Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja hybrydowa WMG


Recommended Posts

Zgadza się ,ale to są minimalne wartości . Powietrze zimą jest bliskie nasyceniu a podgrzanie o kilka stopni zbyt dużo nie da. Bez świadomego nawilżania nie poprawi się parametrów. Stawiam na szczelność domu jako najbardziej efektywny sposób na prawidłową wilgotność powietrza.

 

Myślę ,że stojąca woda będzie miała zapach . Z drugiej strony jest tam chłodno i ciemno. Trzeba by spytać kogoś kto ma taki zbiornik na deszczówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przed RSZŚ a po żwirowcu pewnie pod sto %. A po RSZŚ ? jak podgrzane powiedzmy do 18*c?

 

Poszukaj sobie wykresu Moliera i popatrz jak się zmienia wilgotność względna przy zmianie temperatury a stałej ilości wilgoci w powietrzu (stałej wilgotności bezwzględnej). Orientacyjnie: podgrzanie powietrza o wilgotności względnej 100%, z zera do 20 stopni Celsjusza, powoduje spadek wilgotności względnej niemal do poziomu 20%. Nawilżanie powietrza w żwirowcu miało by IMHO praktyczne znaczenie, o ile powietrze na wyjściu będzie mieć choć 10 stopni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlaśnie o to mi chodziło. Powietrze podgrzewając się w żwirowcu jednocześnie odbierze z nego trochę wilgoci.

Ile? to zależy o ile się podgrzeje. Pózniej na RSZŚ podgrzeje się do wyższej temp.

Przed RSZŚ a po żwirowcu pewnie pod sto %. A po RSZŚ ? jak podgrzane powiedzmy do 18*c?

 

Jeżeli po żwirowcu będziesz miał 5oC i 100% to przy 18oC będzie przeszło 42%. Tyle,że ze żwirowca bez nawadniania nie osiągniesz 100% .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się ,ale to są minimalne wartości . Powietrze zimą jest bliskie nasyceniu a podgrzanie o kilka stopni zbyt dużo nie da. Bez świadomego nawilżania nie poprawi się parametrów. Stawiam na szczelność domu jako najbardziej efektywny sposób na prawidłową wilgotność powietrza.

 

Te minimalne wartości ze żwirowca mogą być wystarczające do utrzymywania odpowiedniej wilgotności w domu. Szczelność swoją drogą.

 

Myślę ,że stojąca woda będzie miała zapach . Z drugiej strony jest tam chłodno i ciemno. Trzeba by spytać kogoś kto ma taki zbiornik na deszczówkę.

 

Właśnie - ciemno i chłodno, więc tak jak w żwirowcu, a pojemność cieplna 10m3 wody znacznie większa niż gruntu. Można z tego dużo wyssać. Ktoś kto planuje deszczówkę do podlewania może ująć ją również we wstępnym podgrzaniu i nawilżaniu powietrza. Zamiast typowego GWC (?).

 

Wlaśnie o to mi chodziło. Powietrze podgrzewając się w żwirowcu jednocześnie odbierze z nego trochę wilgoci.

Ile? to zależy o ile się podgrzeje. Pózniej na RSZŚ podgrzeje się do wyższej temp.

Przed RSZŚ a po żwirowcu pewnie pod sto %. A po RSZŚ ? jak podgrzane powiedzmy do 18*c?

 

To zależy ile będziesz miał oC po żwirowcu. Tu możesz sobie posymulować: http://www.termohigrometr.pl/kalkulator/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli powietrze opuszczające żwirowca będzie miało 8*c i wilg. blisko 100%, a RSZŚ podgrzeje powietrze do powiedzmy 18*c.?

Muszę poszukać tabeli Moliera.

Myślę że zimą powietrze w żwirowcu podgrzewając się jednocześnie się nawilży,

a latem, schładzając się, odda troszkę do żwirowca.

 

Kurde za wolny byłem.

Edytowane przez mariusz7924
odpowiedż już padła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nydar, jaką wilgotność należy dostarczyć do domu, aby utrzymać 40% ? Tak szacunkowo. Ile wody dostarczasz samym "bytowaniem" ?

 

Nie mam systemu nawilżania .Powietrze świeże ma tyle gram co zewnętrzne.

Musi być,że sporo dostarczam skoro nie spada poniżej 40% . Samo oddychanie to 50-90gh , a gdzie gotowanie,pranie, suszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli po żwirowcu będziesz miał 5oC i 100% to przy 18oC będzie przeszło 42%. Tyle,że ze żwirowca bez nawadniania nie osiągniesz 100% .

 

Ideałem było by dostarczać do domu powietrze o stałej temp. i wilgotności bez względu na porę roku.

Mam wode na działce ok 1m. pod trawnikiem, poziom ten od wielu lat praktycznie się nie zmienia.

Dom będzie na nasypie 1m.nad poziomem gruntu. Czyli 2m. nad poziomem wody.

przy dobrze przemyślanym żwirowcu myślę że i z wilgotnością nie byloby klopotu.

gdy uda się uzyskać stabilne warunki wilg. temperaturowe, byłby to bardzo dobry początek wentylacji wyporowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam systemu nawilżania .Powietrze świeże ma tyle gram co zewnętrzne.

Musi być,że sporo dostarczam skoro nie spada poniżej 40% . Samo oddychanie to 50-90gh , a gdzie gotowanie,pranie, suszenie.

 

bo wentylujesz na granicy komfortu. Zapewniając nieco bardziej świeże powietrze nastąpi wysuszanie.

 

Barth. Jaką miałeś wilgotność powietrza po żwirowcu zimą?

 

Najgorzej było przy -15oC na zewn. W ten czas z GWC leciało 5oC i 85%wilg. Wczoraj leciało 6,5oC i 90% wilgotności. Korci mnie, aby puścić wentylację bypassem i chłodek w żwirowcu utrzymać do lata ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Nydar i inni, namówiliście mnie.:) Przeczytałem cały wątek.

 

Niestety na RSŚ za późno, już pomieszałem szare z kupą. Lecz mam ggwc 150 mb fi 32 i teraz nad nim co najmniej 60 cm wód gruntowych.

Wyciągi będą w pokojach, wc, łazience i kuchni. Nawiew w holu, z sufitu. W salonie i pokojach będą sufity skośne zgodnie ze spadkiem dachu (g/k i drewniane beleczki), a nad pozostałymi pomieszczeniami sufity płaskie z płyty warstwowej, wełna z blachą. Utworzy to stryszek, który mogę wykorzystać jako komorę wentylacji. Obawiam się tylko, że będzie gromadził się w tym miejscu kurz domowy. Tak że skłaniam się bardziej do zastosowania rur spiro na wyciągach. Wyrzutnię z kominem umieszczę na ścianie południowej (bez okien), czerpnię od wschodu prosto do pomieszczenia buforowni. Planuję komin wyrzutni z blachy czarnego koloru. jako okrągłą rurę obłożoną komorowym poliwęglanem, coś na sposób komina słonecznego. Konstrukcję zamontuję na wsporniku mocowanym do ściany. Jak dotąd mój dach jest wolny od kominów.

Parter.jpg

Przekrój.jpg

 

Chcę zastosować rekuperator glikolowy. Zasilanie z ggwc do nagrzewnicy/chłodnicy powietrza wylotowego, następnie wlot powietrza przez nagrzewnicę/chłodnicę i powrót do ggwc. Nagrzewnice/chłodnice połączone obwodem cieczowym szeregowo.

Ponoć mój glikolowiec może dać moc 3kW, więc zamierzam chłodzić się nim w upalne lato. I w tym mam zagwostkę. Wymyśliłem że powietrze wlotowe przechodzące przez czynną chłodzącę będzie dodatkowo zasilane powietrzem z wnętrza domu bajpasem. Czyli n/p wentylowałbym 300 m3/h na zewnątrz, a przez chłodnicę przeleciałoby 600 m3/h. Czy dobrym pomysłem będzie zastosowanie wentyli o różnej mocy/wydajności, aby zrealizować bajpas latem i dobrą pracę wentylacji zimą? Będzie też profesjonalny projekt wentylacji i obliczenia na dobór nagrzewnic/chłodnic.

 

Pozdrawiam

Cezary

 

PS. Chcę też przełączać wywiewy salonu i sypialni przepustnicą sterowaną zegarem.

Edytowane przez cezary.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiew w holu, z sufitu.
Gdybym robil jeszcze raz tez bym tak zrobil. Ale ja nie mam reku.

 

Obawiam się tylko, że będzie gromadził się w tym miejscu kurz domowy.
Nie zaobserwowalem

 

Tak że skłaniam się bardziej do zastosowania rur spiro na wyciągach.
Zrobilem tylko na kibelkach, zeby nie waniało na stryszku. Dodatkowo chce jeszcze zrobic to do kuchni z dodatkowa przepustnica, ktora bedzie odcinac "na żądanie" wyciagi w innych pomieszczeniach poza kuchnia i łazienkami. W połączeniu z przełączaniem wentyla na max - taka realizacja alternatywana tradycyjnego wyciagu w kuchni

 

PS. Chcę też przełączać wywiewy salonu i sypialni przepustnicą sterowaną zegarem.

Rozwiniesz to ? Co chcesz osiagnąć ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karolek75 dzięki że odpowiadasz.

 

Do reku glikolowego, jakie planuję z dwóch wymienników nie ma zastrzeżeń?

Gdyby zastosować taki wymiennik, to całkiem tanio można opędzić glikolową rekuperację. Z tego wątku gdzieś z 2013 r. http://coolstore.pl/product-pol-1871-Skraplacz-nieuzbrojony-1-90-kW-.html

 

Jak nie ma kurzu, to mogę wszystkie wywiewy skierować na stryszek, zaoszczędzić na rurach i skrzynkach rozprężnych. Ułatwi to też regulację wywiewu anemostatami.

Przepustnicą chciałem przełączać intensywność wywiewów strefy dziennej/nocnej i sterować zegarem. Na 123 m2 mieszkać będą dwie osoby. Lecz ta opcja ze stryszkiem, jako puszki rozprężnej, wyklucza takie sterowanie.

 

Kuchnie mam małą i otwartą na salon, brama jak do garażu, planuję więc przepuścić przez nią huragan. Powietrze wpadać będzie z holu, też otwartego na salon i do kuchennych anemostatów o wydajności wietrzenia/wywiewów połowy domu. Przełączania intensywności pracy wentylatora dla wywiewu w kuchni na żądanie nie planuję z racji możliwości nadużyć, może razem z czujnikiem temperatury wykrywającym ciepło gotowania.

 

A te wentylatory o różnej wydajności na letnie upały, to da się jakoś pogodzić w systemie?

 

Pozdrawiam

Cezary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karolek75 dzięki że odpowiadasz.

 

Do reku glikolowego, jakie planuję z dwóch wymienników nie ma zastrzeżeń?

Gdyby zastosować taki wymiennik, to całkiem tanio można opędzić glikolową rekuperację. Z tego wątku gdzieś z 2013 r. http://coolstore.pl/product-pol-1871-Skraplacz-nieuzbrojony-1-90-kW-.html

Nie znam sie na tym wiec nie odpowiem

 

Jak nie ma kurzu, to mogę wszystkie wywiewy skierować na stryszek, zaoszczędzić na rurach i skrzynkach rozprężnych. Ułatwi to też regulację wywiewu anemostatami.

Czyli chcesz dac nawiewne na wywiew. Mam tak. Ale chyba dalem za male - fi80. Daj wieksze i zawsze mozesz podregulowac.

 

Przepustnicą chciałem przełączać intensywność wywiewów strefy dziennej/nocnej i sterować zegarem. Na 123 m2 mieszkać będą dwie osoby. Lecz ta opcja ze stryszkiem, jako puszki rozprężnej, wyklucza takie sterowanie.

Nie wyklucza: np. spinasz wyloty strefy dziennej spiro i na wyjsciu dajesz przpustnice ktora ma wyrzut na stryszek. I potem mozesz regulowac on/off ta strefe. Jak madrzejszy sterownik to nawet wiecej niz on/off

 

Kuchnie mam małą i otwartą na salon, brama jak do garażu, planuję więc przepuścić przez nią huragan. Powietrze wpadać będzie z holu, też otwartego na salon i do kuchennych anemostatów o wydajności wietrzenia/wywiewów połowy domu. Przełączania intensywności pracy wentylatora dla wywiewu w kuchni na żądanie nie planuję z racji możliwości nadużyć, może razem z czujnikiem temperatury wykrywającym ciepło gotowania.

Co masz na mysli piszac o naduzyciach?

 

A te wentylatory o różnej wydajności na letnie upały, to da się jakoś pogodzić w systemie?

Nie do konca kumam twoj planowany obieg z tym bajpasem itd. Moze jakis schemacik ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ... no to trzeba zabezpieczyc :) W moim wypadku na chwile obecna to bedzie wyjscie z centralki alarmowej satela, zalaczane na 30 min. Do tego przekazniki i po wlaczeniu "wyciagu" wszystko wraca do normy po 30 min.

 

Włącznik czasowy jest świetnym sposobem zabezpieczenia przed nadużyciami.:yes:

 

Myślę że schemat koncepcji wentylacji wiele wyjaśni.

SchemWentyl.jpg

 

Pozdrawiam

Cezary

SchemWentyl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...