nydar 05.11.2012 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Masz bezwzględnie rację.Fizyki nie da się oszukać.Ale można jej prawa zagonić do pomocy w osiągnięciu zamierzonych celów.Nie da się oszukać również fizjologii człowieka,który oddychając wydala CO2 i H2O ale w przewidywalnych ilościach.Jak się połączy tą fizykę z fizjologią to można dojść do zaskakujących wniosków.Choćby ,że 10m3/h/chłopa to ful wypas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 06.11.2012 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 ale hardkor jasiek uprawiasz, to w ramach czystej ciekawosci? samo się zrobiło ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 07.11.2012 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Masz bezwzględnie rację.Fizyki nie da się oszukać.Ale można jej prawa zagonić do pomocy w osiągnięciu zamierzonych celów.Nie da się oszukać również fizjologii człowieka,który oddychając wydala CO2 i H2O ale w przewidywalnych ilościach.Jak się połączy tą fizykę z fizjologią to można dojść do zaskakujących wniosków.Choćby ,że 10m3/h/chłopa to ful wypas. 30m^3/h na trzy osoby to full wypas??? Brrrrrrrrrrrrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 07.11.2012 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Czym się różnią twoim zdaniem dwa pomieszczenia.Jedno 30m3 z kratką wywiewną przy podłodze,a nawiewną pod sufitem.Drugie300m3 odwrotnie,z kratką nawiewną przy podłodze i wywiewną przy suficie.Przez każde z tych pomieszczeń przepływa po 30m3 świeżego powietrza.W pierwszym powietrze się miesza,w drugim nie.Moim zdaniem jakość powietrza w jednym i drugim jest taka sama,o ile nie lepsza w tym drugim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 07.11.2012 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 ...a na jakiej podstawie to twierdzisz?jakieś badania? wyliczenia? symulacje? czy po prostu "na nosa" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 07.11.2012 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2012 Dom to jednak inwestycja i kombinowanie bez pewności może być kosztowne.Choćby doświadczenie forumowicza,który wpuszczał zużyte powietrze na nieocieplony strych garażu.Ja zrobiłem model i testowałem różne warianty .W tym ilości powietrza w różnej konfiguracji nawiewu i wywiewu .Stąd wyszło mi,że w łazience przy odpowiednio małych przepływach wyciąg powinien być w osi prysznica,co kłóci się z wiedzą o tradycyjnej WM,a małe ilości powietrza w obiegu budynku i w miarę laminarny przepływ z dołu do góry jest kilkukrotnie bardziej efektywny od burzliwego z góry do dołu. Pociąga to za sobą pewne konsekwencje jak np.konieczność posiadania kuchni elektrycznej,czy płyty indukcyjnej zamiast gazowej.No ale coś za coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 08.11.2012 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 (edytowane) Czym się różnią twoim zdaniem dwa pomieszczenia.Jedno 30m3 z kratką wywiewną przy podłodze,a nawiewną pod sufitem.Drugie300m3 odwrotnie,z kratką nawiewną przy podłodze i wywiewną przy suficie.Przez każde z tych pomieszczeń przepływa po 30m3 świeżego powietrza.W pierwszym powietrze się miesza,w drugim nie.Moim zdaniem jakość powietrza w jednym i drugim jest taka sama,o ile nie lepsza w tym drugim Zapominasz dodać, że to większe pomieszczenie składa się z kilku pokoi holu, łazienki i kuchni. To powoduje, że przepływ powietrza jest utrudniony i z tego względu struga powietrza musi być dzielona. Nietrudno więc wyobrazić sobie sytuację, że te trzy osoby siedzą w jednym małym pokoju słuchając zwierzeń dziecka. Ile może być świeżego powietrza w takim pokoiku po podzieleniu strugi? Nie więcej jak 5-10 m^3 na trzy osoby. Dalej twierdzisz, że powietrze świeże w dużym pomieszczeniu nie będzie mieszało się ze świeżym - kolejna bzdura. Mały przepływ powoduje szybkie nagrzewanie powietrza nawiewanego a tym samym: Świeże powietrze wędruje tam gdzie zużyte czyli pod sufit tworząc "przyjemną" mieszankę wydychanego CO2 i innych "miłych" związków. Czy jest zatem możliwe, że odczuwacie komfort? JEST. Człowiek po trochu podtruwany zwyczajnie tego nie zauważy i nazwie swoją egzystencję komfortową oczywiście do czasu ..... Edytowane 8 Listopada 2012 przez orko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 08.11.2012 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Jeszcze tylko pytanko:Monitor CO2 już masz czy też zamierzasz sobie kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 08.11.2012 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Mały przepływ powoduje szybkie nagrzewanie powietrza nawiewanego a tym samym: Świeże powietrze wędruje tam gdzie zużyte czyli pod sufit tworząc "przyjemną" mieszankę wydychanego CO2 i innych "miłych" związków. a ta mieszanina jest na bieżąco usuwana z pod tego sufitu ... powietrze wpełzające do tego pomieszczenia nie jest mieszaniną ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 08.11.2012 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 (edytowane) a ta mieszanina jest na bieżąco usuwana z pod tego sufitu ... powietrze wpełzające do tego pomieszczenia nie jest mieszaniną ... No jasiek a już myślałem, że potrafisz myśleć. Chcesz powiedzieć, że świeże powietrze, którego jest tyci tyci zamiast być wykorzystane przez mieszkańców jest w dużej części wyrzucane na zewnątrz? W takim razie już na starcie jest go dużo mniej niż 10 m^3 na osobę a co dalej to strach myśleć. Poza tym skoro świeże powietrze jest przy suficie to zgadnij jakie powietrze jest na dole? Otóż powietrze pełne "ożywczego" CO2. Druga rzecz powietrze wpełzające do pomieszczenia? Para wodna nie ma zwyczaju pełzania. Rozprzestrzenia się dosyć szybko a więc o pełzającym powietrzu możecie spokojnie zapomnieć. Edytowane 8 Listopada 2012 przez orko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 08.11.2012 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Chcesz powiedzieć, że świeże powietrze, którego jest tyci tyci zamiast być wykorzystane przez mieszkańców jest w dużej części wyrzucane na zewnątrz? do korytarza nawiewam kilkadziesiąt m3/h świeżego powietrza, czyli kilkukrotna objętość na godzinę... ze wszystkich pomieszczeń sąsiadujących wysysam sumarycznie podobną ilość, a więc musi przejść przez pomieszczenia w których przebywamy i zanieczyszczamy powietrze... teraz powiedz mi jakim cudem będę usuwał to świeże...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 08.11.2012 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Wszystko zależy ile tego powietrza nawiewasz.Jeśli jest go tak jak u nydara 30m^3/h na trzy osoby to przepływ jest tak mały, że następuje intensywne mieszanie powietrza świeżego z zużytym.10 m^3/h to ilość wystarczająca dla jednej osoby aby usunąć CO2,ale jeśli ta ilość jest dzielona na kilka pomieszczeń np. 5 to co otrzymujemy?Całe 2 m^3/h na jedną osobę, czyli stopniowe przytrucie.Aby usunąć CO2 wydalane przez jednego człowieka w inny sposób niż wentylacja potrzeba np 15m^2 roślin zielonych a nikt z was nie pisze o tym, że mieszka w szklarni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 08.11.2012 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Wszystko zależy ile tego powietrza nawiewasz. Jeśli jest go tak jak u nydara 30m^3/h na trzy osoby to przepływ jest tak mały, że następuje intensywne mieszanie powietrza świeżego z zużytym. 10 m^3/h to ilość wystarczająca dla jednej osoby aby usunąć CO2,ale jeśli ta ilość jest dzielona na kilka pomieszczeń np. 5 to co otrzymujemy? czytaj co piszesz i zdecyduj się czy wystarcza czy nie ... a do momentu wejścia do pomieszczenia to co w nim było...? samo CO2 ??? wychodzisz rano do pracy, w tym czasie całe powietrze w domu zostaje wymienione na nówka sztuka nie śmigane... wracasz wieczorem z zamiarem zużycia tego nie śmiganego którym jest wypełniony cały budynek... przecież nie jesteś w stanie intensywnie użytkować wszystkich pomieszczeń na raz, nie wspominając o tym ze do nich w dalszym ciągu dostarczane jest w pewnej ilości świeże nie śmigane czy ktoś w nich przebywa czy nie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 08.11.2012 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 to zgadnij jakie powietrze jest na dole? Otóż powietrze pełne "ożywczego" CO2. idąc tym tropem to już powinniśmy wszyscy wykorkować ... powiedz mi w takim razie jak usunąć tego intruza przy podłodze skoro wyciągi są pod sufitem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 08.11.2012 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 I po cóż dyskutować. Wystarczy aby zwolennicy mini wentylacji umieścili w wybranych pomieszczeniach monitor CO2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 08.11.2012 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Zamieściłem szkic z rozkładem temperatur w pionie pomieszczenia.Wyniki z konkretnego dnia i godz.Wyraźnie widać ,że pod sufitem jest najcieplej ,mimo ,że ogrzewanie podłogowe.To był pomiar z pomieszczenia gdzie siedzieli domownicy.Co ciekawe,w pomieszczeniu obok,temp.była o pół stopnia niższa od tej w połowie wysokości pokoju.Jak myślisz orko,które pomieszczenie było bardziej wentylowane? Bo mi się wydaje,że to z ludźmi kosztem pozostałych.Jak się rozlezą do swoich pokoi spać,to tam będzie ciut cieplej niż gdzie indziej i tam będzie główny przepływ powietrza.Gdy się pójdę kąpać to tam będzie najcieplej i tam wentylacja będzie najintensywniejsza.To samo z obiadem .W trakcie gotowania pomieszczenie kuchni jest najintensywniej wietrzone.To się reguluje samo.Tam,gdzie dłużej przebywa człowiek tam jest nieznacznie cieplej a to powoduje ruch powietrza do anemostatów.ps.nie monitoruje CO2 ,bo drogi ten detektor.Ale zrobię badania powietrza i to nie tylko CO2 bo dwutlenek węgla to pikuś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 08.11.2012 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Wsadź do swojej rury nawiewowej zwykły wentylatorek łazienkowy, tak żeby dmuchał ze 100m3/h i zostaw na dwa dni. Sądzę, że wtedy nie będziesz już chciał go wyłączyć.IMHO nie twierdzę, że źle się czujesz przy swoich 30m3/h, ale jak dmuchniesz mocniej, to zobaczysz jaka to kolosalna różnica w jakości powietrza:yes: Ja ograniczyłem wydajność do niewiele większych ilości niż Twoje i twierdzę, że to lipa, teraz Ty spróbuj mojej wydajności i osądź sam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 08.11.2012 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 ...bravo, bravo, bravo......pół stopnia...nydar, jak Ty na takie pomysły wpadasz...czyli jak rozumiem mamy do dyspozycji 15-20 m3 powietrza wpadającego jednym otworem pośrodku domu, w całym domu kilka/kilkanaście (niewłaściwe skreślić) kratek wyciągowych po jednej w każdym pomieszczeniu... no i teraz pora na magię... idąc z jednego pomieszczenia do drugiego te 15 m3 powietrza podąża za nami ponieważ, nasza obecność podgrzewa powietrze w pomieszczeniu do którego wchodzimy, co powoduje że raptem wszystkie kratki tracą ciąg poza tą jedną jedyną ... ...niesamowita sprawa.... a z jak szybko podgrzejemy to powietrze? jak wejdziemy np do ubikacji to zdążymy zdążymy podgrzać powietrze zanim się załatwimy czy nie zdążymy? pozostałe kratki przestają ciągnąć natychmiast jak wyjdziemy?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 08.11.2012 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 To nie magia a wypadkowa zapotrzebowania budynku na ciepło.W energooszczędnym domu i zwykłym obowiązują te same prawa fizyki,z tą tylko różnicą ,że ten pierwszy jest x krotnie bardziej czuły i jak do jednego pokoju wejdą trzy osoby,to w tym pokoju jest po prostu cieplejsze powietrze w wyższych jego partiach.Nie sprawdzałem w jakim czasie te zmiany mają miejsce ,ale że są to sprawdziłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 08.11.2012 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 ...pewnie że jakieś zyski będą, ale przełożenie tego na teorię wentylacji jaką przestawiłeś jest trochę ryzykowne...chyba zagubiłeś się już w tych wyliczeniach i kombinacji nad zmianą standardowych rozwiązań, tak na prawdę to na wszystko co się chce można wymyślić jakąś tezę, ale coś mi się wydaje, że zaczynasz się zbliżać do granic absurdu......no ale to tylko moje zdanie, powodzenia w ulepszaniu świata... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.