwi będą w porządku. Uprzedź o tym swoją żonę, przecież nie będzie Ciebie w domu co najmniej przez 1 miesiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 03.09.2004 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 a nie dałoby się ich odwrotnie zamontować, żeby się na zewnątrz pomieszczenia ze schodkami otwierały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 03.09.2004 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Moja rada jest taka w aspekcie drzwi :- jeśli masz dzrzwi od zachodu to nie instaluj drzwi drewnianych bo możesz mieć kłopoty z ich otwieraniem i domykaniem przy bardzo ulewnych deszczach Drewno jakby nie impregnowane zawsze złapie trochę wilgoci itp. I już.No a 5200 za drzwi to nie lekka przesada to już pełny KOSMOS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 03.09.2004 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 No ja też wpiszę się z wyrazami współczucia. Dla mnie jest to: NEMEZIS, APOKALIPSA, PRAWDA CZASU, PRAWDA EKRANU. No, ale Mieczu następnym razem to najlepiej będzie jak osobiście udasz się do firmy, która realizować będzie Twoje zamówienie. Wspólnie z właścicelem firmy przejdziesz cały cykl realizacji, łącznie ze ścinaniem drzewa na Twoje drzwi. Osobiście będziesz obwoził go po lokalnych lasach, ścinał, piłował, podawał mu narzędzia do obróbki drewna, i mierzył dzieło. Chyba tylko wtedy drzwi będą w porządku. Uprzedź o tym swoją żonę, przecież nie będzie Ciebie w domu co najmniej przez 1 miesiąc. miesiąc???? a śledzenie procesu schnięcia??? toż to kilka lat będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 03.09.2004 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Mieczu, to ja Ciebie pocieszę. Tez myślałem, że te drzwi będą się otwierały na garaż (o czym zresztą świadczy przewód do alarmu) . Uważam, że jak by tych drzwi nie zrobił, tzn. mając na uwadze otwieranie na zewnątrz, to i tak przy wchodzeniu musisz się cofnąć (niezależnie czy wchodzisz od strony furtki, czy od strony garażu). Zastanów się, może już nie warto z tymi drzwiami się bujać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mironmk 03.09.2004 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 trochę z innej beczki - moje drzwi mają trzy podłużne małe witraże pośrodku. Tearaz jednak drzwi zabrano do fabryki (reklamacja). W miejsce "oryginalnych" zamontowano tymczasowe, nawet ładne, ale bez żadnego przeszklenia. Różnica jest kolosalna i to in minus. I dom i wiatrłap wyglądaja bardzo dziwnie. Naprawdę polecam ozdobienie drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 03.09.2004 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Na cenę drzwi drewnianych zewnętrznych !!! ma wpływ kilka czynników oczywiście pod warunkiem, że przyjmujemy zasadę im droższe tym lepsze ( co w przypadku zakupu bezpośrednio u producenta ma sens).1. grubość - 68 mm wg. normy DJ 68 !!! tanie drzwi są ciensze zwykle 42 mm przez co ich żywotność jest krótsza (ok. 4 - 6 lat w zależności od stron świata na której są zamontowane).2. wzmocnienia konstrukcyjne - tanie drzwi ich nie posiadają3. rodzaj kantówki - ma sęki czy nie, suszona czy nie, sklejona dobrym klejem czy nie (dwuskładnikowy najlepszy), kompana w impregnacie 2x czy nie(często chlapią pędzlem tylko i już).4. wypełnienie - jest czy nie. jeśli jest to powinno być ciepłochronne (poważnie zawyża cyfrę)5. sposób lakierowania- najtańsza wersja to lakier poliuretanowy pokryciowy(odpada po jakimś czasie) , najdroższa - lakier lazurujący wodny technika hydodynamiczna(mikrokropelki wbijają się w drewno na odległość 2-3 mm - myślę, że ok. 50 firm w Polsce opanowało do perfekcji tę technikę co pozwala im uzyskać tzw. powtarzalność jakości wyrobów)6. okucia - szczególnie elementy zewnętrzne (korodują czy nie). Ostatnio modnym staje się element ze stali kwasoodpornej wkomponowany w drewno. Ceny drzwi zewnętrznych do rezydencji dochodzą nawet do 15 - 20 tyśiów Myślę, że za swoje drzwi niewiele przepłaciłeś - chyba jednak trochę taniej kupił byś bezpośrednio u dobrego producenta. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 04.09.2004 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2004 a ja mam zamiar kupić takie drzwi: http://www.nomi.pl/produkt.php?idpr=28041 zwykłe, drewniane, oklejone, 44 cm czyli nie spełniające podanej wyżej normy ale za to ocieplone i tym się podbudowuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 04.09.2004 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2004 chyba jednak trochę taniej kupił byś bezpośrednio u dobrego producenta. Przecież ja je właśnie kupiłem bezpośrednio u dobrego producenta. Dobrego, bo fachowiec który je robił, zrobił je bardzo ładnie. Zła była tylko obsługa klienta. Sytuacja teraz jest taka. Chyba przekonałem stolarza, żeby mi zrobił te drzwi otwierane na lewo. Obiecał że zrobi je w 2 tygodine. Dopłaciłem mu 500 zł i zatrzymałem te złe drzwi (czyli mam 'jakieś' drzwi za 1000 zł), spisałem nową umowę na drzwi 'takie jak zamontowane tymczasowo ale otwierane na lewo' i te 1000 zł to zadatek. Teraz pozostaje mi czekać te 2 tygodnie i zobaczyć co się stanie. W międzyczasie muszę ochłonąć, bo wczorajszy dzień bardzo nadszarpnął moim nerwem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 21.09.2004 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 No więc zrobił, wstawił i mam te drzwi, są b. ładnecyknę fotę jak mi kolega odda aparatCzyli Hura hura - wreszcie mam te swoje drzwi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arkadiusz Godlewski 21.09.2004 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Widzę, że z tej radości aż ujawniłeś swoją twarz Gratuluję zamknięcia domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.